PDA

Zobacz pełną wersję : Croma 1.9jtd/M32 wymiana półosi, koniec trzęsienia raz na zawsze - TUTORIAL



franekbp
19-08-2020, 14:47
Cześć.
Od czerwca jeżdżę fajną Cromą. Już przy zakupie trochę trzęsło, no ale pomyślałem przegub się wymieni albo łożysko podporowe półosi i będzie po kłopocie.
Analiza na kanale - rozwalony prawy przegub wewnętrzny. Przegub kupiłem, plus nowa osłona, opaska, smar czyli wydawało by się, że sprawa załatwiona :lol: a tu dooopa :mad: Trzęsie dalej.. No i zacząłem czytać nasze forum.. Hmm no dobra brak smaru w kielichu lewej półosi, to może być to no bo tam nikt nie zaglądał. Wjeżdżam na kanał, odwijam osłonę i wyleciało troszkę rzadkiej mazi - BINGO to jest to! Wciskam cukierka smaru, zakładam nową opaskę i cieszę się jazdą do prędkości 70km/h czyli nic to nie dało. I co teraz? Jak zobaczyłem ile kosztują kielichy, regeneracja, wymiany półosi oryginały itd, itp.. No "€žwitki mnie opadli"€.. Zacząłem zgłębiać temat. Zastanawiało mnie czy jest możliwe zastosowania jakiś zamienników, o innej budowie bo jak się zorientowałem to rozwiązanie jest po prostu nieudane i prędzej czy później problem powróci..
Cały czas myślałem o zastosowaniu półosi od bliźniaka Cromy czyli Vectry C. Takim sposobem trafiłem na fiatforum.com i na forum włoskie.. a tam całe epopeje na temat tych felernych półosi.. Wymiany, regeneracje, przeguby, specjalne smary i ciągła walka z mechanikami i ASO Fiata. Jeden koleś zrobił już wszystko co mógł i po wymianie w ASO za grube funciaki po powrocie z wakacji po niespełna 1 tys km podał ich do sądu. No dramat jakiś i jak widać to na pewno nie jest sporadyczna sytuacja, tylko coś co Fiat powinien naprawić lub wyeliminować. Niestety w wersjach poliftowych dalej to samo. Nie zrobili nic, a wg Fiata kielichy się zużywają jak wszystko.. No więc kolesie z tego forum pomyśleli podobnie jak ja i skutecznie zaczęli stosować półosie od Vectry C, są inaczej zbudowane a przegub wewnętrzny ma podobną budowę jak zewnętrzny, a nie jakiś nieudany tulipan. Opisują, że wszystko pasuje doskonale i wystarczy wyjąć półoś z Cromy i wsadzić właśnie od Vectry C. Zakup używanych półosi Opla to koszt jednego krzyżaka dobrej jakości do Cromy. Niestety było też sporo wpisów, że nie pasują, i że jest ryzyko bo jak się kupi to można umoczyć.
Postanowiłem to sprawdzić o co w tym chodzi. Okazuje się, że Vectra C ma różne półosie w zależności od silnika i skrzyni. Wersje 120km miały inne skrzynie, wersje 150km inne, a do tego jakieś zagmatwanie ze skrzyniami automatycznymi. Dlatego półośki pasują, ale nie od każdej Vectry C.

No więc zasada jest prosta:
Półosie mają być od Vectry C diesel CDTi 120km połączonej ze skrzynią M32.
I tu bardzo ważne czego nie mogłem się doczytać na internetach, ale udało mi się ustalić:
- ilość zębów na frezie od strony skrzyni 25szt,
- ilość zębów na frezie od strony piasty 30 szt.
- półosie należy zakupić w komplecie z podporą, mocowaniem łożyska prawej półosi; łapa ta nie pasuje od Cromy ze względu na inny kształt oraz sposób mocowania łożyska, które też jest inne.

I już odpowiadam na wasze pytanie: półosie pasują do Cromy zarówno 8V 120km jak i do 16V 150km, z tego właśnie względu, że Fiat nie szastał tutaj skrzyniami tylko wszędzie wsadzał M32 i półosie Cromowskie są takie same dla obydwu wersji.

No więc po zgłębieniu tajników zacząłem szukać półosi. Na OLX zakupiłem komplet używanych za 300 zł z przesyłką. Są też droższe, są też tańsze, ja zdecydowałem się na zakup po rozmowie ze sprzedającym, który zapewniał, że jego towar jest jak najbardziej ok. Koleś nie wiedział jaki był rodzaj skrzyni (tzn. wiedział, że manual 6 biegów) ale poprosiłem go o policzenie zębów od strony skrzyni i na szczęście to było to czyli 25 szt.

Półosie przyjechały na drugi dzień.
Nie jestem mechanikiem, ale sprawdziłem czy nie ma wyczuwalnych luzów, czy nie ma uszkodzeń na gumowych osłonach, czy smar nie wyłazi spod opasek. Sprawdziłem czy frezy nie są uszkodzone, czy mają pierścionki zabezpieczające na końcach itd. Ponieważ zakupione półosie miały pordzewiałe kielichy (głównie te od strony piast) ja dodatkowo wyczyściłem to wszystko i pomalowałem. Nie miałem sumienia założyć ich w stanie w jakim przyjechały. Oczywiście to nie ma najmniejszego wpływu na ich działanie.

No dobra zabieramy się do roboty.

1. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem łożysko podporowe. Skoro już miałem wyjęte to wszystko w rękach nie chciałem ryzykować, że może jest już wyjeżdżone tym bardziej, że czułem delikatny luz na boki. Kupiłem takie samo oryginalne (nr łożyska w fotorelacji) w sklepie z łożyskami za 41 zł. Jak się okazało, diagnoza trafna bo po zdjęciu z ośki luzy dało się odczuć zdecydowanie bardziej jak również słyszalny szum.
Żeby wymienić łożysko należy:
- rozpołowić długą (prawą) półoś za pomocą łapki lub sporego śrubokręta delikatnie odsuwając kielich od mocowania łożyska (łączenie na frezy widoczne na zdjęciach);
uwaga pomiędzy kielichem, a obudową znajduje się gumowy oring więc delikatnie żeby go nie rozerwać,
- nasadką na torx 14 rozkręcić 3 śruby na "trójkącie"€ łączące obudowę łożyska z podporą wału,
- delikatnie młoteczkiem zbijamy z łożyska właśnie tę trójkątną obudowę opukując ją na około,
- łożysko po dwóch stronach zabezpieczone jest segerami, zdejmujemy seger od strony miejsca rozpięcia półośki czyli od strony krótszej,
- musimy teraz zbić łożysko, ja użyłem rury akurat miałem taką odpowiedniej średnicy (żeby półośka bez problemu się w nią zmieściła) i długości, oczywiście stukamy młotkiem w rurę, a nie zaklepujemy półośkę na frezach; ja od strony frezów podłożyłem drewnianego klocka,
- bierzemy nowe łożysko i delikatnie młoteczkiem nabijamy na ośkę oczywiście tak po kole, żeby centrycznie nachodziło, jak już poczułem, że łożysko się "załapało"€ na ośkę nabiłem delikatnie na nie tą trójkątną obudowę (żeby uderzenia młotka rozłożyły się na całości a nie tylko walić w zewnętrzną bieżnię) i cierpliwie, powolutku pukałem młotkiem naokoło, aż łożysko wsunęło się na swoje miejsce (można pomóc WD40 będzie łatwiej),
- zapinamy segera,
Łożysko wymienione. :cool:

2. Jak ktoś nie ma wprawy w mechanice to zaczynamy od wymiany (łatwiejszej) półosi lewej czyli krótszej.
Żeby wymienić półoś lewą wykonujemy to co poniżej:
- podnosimy auto na podnośniku i odkręcamy koło,
- zdejmujemy dekielek taki półkolisty z piasty (używając śrubokręta), zdejmujemy dekielek z felgi ten ze znaczkiem FIAT,
- zakładamy i przykręcamy koło opuszczamy auto na ziemię (jak mamy pomocnika to nie musimy ponownie zakładać koła tyko ktoś dusi na hamulec w samochodzie, żeby zablokować piastę),
- bierzemy nasadkę 32 i odkręcamy nakrętkę z piasty - należy użyć jakiejś długiej lagi,
- znowu podnosimy auto i zdejmujemy koło (jeżeli nie mamy pomocnika j/w),
- bierzemy nasadkę torx 11 i odkręcamy z amortyzatora blaszkę z mocowaniem przewodu do ABS, odpinamy przewód hamulcowy i od czujnika klocków, odpychamy to gdzieś na bok,
- bierzemy nasadkę 18 oraz płaski klucz 18 i odkręcamy 2 śruby mocujące piastę do amortyzatora, znowu łapką lub śrubokrętem odpychamy jedno od drugiego, piasta wraz z tarczą i zaciskiem jest dość ciężka, najlepiej coś pod nią podłożyć, nie trzeba rozpinać drążków kierowniczych ani sworznia wahacza,
- młoteczkiem wybijamy półoś z piasty, ja użyłem dwóch -€“ jednego przytuliłem do końcówki, a drugim pukałem w ten przytulony, aż do momentu kiedy półośka cofnęła się do tyłu,
- wyjmujemy frezy półosi z piasty; operacja ta wymaga manewrowania piastą w taki sposób żeby dogodnie udało się wysunąć końcówkę półośki i TU BARDZO UWAŻNIE!!! bo wszystkie przewody bardzo się naprężają, a szczególną uwagę należy zwrócić na przewód ABS, - w Cromie nie ma tak jak w zwyczajnych autach, że jest odkręcany czujnik, gdyż tu jest on zintegrowany z piastą i łożyskiem koła, w razie uszkodzenia kabla czeka nas dodatkowy spory koszt, co prawda można go rozpiąć w miejscu mocowania do amortyzatora (ten kabelek) lecz ja tego nie robiłem,
- teraz decydująca akcja wyjęcia półośki ze skrzyni, znowu bierzemy łapkę lub śrubokręt i podważamy kielich wewnętrzny w umiejętny sposób wypychając frezy ze skrzyni, (nie jest to oczywiste tak po prostu go wyszarpnąć, gdyż na końcu frezów zabezpieczony jest pierścieniem) delikatnie z wyczuciem, żeby nie uszkodzić uszczelniacza (uszczelniacze też pasują); oczywiście jeżeli były wcześniej wycieki to jest to okazja do ich wymiany, u mnie nie było potrzeby; szykujemy się na wyciek oleju podkładamy miskę pod skrzynię lub jak ktoś chce wcześniej należy spuścić olej ze skrzyni, (ja tego nie robiłem, po prostu później uzupełniłem olej o tyle ile wyleciało),
- wkładamy sprawnie półoś od Vectry C do momentu zauważalnego zapięcia, ostrożnie żeby nie uszkodzić uszczelniacza; wycieramy szmatką rozlany olej,
- wkładamy półoś w piastę (uwaga na kabelek ABS), kontrolujemy czy wszystko jest ok, jeszcze raz czy olej nie cieknie,
- składamy wszystko w odwrotnej kolejności,
Lewa półośka wymieniona. :cool:

3. Bierzemy się za półoś prawą (dłuższą). Do momentu wyjęcia frezów z piasty wszystko przebiega identycznie, ale tutaj tak po prostu nie wyjmiemy półosi ze skrzyni.
Wykonujemy poniższe kroki:
- najpierw należy rozkręcić podporę półosi i "trójkąt z łożyskiem" podobnie jak w punkcie pierwszym (w Cromie 3 nakrętki na trójkącie na klucz płaski 13) rozdzielamy podporę i po prostu wyciągamy półośkę wraz z łożyskiem z łapy i jednocześnie ze skrzyni - podłożyć miskę na olej, potem odkręcamy podporę wałka od silnika, a konkretnie od miski olejowej; gdy się uda to super, ale w moim przypadku było to akurat niemożliwe gdyż nakrętki były nie do ruszenia; w takim momencie bierzemy najpierw klucz nasadowy torx 16 i odkręcamy 3 śruby podpory, nie odejdzie od bloku tak po prostu w dwóch otworach ma takie tulejki prowadzące i najpierw musimy odciągnąć podporę od bloku podważyć na tyle, żeby owe tulejki wyszły z prowadzenia gwintu śrub (ja użyłem małego śrubokręta) i teraz delikatnie pukamy młoteczkiem w podporę aby przesuwała się w stronę piasty, delikatnie się przesuwając wyciąga za sobą również ośkę ze skrzyni; w pewnym momencie wszystko się luzuje i możemy wyjąć w całości długą półośkę wraz z podporą na zewnątrz,
- bierzemy się za montaż półosi z Vectry C i tu już wszystko wiadomo, że prawe półośki różnią się nie tylko kielichami, ale również tym, że z Vectry jest dzielona ( co już poznaliśmy przy wymianie łożyska w punkcie pierwszym), i tu jest o wiele łatwiej,
- bierzemy sam drążek, nasuwamy na niego podporę od Vectry C, podpora jest inna niż w Cromie oraz jej miejsce posadowienia na ośce jest inne, i tu miła niespodzianka, na misce są dodatkowe otwory przygotowane właśnie pod podporę dla Opla, względem Fiatowskiej montujemy ją bliżej skrzyni biegów, wszystkie otwory pasują idealnie wykorzystujemy te same śruby na nasadkę torx 16 i przykręcamy do bloku silnika (miski olejowej), następnie delikatnie wsuwamy ośkę w skrzynię biegów (uwaga na uszczelniacz) i przykręcamy do podpory ten trójkąt z łożyskiem (nasadka torx 14) odwrotnie jak punkcie pierwszym,
- ośka już jest sztywno umocowana i nie wyskoczy ze skrzyni, wycieramy rozlany olej,
- teraz bierzemy pozostałą część półosi z przegubami i łączymy -€“ nasuwamy przegub wewnętrzny na ośkę (na frezach) do zauważalnego zapięcia,
- następnie wkładamy półoś w piastę ( tu znowu uwaga na kabelek ABS)
- skręcamy wszystko do kupy w odwrotnej kolejności,
Prawa półośka wymieniona. :cool:

Dodam jeszcze od siebie, że po analizie wyjętych półosiek Fiatowskich luzy wyczułem dosłownie wszędzie również w przegubach zewnętrznych. Myślę, że u mnie to był bardzo dobry krok, który uchronił mnie przed bardzo kosztownymi wydatkami. Żałuję, że nie wiedziałem tego wcześniej i jak pisałem na początku, zainwestowałem w krzyżak, gumową osłonę, smar, opaskę i robociznę -€“ zmarnowane pieniądze.
No ale cóż, teraz cieszę się jazdą bez trzęsiawek, telepotania i wszystkich tych dziwnych zachowań auta przy przyśpieszaniu czy podjeżdżaniu pod górę, czego nigdy nie doświadczyłem w żadnym innym samochodzie. W końcu jazda stała się przyjemnością.

Jestem jedynym autorem tego tekstu. Nie jestem mechanikiem lecz bardziej samoukiem, który lubi pogrzebać przy samochodzie. Starałem się wszystko opisać i ukazać na zdjęciach (umieszczone również na moim prywatnym koncie) tak jak sam chciałbym to znaleźć w razie napotkania problemu z autem. Nie twierdzę, że wszystko zrobiłem jak należy, może ktoś umie zrobić to lepiej.
Tak czy inaczej moja Croma jeździ teraz tak jak należy i osobiście bardzo się z tego cieszę, a jeżeli mój opis pomoże jeszcze komuś to już w ogóle pełna satysfakcja.:lol:

Zachęcam do samodzielnej wymiany, nie jest to aż tak bardzo skomplikowane żeby nie można było wykonać tego we własnym zakresie.

Poniżej załączam linki do fotorelacji, do moich zdjęć, na których starałem się ukazać krok po kroku (jak w powyższym opisie) co należy po kolei wykonywać przy wymianie półosiek od Vectry C.

Pozdrawiam franekbp


Wymiana półosi od Vectry C by franekbp FOTORELACJA - TUTORIAL:

https://drive.google.com/drive/folders/1UhmUTIePJb17hGshmKAhkx4jZgt9p5js?usp=sharing

Oraz kompletny PDF w dziale Downloads:

https://fiatklubpolska.pl/download/plik/999

bob96
19-08-2020, 14:56
Bardzo rzeczowo i fachowo opisane =D>=D>=D>

lukq
19-08-2020, 15:51
O proszę, też czytałem na forach zagranicznych ale były różne opinie. Myślę, że spróbuję ;-) wkrótce, bo to jest naprawdę na maksa intrygujące.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

boch
19-08-2020, 18:45
Pytanie mam. Czy lekkie szarpanie podczas ruszania oraz drgania kiery podczas jazdy z prędkością 120km/h to objaw przegubów wew./krzyżaków/półosi?

franekbp
19-08-2020, 19:18
Typowym zjawiskiem rozwalonych półosi to bujanie autem, trzęsienie, telepanie zaczynające się od ok 70 i trwające do 90 km/h. W moim przypadku nie było drżenia kierownicy takiego typowego dla np źle wyważonych kół. Jednak jeżeli stan półosiek, przegubów jest już na prawdę agonalny to tak może być. Łatwo sprawdzisz jak wejdziesz pod auto i zaczniesz ruszać każdą częścią osobno również góra dół.
Ogólnie temat półosi to temat rzeka... Ciesze się, że mnie już nie dotyczy :yahoo:

lisekg
20-08-2020, 09:49
Super.. :smile: szkoda że nie mamy numeru części Opla tych przegubów ale i tak dużo informacji.
Ja u siebie nie mam żadnych objawów ale kilka lat temu wymieniłem smar w przegubach i zastosowałem to:

XADO SMAR OCHRONNY Z REWITALIZANTEM 125ML i XADO SMAR FOR CV JOINTS Z MOS2 125ML
https://www.petrostar.pl/chemia/smary/xado

Stomil
20-08-2020, 21:37
Świetny opis, gratuluję. Prośba o wklejenie zdjęć na forum, nie znikną w przyszłości i będą dla potomnych.
Pozdrawiam.

franekbp
20-08-2020, 22:07
Dzięki. No właśnie chciałem wkleić ale bałem się, że znikną.. Kiedyś na innym forum zrobiłem tutorial czyszczenia FAPa i potem ludzie pisali, żebym im zdjęcia dosłał bo zniknęły.. Ale może to sporadyczna sytuacja. Stąd link. Poza tym nie wiem czy wkleją się we właściwej kolejności.. Jutro spróbuję załadować [emoji106]

Tapatalknięte z Hujaweja

Pandemic88
20-08-2020, 23:35
Cześć kolego franekbp wszystko bardzo rzeczowo opisane, chylę czoło za konkretny opis i objaśnienie, tak trzymać od tego właśnie jest to forum

boch
21-08-2020, 05:50
Świetny opis, gratuluję. Prośba o wklejenie zdjęć na forum, nie znikną w przyszłości i będą dla potomnych.
Pozdrawiam.Zrobić manual w PDF'ie z opisem i zdjęciami i wrzucić do działu "Download". Link do pliku umieścić w tym temacie.

franekbp
21-08-2020, 09:18
Zrobić manual w PDF'ie z opisem i zdjęciami i wrzucić do działu "Download". Link do pliku umieścić w tym temacie.

Ależ proszę bardzo: https://fiatklubpolska.pl/download/plik/999 - link dodany również w pierwszym poście.
Pozdrawiam.

da-or
26-08-2020, 01:04
@franekbp wielkie dzięki za trud w podejściu do tematu, przede mną wymiana półosi na Oplowskie, z Twoim manualem pójdzie łatwiej.

franekbp
26-08-2020, 08:31
@franekbp wielkie dzięki za trud w podejściu do tematu, przede mną wymiana półosi na Oplowskie, z Twoim manualem pójdzie łatwiej.

Do dzieła!
Po to właśnie są tutoriale, żeby pomagać innym.
Sam zobaczysz, że to nie jest trudna robota i przy odrobinie zdolności manualnych oraz cierpliwości zaoszczędzisz na mechaniku, a satysfakcja gwarantowana :wrednyusmiech:
Napisz później jak poszło no i przede wszystkim jak wrażenia z jazdy po wymianie :drive:
Ja teraz baaaardzo lubię jeździć na 4tym biegu.. Szczególnie te wciskanie w fotel :cool:

lukq
21-09-2020, 21:48
Droga kupna sprzedaży nabyłem kpl od opla.
Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu tym się zajme.
Jutro croma jedzie na pielęgnację lakieru do piątku.

Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka

franekbp
22-09-2020, 20:38
Droga kupna sprzedaży nabyłem kpl od opla.
Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu tym się zajme.

Będziesz Pan zadowolony.. Ja już zapomniałem, że to w ogóle trzęsło [emoji14]


Tapatalknięte z Hujaweja

manic
22-09-2020, 22:36
Pytanie odnośnie prawej półosi. Czy półoś wyjdzie wraz z całą podporą jeśli wyjmę półoś z piasty, odkręcę trzy śruby podpory i wyszarpnę półoś ze skrzyni. Pytanie czy te dwie tuleje blokujące przemieszczenie podpory względem bloku nie będą w tym przeszkadzały? Czy da radę odsunąć podporę na odległość tych tulei i wyszarpnąć półoś wtedy?

winiu125
23-09-2020, 12:36
Super artykuł... a co z silnikami 2.4 ? Tam to już wogule jest kosmos z dostępnością półosi

franekbp
23-09-2020, 14:35
Pytanie odnośnie prawej półosi. Czy półoś wyjdzie wraz z całą podporą jeśli wyjmę półoś z piasty, odkręcę trzy śruby podpory i wyszarpnę półoś ze skrzyni. Pytanie czy te dwie tuleje blokujące przemieszczenie podpory względem bloku nie będą w tym przeszkadzały? Czy da radę odsunąć podporę na odległość tych tulei i wyszarpnąć półoś wtedy?

Wszystko dokładnie opisałem powyżej:

- najpierw należy rozkręcić podporę półosi i "trójkąt z łożyskiem" podobnie jak w punkcie pierwszym (w Cromie 3 nakrętki na trójkącie na klucz płaski 13) rozdzielamy podporę i po prostu wyciągamy półośkę wraz z łożyskiem z łapy i jednocześnie ze skrzyni - podłożyć miskę na olej, potem odkręcamy podporę wałka od silnika, a konkretnie od miski olejowej; gdy się uda to super, ale w moim przypadku było to akurat niemożliwe gdyż nakrętki były nie do ruszenia; w takim momencie bierzemy najpierw klucz nasadowy torx 16 i odkręcamy 3 śruby podpory, nie odejdzie od bloku tak po prostu w dwóch otworach ma takie tulejki prowadzące i najpierw musimy odciągnąć podporę od bloku podważyć na tyle, żeby owe tulejki wyszły z prowadzenia gwintu śrub (ja użyłem małego śrubokręta) i teraz delikatnie pukamy młoteczkiem w podporę aby przesuwała się w stronę piasty, delikatnie się przesuwając wyciąga za sobą również ośkę ze skrzyni; w pewnym momencie wszystko się luzuje i możemy wyjąć w całości długą półośkę wraz z podporą na zewnątrz,


Wbrew pozorom wcale nie jest łatwo odciągnąć tę podporę od skrzyni. Półoś siedzi bardzo sztywno w w skrzyni i ruchy nie ma praktycznie wcale. Ja włożyłem cienki śrubokręt aby tylko te tulejki wyszły z gniazd. Czy uda Ci się to wyszarpnąć... może i tak ale ja robiłem to delikatnie i powoli.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Super artykuł... a co z silnikami 2.4 ? Tam to już wogule jest kosmos z dostępnością półosi

Kolego nie mam pojęcia. Przykro mi ale z racji tego, że moja to 1.9 zagłębiłem temat odnośnie tych skrzyń i półosi. Pogrzeb poszukaj... ale biorąc pod uwagę podobne rozwiązania z Oplem myślę, że jest nadzieja.

manic
23-09-2020, 18:58
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Jak odkręcę trójkąt z łożyskiem to już wyciągam półoś że skrzyni i z podpory? Wychodzi w miarę łatwo czy trzeba posiłkować się długim łomem? Myślałem do tej pory że łożysko dość mocno jest osadzone w podporze i trzeba odkręcić wszystko a następnie wybić łożysko.

franekbp
23-09-2020, 21:42
Łożysko umiejscowione jest właśnie w tym trójkącie (nie w podporze) i ten trójkąt "wchodzi" w podporę. Jeżeli uda Ci się odkręcić te 3 nakrętki (jak zdążyłeś przeczytać to u mnie nie było szans) to wyjmiesz trójkąt wraz z łożyskiem i półośką jako całość. Podporę wtedy odkręcisz już na luzie. Przejrzyj moją fotorelację tam widać jak to jest skonstruowane.

manic
23-09-2020, 22:28
OK teraz już mi się rozjaśniło wszystko. Teoretycznie - jeśli uda się rozkręcić trzy śruby na trójkącie łożyska to czy rozpołowienie podpory tzn. wyjęcie trójkąta z podpory stanowi jakiś kłopot, schodzi to lekko?

franekbp
24-09-2020, 09:54
Powinno rozejść się lekko. Ewentualnie podważysz jakimś śrubokrętem delikatnie. No na pewno sobie poradzisz. Wyjdzie w praniu co i jak.

Tapatalknięte z Hujaweja

manic
24-09-2020, 14:56
Sorry ale jeszcze jedna wątpliwość, bo zasugerowałem się widokiem podpory z vectry, a nie chciałbym być zaskoczony jak będę to robił. Chodzi mi o półoś oryginalną z cromy a nie vectry. Rozumiem, że sama blacha trójkąta odejdzie łatwo ale chodzi mi czy wyjęcie łożyska z podpory będzie stanowiło problem (półoś na aucie bez odkręcania podpory od bloku). Logicznie myśląc biorąc pod uwagę konstrukcję podpory z cromy to łożysko musi w niej być spasowane dobrze i czy tu nie ma problemu by wyszło ono z gniazda w podporze. (w vectrze ze zdjęć wygląda to nieco inaczej - podpora ma dwie części, które się rozpoławia i w jednej z nich dopiero jest łożysko).

franekbp
24-09-2020, 20:12
Nie rozbierałem tej wyjętej z Cromy, ale wg mnie jest tak samo jak w podporze od Vectry C. Bez sensu byłaby konstrukcja gdzie w podporze łożysko miałoby siedzieć na ciasno. Jest to tak zrobione, żeby montaż i demontaż był łatwy nawet dla samej zmiany łożyska. Poza tym gdyby było w podporze to jak wyjąć oś na której to właściwie łożysko jest nabite. Mija się to z celem.. Dla poglądu tu jest aukcja ze zdjęciami:
https://allegro.pl/oferta/wspornik-podpora-polosi-croma-1-9jtd-05-51758367-9631088664

kulek87
28-10-2020, 22:41
W końcu coś co może mi pomóc :) Ten sam problem - drgania kierownicy przy większych prędkościach. Trzeba się zapoznać z materiałami i działać :D

boch
28-10-2020, 22:45
Ja wymieniłem w Stilo kompletne półosie po obu stronach. Objaw drgania kierownicy przy prędkości ok 120km/h zniknął.

franekbp
29-10-2020, 07:39
W końcu coś co może mi pomóc :) Ten sam problem - drgania kierownicy przy większych prędkościach. Trzeba się zapoznać z materiałami i działać :D

Nawet się nie zastanawiaj. I nie wydawaj już ani grosza na jakiekolwiek naprawy tych fabrycznych bo szkoda kasy. Ja już trochę pojeździłem po wymianie i na serio już zapomniałem o tym, że w ogóle trzęsło.
Nie ma teraz znaczenia jaka prędkość, czy przyśpieszanie czy wytracanie prędkości. Auto jedzie przyjemnie wręcz rewelacyjnie.

lukq
29-10-2020, 10:39
Przejechałem co prawda jakieś 5-6kkm od momentu wymiany. Nic się nie dzieje, zero minimalnych nawet wibracji. Myślę że to tani i dobry sposób, aby zażegnać problem.

Darek Żochos
13-12-2020, 12:29
Cześć.
Od czerwca jeżdżę fajną Cromą. Już przy zakupie trochę trzęsło, no ale pomyślałem przegub się wymieni albo łożysko podporowe półosi i będzie po kłopocie.
Analiza na kanale - rozwalony prawy przegub wewnętrzny. Przegub kupiłem, plus nowa osłona, opaska, smar czyli wydawało by się, że sprawa załatwiona :lol: a tu dooopa :mad: Trzęsie dalej.. No i zacząłem czytać nasze forum.. Hmm no dobra brak smaru w kielichu lewej półosi, to może być to no bo tam nikt nie zaglądał. Wjeżdżam na kanał, odwijam osłonę i wyleciało troszkę rzadkiej mazi - BINGO to jest to! Wciskam cukierka smaru, zakładam nową opaskę i cieszę się jazdą do prędkości 70km/h czyli nic to nie dało. I co teraz? Jak zobaczyłem ile kosztują kielichy, regeneracja, wymiany półosi oryginały itd, itp.. No "€žwitki mnie opadli"€.. Zacząłem zgłębiać temat. Zastanawiało mnie czy jest możliwe zastosowania jakiś zamienników, o innej budowie bo jak się zorientowałem to rozwiązanie jest po prostu nieudane i prędzej czy później problem powróci..
Cały czas myślałem o zastosowaniu półosi od bliźniaka Cromy czyli Vectry C. Takim sposobem trafiłem na fiatforum.com i na forum włoskie.. a tam całe epopeje na temat tych felernych półosi.. Wymiany, regeneracje, przeguby, specjalne smary i ciągła walka z mechanikami i ASO Fiata. Jeden koleś zrobił już wszystko co mógł i po wymianie w ASO za grube funciaki po powrocie z wakacji po niespełna 1 tys km podał ich do sądu. No dramat jakiś i jak widać to na pewno nie jest sporadyczna sytuacja, tylko coś co Fiat powinien naprawić lub wyeliminować. Niestety w wersjach poliftowych dalej to samo. Nie zrobili nic, a wg Fiata kielichy się zużywają jak wszystko.. No więc kolesie z tego forum pomyśleli podobnie jak ja i skutecznie zaczęli stosować półosie od Vectry C, są inaczej zbudowane a przegub wewnętrzny ma podobną budowę jak zewnętrzny, a nie jakiś nieudany tulipan. Opisują, że wszystko pasuje doskonale i wystarczy wyjąć półoś z Cromy i wsadzić właśnie od Vectry C. Zakup używanych półosi Opla to koszt jednego krzyżaka dobrej jakości do Cromy. Niestety było też sporo wpisów, że nie pasują, i że jest ryzyko bo jak się kupi to można umoczyć.
Postanowiłem to sprawdzić o co w tym chodzi. Okazuje się, że Vectra C ma różne półosie w zależności od silnika i skrzyni. Wersje 120km miały inne skrzynie, wersje 150km inne, a do tego jakieś zagmatwanie ze skrzyniami automatycznymi. Dlatego półośki pasują, ale nie od każdej Vectry C.

No więc zasada jest prosta:
Półosie mają być od Vectry C diesel CDTi 120km połączonej ze skrzynią M32.
I tu bardzo ważne czego nie mogłem się doczytać na internetach, ale udało mi się ustalić:
- ilość zębów na frezie od strony skrzyni 25szt,
- ilość zębów na frezie od strony piasty 30 szt.
- półosie należy zakupić w komplecie z podporą, mocowaniem łożyska prawej półosi; łapa ta nie pasuje od Cromy ze względu na inny kształt oraz sposób mocowania łożyska, które też jest inne.

I już odpowiadam na wasze pytanie: półosie pasują do Cromy zarówno 8V 120km jak i do 16V 150km, z tego właśnie względu, że Fiat nie szastał tutaj skrzyniami tylko wszędzie wsadzał M32 i półosie Cromowskie są takie same dla obydwu wersji.

No więc po zgłębieniu tajników zacząłem szukać półosi. Na OLX zakupiłem komplet używanych za 300 zł z przesyłką. Są też droższe, są też tańsze, ja zdecydowałem się na zakup po rozmowie ze sprzedającym, który zapewniał, że jego towar jest jak najbardziej ok. Koleś nie wiedział jaki był rodzaj skrzyni (tzn. wiedział, że manual 6 biegów) ale poprosiłem go o policzenie zębów od strony skrzyni i na szczęście to było to czyli 25 szt.

Półosie przyjechały na drugi dzień.
Nie jestem mechanikiem, ale sprawdziłem czy nie ma wyczuwalnych luzów, czy nie ma uszkodzeń na gumowych osłonach, czy smar nie wyłazi spod opasek. Sprawdziłem czy frezy nie są uszkodzone, czy mają pierścionki zabezpieczające na końcach itd. Ponieważ zakupione półosie miały pordzewiałe kielichy (głównie te od strony piast) ja dodatkowo wyczyściłem to wszystko i pomalowałem. Nie miałem sumienia założyć ich w stanie w jakim przyjechały. Oczywiście to nie ma najmniejszego wpływu na ich działanie.

No dobra zabieramy się do roboty.

1. Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem łożysko podporowe. Skoro już miałem wyjęte to wszystko w rękach nie chciałem ryzykować, że może jest już wyjeżdżone tym bardziej, że czułem delikatny luz na boki. Kupiłem takie samo oryginalne (nr łożyska w fotorelacji) w sklepie z łożyskami za 41 zł. Jak się okazało, diagnoza trafna bo po zdjęciu z ośki luzy dało się odczuć zdecydowanie bardziej jak również słyszalny szum.
Żeby wymienić łożysko należy:
- rozpołowić długą (prawą) półoś za pomocą łapki lub sporego śrubokręta delikatnie odsuwając kielich od mocowania łożyska (łączenie na frezy widoczne na zdjęciach);
uwaga pomiędzy kielichem, a obudową znajduje się gumowy oring więc delikatnie żeby go nie rozerwać,
- nasadką na torx 14 rozkręcić 3 śruby na "trójkącie"€ łączące obudowę łożyska z podporą wału,
- delikatnie młoteczkiem zbijamy z łożyska właśnie tę trójkątną obudowę opukując ją na około,
- łożysko po dwóch stronach zabezpieczone jest segerami, zdejmujemy seger od strony miejsca rozpięcia półośki czyli od strony krótszej,
- musimy teraz zbić łożysko, ja użyłem rury akurat miałem taką odpowiedniej średnicy (żeby półośka bez problemu się w nią zmieściła) i długości, oczywiście stukamy młotkiem w rurę, a nie zaklepujemy półośkę na frezach; ja od strony frezów podłożyłem drewnianego klocka,
- bierzemy nowe łożysko i delikatnie młoteczkiem nabijamy na ośkę oczywiście tak po kole, żeby centrycznie nachodziło, jak już poczułem, że łożysko się "załapało"€ na ośkę nabiłem delikatnie na nie tą trójkątną obudowę (żeby uderzenia młotka rozłożyły się na całości a nie tylko walić w zewnętrzną bieżnię) i cierpliwie, powolutku pukałem młotkiem naokoło, aż łożysko wsunęło się na swoje miejsce (można pomóc WD40 będzie łatwiej),
- zapinamy segera,
Łożysko wymienione. :cool:

2. Jak ktoś nie ma wprawy w mechanice to zaczynamy od wymiany (łatwiejszej) półosi lewej czyli krótszej.
Żeby wymienić półoś lewą wykonujemy to co poniżej:
- podnosimy auto na podnośniku i odkręcamy koło,
- zdejmujemy dekielek taki półkolisty z piasty (używając śrubokręta), zdejmujemy dekielek z felgi ten ze znaczkiem FIAT,
- zakładamy i przykręcamy koło opuszczamy auto na ziemię (jak mamy pomocnika to nie musimy ponownie zakładać koła tyko ktoś dusi na hamulec w samochodzie, żeby zablokować piastę),
- bierzemy nasadkę 32 i odkręcamy nakrętkę z piasty - należy użyć jakiejś długiej lagi,
- znowu podnosimy auto i zdejmujemy koło (jeżeli nie mamy pomocnika j/w),
- bierzemy nasadkę torx 11 i odkręcamy z amortyzatora blaszkę z mocowaniem przewodu do ABS, odpinamy przewód hamulcowy i od czujnika klocków, odpychamy to gdzieś na bok,
- bierzemy nasadkę 18 oraz płaski klucz 18 i odkręcamy 2 śruby mocujące piastę do amortyzatora, znowu łapką lub śrubokrętem odpychamy jedno od drugiego, piasta wraz z tarczą i zaciskiem jest dość ciężka, najlepiej coś pod nią podłożyć, nie trzeba rozpinać drążków kierowniczych ani sworznia wahacza,
- młoteczkiem wybijamy półoś z piasty, ja użyłem dwóch -€“ jednego przytuliłem do końcówki, a drugim pukałem w ten przytulony, aż do momentu kiedy półośka cofnęła się do tyłu,
- wyjmujemy frezy półosi z piasty; operacja ta wymaga manewrowania piastą w taki sposób żeby dogodnie udało się wysunąć końcówkę półośki i TU BARDZO UWAŻNIE!!! bo wszystkie przewody bardzo się naprężają, a szczególną uwagę należy zwrócić na przewód ABS, - w Cromie nie ma tak jak w zwyczajnych autach, że jest odkręcany czujnik, gdyż tu jest on zintegrowany z piastą i łożyskiem koła, w razie uszkodzenia kabla czeka nas dodatkowy spory koszt, co prawda można go rozpiąć w miejscu mocowania do amortyzatora (ten kabelek) lecz ja tego nie robiłem,
- teraz decydująca akcja wyjęcia półośki ze skrzyni, znowu bierzemy łapkę lub śrubokręt i podważamy kielich wewnętrzny w umiejętny sposób wypychając frezy ze skrzyni, (nie jest to oczywiste tak po prostu go wyszarpnąć, gdyż na końcu frezów zabezpieczony jest pierścieniem) delikatnie z wyczuciem, żeby nie uszkodzić uszczelniacza (uszczelniacze też pasują); oczywiście jeżeli były wcześniej wycieki to jest to okazja do ich wymiany, u mnie nie było potrzeby; szykujemy się na wyciek oleju podkładamy miskę pod skrzynię lub jak ktoś chce wcześniej należy spuścić olej ze skrzyni, (ja tego nie robiłem, po prostu później uzupełniłem olej o tyle ile wyleciało),
- wkładamy sprawnie półoś od Vectry C do momentu zauważalnego zapięcia, ostrożnie żeby nie uszkodzić uszczelniacza; wycieramy szmatką rozlany olej,
- wkładamy półoś w piastę (uwaga na kabelek ABS), kontrolujemy czy wszystko jest ok, jeszcze raz czy olej nie cieknie,
- składamy wszystko w odwrotnej kolejności,
Lewa półośka wymieniona. :cool:

3. Bierzemy się za półoś prawą (dłuższą). Do momentu wyjęcia frezów z piasty wszystko przebiega identycznie, ale tutaj tak po prostu nie wyjmiemy półosi ze skrzyni.
Wykonujemy poniższe kroki:
- najpierw należy rozkręcić podporę półosi i "trójkąt z łożyskiem" podobnie jak w punkcie pierwszym (w Cromie 3 nakrętki na trójkącie na klucz płaski 13) rozdzielamy podporę i po prostu wyciągamy półośkę wraz z łożyskiem z łapy i jednocześnie ze skrzyni - podłożyć miskę na olej, potem odkręcamy podporę wałka od silnika, a konkretnie od miski olejowej; gdy się uda to super, ale w moim przypadku było to akurat niemożliwe gdyż nakrętki były nie do ruszenia; w takim momencie bierzemy najpierw klucz nasadowy torx 16 i odkręcamy 3 śruby podpory, nie odejdzie od bloku tak po prostu w dwóch otworach ma takie tulejki prowadzące i najpierw musimy odciągnąć podporę od bloku podważyć na tyle, żeby owe tulejki wyszły z prowadzenia gwintu śrub (ja użyłem małego śrubokręta) i teraz delikatnie pukamy młoteczkiem w podporę aby przesuwała się w stronę piasty, delikatnie się przesuwając wyciąga za sobą również ośkę ze skrzyni; w pewnym momencie wszystko się luzuje i możemy wyjąć w całości długą półośkę wraz z podporą na zewnątrz,
- bierzemy się za montaż półosi z Vectry C i tu już wszystko wiadomo, że prawe półośki różnią się nie tylko kielichami, ale również tym, że z Vectry jest dzielona ( co już poznaliśmy przy wymianie łożyska w punkcie pierwszym), i tu jest o wiele łatwiej,
- bierzemy sam drążek, nasuwamy na niego podporę od Vectry C, podpora jest inna niż w Cromie oraz jej miejsce posadowienia na ośce jest inne, i tu miła niespodzianka, na misce są dodatkowe otwory przygotowane właśnie pod podporę dla Opla, względem Fiatowskiej montujemy ją bliżej skrzyni biegów, wszystkie otwory pasują idealnie wykorzystujemy te same śruby na nasadkę torx 16 i przykręcamy do bloku silnika (miski olejowej), następnie delikatnie wsuwamy ośkę w skrzynię biegów (uwaga na uszczelniacz) i przykręcamy do podpory ten trójkąt z łożyskiem (nasadka torx 14) odwrotnie jak punkcie pierwszym,
- ośka już jest sztywno umocowana i nie wyskoczy ze skrzyni, wycieramy rozlany olej,
- teraz bierzemy pozostałą część półosi z przegubami i łączymy -€“ nasuwamy przegub wewnętrzny na ośkę (na frezach) do zauważalnego zapięcia,
- następnie wkładamy półoś w piastę ( tu znowu uwaga na kabelek ABS)
- skręcamy wszystko do kupy w odwrotnej kolejności,
Prawa półośka wymieniona. :cool:

Dodam jeszcze od siebie, że po analizie wyjętych półosiek Fiatowskich luzy wyczułem dosłownie wszędzie również w przegubach zewnętrznych. Myślę, że u mnie to był bardzo dobry krok, który uchronił mnie przed bardzo kosztownymi wydatkami. Żałuję, że nie wiedziałem tego wcześniej i jak pisałem na początku, zainwestowałem w krzyżak, gumową osłonę, smar, opaskę i robociznę -€“ zmarnowane pieniądze.
No ale cóż, teraz cieszę się jazdą bez trzęsiawek, telepotania i wszystkich tych dziwnych zachowań auta przy przyśpieszaniu czy podjeżdżaniu pod górę, czego nigdy nie doświadczyłem w żadnym innym samochodzie. W końcu jazda stała się przyjemnością.

Jestem jedynym autorem tego tekstu. Nie jestem mechanikiem lecz bardziej samoukiem, który lubi pogrzebać przy samochodzie. Starałem się wszystko opisać i ukazać na zdjęciach (umieszczone również na moim prywatnym koncie) tak jak sam chciałbym to znaleźć w razie napotkania problemu z autem. Nie twierdzę, że wszystko zrobiłem jak należy, może ktoś umie zrobić to lepiej.
Tak czy inaczej moja Croma jeździ teraz tak jak należy i osobiście bardzo się z tego cieszę, a jeżeli mój opis pomoże jeszcze komuś to już w ogóle pełna satysfakcja.:lol:

Zachęcam do samodzielnej wymiany, nie jest to aż tak bardzo skomplikowane żeby nie można było wykonać tego we własnym zakresie.

Poniżej załączam linki do fotorelacji, do moich zdjęć, na których starałem się ukazać krok po kroku (jak w powyższym opisie) co należy po kolei wykonywać przy wymianie półosiek od Vectry C.

Pozdrawiam franekbp


Wymiana półosi od Vectry C by franekbp FOTORELACJA - TUTORIAL:

https://drive.google.com/drive/folders/1UhmUTIePJb17hGshmKAhkx4jZgt9p5js?usp=sharing

Oraz kompletny PDF w dziale Downloads:

https://fiatklubpolska.pl/download/plik/999

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dzięki Franekbp Twój opis pomógł. Skończył się masaż dupska 😁😁😁😁
Teraz jeszcze nie mogę dojść co może być powodem szarpania w zakresie 1800-2100 obrotów przy stałej prędkości.
Wtryski sprawdzone są ok
Dwumasa komplet wymieniona.
Filtry wymienione.
Co może być powodem szarpania??

boch
13-12-2020, 14:27
Powodem szarpania może być brudny zawór EGR.

lukq
14-12-2020, 16:43
Poszarpywanie, nierówna praca, czasami skoki obrotów w przedziale jaki podałeś - zabrudzony EGR. Kolega Bosch wspomniał o tym. Ja polecam Ci jeszcze poszukać informacji na ten temat na forum, było to już przerabiane, oraz opisane jak go można go wyczyścić.

DjIllusion
28-12-2020, 12:18
Witam Panie i Panowie. Podepnę się do tematu półosi. Trzęsiawki dopadły także moją Cromę. Wymieniony został rozwalony krzyżak. Ze 3 m-ce był spokój i znowu to samo. Czuć bujanie autem już od bardzo niskich prędkości.
Widzę, że jest tu poruszona kwestia półosi z Vectry C manualną skrzynią. Czy zgłębiał ktoś temat podmiany półosi z Vectry C z automatyczną skrzynią biegów do Cromy z automatem?
Ja wyszukałem info, że skrzynia w Vectrze C i Cromie to AF40 produkcji Aisin. Z informacji zdobytych w necie wychodzi na to, że oplowska półoś lewa powinna pasować ponieważ zgadzały się ich wymiary (półoś lewa długość 590 mm, ilość zębów od strony skrzyni 27, ilość zębów od strony koła 30, średnica pierścienia uszcz. 54mm; Jest dostępny zamiennik firmy GSP 244080). Nie zgłębiłem jeszcze tematu półosi prawej (tej długiej). Może się ktoś wypowiedzieć na ten temat? Dzięki i pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Tuleja96
29-12-2020, 21:01
Witam Panie i Panowie. Podepnę się do tematu półosi. Trzęsiawki dopadły także moją Cromę. Wymieniony został rozwalony krzyżak. Ze 3 m-ce był spokój i znowu to samo. Czuć bujanie autem już od bardzo niskich prędkości.
Widzę, że jest tu poruszona kwestia półosi z Vectry C manualną skrzynią. Czy zgłębiał ktoś temat podmiany półosi z Vectry C z automatyczną skrzynią biegów do Cromy z automatem?
Ja wyszukałem info, że skrzynia w Vectrze C i Cromie to AF40 produkcji Aisin. Z informacji zdobytych w necie wychodzi na to, że oplowska półoś lewa powinna pasować ponieważ zgadzały się ich wymiary (półoś lewa długość 590 mm, ilość zębów od strony skrzyni 27, ilość zębów od strony koła 30, średnica pierścienia uszcz. 54mm; Jest dostępny zamiennik firmy GSP 244080). Nie zgłębiłem jeszcze tematu półosi prawej (tej długiej). Może się ktoś wypowiedzieć na ten temat? Dzięki i pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Kolego też jestem szczęśliwym posiadaczem Cromy w automacie i nie tak dawno założyłem temat, w którym opisałem z grubsza co i jak podchodzi do wspomnianej przez Ciebie skrzyni. Zachęcam do przeczytania https://fiatklubpolska.pl/croma-446/wymiana-polosi-skrzynia-automatyczna-47864/

DjIllusion
31-12-2020, 10:10
Tuleja96 dzięki wielkie kolego! Musiałem przegapić cały tamten temat. Na razie tylko lewą półoś będę wymianiał bo jo ona uległa awarii. Dam znać w tamtym temacie. Dzięki jeszcze raz.

świerszcz
03-02-2022, 13:06
Witam wszystkich zainteresowanych podmianą półosi w skrzyni M32.
Właśnie, korzystając w informacji tutaj zawartych zdecydowałem się w desperacji (3 krotna wymiana), zamontować długą półoś z Vectry. Moja niestety nie pasowała idealnie, nie mogłem swobodnie zamocować do skrzyni biegów obudowy łożyska, musiałem trochę rozwiercić otwory w obudowie, pozostałe elementy pasowały. Na dzisiaj przejechałem ok.4 tys km i wszystko jest ok. nawet odniosłem wrażenie, że jakby było trochę ciszej. Tych którzy się martwią skrzynią informuję, że biegi "wchodzą" płynnie, bez problemów. I jeszcze jedna uwaga w trakcie wymiany wylał się olej ze skrzyni i było tego sporo ja nie chciałem wlewać starego. Tak więc jeśli będziecie podmieniać półośki, to zaopatrzcie się w nowy olej w moim przypadku to Fusch.

franekbp
04-02-2022, 07:14
Wymiana półosi nie ma nic do zmiany biegów.. Gratuluję decyzji i teraz ciesz się jazdą :smile:
Ja już zapomniałem, że u mnie trzęsło :lol:

manic
05-02-2022, 22:19
Wymiana półosi nie ma nic do zmiany biegów.
Podejrzewam że to chwilowy efekt zalania świeżym olejem.

marwojcin
04-02-2023, 12:16
Cześć,
chciałem odświeżyć temat, osobiście mam problem w cromie z silnikiem 2.4jtdm, raz oddawałem do regeneracji i przez pewien czas było ok, ale problem powrócił, orientuje się ktoś jak ogarnąć te półosie w automacie ? z tego co się dowiedziałem to koszt regeneracji wynosi 700zł od sztuki, tyle, że pewnie temat powróci po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów.

chaczyk
03-08-2023, 13:28
Witam wszystkich, to mój pierwszy post. Jeżdze Fiat Croma 1.9 JTDM 16v 150KM automat AF40 2008. Od jakiegoś czasu walczę ze stukami prawdopodobnie pochodzącymi z luzu półosi lewej przy wejściu do skrzyni biegów. Objawia się to przy mocnym skręcie w lewo, zwłaszcza na rondach. Poza tym auto jedzie normalnie, płynnie przyśpiesza, jest cicho i komfortowo. Nawet przy dużych prędkościach ok 130 km/h. Wymieniłem lewą półoś kompletną która jest od Opla Vectry C i dalej to samo. Jeden mechanik mnie straszył że będzie skrzynia do wymiany bo wyrobione łożysko. Szukam pomocy kto i w jakich pieniądzach by sie wziął za to. U mnie w okolicy brak fachowców. Można powiedzieć że przeszukałem internet i dalej nic nie wiem. Podobno są jakies regulacje na łożysku od dyferencjału tam gdzie wchodzi półoś ale tego nie ogarnę. Pomożecie?

TomeqW
06-05-2024, 09:05
Cześć.
Bardzo dokładny opis - dzięki. Mam pytanie jak te półosie z CDTI 120KM zniosą JTD 150KM? Ktoś już próbował? Czy dać sobie spokój? I jeszcze kwestia długości półosi np. lewej - Magnetti Marelli ma 602 mm, a Oplowa ma 604 mm

Klwk
10-12-2024, 19:42
Witam wszystkich mam problem ,wymieniłem pol os i jedzie słabiej ,słabiej się rozpedza .czym to może być spowodowane ? I dziękuję za ten poradnik z nim poszło o wiele szybciej i łatwiej