Zolwik
30-07-2020, 12:04
Witam poczytałem trochę forum i podobnych przypadkach ,wiec u mnie wyglada tak .
Panda 03” 1,2 60km na sekwencji .
Pod miesiąca się mecze z odpalaniem na zimnym . Zatankowałem 3/4 Bp , po jeździe gasiłem Bp , zakręciłem lpg wypaliłem zawartość z przewodów , odłączyłem Aku , lądowałem aku i pomienialem na inny dalej nic . Wiec byłem u mechanika wymienił ,przepustnice z krokowcem (falowała na obrotach) i sensor map(Podobno miał zwarcie) skasował błędy było ok przez ok tyg tez od nowa .
Pokusiłem się na zakup v-scan obd mini nie polecam szkoda $ , nie ma w spisie fiata po podpieciu kasuje czasomierz .
Ps. Pompa paliwa cały czas dziala na lpg i po załączeniu zapłonu .
Aktualnie przy próbie odpalanie na zimnym kręci dopiero przy trzecim razie słychać jak załapuje czasem zgaśnie i przy ponownym już chodzi no i czuć przez chwile Bp .
Panda 03” 1,2 60km na sekwencji .
Pod miesiąca się mecze z odpalaniem na zimnym . Zatankowałem 3/4 Bp , po jeździe gasiłem Bp , zakręciłem lpg wypaliłem zawartość z przewodów , odłączyłem Aku , lądowałem aku i pomienialem na inny dalej nic . Wiec byłem u mechanika wymienił ,przepustnice z krokowcem (falowała na obrotach) i sensor map(Podobno miał zwarcie) skasował błędy było ok przez ok tyg tez od nowa .
Pokusiłem się na zakup v-scan obd mini nie polecam szkoda $ , nie ma w spisie fiata po podpieciu kasuje czasomierz .
Ps. Pompa paliwa cały czas dziala na lpg i po załączeniu zapłonu .
Aktualnie przy próbie odpalanie na zimnym kręci dopiero przy trzecim razie słychać jak załapuje czasem zgaśnie i przy ponownym już chodzi no i czuć przez chwile Bp .