Zobacz pełną wersję : Croma niejeżdżona przez kilka miesięcy - na co uważać?
Cześć wszystkim, znalazłem ciekawy egzemplarz 1,9 150KM 2007 z niskim przebiegiem, ale niepokoi mnie fakt, że od kilku miesięcy nie była w ogóle jeżdżona. Na co zwrócić uwagę, żeby się nie naciąć na niekończące się wydatki? Jak szacujecie, ile będzie trzeba włożyć na start, żeby na spokojnie jeździć?
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
damazy61
29-04-2020, 23:50
Generalnie to auto to będzie niekończący się wydatek i na to niestety musisz być przygotowany.
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
Ale stała w garażu czy pod chmurką? Kiedy był rozrząd wymieniony?
Ogólnie jak się rozrusza tłoczki hamulcowe i wymieni akumulator to wszystko powinno być z nią OK. Po czasie mogą zacząć szumieć łożyska w piastach ale nie koniecznie...
Croma nie jest skomplikowanym autem więc jak stała w suchym miejscu to nic jej nie będzie.... Jak mokła i w środku jest wilgoć to możesz mieć problemy z elektroniką :roll: i to juz nie będzie wesołe...
Moja stała prawie dwa lata pod chmurką, w tym u mnie 14 miesięcy. Nie zauważyłem żadnego uszczerbku.
Stała trochę tu, trochę tu. Sprowadzona zimą i jak było miejsce "na warsztacie" to tam stała. Nie zarejestrowali jej w kraju więc tyle co na drodze dojazdowej prowadzana. To też nie tak, że stał zupełnym odłogiem, bo ostatni raz odpalana 3 tyg temu. Na tarczach widać rdzę, ale trudno określić czy to do wyrzucenia czy wystarczy że 3 razy porządnie zahamować, żeby się wyszlifowały
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Więc nie powinno być problemu poza akumulatorem który radził bym wymienić na nowy bo pewnie ten juz zasiarczony.... Uchroni cie to od wydatków na alternator i inne problemy z elektroniką
Marcin_Croma
01-05-2020, 11:42
Palić,jeździć. Co się ma zepsuć to się zepsuje.
Generalnie to auto to będzie niekończący się wydatek i na to niestety musisz być przygotowany.
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
... a poza Tobą to w domu wszyscy zdrowi ?
polsport
01-05-2020, 15:03
Generalnie to auto to będzie niekończący się wydatek i na to niestety musisz być przygotowany.
Ja rozumiem, przygnębienie koronawirusem ale można telefonicznie uzyskać poradę psychologa na NFZ - nie obraź się ale tekst posłałeś w świat mocno nieprzemyślany.
Generalnie to auto to będzie niekończący się wydatek i na to niestety musisz być przygotowany.
Czytając wszelkie posty Damazego odnoszę wrażenie, że kupił kiedyś kompletnego złoma i do dzisiaj z nim walczy. Może czas sprzedać to auto skoro takie złe i kupić jakiegoś VW, wszak one się nigdy nie psują i w ogóle są najlepsze :)
placuszek
03-05-2020, 10:27
Witam.
Generalnie myślę, że trzeba zmienić trochę podejście, bo kupując Cromę w obecnym czasie w najlepszym przypadku kupimy 10 letnie auto z przebiegiem niewiele mniejszym niż 200 tysięcy kilometrów. I tutaj nie ma znaczenia marka auta, po prostu to jest wiek i przebieg gdzie różne elementy z racji wieku/zużycia zaczynają szwankować i trzeba być przygotowanym, że będzie trzeba je naprawić. Sam kupiłem auto dwa lata temu z przebiegiem ok 185 tysięcy i przez dwa lata przejechałem ok 40 tysięcy i w tym czasie wymieniłem:
- wszystkie tarcze + klocki ( element eksploatacyjny ) koszt ok 1200 pln
- sprzęgło + koło zamachowe dmumasowe ( zestaw był oryginalny, przy dzisiejszych autach należy traktować owy osprzęt jako rzecz eksploatacyjną ) koszt ok 3000 pln
- tzw "maglownicę" była oryginalna, zaczęła puszczać olej przy prawym drążku koszt ok 900 pln
- kilka drobnych awarii których koszt naprawy zamknął się w sumie w kwocie 200 zł i pracy w garażu przez 3 h( wtyczka od pompy wspomagania, podwieszenie wydechu, czyszczenie map
sensora)
- wymiana "bananów" w tylnym zawieszeniu płaciłem ok 800 pln
Poza tym z rzeczy które zrobiłem a nie musiałem:
- polerowanie przednich lamp koszt ok 150 pln
- malowanie tylnej klapy ( rdzewieje prawie wszystkim ) koszt ok 300 pln
- lakierowanie i renowacja felg koszt ok 1000 pln
Jedyną awarią która nie powinna się dziać to nieszczęsna skrzynia biegów i tylko tą bym zaliczył do wad modelu
- zamiana mojej skrzyni na wyremontowaną koszt ok 3000 pln
Dlatego powracając do tematu, myślę że kupując stare auto trzeba być przygotowanym na wymianę kilku rzeczy eksploatacyjnych, ale jeśli zadbamy o regularne naprawy oraz serwisowanie to Croma odwdzięczy się nam podwójnie. Jeżeli sprawdzisz Cromę i jej stan ogólny będzie ok to nie sądzę żeby dłuższy postój miał wpływ na cokolwiek ( zakładam że była odpalana co jakiś czas i kawałek było nią przejechane chociażby po polej drodze ) no ewentualnie tarcze do wymiany jak za mocno zardzewiały.
P.S w przypadku mojego auta zakładam że będę jeździł nim aż do śmierci - mojej lub jego ;)
Witam.
Generalnie myślę, że trzeba zmienić trochę podejście, bo kupując Cromę w obecnym czasie w najlepszym przypadku kupimy 10 letnie auto z przebiegiem niewiele mniejszym niż 200 tysięcy kilometrów. I tutaj nie ma znaczenia marka auta, po prostu to jest wiek i przebieg gdzie różne elementy z racji wieku/zużycia zaczynają szwankować i trzeba być przygotowanym, że będzie trzeba je naprawić. Sam kupiłem auto dwa lata temu z przebiegiem ok 185 tysięcy i przez dwa lata przejechałem ok 40 tysięcy i w tym czasie wymieniłem:
- wszystkie tarcze + klocki ( element eksploatacyjny ) koszt ok 1200 pln
- sprzęgło + koło zamachowe dmumasowe ( zestaw był oryginalny, przy dzisiejszych autach należy traktować owy osprzęt jako rzecz eksploatacyjną ) koszt ok 3000 pln
- tzw "maglownicę" była oryginalna, zaczęła puszczać olej przy prawym drążku koszt ok 900 pln
- kilka drobnych awarii których koszt naprawy zamknął się w sumie w kwocie 200 zł i pracy w garażu przez 3 h( wtyczka od pompy wspomagania, podwieszenie wydechu, czyszczenie map
sensora)
- wymiana "bananów" w tylnym zawieszeniu płaciłem ok 800 pln
Poza tym z rzeczy które zrobiłem a nie musiałem:
- polerowanie przednich lamp koszt ok 150 pln
- malowanie tylnej klapy ( rdzewieje prawie wszystkim ) koszt ok 300 pln
- lakierowanie i renowacja felg koszt ok 1000 pln
Jedyną awarią która nie powinna się dziać to nieszczęsna skrzynia biegów i tylko tą bym zaliczył do wad modelu
- zamiana mojej skrzyni na wyremontowaną koszt ok 3000 pln
Dlatego powracając do tematu, myślę że kupując stare auto trzeba być przygotowanym na wymianę kilku rzeczy eksploatacyjnych, ale jeśli zadbamy o regularne naprawy oraz serwisowanie to Croma odwdzięczy się nam podwójnie. Jeżeli sprawdzisz Cromę i jej stan ogólny będzie ok to nie sądzę żeby dłuższy postój miał wpływ na cokolwiek ( zakładam że była odpalana co jakiś czas i kawałek było nią przejechane chociażby po polej drodze ) no ewentualnie tarcze do wymiany jak za mocno zardzewiały.
P.S w przypadku mojego auta zakładam że będę jeździł nim aż do śmierci - mojej lub jego ;)Dzięki za garść informacji. Dokładnie podobnie myślę, że już raczej nie będę odsprzedawał. Ale nie chcę się też napalać jak szczerbaty na suchary, żeby się nie okazało, że kupię i nie będzie mnie stać na doprowadzenie do stanu bezpiecznego użytkowania. Zakładam, że do kupionego egzemplarza dołożę ok 2 tysięcy na początek. Przed zimą pewnie jeszcze trochę. I mam nadzieję, że taki "odstany" samochód się w tych założeniach zmieści. Jest doposażony bardzo dobrze, więc oferuje komfort i bezpieczeństwo (i wrażenia estetyczne w środku), więc wygląda na ciekawą opcję, dlatego dopytuję, bo może się okazać, że naprawdę warto
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
damazy61
06-05-2020, 01:13
2 tyś zł to bardzo optymistycznie:) Jeśli już zdecydujesz się na auto i nie był wymieniany rozrząd to dolicz sobie jako pakiet startowy jego wymianę. Przy okazji dla swiętego spokoju wraz z rozrządem wymień od razu napęd osprzętu: Koło pasowe wału, napinacz,wszystkie rolki od paska pk,pasek pk, sprzęgło alternatora. Sprawdź też sam alternator bo w cromie to słaby punkt. W zależności od jakości części i ceny za robociznę zmieścisz się w 2-3 tyś zł. Olej i do tego wszystkie filtry(paliwa kup oryginalny w serwisie fiata).Sprawdź maglownice. Obadaj zawieszenie, pękają sprężyny, sprawdź przednie wahacze (szczególnie sworznie) dobry wahacz 500 zł sztuka. Z tyłu prawdopodobnie już uległy biodegradacji wszystkie tuleje w wahaczach. Wymiana wahaczy, lub samych tulei to od 1200 do 2500 zł. Sprawdź tez piasty tylnego koła(dobry zamiennik 500 zł sztuka) Sprawdź prowadnice tylnych zacisków i ich tłoczki. Lubią się zapiekać i trzeba do nich zaglądać co pół roku w celu serwisu. Obadaj koszyk /plecionkę wydechu. Jak jest zakopcenie to czym prędzej trzeba wymienić bo będziesz mieć spaliny w aucie, szczególnie podczas wypalania dpf. Dobrej jakości zamiennik wytrzymuje max 2 lata i trzeba znowu wycinać i wspawać koszt ok 300-400 zł. Obadaj czujniki cofania. Po odpaleniu silnika przygazuj pod 2-2,5 tys obrotów i słuchaj czy nie wydobywa się pisk z silnika ,który zwiastuje wydmuchanie uszczelki pod kolektorem wydechowym oraz urwanie szpilek . Sprawdź wygląd pompy wysokiego ciśnienia(jest nad alternatorem). Wycieki paliwa to w nich standard. Wtedy można szykować 500-1200 zł na naprawę. Jak ma grzane fotele i lusterka to też warto obadać czy działają. Sprawdź klamki ,zamki ,mechanizmy podnoszenia szyb i oświetlenie bagażnika. O półosiach już nawet nie wspominam bo to temat rzeka. Tak czy siak jeśli auto zadbane to skończy się na pakiecie startowym, jeśli nie to miej pod ręką kilkanaście tyś zł na te drobne naprawy:cool: Nie napisałeś jaki typ skrzyni biegów ma egzemplarz którym się interesujesz. Tu też pojawiają się kosztowne usterki. Szczególnie w manualu. Bierz zakup cromy na chłodno i przygotuj się że tanio nie będzie. Wielu Ci powie że auto jest bezawaryjne,ale niestety ten model ma swoje słabe punkty które muszą się zepsuć. I często w tym modelu jest tak że przebieg nie jest wyznacznikiem awaryjności. Znajomy ma Cromę z przebiegiem o połowę mniejszym niż moja(z polskiego salonu,udokumentowanym) a przeszedł wszystkie usterki co moja, z tym że u niego jeszcze doszła wymiana wtryskiwaczy. Wypisałem Ci moje usterki, wiec masz check listę przed zakupem. Traktuj to na chłodno. Lepsze to niż sztuczne zachwalanie .
polsport
06-05-2020, 11:35
Widzę, iż kolega damazy61 trafił na faktycznego wrzoda - ja Cromę kupiłem w maju 2017 roku z Niemiec - nie była jakoś specjalnie tania - od handlarzy samochodowych i do dnia dzisiejszego zrobiłem łączniki stabilizatora oraz wymieniłem sprężyny przednie wraz z łożyskami górnego mocowania, wymiana filtrów i oleju w silniku i skrzyni manualnej oraz krzyżak w lewym przegubie. W chwili zakupu 155.000km obecnie około 190.000. Auto bezwypadkowe z potwierdzeniami przebiegu ze stacji przeglądu z Niemiec - nawet tego jakoś nie weryfikowałem tylko uwierzyłem sprzedawcy. I to jest całość wydatków przez 3 lata - po prostu sam nie mogę w to uwierzyć, że się w tym aucie nic nie chce zepsuć :lol:
damazy61
06-05-2020, 11:58
Widzę, iż kolega damazy61 trafił na faktycznego wrzoda - ja Cromę kupiłem w maju 2017 roku z Niemiec - nie była jakoś specjalnie tania - od handlarzy samochodowych i do dnia dzisiejszego zrobiłem łączniki stabilizatora oraz wymieniłem sprężyny przednie wraz z łożyskami górnego mocowania, wymiana filtrów i oleju w silniku i skrzyni manualnej oraz krzyżak w lewym przegubie. W chwili zakupu 155.000km obecnie około 190.000. Auto bezwypadkowe z potwierdzeniami przebiegu ze stacji przeglądu z Niemiec - nawet tego jakoś nie weryfikowałem tylko uwierzyłem sprzedawcy. I to jest całość wydatków przez 3 lata - po prostu sam nie mogę w to uwierzyć, że się w tym aucie nic nie chce zepsuć [emoji38]To masz ogromne szczęście. Porównując mój egzemplarz do innych myślałem że mój jest bardzo wymagający i awaryjny, ale po rozmowach z pracownikiem ASO w trójmieście który też miał crome jak i z pracownikami ASO z mojego miasta(trzech ma cromy) stwierdzam że można trafić jeszcze gorzej niż ja. I tu naprawdę małe znaczenie ma chuchanie,dmuchanie i przesadne dbanie. Jeden z mechaników ASO na moją prośbę ustawienia geometrii odpowiedział:" Proszę Pana,niech Pan tego nie rusza. Chcąc ustawic geometrię w Cromie pociąga Pan za spłuczkę od kibla. Pociągnie Pan a poleją się na Pana ogromne koszty.[emoji3] " Także o.... Żeby w 10 letnim aucie trzeba było wymieniać 3/4 części to nie jest normalne. Jedyne co się dobrze trzyma to cała buda. Croma jako mix vectry C i alfy 159 w genach przejęło wszelkie bolączki wyżej wymienionych modeli.
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
Croma na pewno nie jest idealna. Ja mam swoja od 10 lat i jestem bardzo zadowolony... Przejechałem nią ponad 120 tys km a ma prawie 180 tyś więc wszystko zależy od modelu, użytkowania, wad ukrytych...
Mnie najbardziej wkurzała klimatyzacja i 2 x wymiana skraplacza z powodu dziur oraz wycieku czynnika. Ale poza tym wymiana filtrów/klocków/tarcz/płynów/ opon/ żarówek/ końcówek drążków/ rozrządów 3 razy a ostatnio z termostatem / 2 akumulatorów co 5 latach profilaktycznie i profilaktycznie po 130 tys amortyzatorów i świec żarowych.... a i wymieniałem łączniki kilka razy aż zastosowałem Lemfordery
Czyli normalna eksploatacja :lol: nie wliczając w to tej klimy i może jeszcze demontaż klap wirowych..... Mam oryginalne wahacze, sprzęgło, skrzynię i 2-mas ... ;-)
damazy61
06-05-2020, 14:32
Croma jak jest sprawna to jest super. Osiągami i wygodą bije auta w swojej klasie a przy tym jest relatywnie tania w zakupie ale z powodu kiepskiej jakości upierdliwa w naprawach.
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
polsport
06-05-2020, 16:21
O zapomniałem dodać - wymiana termostatu mnie też spotkała za 150zł, a że nie chciało mi się tego rozbierać to za 100zł wymieniłem w warsztacie i faktycznie akumulator też wpadł nowy - lecz wszystko to traktuję jako rzeczy typowo eksploatacyjne.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Po przeglądzie i podpięciu do komputera zdecydowałem się kupić tę Cromę. Dla zainteresowanych tematem małe podsumowanie, które będę pewnie aktualizował w ciągu najbliższego miesiąca.
Auto okazało się w obiecującym stanie. Przewidywałem wymianę tarcz i klocków (przeszedł przegląd, ale swoje odstał, więc jest trochę rdzy. Chociaż schodzi od hamowania, to już te elementy są na wykończeniu więc i tak wymienię. Jestem umówiony na środę, komplet przód i tył klocki plus tarcze z robocizną 940 zł)
Standardowo wymienię też rozrząd i pompę. W planach było czyszczenie DPF, ale okazało się, że na trasie udało się przedmuchać ;)
Pierwszy problem pojawił się chwilę po wyjechaniu od sprzedawcy - kopcił jak śląska kamienica (niebieski gęsty dym plus cała klapa bagażnika w czarnych tłustych kropkach). Uznałem, że to DPF. Dałem mu obrotów na tarasie i problem zniknął. Następnego dnia powrócił (smród i kopcenie nawet po zgaszeniu silnika). Po obejrzeniu od spodu diagnoza - ktoś kiedyś kombinował przy turbo i kolektorze i nie doprowadził sprawy do końca. W tłumiku zostawił w prezencie z pół litra oleju. Jak się nagrzewał w środku robiła się frytkownica. Tłumik wymieniłem na nowy i po problemie. Co prawda koszt 300zł, ale lepsze to niż gdyby się spełniły podejrzenia o rozsypanym turbo. Przy okazji sprawdziłem, że DPF czysty [emoji6]
Druga sprawa to szyberdach, który po otwarciu nie chciał się domknąć. Okazało się, że to kwestia zaprogramowania. Musieli odpiąć akumulator i Croma "zapomniała" pozycję końcową szyberdachu. Trzeba było zdemontować tylną lampę podsufitową - tam ukryty jest imbus i gniazdo, w które należy go włożyć i dokręcić, by ręcznie domknąć dach). Po tej operacji działa wszystko prawidłowo.
Przede mną też rozkodowanie navi, bo facet sprowadził auto bez książki kodów. Zna ktoś jakiegoś magika w Poznaniu lub okolicach? :)
Już odblokowane, wgrałem softa. Mam płytę z dobrze nagranym softem jak ktoś chce
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Kolego Osti gratuluje samozaparcia, doprowadzisz Cromke do stanu perfekt i będziesz zadowolony :)
Dorzuciłem setup z językiem angielskim komunikatów głosowych i zgrałem mapę Polski, Czech, Węgier i Słowacji na 2016-17. Póki co śmigają idealnie. Dzisiaj wymienione tarcze i klocki. Zostało wymienić rozrząd i pompę wody prewencyjnie plus sprawdzić przy okazji klapy kolektora. I obserwować płyny eksploatacyjne. W planach też wyczyszczenie prowadnic szyberdachu, bo ktoś chcąc dobrze dał tam sporo tawotu, ale to powoduje zbieranie wszelkiego syfu i nie chcę żeby zatkał mi kanaliki odpływowe (woda znajdzie jakieś ujście pod wykładziną i może być lipa), więc wyczyszczone prowadnice nasmaruję białym smarem lub czymś z teflonem
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Klapy usuń bo to tykająca bomba... Sam tego doświadczyłem bo podczas ich wywalania okazało się że juz jedna odpadła i wpadła do gniazda zaworowego... Na szczęście udało się ją wydostać bez konsekwencji :!:
Klapy usuń bo to tykająca bomba... Sam tego doświadczyłem bo podczas ich wywalania okazało się że juz jedna odpadła i wpadła do gniazda zaworowego... Na szczęście udało się ją wydostać bez konsekwencji :!:W mechanice nie jestem orłem, ale zacząłem sklejać fakty i trochę czytać. Podejrzewam, że może ktoś już to zrobił. Na komputerze przed zakupem wyskoczył błąd klap. Usunięty nie wrócił, ale wg mechanika może wrócić po trasie. Z kolei przy okazji wizyty zakończonej wymianą tłumika tamtejszy fachowiec coś napomknął, że "tu chyba powinna być taka listwa w 150KM". Czy to by oznaczało, że ktoś wywalił klapy i nie usunął błędu z komputera?
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
W mechanice nie jestem orłem, ale zacząłem sklejać fakty i trochę czytać. Podejrzewam, że może ktoś już to zrobił. Na komputerze przed zakupem wyskoczył błąd klap. Usunięty nie wrócił, ale wg mechanika może wrócić po trasie. Z kolei przy okazji wizyty zakończonej wymianą tłumika tamtejszy fachowiec coś napomknął, że "tu chyba powinna być taka listwa w 150KM". Czy to by oznaczało, że ktoś wywalił klapy i nie usunął błędu z komputera?
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
Nie... Ty masz już plastykowy kolektor więc nie będziesz widział tej listwy bo jest zabudowany. Listwa widoczna jest tylko w aluminiowych kolektorach w modelach do 2007 roku..
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.