Zobacz pełną wersję : Nie, mogę, odpalić,Freemonta
Adamo105
18-02-2021, 20:30
Witam od niedawna w moim Freemoncie dzieje sie cos dziwnego. Nie mogę odpalić a po podłączeniu kompa w serwisie pali się komunikat - Utrata komunikacji z modułem sterowania nadajnika/odbiornika wykrywania intruzów- błąd jest aktywny i nie daje się usunąć. Czy może ktoś miał taki przypadek bądź wie co należy zrobić żeby usunąć usterkę. Będę wdzięczny za porady - pazdrawiam.
Adamo105
24-02-2021, 14:04
Dzień dobry. Widzę że wielu odwiedziło mój temat ale nikt nic nie napisał, czyżbym był jedynym posiadaczem Frimiego z tym problemem? No cóż podzielę się ciągiem dalszym tej sytuacji, a więc kod błędu to U0167-00 podobno brak komunikacji z imobilajzerem, ale samochód zaczął odpalać i jeździ bez problemu. Mieszkam w małym mieście więc z elektronikami samochodowymi kłopot. Zadzwoniłem do ponoć dobrego elektronika w większym mieście ale on powiedział że może tego szukać dwa dni, albo dwa tygodnie, a bierze 70 zł za godzinę, więc dałem na razie spokój. Byłem w serwisie w moim małym mieście ale nie mają elektronika i nie wiedzą gdzie ten moduł się znajduje. Może ktoś znający się na tych sprawach podpowie mi gdzie we Freemoncie znajduje się ten moduł, bo może coś z przewodami albo z masą ale nie wiem gdzie tego szukać.
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Poczytaj sobie...
https://fiatklubpolska.pl/freemont-529/problemy-z-elektronika-fiat-freemont-31444/
Adamo105
24-02-2021, 21:08
Czytałem ze zrozumieniem ale ty chyba nie . U mnie nic się nie włącza i nie miga tylko odcina zapłon. A to chyba różnica - czy nie ???????????
objawy masz podobne. to że w przypadku takiej usterki elektryk nie wie ile bedzie szukał usterki to norma, samochody są obecnie bardzo skomplikowane a usterka elektroniczna to najgorsze co jest. Natomiast ja bym zaczął od klasyki we freemontach - akumulator i spływająca na niego woda powodująca zwarcie a przez to problemy
Adamo105
10-03-2021, 21:44
Myślę, że to nie akumulator, bo jest nowy oryginalny Optima i w momencie kiedy nie mogłem odpalić napięcie było 12,5V. Natomiast, garaż stoi blisko budynku i miejsca gdzie w szafce leży zapasowy kluczyk. Być może używając system bez kluczykowy system nie usypiał się do końca. Na dzień dzisiejszy wyłączyłem dostęp bez kluczykowy przełożyłem drugi kluczyk do drugiego pokoju i wszystko wróciło do normy. Pali, jeździ i nie ma problemu. Za jakiś czas włączę system bez kluczykowy i zobaczymy czy problem powróci.
Pisal o tym 'ata" w linku co podalem o ":bajerze" enter;n go...ale pewnie nie zauważyles...:tongue
Adamo105
14-03-2021, 16:33
Dzień dobry. Zadam od dawna nurtujące mnie pytanie, Czy ktoś próbował przenieść akumulator we Freemoncie w inne miejsce i czy to jest w ogóle możliwe.
Witam, mam podobny problem. Opcji z kluczykami też próbowałem i dalej jest jak się porobiło. W momencie kiedy włączę start, wszystko odpala jak należy, słychać pompkę lecz w momencie w którym powinien nastąpić rozruch wszystko gasnie na chwilę, tak jakby się resetował. Słychać tylko jak przekaźniki cykają ale rozrusznika nie rusza. A najdziwniejsze jest to, że po dwóch do pięciu próbach odpali. Żeby było dziwniej to często odpala za pierwszym razem. Bluetooth też już wyeliminowałem, masa poprawiona, aku suchy i trzyma napięcie z kabli odpal nic nie zmienia. Mam tak od około tygodnia. Ktoś miał podobnie?
Edit: Znalazłem w czym rzecz, rozrusznik zatarł się na amen, wymiana i wszystko do normy wróciło :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.