Witam.

Problem polega na tym że lewa i prawa strona działają z różną siłą. Wymieniłem zaciski,tarcze ,klocki . Układ został odpowietrzony . Nie mam żadnych pomysłów aby ten problem zlikwidować . A prowadnice zacisków ładnie bez oporów pracują. Czuć tą różnice w temp. tarcz po hamowaniu. Na stacji diagnostycznej widać że jeden zacisk łapie szybciej i hamuje mocniej.

Któryś tłoczek się zacina

Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka

Zrób podobny zabieg z przodu i wtedy porównaj działanie układu hamulcowego.

Jeśli się mylę to poprawcie mnie proszę. Stilo ma chyba elektroniczna regulację siły hamowania i jeżeli jest problem z czujnikami to może nie dawać pełnej siły hamowania na dane koło odczytując błędne dane o prędkości obrotowej koła. Ręczny powinien działać niezależnie i jeśli "łapie" równo to w tym bym szukał usterki. Lub pompa ESP jeśli masz ESP.

sf[/U]006]Zrób podobny zabieg z przodu i wtedy porównaj działanie układu hamulcowego.

Cz przód ma jakieś oddziaływanie na tylne hamulce ?. Fakt przód jest dość mocno zużyty ale hamuje prawidłowo.Czujnik działa na zasadzie kręci lub nie kręci się koło i działa ABS. Mam wrażenie że moje stilo dba abym się nie nudził.

Temat co prawda stary, ale zapytam z ciekawości. Czy tylny lewy zacisk również został wymieniony?

Oba zaciski są nowe + tarcze i klocki

no to wymień jeszcze wężyki elastyczne.

a po co mam wymieniać jaki jest powód do wymiany. Płyn leci całą średnicą wężyka, jest cały brak pięknieć. Nie wyznaje zasady wymień to wymień tamto może pomoże.

wężyki elastyczne pod wpływem czasu i pracy maja tendencje do zwiększania swojej srednicy (robia sie jak balon) co moze skutkować słabszym hamowaniem.