Część jakiś stwór robi sobie mieszkanko pod maską mojej cromy. Wygłuszenie poszarpane, wszędzie podbijane łapki no ale wczoraj znalazłem bułkę...Spotkaliście się kiedyś z takim problemem? Czy kostki do WC działają? Czy może macie jakiś sprawdzony sposób. Dzięki :)

Pewnie jakis gatunek z kunowatych. Radzilbym codziennie zagladac pod maskę i "usuwac" nagromadzone "skarby" gryzonia.Musisz mu dokuczac ,aby go zniechęcić.Szczegolnie jak skonczysz jazde autem gdy komora silnika jest ciepla. Jak zacznie "jesc " instalację elektr. moze byc nieciekawie. Moje bravo stoi w garazu i jakis "gryzon" znosil żołędzie.Zacząlem sprzatac po nim komore silnika dosc dokladnie i odpuscil,bez zemsty.

Część jakiś stwór robi sobie mieszkanko pod maską mojej cromy. Wygłuszenie poszarpane, wszędzie podbijane łapki no ale wczoraj znalazłem bułkę...Spotkaliście się kiedyś z takim problemem? Czy kostki do WC działają? Czy może macie jakiś sprawdzony sposób. Dzięki :)

Ja u siebie zastosowałem mieszankę pieprzu mielonego i papryki mielonej, posypałem po osłonie i wygłuszeniu , od tej pory problem zniknął....pewnie popiekło jak sobie łapki po oblizywał.....już nie przychodzi... tanie i skuteczne rozwiązanie...

Mnie szczur w dwóch Oplach zeżarł instalację elektryczną i przewody spryskiwacza na podszybiu. Miał gniazda z gazet i reklamówek. Auta stały w tym samym garażu. Przegryzł się przez pustaki i w zimie tam urzędował. Zamurowałem wszystko, nakarmiłem trutką gada i chyba zdechł skubaniec bo jest już spokój.

A ja mam zamontowane takie cudo w autach https://allegro.pl/oferta/samochodowy-odstraszacz-gryzoni-kun-duo-led-5829118151 i mam już kilka lat spokój.

Czy kostki do WC działają?

Ludzie powiadajo, że nie:mrgreen: ale ja z WC-zapachami nigdy nic pogryzione nie miałem, jeden znajomy również. Może tym, co nigdy nie stosowali lub zastosowali dopiero po pierwszej wizycie futrzaka, nie działa;-)

A jaka to ma być kostka?

A jaka to ma być kostka?

Najskuteczniejsze są marki Domestos, zapach cytrynowy lub morski. Sprawdzone. PS. Mam profilaktycznie zamontowane (w każdym z posiadanych aut) jeszcze "Kunagone", czyli woreczki z sierścią psów:

https://kunagone.pl/kunagone-na-kuny/

Działa. Póki co, spokój z kunami i innymi "stworami gryzącymi".

Są też elektroniczne odstraszacze, działające na zasadzie fal dźwiękowych i ultradźwiękowych. Sąsiadka ma to zamontowane w toyocie i też działa.

Też miałem taką kostkę założoną .Naprawdę działa, ważne żeby zapach był dość intensywny.Tani skuteczny sposób.

OK Dzięki. ;-) Nigdy nie stosowałem ale kupie i założę.
Sąsiad ma założony odstraszacz migający, mrugający i piszczący pod swoim autem a ja chemicznie będę odstraszał :lol:

Dzięki za rady narazie wstawiłem kostki do kibla a w weekend zrobię pikantna mieszankę przypraw :D

Też to miałem. Wyczytałem ,że kunowate lubiło najpierw niemieckie auta ,bo dodawali do gumy naturalny tłuszcz jako elastometr ? Zastosowałem spry przeciwko kunom ,ale ma wadę -klei mocno ,do tego kostki domestosa (konkretnie tej firmy ) -klasyczne w 2 miejscach gdzie moze wejść bestia i na razie spokój i oby na długo .U mnie zostawiło to coś kawał gnata -pewnie konia upolowało i kość zatargało pod maskę na pokrywę bezpieczników ;) a na marginesie -lubia te stwory zapach lpg niestety