PDA

Zobacz pełną wersję : Nowe sprzęgło ślizga się



lupuss
17-12-2019, 22:41
Witam

Dzisiaj miałem wymieniane sprzęgło dokładnie na ten zestaw:
https://motostacja.com/p/VALEO-836011-826705-810034/

Wymienione zostały również uszczelniacze wału. Po wymianie sprzęgło ślizga się na 3,4,5,6 biegu przy gwałtownym przyśpieszaniu od ok 2000 obrotów.

Pytanie co może być problemem?
Czy to ma prawo się jakąś chwilę układać/docierać
Może zapowietrzony wysprzęglik?
Jakieś inne pomysły?

marajan
18-12-2019, 08:00
Nic nie ma się układać! Reklamacja i to jak najszybciej

lisekg
18-12-2019, 08:49
Nic nie ma się układać! Reklamacja i to jak najszybciej

Dokładnie, :!: Coś źle złożyli, pewnie wysprzęglik nie trafił centralnie w tarczę lub sama tarcze nie przykręcili centralnie...
Pytanie czy juz nie doszło do spalenia okładzin w nowym sprzęgle i czy nie jest do wymiany :?:

lupuss
18-12-2019, 09:29
Mechanik jest pewny swego. Mówi o dotarciu i ewentualnie o odpowietrzeniu. Dzisiaj tam wracam po pracy na odpowietrzanie. Natomiast po drodze do pracy (30km) dużo się poprawiło. Uślizgi są teraz króciutkie (200-300 obrotów) i występują tylko jak turbo przeładowuje i tylko w zakresie 1800-2000 obr. Teraz trzeba się naprawdę postarać, żeby wywołać uślizg. Może nie odtłuścił nowego sprzęgła i teraz musi się to wypalić/wytrzeć?

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

jaboleq
18-12-2019, 09:39
Spieprzona robota. Nie ma żadnego odpowietrzania czy docierania.

Ja amator wymieniałem w mojej AR sprzęgło i od razu od nowości palnik i wszystko pięknie trzyma.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

lupuss
18-12-2019, 09:49
Wczoraj przeczytałem cały internet w temacie i sprawa nie wydaje się taka oczywista. 90% komentarzy jest w podobnym tonie natomiast jest sporo informacji o tym, że pierwsze kilometry po wymianie zdarzają się uślizgi, to samo odpowietrzanie. Ogólnie ilość "niemożliwych" rzeczy, która się wydarza i ludzie mają problemy jest bardzo duża. Mam jeszcze 30 km do mechanika po pracy więc tyle ma czasu to sprzęgło na "ułożenie".

karluum
18-12-2019, 11:34
Czy on ci założył używając zestawu do sprzęgieł samoregulujących się - coś takiego (https://allegro.pl/oferta/luk-400023710-przyrzad-zestaw-do-sprzegiel-sac-7037024235). Bo jak nie to mogą być właśnie takie objawy. W Cromie jest takie sprzęgło.

Braval
18-12-2019, 20:08
Moze zestaw naprawczy "wadliwy" . Zapowietrzone, raczej nie ,bo mialbys problem z wrzuceniem biegów.Przecież mechanik nie produkuje czesci..czasem trafi się bubel???

lupuss
18-12-2019, 21:49
Problem po przejechaniu ok 50km (odpukać) zniknął. Dam info jeszcze za kilka dni.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

marajan
18-12-2019, 22:05
Zapakuj 5 osób, psa i kota plus bagaże i wtedy się przejedz. Na każdym biegu z każdych obrotów. Wtedy sprawdź czy się ślizga.
Jak dla mnie i taj lipa. A co będzie jak za rok się wysypie? Kupisz nowe?

lisekg
19-12-2019, 08:57
Może zalał ci sprzęgło olejem podczas montażu, Docisk sprzęgła po założeniu niema prawa się ślizgać. Sprężyna talerzowa dociska tarczę i tam nic nie ma prawa się docierać. Uślizg tarczy to wydzielanie się ciepła, tarcie i spalenizna... Jeżeli twierdzisz że teraz się nie ślizga to jedyne logiczne wytłumaczenie to to ,że zalał ci coś olejem ( tarczę ) lub nie odtłuścił.. ;-)

lupuss
19-12-2019, 09:19
Dzisiaj sprzęgło działa bez zarzutów więc nie mam żadnych katastroficznych myśli. Założyłem takie samo jak oryginał (Valeo) w dobrym serwisie (takie prawie ASO fiata) u zaufanego mechanika. Jeśli chodzi o te uślizgi to obstawiam jednak wysprzęgnik (też wymieniany był). Pedał sprzęgła zaraz po wymianie był miękki. Chodził bez zarzutu tzn. nie było żadnego luzu, odbijał do końca łapał tam gdzie trzeba itp. ale był miękki. Sprzęgło "miękko" łapało tzn. nie szarpało i płynnie ruszało, przy zmianie biegów ciężko było szarpnąć. Teraz po dwóch dniach chodzi praktycznie jak przed wymianą (może kapeńkę luźniej). Wyraźnie czuć opór pod butem i miejsce "brania" sprzęgła. To było zresztą pierwsze moje spostrzeżenie po wymianie jakie powiedziałem mechanikowi, że sprzęgło miękko chodzi. Było to jeszcze przed tym jak okazało się, że się ślizga.
Niby większość pisze, że przy zapowietrzonym wysprzęgliku powinien być problem z wbijaniem biegów a nie ze ślizganiem ale jednak jest sporo informacji w internecie, że po odpowietrzeniu hydraulicznego wysprzęglika problem ze ślizganiem ustępował. Zauważyłem nawet to, że jak sprzęgło się ślizgało to biegi wchodziły super lekko a teraz chodzą tak jak przed wymianą (bez problemu ale z lekkim oporem). Nie wiem dokładnie jak taki wysprzęglik jest zbudowany ale w sumie bąbel powietrza może być jakby po drugiej stronie układu czyli, że wysprzęglik nie wraca do pozycji 0 po wysprzęgleniu.