Witam
Mam problem ze sprzęgłem, otóż skrzeczy/piszczy przy wciskaniu i puszczaniu pod sam koniec:
Cały mechanizm od wewnątrz jest przesmarowany, dźwięk zdaje się dochodzić z zewnątrz auta tuż za grodzią.
Biegi wchodzą dobrze, sprzęgło łapie szybko i dobrze, tylko skrzeczy..
Panda MK2

Łozysko oporowe halasuje...żeby je wymienic trza wyrywać skrzynie.;-)

O kurła, jesteś pewien ?
Czy to oznaka zużycia czy może starości, bo auto ma 13 lat ale mały przebieg.

Co chcesz , poczytaj tu na forum w dziale "tipo".Zrzucają skrzynie w nowych furach lub 2-'3 letnich, bo pekają dociski (nagle). Niektorzy wracają do chaty na lawecie po takiej usterce.Mozesz tak jezdzić ,aż pie...ie calkiem, tzn. sie zablokuje ,potarga docisk troche...taki los .Powoli zbieraj kaske na robotę przy skrzyni.:smile:

To chyba jednak nie to, bo nasmarowałem pompę sprzęgła przy pedale i chodzi płynnie i cicho.

To juz jestes do przodu pare stów... w weekend rządzisz!

Ty się dobrze czujesz :)? :roll:

Sam napisales ,ze dzwiek ,pisk dochodzi z zewnatrz ,zzqa grodzi czyli z komory silnika.Trudno na odleglosc postawic diagnozę.Sprzeglo masz na lince,czyli konstrukcja prosta jak cep...mozemy temat zamknąc.

Kawałek Pompy jest pod pedałem, i wychodzi przez grodź nie, więc napsikałem tam pod gumową osłonę i przeszło :D
Dlatego kupiłem Pande bo prosta i tania w naprawie.