Cześć,

mam w swoim Tipolocie problem z zacinającą się kierownicą tzn. jadą np. po autostradzie ruch powinien być płynny a u mnie jest wrażenie jakby był skokowy muszę użyć większej siły aby korygować tor jazdy. Czy ktoś spotkał się z takim problemem w swoim Tipsonie ? :smile:

Zawsze tak było, czy zauważyłeś to nagle?

Pytam, bo układ kierowniczy w Tipo jest dość specyficzny, zwłaszcza przy większych prędkościach.

Szczerze mówiąc nigdy nie zwróciłem na to wcześniej uwagi co może oznaczać że albo tego zjawiska nie było albo mi nie przeszkadzało.

Na moje oko, to właśnie pracuje tak trochę "kwadratowo" przy większych prędkościach, tzn. żeby ruszyć kierownicą to trzeba pokonać lekki opór, a kontynuując skręcanie kierownica chodzi już lżej i płynnie.

W czwartek jadę do serwisu zobaczymy co powiedzą.

I jak, co powiedział serwis? Bo u siebie zauważyłem jakieś 2 miesiące temu podobną przypadłość (wcześniej nie zwracałem na to uwagi, więc nie wiem, czy tak było od zawsze).

Coś nasmarowali i jest dużo lepiej zobaczymy jak będzie dalej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

@SirMartinezik
I jak sytuacja z kierownicą wygląda na dzień dzisiejszy?
Mam ten sam problem, a gwarancja kończy mi się za miesiąc.

Na dzień dzisiejszy jest dobrze, tak jak pisałem wcześniej w serwisie powiedzieli że coś przesmarowali ale nie wykluczone jest że zrobili coś więcej. Dziś odbieram furę po dwóch latach z przeglądu też mam koniec gwarancji zobaczymy czy poza wymianami płynów ustrojowych coś jeszcze znajdą.

Czy cos wiadomo z "zacinającą" się kierownicą? U mnie jest taki sam problem. Przejechane mam 30 000 km. Byłem w serwisie i stwierdzili że nie ma żadnej usterki, a za dwa tygodnie kończy mi się okres gwarancji.

Jestem po serwisie w ASO, zostało wymienione wspomaganie kierownicy.
Nie daj sobie wmówić, że wszystko jest ok, wspomaganie jest do wymiany.
U mnie na zgaszonym silniku doskonale to było widać, lekki ruch w prawo wymagał
przezwyciężenia oporu i następował przeskok, to przekonało serwisantów i wymienili
wspomaganie bez gadania, teraz jest idealnie.
Walcz o swoje, bo wymiana po gwarancji w ASO to około 4000zł

Jestem po serwisie w ASO, zostało wymienione wspomaganie kierownicy.
Nie daj sobie wmówić, że wszystko jest ok, wspomaganie jest do wymiany.
U mnie na zgaszonym silniku doskonale to było widać, lekki ruch w prawo wymagał
przezwyciężenia oporu i następował przeskok, to przekonało serwisantów i wymienili
wspomaganie bez gadania, teraz jest idealnie.
Walcz o swoje, bo wymiana po gwarancji w ASO to około 4000zł

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dzięki. Będę walczyć w ASO

@DanielW

Ja załatwiłem to w ASO Automobile Torino w Krakowie na Zakopiańskiej https://g.page/AutoTorinoKrakow?share
Jeśli odległość nie stanowi problemu to dzwoń do nich, powołaj się na mój przypadek,
(31.01 zostawiłem auto) i umawiaj się na naprawę. Dostaniesz auto zastępcze na czas naprawy (1-2 dni).
Powodzenia!

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dzięki. Będę walczyć w ASO

I jak, udało Ci się coś wywalczyć?

Cześć,

odkopię ten temat ponieważ od zakupu mojego Tipo nie daje mi to spokoju. W moim egzemplarzu również odczuwam takie jakby blokowanie lub jak kto woli bardzo duże usztywnienie kierownicy, które występuje w różnych sytuacjach. Odczuwam to mi jak jadę po łuku drogi z prędkością coś powyżej 70km/h a czasem ale w mniejszym stopniu podczas jazdy na wprost. Wydaje mi sie ze wspomaganie nie działa płynie tylko tak jak ktoś powyżej napisał kwadratowo. Zastanawiam się czy wpływu na to nie mają felgi 17 calowe i opony 225/45. Większa felga i opona chyba więcej waży więc i wspomaganie będzie inaczej działać ale to takie moje gdybanie. Ostatnio miałem możliwość pojeżdżenia kilku km Tipo mojej znajomej z tym że było to auto młodsze od mojego ( 2021 r.), z trochę większym przebiegiem ale bida wersja na stalowych kołach 15 calowych ( 196/65R15) i tam podczas jazdy po mieście nie odczuwałem tego co u mnie z tym, że nie maiłem możliwości przejechania się nim po takich samych drogach jak jeżdżę swoim ( łuki itp) wiec też nie mogę w 100% napisać że zjawisko takie nie występowało.

Ostatnio również mam takie wrażenie, np jadąc po łuku i droga prostuje się, to muszę tak jakby przełamać opór kierownicy. Jutro jadę na sprawdzenie akumulatora, bo mam wrażenie że jest coś nie tak z nim. Alfaobd wskazuje na zapłonie 12,44V po ładowaniu ctekiem 5.0 przez całą noc. Opony 205 na 16.

Jak uda ci się rozwiązać problem to napisz co zrobiłeś. Słyszałem, że Tipo jest bardzo wrażliwe na stan akumulatora i potrafi krzyczeć różnymi błędami lub powodować różnego rodzaju anomalie które w ogóle nie są powiązane z akumulatorem. W ciemno nie chciałbym też wymieniać akumulatora, na nowy. Już wyrosłem z takich praktyk i wolę być w 100% żeby nie wymieniać niepotrzebnie sprawnych elementów. Ogólnie innych problemów z autem nie mam, błędów na zegarach brak, silnik elegancko odpala ale praktycznie cały czas jest garażowany za równo jak jestem w domu czy w pracy. Codziennie robię minimum 50km więc akku raczej jest naładowany no chyba że przez te 5 lat ( 4 lata użytkowany) stracił dużo swojej pojemności.

U siebie w Tipo miałem opony 195/65/15, 205/55/16 obecnie zima 225/45/17 lato 225/40/18 i na żadnym zestawie nie zauważyłem takiego problemu.

Chyba jutro podjadę do chłopaków w robocie i zobaczę czy maja tester akumulatorów i faktycznie zerknę w jakim jest stanie. Jak wyżej pisałem auto jest z końcówki 2019 r. a pierwsza rejestracja luty 2020 r. Pierwszy właściciel do sprzedaży mi auta ( listopad 2023 r.) garażował je pod chmurką i przez ten cały czas przejechał niespełna 39tyś. km. Pamiętam, że jak brałem go od niego to w ogóle nie działał system S&S mimo tego, że motor był ciepły a na dworze nie było temperatur na minusie. Dopiero po chyba tygodniu czy dwóch nagle system ożył i działa do dnia dzisiejszego ( ale z niego nie korzystam ) wiec możliwe jest że był niedoładowany i stracił swoje nominalne parametry. Przed chwila byłem w garaż i patrzyłem co siedzi mi pod maską. Oryginalny akku 63Ah 450A Heavy Duty.

Chyba jutro podjadę do chłopaków w robocie i zobaczę czy maja tester akumulatorów i faktycznie zerknę w jakim jest stanie. Jak wyżej pisałem auto jest z końcówki 2019 r. a pierwsza rejestracja luty 2020 r. Pierwszy właściciel do sprzedaży mi auta ( listopad 2023 r.) garażował je pod chmurką i przez ten cały czas przejechał niespełna 39tyś. km. Pamiętam, że jak brałem go od niego to w ogóle nie działał system S&S mimo tego, że motor był ciepły a na dworze nie było temperatur na minusie. Dopiero po chyba tygodniu czy dwóch nagle system ożył i działa do dnia dzisiejszego ( ale z niego nie korzystam ) wiec możliwe jest że był niedoładowany i stracił swoje nominalne parametry. Przed chwila byłem w garaż i patrzyłem co siedzi mi pod maską. Oryginalny akku 63Ah 450A Heavy Duty.

Dla informacji.
Posiadam Tipo 1.4 95 KM 2019) październik 2019 S&S. Aku identyczne (63Ah 450Ah Heavy Duty produkcji tureckiej) " padło po 4 latach. Wymieniłem na Amega EFB Start-Stop 12V/65Ah
Link:https://dobreakumulatory.pl/akumulatory-samochodowe/1119-amega-efb-start-stop-12v65ah.html

Dla informacji.
Posiadam Tipo 1.4 95 KM 2019) październik 2019 S&S. Aku identyczne (63Ah 450Ah Heavy Duty produkcji tureckiej) " padło po ok. 4 latach (lipiec 2023). Wymieniłem na Amega EFB Start-Stop 12V/65Ah
Link:https://dobreakumulatory.pl/akumulatory-samochodowe/1119-amega-efb-start-stop-12v65ah.html

Dzisiaj w pracy podłączyłem ładowarkę akumulatorową z Lidla. Po około godziny stan pokazywał na naładowany i tak stał sobie jeszcze około 2h podłączony do ładowarki. Później przejechałem się z 500m i po około 10 minutach postoju przeprowadziłem 2 testy akumulatora. Pierwszy wskazał wartość EN na poziomie 546 natomiast drugi 544EN czyli o prawie 100EN więcej niż podaje producent na etykiecie. Parametr SOH czyli stanu technicznego akumulatora został przez miernik określony jako 100% czyli stan bardzo dobry natomiast parametr SOC w pierwszym teście wyszedł 79% a drugi na 100% czyli można przyjąć że akumulator jest naładowany. W związku z powyższymi wynikami można określić stan mojego akumulatora jako bardzo dobry mimo swojego wieku 5 lat ( eksploatowany 4 lata). Od poprzedniego właściciela dostałem różne kwitki do auta i tam znalazłem informację, że w marcu 2021 roku czyli po roku eksploatacji auta stan akumulatora był niemal, że identyczny jak dzisiaj: 560EN ( nominalna 465EN - i tu ktoś kto robił pomiar wpisał ze dane bo akumulator ma 450EN) SOH 100% SOC 77% Mój akumulator jest oryginalny 63Ah 450EN

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Dzisiaj w pracy podłączyłem ładowarkę akumulatorową z Lidla. Po około godziny stan pokazywał na naładowany i tak stał sobie jeszcze około 2h podłączony do ładowarki. Później przejechałem się z 500m i po około 10 minutach postoju przeprowadziłem 2 testy akumulatora. Pierwszy wskazał wartość EN na poziomie 546 natomiast drugi 544EN czyli o prawie 100EN więcej niż podaje producent na etykiecie. Parametr SOH czyli stanu technicznego akumulatora został przez miernik określony jako 100% czyli stan bardzo dobry natomiast parametr SOC w pierwszym teście wyszedł 79% a drugi na 100% czyli można przyjąć że akumulator jest naładowany. W związku z powyższymi wynikami można określić stan mojego akumulatora jako bardzo dobry mimo swojego wieku 5 lat ( eksploatowany 4 lata). Od poprzedniego właściciela dostałem różne kwitki do auta i tam znalazłem informację, że w marcu 2021 roku czyli po roku eksploatacji auta stan akumulatora był niemal, że identyczny jak dzisiaj: 560EN ( nominalna 465EN - i tu ktoś kto robił pomiar wpisał ze dane bo akumulator ma 450EN) SOH 100% SOC 77% Mój akumulator jest oryginalny 63Ah 450EN43592435934359443595

Panowie, czy ktoś moze pomóc w diagnozie?, dopadł problem zacinajacej się - kwadratowej kierownicy również moje Tipo, czy to problem ze wspomaganiem czy jednak może coś trzeba przesmarować?Nadmienię że akumulator mam nowy, wymieniony jakis miesiąc temu,rozrusznik kręci jak szalony ,ale podczas jazdy z wiekszą prędkością kierownica tak jakby sie blokowała,zacinala,by kręciła się płynnie trzyba wykonywać delikatne ruchy lewo-prawo,ale jesli podczas jazdy na wprost przez chwilkę nie wykonamy chocby najmniejszego ruchu ,to wtedy kierownica tak jakby się zacinala, i trzeba tak jak wcześniej ktoś napisał pokonać mały opór by ponownie płynnie mozna było nią kręcić- niekomfortowo się wtedy jedzie, co może być przyczyną?