Zobacz pełną wersję : Zbyt wysoki poziom płynu na rozgrzanym silniku.
MarcinTipo
29-11-2020, 15:40
Witam.
Zawsze sprawdzałem poziom płynu chłodniczego na zimnym silniku i było równo na max.
Ostatnio po podróży sprawdziłem i okazało się że przy nagrzanym silniku poziom płynu chłodniczego jest ponad max aż do połowy literek MAX czyli jakieś 8mm.
Wiem że zbiorniczek jest mały i wzrost temperatury bardziej uwidoczni się w zbiorniczku niż gdyby zbiorniczek wyrównawczy był większy i płaski jak to jest w innych autach.
Proszę o odpowiedź czy warto upuścić czy to w ogóle ma wpływ na pracę silnika skoro nadmiar powietrza i tak upuszcza korek.
Dziękuję za opinie i napiszcie jak u was poziom jest na zimnym.
Pozdrawiam.
krowka1978
29-11-2020, 16:06
Witam.
Zawsze sprawdzałem poziom płynu chłodniczego na zimnym silniku i było równo na max.
Ostatnio po podróży sprawdziłem i okazało się że przy nagrzanym silniku poziom płynu chłodniczego jest ponad max aż do połowy literek MAX czyli jakieś 8mm.
Wiem że zbiorniczek jest mały i wzrost temperatury bardziej uwidoczni się w zbiorniczku niż gdyby zbiorniczek wyrównawczy był większy i płaski jak to jest w innych autach.
Proszę o odpowiedź czy warto upuścić czy to w ogóle ma wpływ na pracę silnika skoro nadmiar powietrza i tak upuszcza korek.
Dziękuję za opinie i napiszcie jak u was poziom jest na zimnym.
Pozdrawiam.
Co do mm mamy pisać, jaki stan jest? Zamiast szukać dziury w całym, to ciesz się jazdą. Nie zrozumiem ludzi dręczących się poprawnym poziomem płynów eksploatacyjnych, bo niby źle jest...
MarcinTipo
29-11-2020, 16:21
Witam.
Dziękuję za potwierdzenie że wszystko gra, trochę podirytowała mnie informacja że poziom płynu wzrósł ponad max i że producent tak zaprojektował zbiorniczek płynu.
Troszkę ostro jak na proste pytanie a nie każdy ma 40 lat by dopiero się uczył.
Jest ok, za jakiś czas sam ubędzie, a jak będzie za mało to dolej i nie szukaj usterki. Jest dobrze.
Podstawy fizyki się kłaniają;-)
Ehh, kiedyś to remont silnika na egzaminie na prawo jazdy kazali na placu zrobić przy użyciu kombinerek i spinaczy a dziś nie uczą po co wgl w samochodzie różne rzeczy są ... ;-).
Właśnie po to ta kreska max jest żeby na zimnym ktoś nie nalał pod czubek z meniskiem i po rozszerzeniu się płynu było jeszcze dla niego miejsce w układzie. Zresztą i tak by się nic nie stało poza ubabraniem komory silnika i kostki brukowej pod autem płynem niezbyt przyjaznym dla lakieru.
Gorzej jak przybywa płynu a ubywa oleju :-), albo po otwarciu korka widać jak bańki powietrza do zbiorniczka lecą. Wtedy jest sie czym martwic ;-).
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.