Zobacz pełną wersję : Powód grzania tarczy hamulcowej
Witajcie,
Mam taki problem, po 4 dniach stania auta wsiadłem, zrzuciłem ręczny i poczułem dziwny luz na lewarku, ruszam.
Po chwili słychać tarcie w prawym, tylnym kole.
Przejechałem może kilometr i sprawdziłem koła, okazało się że prawe tylne koło, a w zasadzie tarcza była bardzo gorąca.
Poluzowałem linki od ręcznego na regulacji, odciągnąłem ręcznie dźwigienkę na zacisku.
Mimo wszystko tarcza grzeje się bardziej od innych, ale koło nie jest zablokowane, na delikatnej górce bez problemu się stacza, da się ruszyć nawet na samym sprzęgle.
Gdzie szukać przyczyny ?
Zaciski mam nieoryginalne wymienione 1.5 roku temu.
Zdejmnij koło i sprawdź czy syf nie nazbierał się przy klockach, jeżeli będzie Ci się chciało w takim zimnie to możesz ściągnąć zaciąć i wszystko wyczyścić, jeżeli nie to może wystarczy ostukanie jarzma i zacisku młotkiem, delikatnie i z wyczuciem [emoji846]
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Te klocki mocno pylą, a są to oryginalne klocki.. z przodu mam EBC GreenStuff i są rewelacja, prawie zero pylenia.
Tylko po co ostukiwać jak koło nie jest zablokowane?
Może klocek lekko trzyma, a może zacisk nie do końca odpuszcza. Nie zaszkodzi spróbować [emoji6]
Stilo tak już chyba do siebie ma, że co jakiś czas trzeba mu zrobić odświeżenie klocków i zacisków. Przez blisko 10 lat zdążyłem się do tego przyzwyczaić [emoji854]
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Sam nie będę grzebał bo się nie znam, ale co polecasz zrobić dokładnie?
A właśnie muszę dodać że mam bardzo stary płyn hamulcowy... Wymieniam wszystkie płyny regularnie a ten płyn mi umknął i ma już o zgrozo 7 lat...
Jeżeli nie masz ciepłego garażu to samodzielną zabawę bym odpuścił. Możesz oddać do warsztatu, ale za to trzeba niestety zapłacić.
Póki co młotek w rękę i pukanko, zaszkodzić nie zaszkodzi a Może pomoże.
Wspomniałeś też, że po odpuszczeniu ręcznego czułeś luz, może linka gdzieś się blokuje. Można spróbować rozruszać linkę, zaciągając i odpuszczając kilkukrotnie hamulec ręczny.
Gdybyś chciał się zająć odswiezeniem zacisków i całej reszty to warto zaopatrzyć się w zestaw naprawczy (gumki na tłoczki, itp.) bo szkoda rozbierać i nie mieć w razie czego czym naprawić [emoji6]
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Tak jak wspomniałem te zaciski mają 1.5 roku, przejechały może 5000km, uważasz że już się nadają do naprawy?
Co do ręcznego, w tej chwili nie mam ręcznego, poluzwałem całkowicie linki bo wyglądało to tak jak na foto, to jest po spuszczeniu ręcznego, jak wiadać jedna linka nie puściła, właśnie z tego koła, dlatego poluzowałem ja i nie używam ręcznego.
Spróbuj rozruszać ręczny, może pomoże.
Półtora roku i 5000 kilometrów nie wskazuje na częste używanie hamulców [emoji6]
Miały prawo się zastać, to jest tylko mechanizm.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Jezdżę 5 dni w tygodniu i zawsze używam ręcznego, tyle że krótkie odcinki.
5000km robię w rok około tak więc 7500-8000 w 1.5 roku.
Pytanie: Czy ta dźwigienka od linki na zacisku, powinna chodzić luźno na zamontowanym zacisku ? Czy powinno dać się ją pchnać jakąś rurą np. ?
Luźno chodzić nie powinna. Jeżeli mówimy o tym samym miejscu to ten wihajster do którego zaczepiona jest linka ręcznego odciągany jest przez sprężynę.
Więc z dwóch powodzie nie powinno być luzu, po pierwsze cofa Go sprężyna a po drogie kiedy go zaciskasz to dociskasz klocek do tarczy i też luzu raczej być nie powinno.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Tak o tym samym mówimy. Linka jest luźna więc ta wajcha powinna być odepchnięta do tyłu przez sprężynę, przy próbie mocniejszego odciagnięcia nic się nie dzieje, więc wnioskuję że po zluzowaniu linki sprężyna odepchnęła ją całkowicie.
Jest możliwość że ta sprężyna jednak nie do końca odciągnęła ?
malutki1989
30-12-2019, 19:26
Powinna być luźna. Jeśli masz silny uścisk, to nawet pod palcami powinna się przesunąć.
Mogła się linka zatrzeć, brud, korozja, albo gorzej odpaść i oprzeć się o gorący wydech, wtedy tylko dobre obcinaczki i wymiana na nową linkę.
Jak koledzy radzą wyżej rozruszanie nie pomaga na długo. Ja bym wymienił, szczególnie o tej porze roku.
Linki to ja wymieniam już za tydzień, to nie jest problem, tylko martwi mnie to że teraz pomimo nie używania ręcznego ( linki są poluzowane) koło się grzeje..
A kiedy linki masz poluzowane to ciągnąć za nie przy zacisku chodzą bez oporu? Wtedy mniej więcej będziesz wiedział, że linki nie są problemem a jest on gdzieś indziej.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Zwyczajnie, za koniec linki. Przy sciagnietym kole nie ma problemu żeby się do niej dostać. Ewentualnie kanał, wtedy obejdzie się bez ściągania koła.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
W sumie kombinerkami da się chwycić od tyłu, nawet ręką tam sięgnąłem i rurą jak starałem się maksymalnie cofnąć ale nie szło nic więc albo się zablokowało albo odskoczyło na miejsce, wygląda tak samo jak patrzę na drugie koło, ale to takie "na oko".
Zacznij od podniesienia samochodu do góry i zakręć kołem.Wtedy zobaczysz jak jest z tym blokowaniem.Linkę poluzujesz bez problemu po zdjęciu koła.
Linka jest luźno już, chodzi o poluzowanie tej "wajchy" którą zaciąga linka ręcznego, o ile trzyma.
Linka jest luźno już, chodzi o poluzowanie tej "wajchy" którą zaciąga linka ręcznego, o ile trzyma.
Potraktować młotkiem.
pablos_206
18-01-2020, 13:36
Tez mialem problem z zaciskami z tylu. Dobrze ze auta nie spalilem na autostradzie latem. Problem to sprawdzenie tloczkow czy sa uszczelnione i nie ma syfu i czy wracaja do wlasciwej pozycji itp. Jezeli to jest ok to pozostaja jeszcze gumowe przewody hamulcowe wymienilem i pomoglo na rok czasu. Ostatecznie wymienilem caly zacisk odsylajac oryginal do auto grotek na pelna regeneracje. Bo problem pojawial sie w zacisku od recznego. Od tamtego czasu odpukac spokoj:)
Problem znaleziony. Zacisk. Wymieniane półtora roku temu... nieoryginalne
Wymieniłem linki ręcznego, zacisk i płyn hamulcowy, prosiłem też o sprawdzenie przewodów i były ok.
Jako że to nie młody samochód myślę że warto wymienić przewody profilaktycznie..
Czy w stilo 2.4 występowały różne długości i lub modele ? ( tylne, elastyczne przewody hamulcowe)
A co konkretnie było nie tak z tym zaciskiem? Co mi się stało, że tak się działo?
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
NIe wiem dokładnie, powiedzieli mi że tłoczek był całkowicie zniszczony jakkolwiek to brzmi :D ale to angole bo mieszkam w UK.
Dziś byłem na wymianie oleju i zauwazyłem że grzeje się teraz druga tarcza... Przejechałem 3 km, ta z nowym zaciskiem zimna, druga bardzo gorąca..
W ogóle strzelają hamulce z tyłu po odpuszczeniu ręcznego.. i w ogóle bardzo pylą te klocki ( oryginalne)
Czy duża ilość pyłu może takie rzeczy powodować ? Zacisk został sprawdzony i jest sprawny, odbija tłoczek.
Łożysko też nie bo później przejechałem kilka km i już nie grzało.. Nie wiem o co tutaj chodzi.
Nowe linki, nowy płyn.
Może to być związane z mechanizmem ręcznego na zacisku.Sprawdź czy dasz radę go nacisnąć.
Wydaje mi się że masz racje. Jak nie zostawię auta na ręcznym to nie ma problemu. Jak zostawię na noc na ręcznym i ruszam to trochę trzyma, tarcza się bardzo grzeje, ale jak pohamuję trochę to się luzuje.
Widocznie dopiero siła płynu z pompy uwalnia tłoczek.
Panowie, czy to normalne że tak wygląda regulacja ręcznego ? Nie powinno to być równo?
Nowe zaciski, nowe linki
Linki są różnej długości.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Też o tym pomyślałem.Będzie działać normalnie ?
Tak. Tak to zaprojektowali.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Będzie działać normalnie ?
Istotne jest jak w tym położeniu dźwigni/Twoje zdjęcie/ustawione są dźwigienki przy zaciskach.Powinny być maksymalnie przesunięte do tyłu.Jeżeli tak jest to ustawienie dźwigni/Twoje zdjęcie/nie powinno mieć wpływu na hamowanie.Takie ustawienie dźwigni/Twoje zdjęcie/może wynikać z tego,że linki nie są od jednego producenta./różne zmienniki/.
prawidłowo
ustawiona dźwignia 37387
Rozumiem. Pytałem też innych użytkowników Stilo, okazuje się że wszyscy maja tak po skosie.
Przecież napisałem, iż linki są różnej długości i tak ma być.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Tylko oryginalne linki mimo różnicy długości nie powodowały skośnego położenia dźwigni w tunelu.
Dlaczego mogą powodować to zamienniki? jaboleg spróbuj rozpracować to sam.
Przecież napisałem, iż linki są różnej długości i tak ma być.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Linki mają różną długość ale to nie jest przyczyną skośnego położenia dźwigni.Konstruktorzy nie są matołami /co niektórzy tak uważają/ .Weż pod uwagę,że linka składa się z dwóch elementów,pancerza i linki stalowej.
Kombinuj dalej.Podpowiedź znajdziesz na Allegro.
Nie będę drążył tematu dalej bo działa.
Linki mają różną długość ale to nie jest przyczyną skośnego położenia dźwigni.Konstruktorzy nie są matołami /co niektórzy tak uważają/ .Weż pod uwagę,że linka składa się z dwóch elementów,pancerza i linki stalowej.
Kombinuj dalej.Podpowiedź znajdziesz na Allegro.Ciekawi mnie twoja odpowiedź na to. Odległości punktu łączenia oraz ułożenia linki są praktycznie takie same. Różnica jest w lewej ze względu na wydech.
Wiadomo iż sam zacisk i jego cofanie też należy popatrzeć.
Z tego co pamiętam to w mojej AR też mam skrzywiony ten uchwyt równoważący a linki oryginalne.
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
. Odległości punktu łączenia oraz ułożenia linki są praktycznie takie same
Idziesz bardzo dobrym tropem.
W tym wszystkim istotne jest to na ile mm wyciągnie się linkę stalową z pancerza.U różnych producentów te wielkości potrafią dochodzić do kilkunastu mm.Przy kupowaniu linki na wymianę nikt na to nie zwraca uwagi, to wtedy mamy skośnie ustawioną dźwignię.Skąd to wiem.Byłem szczęśliwym posiadaczem STILO czternaście lat i wymieniałem te czarodziejskie linki kika razy.Na ALLEGRO sprzedawane linki są wymiarowne i można to sprawdzić.
Jeszcze jest opcja, że linki są odwrotnie założone (lewa z prawą).
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Jeszcze jest opcja, że linki są odwrotnie założone (lewa z prawą).
Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
Nie.
Jak ja kocham swoje stilo. W swoim pierwszym stilo od samego poczatku zregenerowałem zaciski. I co jesien do hamulcow zagladalem. Czysciłem zaciski w prowadnikach z korozji pyłku blotka itp. Konserwacja linek, wymiana gumek. Zimą nigdy nie bylo problemu z zablokowanymi kołami. Wystarczy raz dobrze zadbać i nie oszczedzać na częściach. Efekt bedzie i nie bedzie się mścilo. Wiem z doswiadczenia. Regenerowalem zacisk kupilem tani zestaw i malo co na drzewie nie wyladowalem. Puscila gumka na tloczku... Pekła jakby ktos ja tapeciakiem przecial. Warto kupic cos lepszego i potem tylko dogladac tego czy na pewno jest w porzadku. Stilo cos w sobie ma. To taki samochod puzel. Zabawka dla duzych chlopcow co lubia majstrować przy swoim aucie ;) a robić przy tym jest co :)
Ostatecznie wymienilem caly zacisk odsylajac oryginal do auto grotek na pelna regeneracje.
Mój zacisk regenerowany w Auto-grotek wytrzymał zaledwie 2 lata. Przerwała się osłona gumowa tłoczka, który zaczął łapać syf. Albo miałem pecha, albo osłona była marnej jakości. Aktualnie jeżdżę na zaciskach NTY. Przy każdej sezonowej zmianie kół sprawdzam opory toczenia na podnośniku. Lewa strona chodzi zauważalnie gorzej, koło zatrzymuje się po dwóch obrotach. Przewód elastyczny (ten przy zacisku) wymieniony - bez zmian. Na szczęście koło się nie grzeje.
Oryginały wytrzymały 13 lat :) Potem jakieś zamienniki 1.5 roku. Ciekawe ile wytrzymają te..
Serwisowanie hamulców stilo tarcze, klocki i zaciski co 2 lata :D W sumie to przednich hamulców nie zmieniałem od dawna a mam jeszcze połowę klocków..
Wychodzi na to że szybciej zużywają się zaciski tylne niż zestaw cierny z przodu :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.