Witam.
Od jakiegoś czasu zmagam się z zapachem benzyny/spalenizny w kabinie.
Wymieniłem filtr kabinowy, który był całkowicie zabrudzony, ale jak się okazało to nie to.
Wczoraj chciałem wymienić filtr powietrza i ku mojemu zdziwieniu wężyk, który (tak mi się wydaje) służy do odprowadzania z obudowy filtra powietrza był luźny.
Jak się okazało końcówka z obudowy pękła i została w wężyku.
Końcówkę wyciągałem i przykleiłem z powrotem do obudowy.
Jak narazie.mialem tylko jedną jazdę Pandą i w środku w aucie nic nie śmierdziało.

Czy to mogło być przyczyną tej usterki ?
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191225/a501d08586268c2a76ed3d5c3d103f5b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20191225/69651e9a0682069a7cbe2432401af95b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20191225/8f0f9ed9f17c85784e41f38831df81cd.jpg

Co za silnik? Jeśli masz LPG to ten wąski to od podcisnienia a duży to odma.

Tak LPG. Jak na razie zapach paliwa się nie pojawił.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Czy to mogło być przyczyną tej usterki ?
Tak, a pęknięcie też jest usterką. Jak długo po klejeniu będzie trzymać:?::niewiem:

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Co za silnik? Jeśli masz LPG to ten wąski to od podcisnienia a duży to odma.
Co ma do tego LPG, bo osobiście związku nie widzę:?: Bez LPG wolne ssaki też tak mają...

A to że jak jest LPG to dorabia się w obudowie filtra podcisnienie. Ja mam w innym miejscu a nie przy odmie.

A to że jak jest LPG to dorabia się w obudowie filtra podcisnienie. Ja mam w innym miejscu a nie przy odmie.

Ten cienki wężyk podciśnieniowy to ma każdy model nie ważne czy ma LPG czy go niema, leci on do kolektora ssącego. A jeżeli jakiś gazownik takie coś dorabia to stwierdzam że to nie fachman bo wystarczy przeciąć wężyk i zamontować trójnik.