Merson105
18-01-2020, 16:38
Witam, mój Fiat zbliża się do 2 tyś km i zaczyna mnie niepokoić kilka spraw. Od jakiegoś miesiąca zaczęły mi delikatnie piszczeć hamulce (głównie przednie) i występowało to głównie przy delikatnym hamowaniu np. w korku, teraz te piszczenie jest już strasznie natarczywe, praktycznie przy każdym hamowaniu bardzo głośno piszczą. Podkreślam że występuje to tylko przy lekkim nacisku na pedał hamulca, przy mocniejszym dociśnięciu pisk ustępuje.
Kolejną sprawą jest pisk przy wciskaniu sprzęgła. Pojawiło się to jakieś 2 dni temu i występuje w dwóch położeniach, pierwszy lekki pisk pojawia się przy lekkim naciśnięciu a drugi przy całkowitym dociśnięciu, tak samo po odpuszczeniu w górnym zakresie. Jest to denerwujące bo ma się wrażenie jakby się jechało starym rzęchem :roll:
Ostatnią sprawą jest dźwięk przy obrocie kierownicy, przy ruszaniu i jednoczesnym skręcaniu, manewrowaniu czy postoju z kierownicy wydobywa się dźwięk jakby terkotanie, tak jakby przeskakiwanie po zębatce. Najbardziej to słychać przy ruszaniu i przyspieszaniu na zakręcie np przy wyjeździe z posesji. Dźwięk wydobyła się tak jakby z wnętrza kierownicy lub od strony przedniego lewego koła. Nie wpływa to w żaden sposób na płynność obrotu kierownicy ale czy tak to powinno być?
Miał ktoś może podobne przypadłości? Podkreślam, że samochód ma przejechane niecałe 2 tyś km i posiadam go dopiero 3 miesiące a już nie muszę radia puszczać bo w środku mam "naturalną" orkiestrę :lol:
Kolejną sprawą jest pisk przy wciskaniu sprzęgła. Pojawiło się to jakieś 2 dni temu i występuje w dwóch położeniach, pierwszy lekki pisk pojawia się przy lekkim naciśnięciu a drugi przy całkowitym dociśnięciu, tak samo po odpuszczeniu w górnym zakresie. Jest to denerwujące bo ma się wrażenie jakby się jechało starym rzęchem :roll:
Ostatnią sprawą jest dźwięk przy obrocie kierownicy, przy ruszaniu i jednoczesnym skręcaniu, manewrowaniu czy postoju z kierownicy wydobywa się dźwięk jakby terkotanie, tak jakby przeskakiwanie po zębatce. Najbardziej to słychać przy ruszaniu i przyspieszaniu na zakręcie np przy wyjeździe z posesji. Dźwięk wydobyła się tak jakby z wnętrza kierownicy lub od strony przedniego lewego koła. Nie wpływa to w żaden sposób na płynność obrotu kierownicy ale czy tak to powinno być?
Miał ktoś może podobne przypadłości? Podkreślam, że samochód ma przejechane niecałe 2 tyś km i posiadam go dopiero 3 miesiące a już nie muszę radia puszczać bo w środku mam "naturalną" orkiestrę :lol: