Witam,

Trochę siedziałem w aucie i bawiłem się alfa obd. Kasowałem inspekcje serwisową oraz sprawdzałem światła. Pokazywał mi się błąd tylnych świateł przeciwmgielnych. Próbuje uruchomić silnik a tu taki dźwięk:
https://youtu.be/x5DSkk7pWGg

Akumulator?

Tak rozładował się. Podładuj.

To samo miałem 3 dni temu, tylko niczym się nie bawiłem podjechałem pod sklep wróciłem po 5 minutach i już nie odjechałem. Za pomocą przewodów odpalił po wielkich bojach. Akumulator poszedł do wymiany. Ty spróbuj swój podładować, pytanie jak długo się bawiłeś tymi światłami bo przy sprawnym aku takie "zabawy" przez parę minut nie powinny na nim robić wrażenia.

Bez miernika niczego się nie stwierdzi. Sprawdź napięcie na postoju - powinno być około 12,6V. Odpal silnik, powinno wzrosnąć do ponad 13V. Przygazuj i powinno jeszcze pójść w górę. Jak w czasie przygazówki nie wiele się dzieje to zapewne wina alternatora. Przeczyść też klemy. Jak się długo tego nie robi to powstaje na nich nalot. Ponadto dobrze sprawdzić masę czy ma dobre połączenie.

Odpal silnik, powinno wzrosnąć do ponad 13V. Przygazuj i powinno jeszcze pójść w górę. Jak w czasie przygazówki nie wiele się dzieje to zapewne wina alternatora
Nie przy inteligentnym systemie ładowania.

Nie przy inteligentnym systemie ładowania.

U mnie przy padzie akumulatora przy próbie rozruchu napięcie na aku spadało max do 10V i słychać było tylko cykanie naprzemienne przekaźnika lub cewki od rozrusznika. Podejrzewam że po prostu sterownik odcina zasilanie na rozrusznik przy większym spadku napięcia. Sprawdzę z ciekawości jak nie zapomnę ile spada napięcie na nowym aku w chwili rozruchu. W starszych autach rozrusznik kręcił aż skończył się prąd w akumulatorze.