rarafael
18-09-2020, 15:35
Witam,
Podczas kolejnej już statycznej wymiany ATF w ASB (Aisin Warner TF80-SC) podczas próby odkręcania tej małej śrubki, która siedzi w tej tulei ustalającej poziom płynu ATF w ASB zauważyłem, że mam problem z jej odkręceniem (niby nie zakręcałem mocno podczas ostatniej wymiany, ale może już ze starości i kilkakrotnych zakręcań-odkręcań się deczko nadwyrężyła). Nie dam rady jej ruszyć bo następuje uślizg torxa - wyrobiło się gniazdo.
38906
Śrubke już kupiłem nową (koszt ok. 5 zł + oring), ale zastanawiam się jak odkręcić te cholerstwo bez uszkadzania gwintu w tej tulei?
Może spróbować wbić w nią większy torx lub kombinować jakimiś szczypcami?
Ma ktos z kolegów jakiś patent na to?
Będę wdzięczny za konstruktywny pomysł.
Pozdrawiam.
Po namyśle to rozważam w sumie 2 opcje:
1. Delikatne wbicie bita typu split (taki 12-kątny "torx") i próba kręcenia w lewo..., ale trochę boje się przyłożenia za dużej siły bo to w sumie skrzynia i obudowa aluminiowa... choć ostatecznie można chyba uszkodzić ewentualnie tylko tę tuleję, która jest do kupienia ale już sporo ponad "stówkę" :(
2. użycie specjalnego wykrętaka - tylko takie profesjonalne to raczej w zestawie kosztują sporo, a takie tanie np. typu YATO nie wiem czy dadzą mi pożądany efekt...
Ktoś poradził sobie wg tych powyższych sposobów lub może jeszcze coś innego?
Najgorzej, że ta śrubka siedzi w zagłębieniu na klucz HEX17 i za bardzo nie ma jej czym naciąć np. na płaski śrubokręt...
Podczas kolejnej już statycznej wymiany ATF w ASB (Aisin Warner TF80-SC) podczas próby odkręcania tej małej śrubki, która siedzi w tej tulei ustalającej poziom płynu ATF w ASB zauważyłem, że mam problem z jej odkręceniem (niby nie zakręcałem mocno podczas ostatniej wymiany, ale może już ze starości i kilkakrotnych zakręcań-odkręcań się deczko nadwyrężyła). Nie dam rady jej ruszyć bo następuje uślizg torxa - wyrobiło się gniazdo.
38906
Śrubke już kupiłem nową (koszt ok. 5 zł + oring), ale zastanawiam się jak odkręcić te cholerstwo bez uszkadzania gwintu w tej tulei?
Może spróbować wbić w nią większy torx lub kombinować jakimiś szczypcami?
Ma ktos z kolegów jakiś patent na to?
Będę wdzięczny za konstruktywny pomysł.
Pozdrawiam.
Po namyśle to rozważam w sumie 2 opcje:
1. Delikatne wbicie bita typu split (taki 12-kątny "torx") i próba kręcenia w lewo..., ale trochę boje się przyłożenia za dużej siły bo to w sumie skrzynia i obudowa aluminiowa... choć ostatecznie można chyba uszkodzić ewentualnie tylko tę tuleję, która jest do kupienia ale już sporo ponad "stówkę" :(
2. użycie specjalnego wykrętaka - tylko takie profesjonalne to raczej w zestawie kosztują sporo, a takie tanie np. typu YATO nie wiem czy dadzą mi pożądany efekt...
Ktoś poradził sobie wg tych powyższych sposobów lub może jeszcze coś innego?
Najgorzej, że ta śrubka siedzi w zagłębieniu na klucz HEX17 i za bardzo nie ma jej czym naciąć np. na płaski śrubokręt...