Panowie...
Zima się zbliża, a jaka by nie była koła trzeba zmienić.
Mam już przygotowane (po piaskowaniu i malowaniu na czarno) koła zimowe na felgach stalowych 16".
I nie wiem co teraz zrobić... czy zostawić to tak jak jest i kręcić się na czarnych kołach, czy może jakieś kołpaki założyć.
Przeglądając internety no to wybór jest olbrzymi ale za cholerę nie wiem jaki wzór mógłby ładnie pasować.
Macie jakieś foto swoich aut z czarnymi felgami bez kołpaków, lub właśnie propozycje na jakiś fajnych kołpakach?
Jak Croma lepiej wygląda? Moja jest w jasnym kolorze takim szampańskim.
Zaczynamy dyskusję :)

Cóż, kołpaki to tylko kołpaki. Miałem podobny dylemat w Stilo przy kołpakach na 15 calowe balony. Efekt zadowalający, aczkolwiek o zachwytach nie może być mowy. Kupiłem zamienniki z allegro, bo oryginalne kołpaki do Stilo trącą dziadkiem. Wyboru dokonałem na podstawie sylwetki auta, czyli znanych w tym aucie kanciatości, co kołpaki musiały odzwierciedlać. Podobnie musisz zrobić u siebie, żeby nie narobić wioski [emoji41]

Oryginały do Cromy dają radę moim zdaniem:

https://i.imged.pl/kolpaki-fiat-16-bravo-sedici-croma-3782544106.jpg

No oryginały to tak.. Ale zakup felg i ich odnowienie już mnie sporo kosztowało.. Oryginalne kołpaki to jednak spora kwota ok 400 zł za nowe, 250 - 300 używane w dobrym stanie.. Już nie chcę ładować kasy bo w przeliczeniu to bym alusy kupił. Także może jakieś zamienniki :D Ale skłaniam się do jazdy bez... na czarnych felgach..

Siemanko kolego franekbp ja w zeszłym roku swoje stalówki odnawiałem i polakierowałem na czarny połysk 39109 taki efekt końcowy, ja jeżdżę bez kołpaków bo jest mi łatwiej wyczyścić koła

No i właśnie ja tak pewnie zrobię.. Ja nawet jak wróciłem od wulkanizatora to odważniki na czarno pomalowałem, żeby nie było widać :redface: I jeszcze pomaluję te "środki" od piast i zamówię tylko nowe ładne błyszczące śruby i będą ładne koła.. Felgi mam identyczne jak twoje więc już mam jakiś pogląd.

No oryginały to tak.. Ale zakup felg i ich odnowienie już mnie sporo kosztowało.. Oryginalne kołpaki to jednak spora kwota ok 400 zł za nowe, 250 - 300 używane w dobrym stanie.. Już nie chcę ładować kasy bo w przeliczeniu to bym alusy kupił. Także może jakieś zamienniki :D Ale skłaniam się do jazdy bez... na czarnych felgach..

Dlatego ja zamiast bawić się w stalówki kilka lat temu kupiłem w świetnym stanie komplet aluminiowych felg na znanym portalu aukcyjnym od Saba 9-3 za 450 zł i założyłem na nie zimówki do Cromy
Co gorsza te felgi wyglądają lepiej niż letnie :lol: do tego tylko zakupiłem za kilkadziesiąt zł na tym samym portalu i zmieniłem znaczki/kapselki za które potem byłem ścigany przez policje :mad:

Teraz to i ja jestem mądrzejszy o takie doświadczenie.. Dzisiaj pewnie zrobiłbym to samo, czyli poszukał alusów.. Bo zakup stalówek, odnawianie, cała ta zabawa to.. ehhh.. No ale teraz mam blaszaki muszę sobie jakoś to ogarnąć :smile:

No więc jakby ktoś jeszcze miał takie rozterki [emoji6] ja odstąpiłem od kołpaków. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20201114/53907b8a4385d4054fce25eb98282789.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20201114/db500e9e5d254be658d71f26d9121875.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20201114/5fccb17571af37169112e31e056265c0.jpg

Tapatalknięte z Hujaweja

No i zacnie to wygląda i jeszcze ten kolorek nadwozia, pasuje wszystko idealnie :bravooo: :drive:

No zastanawiam się jeszcze na lato nad pomalowaniem zacisków.. Nie wiem jaki kolor ale chyba nie czerwony.. może złoty albo pomarańczowy.. muszę pomyśleć jaki będzie pasował do tego koloru.

Ja na początku kupiłem nawet ładne kołpaki do opon zimowych, wyglądały prawie jak alu (stalówki nowe 16). Dostałem wykład od znajomego wulkanizatora, że to błąd bo się syf z solą drogową zbiera i będzie szybko rdzewieć. Przestałem zakładać i nie wygląda to źle, nawet pomimo czarnego koloru samochodu, ale jednak dzisiaj sobie myślę, że zamiast nowych stalowych mogłem kupić używane alu 17" i byłoby o niebo lepiej. Pewnie jak skończę obecne zimowe opony to pozbędę się stalówek i zainwestuje w coś ładnego :)

A ja, już ponad dekadę temu, odpuściłem sobie zabawę w drugi komplet kół. Aut mam kilka, góra kół się robiła. Mam albo wielosezon albo zimową. Temat dwóch kompletów odbijał mi się czkawką po zakupie auta do którego zimówki dorzucili. Jedne i drugie zrobiły się stare, a bieżnik taki, że żal wyrzucać. O tym, że przez połowę czasu posiadania auta patrzyłem na kołpak, nie wspomnę ;-) Teraz tylko jeden komplet i spokój. A Croma jest takim autem, któremu brak porządnego alusa całkowicie odbiera i tak dyskusyjny urok :-)

Koledzy, jakie parametry mają te standardowe, oryginalne alufelgi 17" od cromy? Rozstaw śrub, ET i średnica otworu centrującego. Zapomniałem zupełnie, a nie bardzo widzi mi się odkręcać koło. Mam na myśli te z załączonego zdjęcia.

Czy jest to 5x110 ET41? A średnica otworu centrującego? Z góry dziękuję za podpowiedzi i pomoc. Zdjęcie przykładowe, ściągnięte z intrnetu.


39247

7Jx17, 5x110, ET41 otwór 65,1

7Jx17, 5x110, ET41 otwór 65,1

Dziękuję za pomoc.

Dlatego ja zamiast bawić się w stalówki kilka lat temu kupiłem w świetnym stanie komplet aluminiowych felg na znanym portalu aukcyjnym od Saba 9-3 za 450 zł i założyłem na nie zimówki do Cromy
Co gorsza te felgi wyglądają lepiej niż letnie [emoji38] do tego tylko zakupiłem za kilkadziesiąt zł na tym samym portalu i zmieniłem znaczki/kapselki za które potem byłem ścigany przez policje :mad:Z ciekawości zapytam. Co policja miała do kapselków na felgach?[emoji3]

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka