btwin
14-01-2020, 03:42
Cześć,
Jestem nowy na forum, od pewnego czasu poszukuje nowego auta dla siebie. Po wielu miesiącach dedukcji stwierdzam, że potrzebuje czegoś praktycznego, taniego i łatwego w utrzymaniu, pakownego, jednocześnie chce też mieć frajde z tego auta. Pytanie czy to nie za dużo ;)
Aktualnie chce przejść z diesla na benzynę, natomiast nie do konca wiem czy słusznie. Trochę się człowiek przyzwyczaja niestety koszta utrzymania diesla w moim przypadku są raczej nieopłacalne. I ta ciągła zagadka, czy odpali w zimę.
Źródłem zainteresowania padł doblo, aktualnie mam alfe 1.9 jtd i tak mnie ciągnie do tej włoszczyzny, choć wszyscy wokoło trąbią żeby się odsuwać.
Ciekawi mnie wiele rzeczy, tak wiec mam sporo pytań zapewne będę jeszcze dodawał później.
Interesuje mnie doblo ?trzeciej? generacji, jakoś tak najsensowniej dla mnie wygląda ;)
Czytałem wiele pochlebnych opinii o jednostce t-jet natomiast ciekawi mnie jak taki mały silniczek radzi sobie z taką budą? I jak to wygląda w dłuższej perspektywie ? Czy on się nie męczy? I jak pracuje z obciążeniem?
Z tego co udało mi się doczytać to jest on podatny na tuning, z jakim mniej więcej kosztem wiązałoby się podciągnięcie go do 150 km = bo to myślę taka optymalna moc dla takiej masy jeżeli chodzi o codzienną eksploatację.
Jak auto będzie eksploatowane:
Oczywiście codzienne dojazdy do pracy – ok. 40 km dziennie (cykl mieszany) plus kilka większych wyjazdów w ciągu roku.
Generalnie w ciągu roku pokonuje ok. 15k
Jaka jest tam skrzynia ?
Jakie zawieszenie tył, przód ?Czy resory piórowe są we wszystkich wersjach ? I jak się sprawują w transporcie osób, a nie kartofli?
Jak z wyciszeniem we wnętrzu ? czy po dieslu będzie to odpoczynek dla uszu czy wycie ze względu na małą pojemność?
Czy te krótsze wersje występują z 7 siedzeniami ?
Pytam o takie rzeczy bo wbrew pozorom jeżeli chodzi o benzyniaki doblo to info jest relatywnie niewiele.
Mam nadzieje, że pomożecie uzyskać mi trochę odpowiedzi.
Jestem bardzo ciekaw opinii osób, posiadających doblo w benzyniaku.
Jestem nowy na forum, od pewnego czasu poszukuje nowego auta dla siebie. Po wielu miesiącach dedukcji stwierdzam, że potrzebuje czegoś praktycznego, taniego i łatwego w utrzymaniu, pakownego, jednocześnie chce też mieć frajde z tego auta. Pytanie czy to nie za dużo ;)
Aktualnie chce przejść z diesla na benzynę, natomiast nie do konca wiem czy słusznie. Trochę się człowiek przyzwyczaja niestety koszta utrzymania diesla w moim przypadku są raczej nieopłacalne. I ta ciągła zagadka, czy odpali w zimę.
Źródłem zainteresowania padł doblo, aktualnie mam alfe 1.9 jtd i tak mnie ciągnie do tej włoszczyzny, choć wszyscy wokoło trąbią żeby się odsuwać.
Ciekawi mnie wiele rzeczy, tak wiec mam sporo pytań zapewne będę jeszcze dodawał później.
Interesuje mnie doblo ?trzeciej? generacji, jakoś tak najsensowniej dla mnie wygląda ;)
Czytałem wiele pochlebnych opinii o jednostce t-jet natomiast ciekawi mnie jak taki mały silniczek radzi sobie z taką budą? I jak to wygląda w dłuższej perspektywie ? Czy on się nie męczy? I jak pracuje z obciążeniem?
Z tego co udało mi się doczytać to jest on podatny na tuning, z jakim mniej więcej kosztem wiązałoby się podciągnięcie go do 150 km = bo to myślę taka optymalna moc dla takiej masy jeżeli chodzi o codzienną eksploatację.
Jak auto będzie eksploatowane:
Oczywiście codzienne dojazdy do pracy – ok. 40 km dziennie (cykl mieszany) plus kilka większych wyjazdów w ciągu roku.
Generalnie w ciągu roku pokonuje ok. 15k
Jaka jest tam skrzynia ?
Jakie zawieszenie tył, przód ?Czy resory piórowe są we wszystkich wersjach ? I jak się sprawują w transporcie osób, a nie kartofli?
Jak z wyciszeniem we wnętrzu ? czy po dieslu będzie to odpoczynek dla uszu czy wycie ze względu na małą pojemność?
Czy te krótsze wersje występują z 7 siedzeniami ?
Pytam o takie rzeczy bo wbrew pozorom jeżeli chodzi o benzyniaki doblo to info jest relatywnie niewiele.
Mam nadzieje, że pomożecie uzyskać mi trochę odpowiedzi.
Jestem bardzo ciekaw opinii osób, posiadających doblo w benzyniaku.