Wystawiłem moją Cromkę do sprzedaży:

https://fiatklubpolska.pl/sprzedam-samochod-477/fiat-croma-1-9-jtdm-150km-48312/#post403540

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-fiat-croma-ID6DBRuD.html#77aee9b84c

To pochwal się na co się przesiadasz :food:

Ford Kuga 2.0 TDCI 180KM 4x4
No i dużo młodsza...2017 :)

Ładnie... O Kudze jako następcy Cromy nie myślałem... Raczej o Fordzie Mondeo lub Volvo XC60 :rolleyes:

Kuga bardzo dobry wybór. Świetnie się tym jeździ.

Wystawiłem moją Cromkę do sprzedaży:

https://fiatklubpolska.pl/sprzedam-samochod-477/fiat-croma-1-9-jtdm-150km-48312/#post403540

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-fiat-croma-ID6DBRuD.html#77aee9b84c

Witam,

Aktualnie szukam samochodu i Croma jest na liście potencjalnych modeli.
Mogę zapytać czego mogę się spodziewać - typowe usterki - po kupnie używanej Cromy, takiej jak tutaj w ogłoszeniu?
Ile ewentualnie PLN muszę mieć w pogotowiu, aby np. zrobić turbinę, dwumas, filtr DPF, itd.

Jeśli coś bredzę, to proszę naprostować. Jestem zupełnym moto-dyletantem :)

Pozdrawiam,
zibi133

Kuga bardzo dobry wybór. Świetnie się tym jeździ.Tylko strasznie to małe i ciasne w środku a tylna kanapa przypomina europalety na które ktoś położył puduszki z marketu ogrodniczego[emoji16]

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Zapytam jeszcze tak:

Użytkownik Capsel za swoją Cromę oczekuje 14000 zł.

Ta tutaj:

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-1-9-jtd-2007r-1-wl-serwisowany-salon-pl-super-stan-doinwestowany-ID6DyuL8.html#3bc726683d

jest za 10700.

Co może być lepszego/korzystniejszego w tej ofercie za 14000 co by uzasadniało zapłacenie około 30% więcej?

Co może być lepszego/korzystniejszego w tej ofercie za 14000

Być może moje zdanie jest najmniej wiarygodne....
Ja usunąłem na samym początku klapy wirowe i EGR, jazda z klapami to loteria...
Założyłem nową turbinę (poprzednia przeładowywała) - mam fakturkę, na prawie 4000zł, wydruk z hamowni.
Wszystko co było robione jest w dzienniczku na autocentrum.pl, w ogłoszeniu te grubsze rzeczy.
Proszę zwrócić też uwagę na datę pierwszej rejestracji (27-10-2008)
No i to jest MOJA Croma :)

Witam,

Aktualnie szukam samochodu i Croma jest na liście potencjalnych modeli.
Mogę zapytać czego mogę się spodziewać - typowe usterki - po kupnie używanej Cromy, takiej jak tutaj w ogłoszeniu?
Ile ewentualnie PLN muszę mieć w pogotowiu, aby np. zrobić turbinę, dwumas, filtr DPF, itd.

Jeśli coś bredzę, to proszę naprostować. Jestem zupełnym moto-dyletantem :)

Pozdrawiam,
zibi133

Jest wiele rzeczy, które mogą bardzo przykro i kosztownie zaskoczyć - dotyczy wersji przedliftem. Po lifcie nie wiem, podobno wiele rzeczy zostało skorygowanych (np. półosie, klamki zewnętrzne)

- przednie półosie (komplet z kielichami, krzyżakiem itp.). W wersji przedliftowej to praktycznie "zestaw obowiązkowy". I co cholernie ważne - trzeba w kielich dać smar podany w instrukcji obsługi.
- sprzęgło i dwumas to koszt ok. 4000 PLN,
- "legendarna" skrzynia M32. Prędzej czy później dopada każdą Cromę. Moja, fabryczna, zaczęła piszczeć przy ok 220 tys. Remont (wymiana 6 lub 8 łożysk) to koszt ok. 1500-2000 PLN.
- DPF jest idiotoodporny, jak zbyt często się dopala to problem jest gdzie indziej - najczęściej wtryski.
- Wtryski - regeneracja jednego dochodzi do 500 PLN. Również kwestia czasu kiedy trzeba to robić.
- W wersjach 150 KM klapki wirowe. Aczkolwiek ja mam wersję 120 KM, bez klapek.
- wyginiający sie wałeczek w klamce zewnętrznej - duperel, a trzeba rozebrać cały bok drzwi.
- z dupereli to padający termostat.

Z EGR i turbo jeszcze nie miałem problemu, a jeszcze są fabryczne. Moja Croma rocznik 2007 i nalot 245 tys KM. Aczkolwiek blok silnika ma jakieś 70 tyś więcej (fabryczny miał "umfall" rozrządu).
Generalnie większość w/w usterek zaczyna się przy 180 tys. km.
Wbrew pozorom z elektryką nie ma problemów. Rdza trzyma się od Cromy z daleka.
Minusem jest to, że Croma przedliftowa bardzo lubi oryginalne części - zwłaszcza półosie i przednie wahacze. Rozwaliło mi sworznie na przednich, jeszcze fabrycznych wahaczach. Kupiłem średnio-wyższej klasy zamienniki i ledwie 1,5 roku (ok 15-20 tys KM) i luz na sworzniach się pojawił. Kupiłem oryginały i jeżdżę drugi rok bez problemu. Na szczęście jest na allegro użytkownik tanifiat, który ma oryginały w naprawdę dobrych częściach.

Żeby nie biadolić za bardzo to trzeba sobie powiedzieć, że Croma:
- jest zajebiście wygodna i komfortowa,
- na trasy super (nawet 8h jazdy nie męczy),
- bogato wyposażona (7 poduszek jest często spotykane),
- rdza się trzyma z daleka,
- mnie się stylistyka bardzo podoba :).

Niemniej jednak auto trzeba lubić, żeby do niego wsiąść. Inaczej ciężko przełknąć półosie, sprzęgło i dwumasę przy średniej cenie auta 8-10 tys PLN.

Auto bazuje na bardzo popularnej płycie podłogowej OPLA ( Vectra C/ Signum/Saab 9-3) i sprawdzonych silnikach Diesla Fiata... ale i benzynowe Opla więc dostępność części - zamienników jest ogromna.
Auto produkowane od 2005 do 2011/12 roku więc kupując 10..15 letnie auto możesz spodziewać się wszystkiego. ;-) Więc lepiej kupić sprawdzone auto niż tanią skarbonkę :cool:.
Na pocieszenie podam że auto stosunkowo mało się psuje i na tym forum rzadko spotyka się jakieś większe problemy. Nawet uszkodzenie skrzyni to nie to co w Audi i nie zrujnuje portfela.
W Hiszpanii te auta jeździły na taksówkach ( 1,9 120 KM Diesla ) i często było można je kupić z przebiegiem 500 tys km... a największy jaki ja znalazłem w ogłoszeniach miał tam przebieg 650 tys km :cool: Więc takie złe to one nie są ;-)

A tu przykład 500 tys km https://www.autoscout24.pl/oferta/fiat-croma-1-9-multijet-16v-dynamic-diesel-szary-05ddd5a0-9ada-45ff-a02b-31ad3bd3bce0?cldtidx=1&cldtsrc=listPage&searchId=-455650880

To tańsze ogłoszenie:

https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-croma-1-9-jtd-2007r-1-wl-serwisowany-salon-pl-super-stan-doinwestowany-ID6DyuL8.html#3bc726683d

mówi o aktywnym tempomacie. Faktycznie Croma miała takie?

I czy nie warto szukać Cromy po liftingu?

mówi o aktywnym tempomacie. Faktycznie Croma miała takie?

Nie było aktywnych tempomatów, ani ogrzewanych przednich szyb.


I czy nie warto szukać Cromy po liftingu?

Po liftingu będzie młodsza, reszta to kosmetyka - głównie wygląd czyli upodobnienie do brawo, inna nawigacja - karta SD zamiast płyty CD z mapami.
Technologicznie to raczej rewolucji nie było.

Dzwoniłem za tym tańszym samochodem i mam wątpliwości. Raz, że to od pośrednika, a z ogłoszenia wynikałoby, że kupuję od pierwszego właściciela.
Dwa, w tym egzemplarzu został wycięty (albo jak to ujął sprzedawca: wydłubany) filtr DPF. Co to znaczy? To dobrze/źle? Dlaczego się to robi? Warto/nie warto?
Trzy, ten samochód ma ponad 200.000 km najechane i ponoć koło dwumasowe jest "jak nowe". Zaskoczyło mnie to, bo raczej spodziewałbym się, że już będzie wymienione po takim przebiegu, albo lada moment do wymiany. Kiedy faktycznie można spodziewać się wymiany dwumasy oraz z jakim to jest kosztem związane?

I jeszcze pytanie o samochód kolegi Capsla:
Jak głęboki jest bagażnik?

W jakimś tam ogłoszeniu znalazłem takie zdjęcie:

https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/files/eyJmbiI6Ino5anBnOTgxcjV1ZzMtT1RPTU9UT1BMIiwidyI6W3 siZm4iOiJ3ZzRnbnFwNnkxZi1PVE9NT1RPUEwiLCJzIjoiMTYi LCJwIjoiMTAsLTEwIiwiYSI6IjAifV19.Ia38vIEZRGScXJUV0 7oqA5Oz6q_cFTUF42M3BzULIUE/image;s=1080x720

i to wygląda na dużo głębszy bagażnik, niż w samochodzie Capsla.
Czy tylko mi się zdaje?

... i to wygląda na dużo głębszy bagażnik, niż w samochodzie Capsla.
Czy tylko mi się zdaje?

W aucie kolegi Capsel jest tzw. podwójna podłoga (było to wyposażenie dodatkowe).
Po podniesieniu tej klapy jest dodatkowa przestrzeń, w której można trzymać różne szpargały, jak również można wyjąć tą dechę i wtedy masz normalny, głęboki bagażnik.

w tym egzemplarzu został wycięty (albo jak to ujął sprzedawca: wydłubany) filtr DPF. Co to znaczy? To dobrze/źle?

Brak filtra DPF może oznaczać w przyszłości problemy na stacji kontroli pojazdów, oraz podczas kontroli spalin robionych co raz częściej przez policję.

W aucie kolegi Capsel jest tzw. podwójna podłoga (było to wyposażenie dodatkowe).
Po podniesieniu tej klapy jest dodatkowa przestrzeń, w której można trzymać różne szpargały, jak również można wyjąć tą dechę i wtedy masz normalny, głęboki bagażnik.

Głębokość tej "dodatkowej przestrzeni" pozwala na umieszczenia tam 5l płynu do spryskiwacza, na leżąco oczywiście.
Aby mieć głęboki bagażnik, tę półkę opuszcza się na specjalnych zawiasach w dół i leży bezpośrednio na kole zapasowym ( nie wyjmiesz jej, to jest przykręcone), w moim przypadku jest to piąta ,oryginalna felga aluminiowa, nie używana.

...to już autoreklama :lol:

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Brak filtra DPF może oznaczać w przyszłości problemy na stacji kontroli pojazdów, oraz podczas kontroli spalin robionych co raz częściej przez policję.

Z tymi problemami to na luzie... Croma występowała z DPF, albo bez, i obie spełniały normę Euro4.
Usunięcie filtra nie spowoduje problemów podczas kontroli spalin to pewne.
Ale jest jedno ale...
DPF Fiata jest BEZPROBLEMOWY, jesli został usunięty to dlatego, że były (albo są) problemy z silnikiem i DPF się zapychał.
W naszych Cromach DPF jest ofiarą problemów z silnikiem, a nie ich przyczyną!

Kolego Capsel,

Tak w ogóle to przepraszam za "podwędzenie" Ci wątku, bo Ty tutaj ogłaszasz swój samochód, a ja katuję pytaniami nowicjusza. Dziękuję za cierpliwość.

Przymierzałem dzisiaj jedną Cromę. Kilka rzeczy mnie zaskoczyło:
- mimo, że Croma jest wyższa niż zwykłe kombi i kierownicę można dać bardzo wysoko, to nie udało mi się dać nogi/kolana pod kierownicę.
- nie spotkałem się jeszcze z kierownicą, którą można dać aż tak "do góry", że zasłania całą deskę rozdzielczą. Wygodnie tak się jeździ? Ciekawe.
- największe zaskoczenie: mocowanie pedału hamulca, które jest NAD pedałem gazu. Ułożyłem sobie wygodnie nogi, wciskam gaz i czuję, że nad pedałem gazu coś jest i też się wciska. Okazało się, że to mocowanie hamulca. Więc jednocześnie wciskałem oba pedały. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałem...

Tak w ogóle to przepraszam za "podwędzenie" Ci wątku, bo Ty tutaj ogłaszasz swój samochód, a ja katuję pytaniami nowicjusza. Dziękuję za cierpliwość.


Ogłoszenie jest w kategorii giełda, a tutaj dyskutujemy, więc śmiało pytaj nie przepraszaj :)

[QUOTE
DPF Fiata jest BEZPROBLEMOWY, jesli został usunięty to dlatego, że były (albo są) problemy z silnikiem i DPF się zapychał.
W naszych Cromach DPF jest ofiarą problemów z silnikiem, a nie ich przyczyną![/QUOTE]

DPF Fiata Croma jest wyjątkowo problemowy i upierdliwy w przypadku jazdy typowo miejskiej czyli dużo jeździmy na krótkich odcinkach - w takim przypadku jego wykastrowanie jest moim zdaniem obowiązkowe, gdyż non stop masz tryb awaryjny - kasowanie i na nowo- z silnikiem to nie miało nic wspólnego, gdyż bardzo wielu użytkowników Crom po zabiegu usunięcia pseudo ekologicznego gadżetu robi duże przebiegi bez problemu - jest to moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać.

DPF Fiata dokończy wypalanie nawet na postoju, jedyny warunek: nie gasić silnika, gdy procedura trwa.
Do pracy dojeżdżam 6km przez miasto, czyli sporo jazdy miejskiej, i nie maiłem nigdy problemu z filtrem prze 11lat!
Może diabeł tkwi w tym, że ja nie mam żadnego problemu z rozpoznaniem kiedy wypalanie się zaczęło.

DPF Fiata dokończy wypalanie nawet na postoju, jedyny warunek: nie gasić silnika, gdy procedura trwa.
Do pracy dojeżdżam 6km przez miasto, czyli sporo jazdy miejskiej, i nie maiłem nigdy problemu z filtrem prze 11lat!
Może diabeł tkwi w tym, że ja nie mam żadnego problemu z rozpoznaniem kiedy wypalanie się zaczęło.

Całkowicie się z Tobą zgadzam - moim zdaniem diabeł tkwi w tym, że gdyby producent chciał świadomie dbać o ekologię i trwałość oraz żywotność wszystkich elementów silnika i jego osprzętu to bez najmniejszego problemu w fazie projektowania uwzględniłby układ elektroniczny i choćby malutką diodę sygnalizacyjną, która odciążyłaby kierowcę od obserwowania i nasłuchiwania sposobu pracy silnika, obserwacji chwilowego zużycia paliwa itp. w celu nie przerywania procesu wypalania DPF - w skali całości procesu kosztów taki układ to groszowe sprawy dla koncernu, lecz o wiele lepiej później kosić kierowców na serwisie i z tego czerpać zyski przez długie lata - biznes jest nie na sprzedaży aut a na częściach do nich i w tym moim zdaniem problem.

Przymierzałem dzisiaj jedną Cromę. Kilka rzeczy mnie zaskoczyło:
- mimo, że Croma jest wyższa niż zwykłe kombi i kierownicę można dać bardzo wysoko, to nie udało mi się dać nogi/kolana pod kierownicę.
- nie spotkałem się jeszcze z kierownicą, którą można dać aż tak "do góry", że zasłania całą deskę rozdzielczą. Wygodnie tak się jeździ? Ciekawe.
- największe zaskoczenie: mocowanie pedału hamulca, które jest NAD pedałem gazu. Ułożyłem sobie wygodnie nogi, wciskam gaz i czuję, że nad pedałem gazu coś jest i też się wciska. Okazało się, że to mocowanie hamulca. Więc jednocześnie wciskałem oba pedały. Z czymś takim jeszcze się nie spotkałem...

Wszystko to co opisałeś jest na 100% spowodowane ustawieniem fotela. Prawdopodobnie był masakrycznie wysoko. Mam 188cm wzrostu, kierownice ustawioną maksymalnie do siebie i maksymalnie w DÓŁ. Nogi bezproblemowo mieszczą mi się pod kierownicą i o nic nie haczę. Już raz na forum widziałem jakieś dziwne informacje jakoby nie szło się zmieścić pod kierownicą i o haczeniu w wajchę od tempomatu. Należy zwrócić uwagę, że fotel ma bardzo dużą regulację we wszystkich płaszczyznach. Jeśli jakiś kosmita mocno w tym namiesza to może wyjść z tego dziwaczna pozycja. Twoje problemy z padałem gazu i hamulce też są na 100% spowodowane złą pozycją fotela.

W Cromie reguluje się:
- wysokość fotela
- pochylenie oparcia
- obszar lędźwiowy
- kąt siedziska (to jest bardzo ważne!)

W Cromie reguluje się:
- wysokość fotela
- pochylenie oparcia
- obszar lędźwiowy
- kąt siedziska (to jest bardzo ważne!)

Nie wszystkie Cromy mają regulację kąta siedziska

Nie wszystkie Cromy mają regulację kąta siedziska

W tych, które tego nie mają przynajmniej nie da się tą regulacją przekombinować.

Mi swoją Cromę udało się sprzedać prawie trzy tygodnie temu. Po tygodniu siedziałem już w moim nowym aucie Peugeocie 508 SW rok 2016 2,0 HDI 150KM.
Przeskok jest kosmiczny i choć bardzo lubiłem swoją Cromę, którą jeździłem prawie 7 lat, to nie żałuję :-) Zrobiłem nią 100 tys i byłem bardzo zadowolony, a po przesiadce ...dalej jestem zadowolony tylko o 100% bardziej :)

Brałem pod uwagę Mondeo i Talismana ...ale podjechałem pod auto i już wiedziałem, że to jest TO :)

Pozdrawiam Capsel i życzę udanych wyborów.

A możesz się podzielić na czym te różnice polegają?
Po 7 latach i 100 tys km ma człowiek już swoje wyrobione zdanie więc jestem ciekawy.. ;-)

Podstawowa różnica to kultura pracy silnika i design.
W mojej Cromie dopiero zaczynało się coś dziać powyżej 2200 obrotów ...tu, 1700 obrotów i można bieg zmieniać. W czasie jazdy silnika prawie nie słychać, a w Cromie turbinka lekko sobie mruczała i choć nie był to jakoś uciążliwy dźwięk, to jednak kiedy go nie ma, jest lepiej. Praca skrzyni biegów bardziej precyzyjna. Choć miałem w Cromie xenony, to jak włączyłem LEDy ...to inny świat przed autem.
Oprócz tego znaczna poprawa w stosunku do Cromy to poprawa przestronności, komfortu i takiego jakby to nazwać ...odczucia luksusu ;-)

Oczywiście porównanie ceny obu aut to przepaść, więc ten "luksus" jakiś powinien jednak być. 8 lat różnicy widać gołym okiem we wnętrzu, na materiałach, desce rozdzielczej ...nie mówiąc już o "budzie"

Jest jeszcze jeden aspekt tej zmiany. Choć Croma nie psuła się zbyt często, to jednak odnosiłem wrażenie, że co chwilę musiałem coś do niej dołożyć. Tu 100 zł ...tam 300 itd i odczuwałem, że ta dziura jest tylko chwilowo łatana i za jakiś czas znów coś wypadnie. I naprawiało się coraz starsze auto z ciągle rosnącym przebiegiem ...i dojrzałem do decyzji o zmianie.

Zobaczę czy ta zmiana będzie taka korzystna, ale na to liczę, bo inaczej bym jej wprowadził do swojego życia ;-) ...chyba po prostu wyrosłem z mojej Cromy. Auta można sobie zmieniać ... ;-)

W dalszym ciągu uważam, że Cromy są bardzo nie docenianymi autami przez co ich cena przy odsprzedaży, jak na rocznik jest zbyt niska w stosunku do innych marek. Gdybym chciał jakieś Audi z 2008 roku sprzedać za 10 tys. zł to pewnie
w ciągu kilku tygodni by go nie było ...Cromę sprzedawałem prawie 2 lata, bo nie chciałem oddać dobrego auta darmo, ale to już temat na całkiem inna dyskusję :-)

Pewnie gość, który kupił ode mnie Cromę będzie zadowolony, bo można było na niej polegać, a ja mam teraz nadzieję, że podróż do Chorwacji jeśli będzie możliwa, będzie równie bezpieczna jak Cromą, ale o tym mam zamiar przekonać się za kilka miesięcy ;-)

pozdrawiam

Super..:cool: No skrzynia kultura nie grzeszy w Cromie

Co do przebiegu i dwumasu w Cromach, to moja Croma (120KM) ma 265 kkm i oryginalne sprzęgło i dwumas.
Problem ze skrzynią był od razu (taką kupiłem z przebiegiem 100 kkm). Wymienione łożyska w deklu, po 60 kkm znowu szumiały, ponowna wymiana tylko w deklu (bez ściągania skrzyni) i tym razem spokój. DPF nie było fabrycznie :-)

Mam też inną Cromę 150KM z DPF i DPF jest ok. Mamy ją od nowości. Ma teraz 340 kkm nalotu. Ale ona dużo po autostradach latała, ostatnie 100 kkm to poza autostradami. EGR był raz wymieniany na oryginał. Sprzęgło było wymienione, bo jak się zakopała to przy szarpaniu coś strzelało. Ok. 230 kkm było wtedy. Sama tarcza i dwumas były w dobrym stanie. Ta ma lekki problem z wibracjami, ale to raczej wynika z jakiegoś tam napięcia łożysk dyfra. Jedna półoś była wymieniana, ale nie pamiętam która. Skrzynia-brak problemów, ale od zawsze był w niej wymieniany olej co 60 kkm.

Generalnie uważam, że to jest całkiem trwały samochód. Turbiny, oryginał w obydwu.

Z ciekawostek, mam też Maree 1.9JTD, która ma 430 kkm i oryginalną turbinę i dopiero drugi dwumas :-) Ale ten samochód też od nowości w rodzinie.

Miłośnik JTD :cool: