Witam,
Od niedługiego czasu pojawił się następujący problem. Na wskaźnikach pojawia się przytłumiony niebieski znaczek świateł długich i jednocześnie przygasa prawy reflektor mijania. Czasem gdy poruszam dźwignią zmiany świateł udaje się wyłączyć niebieski kolor i światło wraca do normy z prawej strony.
Dodatkowo jak włączę spryskiwacz przedni nie załączają się wycieraczki, tak ma być ?
Podobnie z tyłu, jak włączam wsteczny też nie załącza się wycieraczka, mimo przednich włączonych.


Dzięki za pomoc

Wiek auta, o ile to chodzi ten z profilu może wskazywać z zużycie się manetki od świateł.

Niestety, ale zrobili to w ten sposób, że całe obciążenie idzie przez przełącznik. Można bawić się w przekaźniki, ale jeśli naprawdę to jest konieczne.
Ja na twoim miejscu wymienił bym przełącznik i problemy znikną.

Natomiast jeśli chodzi o wycieraczki, tutaj problemem może być również przełącznik...

Dzięki za pomoc,

W jakie części się zaopatrzyć? Gdzie byłoby najtaniej kupić ?

Na początek sprawdź sobie kostkę na żarówce . Lubią się wypalać .

Dzięki za pomoc, sprawdzę jutro

Na wskaźnikach pojawia się przytłumiony niebieski znaczek świateł długich i jednocześnie przygasa prawy reflektor mijania. Czasem gdy poruszam dźwignią zmiany świateł udaje się wyłączyć niebieski kolor i światło wraca do normy z prawej strony.
Sprawdź przewód masowy do lampy, kostkę żarówki czy nie nadpalona

jak włączę spryskiwacz przedni nie załączają się wycieraczki, tak ma być ?
Podobnie z tyłu, jak włączam wsteczny też nie załącza się wycieraczka, mimo przednich włączonych.

Tak ma być jeśli to seicento
Udogodnienia tego rodzaju są w Pandzie gdzie jest tzw szyna CAN i bodykomputer zawiadujący udogodnieniami typu centralny zamek i właśnie wycieraczki. mam tak w pandzie że jak uruchomię spryskiwacze to chyba ze cztery razy machnie wycieraczkami i po jakichś 10-15 sekundach jeszcze raz przetrze (pewnie gdyby jeszcze ściekało po spryskiwaniu). Jak mam przednie wycieraczki uruchomione to jak wrzucę wsteczny to tylna też się uruchamia mało tego tylna jest także okresowa na dwa machnięcia z przodu raz tylna się uruchamia jak jest manetka przekręcona od tylnej. Ale jak pisałem takie rzeczy w Pandzie a w seicento nie ma

Witam, miałem podobny problem ze światłami mijania i drogowymi. Spadek napięcia na przełączniku i przewodach to około 2V. W ramach testu zrobiłem bezinwazyjną instalację na dwóch przekaźnikach, pięciu bezpiecznikach, dwóch ceramicznych kostkach na cokoły żarówek H4 i jeden cokół po starej żarówce H4. Do tego kilka metrów przewodu linki miedzianej o przekroju 2.5 mm2. Stary cokół posłużył do wpięcia się w oryginalną kostkę od prawej żarówki w celu sterowania przekaźnikami. Pierwszy bezpiecznik 30A bezpośrednio do + akumulatora a 4 pozostałe bezpieczniki po 7.5A każdy po przekaźnikach do zasilania włókien w żarówkach. Masa (-) bezpośrednio spod śrub w pobliżu reflektorów połączona z nowymi kostkami.
Dodatkowo dodane diody przy cewkach przekaźników pomimo, że przekaźniki w swoim wnętrzu posiadają rezystory zabezpieczające. Po podłączeniu światła świecą prawie jak nowe pomimo, że reflektory oryginalne i wiekowe :-)

Nadpalona kostka, wymieniłem za 4,60 i szafa gra póki co