PDA

Zobacz pełną wersję : Syczenie i wyjąca pompa paliwa podczas jazdy :(



Panda303
08-02-2021, 23:09
Witam serdecznie wszystkich, którzy tu zajrzeli!

Aby nie przeciągać… odrazu‡ przejdę™ do rzeczy. Od dziś› mam problem z Pandą… (2 gen. 2003 1.1 54KM) i z układem paliwowym. Po wyjechaniu z domu i przejechaniu może 400 m z okolic baku zaczęły się wydobywać nietypowe dźwięki podczas jazdy. Jest to takie " mokre syczenie" (tak jakbyście chcieli zassać przez cienką rurkę powietrze polewając… jeden koniec wodą). Jednocześnie do tego dochodzi wzmożone "bzyczenie" pompy paliwa (tak jakby dostała oporu i mocniej pracowała. Dźwięki te występują i znikają jednocześnie.

Te dwa dźwięki znikają na kilka sekund w 2 sytuacjach:

1. jak przez moment odpuszczę gaz i z powrotem dodam tyle ile było. Po kilku sekundach znowu się™ zaczyna
2. jak dodam chwilowo mocniej gazu. Po chwili normalnej jazdy znowu wszystko wraca jak zły sen

Dzieje się to tylko podczas jazdy. Autko odpala normalnie i wolne obroty są stabilne. Nie zauważyłem żadnego szarpania podczas jazdy jak problem daje o sobie znać.

Na początku wydawało mi się, że odma się zablokowała (że duże podciśnienie i pompa ma ciężko itp), ale na próbę odkręciłem korek paliwa, przejechałem się i to nie to. Problem jest nadal.

Czy ktoś z Was spotkał się z takim zjawiskiem?

Na chłopski rozum coś jakby blokowało pompę paliwa. Jutro zamierzam wyjąć wkład z baku i wszystko obejrzeć. Boję się tylko, że pompa to nie przyczyna, a skutek jakiejś innej awarii - tfu tfu tfu. Każda podpowiedź czy sugestia bardzo mile widziana!

Dodam, że od dłuższego czasu na odcinku 13 km (w tym połowa to miasto) nie mogę zagrzać do końca silnika (Płyn pod MAX i nie ubywa). Od jakiegoś czasu zawsze temperatura była poniżej połowy skali (2-3 kreski). Teraz zimą dochodzi do max 1/4 skali (nagrzewnica wyłączona). Jak zostawię auto na wolnych to temperatura normalnie osiąga połowę skali a nadmuch daje ciepłym powietrzem. Podczas jazdy mało co grzeje. Termostat już zamówiłem (BEHR/Mahle). Wierzę tylko, że przez niedogrzewanie silnika nie stało się nic poważniejszego ... :(

Z góry dziękuję za wszelką pomoc!

Pozdrawiam
Kamil

rajtkezjusz
09-02-2021, 12:15
odkręć korek paliwa-poluzuj jeśli to możliwe i przejedź się -sprawdź wynik. Miałem coś podobnego w ..Polonezie (tak ,prehistoria) ,auto traciło moc . Po popuszczeniu korka znikały objawy . To odpowietrzenie baku wtedy się przypchało (jakiś zaworek ) . Nie może pompa pracować na wysokim podciśnieniu ,bo nie jest pompą próżniową . Często wystarczy dmuchnąć sprężonym powietrzem zwrotnie w układ odpowietrzania -mechanik sobie poradzi . Teraz układy mają pochłaniacz węglowy oparów ,jest trudniej . https://www.ms-motorservice.com/pl/technipedia/post/nieprawidlowe-wskazanie-zawartosci-zbiornika-paliwa/

Panda303
09-02-2021, 12:45
Opcję z korkiem już próbowałem, bez skutku niestety. Odpowietrzenie układu zdaje się działać w porządku. Przy wyciąganiu korka też nie ma efektu zasysania.

rajtkezjusz
09-02-2021, 13:53
A faktycznie ,zanim mechanika to moze zalej specyfikiem do czyszczenia wtryskiwaczy (STP lub inne?) ,wtryskiwaczy bo jest mocniejszy w działaniu ,mało paliwa dużo płynu. to niedrogo a często ta chemia potrafi pomóc jeśli na pompie jest syf .

Cekol32
09-02-2021, 19:46
Bardzo polecam w tym celu preparat od tec2000, sprawdzony przeze mnie, działa świetnie.

Panda303
10-02-2021, 09:17
Już po rozbiórce. Powiem w skrócie - tego nie uratowałby już chyba żaden preparat.

W baku ogólnie nie ma wyraźnie zauważalnego mułu, smok był czysty. Ale to co wyleciało z filtra za pompą to masakra. Benzyna dosłownie była czarna z bardzo drobnym syfem (jak ił). Jak się przyjrzeć to były w niej jakieś bardzo drobne opiłki, które zapewne pochodzą od pompy. Pod palcami natomiast nie da się ich wyczuć.

Czeka mnie kupno nowej pompy.

malutki1989
10-02-2021, 11:05
Cena za kompletną pompę jest śmiesznie niska, zresztą jak wszystkie części zamienne do tego autka :)

Panda303
10-02-2021, 11:57
Cena oryginału (cały zespół zasilający w paliwo) waha się w granicach 600 zł także jeszcze ujdzie. Na chinola za 100 zł mnie nie stać :roll:

Nie podoba mi się tylko, że inżynierowie fiata dali tam niewymienny filtr paliwa, który jest zintegrowany z całym wkładem pompy. W efekcie trzeba wymieniać kompletną pompę, gdy zapcha się filtr, bo samej obudowy filtra bez pompy oczywiście nie idzie dostać. A na to nie trzeba będzie długo czekać, bo wiadomo jaka jest często jakość paliw w naszym kraju.

Reasumując trzeba szykować 6 stówek na pompe co każde 40-50 tysięcy km.

malutki1989
11-02-2021, 10:20
Warto tankować na sprawdzonych stacjach. W Seiko jest już chyba ponad 120 tys. na liczniku i ciągle siedzi fabryczna pompa, więc z tą wymianą co 40-50 tys. trochę przesadziłeś :P

Panda303
28-02-2021, 10:59
Obyś miał racje stary :D

Panda już poskładana, temat do zamknięcia. Dzięki wszystkim za pomoc! :)