PDA

Zobacz pełną wersję : 100 tys w 2 lata Fiatem Tipo 1.6 Mj Longe



davbog
21-11-2019, 19:20
Wiatam na poczatku przepraszam za moje bledy ale od dziecka mieszkam w Austri i po Polsku pisze jak pisze ;) chcialbym podzielic sie wrazeniami i moja prywatna opinia o Tipo po 100 tys w 2 lata
opisac awarie i wydadki....

Moje Auto do sedan w wersji Louge 2017 r 1.6 mj 120 km ( mialem prwie od nowosci program na 153 km i 385nm)

Awarie na gwarancji po okolo roku padl Jakis czujnik od DPF przebieg okolo 45tys km.. 20 min w ASO i moglem jechac dalej !

w zawieszeniu przez 100 tys niewymienialem nic ani jeden czesci ani jednego drazaka nic niepukalo niestukalo do 104tys km a jezdzilem tez czesto do Poslki tym czyli tez byl jezdzony po Polskich drogach
nawet co kazdy nazekal na Forum stabilizatory sie wybijaja umnie tego niebylo sztywne po 104 tys

Service Fiat zaleca wymiane oleju co 35 tys to ja podzielilem do na plu i wymienialem co 17 tak od nowosci Auto od pierwszej wymiany na oleju Motul 0W30 ASO w Austri niemialo z tym problemu zeby lac ten olej co ja chce i nieutracilem gwarancji pewnie w Polsce jest innaczej....

W ciagu 104tys wymienilem 3 razy klocki 2 razy tarcze z przodu, tyl jeden raz tarcze plus klocki......

Auto bezawaryjne bylem bardzo zadowolony z zakupu i pozytywnie zaskoczony, mialo tez swoje minusy jak kazde Auto ale za ta cene super!! po kierownicy widac minimalne zuzycia po 100 tys ale w prownaniu do vw polo mojej zony co ma 22 tys km i kierownica wyglada jak by mial 200 tys to jest super....

podumowujac jak sie o to dba leje dobry olej to Auto jest bardzo wdzieczne i warte swojej ceny

Niestety niewiem co bedzie dalej, bo kredyt sie skaczyl wymienilem na nowe tipo Tez 1.6 mj tylko ze kambi i s design plus Automat

niemile zaskoczenie bylo bo myslalem ze to ten sam dobry Motor co w mojim starym tipo a tu zak od 2019 r ma wiecej ekologi plus adblue czego do 2019 roku 1.6 mj niemialy jeszcze nierobilem programu dam mu sie dotrzec ale tez mam zamiar jechac na chamownie i jak w starym zrobic Kolo 150 jak sie bedzie dalo niewiadomo jak reauguje nowsza elektronika na zmiany map silnika. .. mam nadzieje ze tez bedzie Kolo 150km . bo naprawde moje stare tipo po programie bardzo dobrze przyspieszalo 380nm robilo swoje... jak narazie 7 tys km za nami i cisza zobaczymy co bedzie po 150tys bo tego mam na 3 lata a ze robie 50 tys rocznie tym pewnie dojade do 150 jak bedzie sie z mojim nowym cos dzialo napewno dam na Forum znac

A jeszcze jedna drobnostka kazdy producent zawyza parametry silnika a na chamowni wychodzi troszke mniej tak przynajmniej mowil mi pan co robil chipa na chamowni
A Tipo 1.6 mj na serji wyplulo 123 km i 342 nm ( seria 120 i 320 nm ) po Chipie 153 km i 385 nm pan powiedzial ze zadko nowe auata Maja Serie a tu Taki tani Fiacik trzymal


dzienkuje i pozdrawiam

cjotek1992
21-11-2019, 23:19
Trochę off-topic. Fajna i dobrze napisana opinia. Sam brałbym tipo 1.6 mjtd z automatem nóweczkę, może nawet kiedyś wezmę, jak się dorobię ;)

Chipo
22-11-2019, 13:11
Wiatam na poczatku przepraszam za moje bledy ale od dziecka mieszkam w Austri i po Polsku pisze jak pisze ;) chcialbym podzielic sie wrazeniami i moja prywatna opinia o Tipo po 100 tys w 2 lata
opisac awarie i wydadki....

Moje Auto do sedan w wersji Louge 2017 r 1.6 mj 120 km ( mialem prwie od nowosci program na 153 km i 385nm)

Awarie na gwarancji po okolo roku padl Jakis czujnik od DPF przebieg okolo 45tys km.. 20 min w ASO i moglem jechac dalej !

w zawieszeniu przez 100 tys niewymienialem nic ani jeden czesci ani jednego drazaka nic niepukalo niestukalo do 104tys km a jezdzilem tez czesto do Poslki tym czyli tez byl jezdzony po Polskich drogach
nawet co kazdy nazekal na Forum stabilizatory sie wybijaja umnie tego niebylo sztywne po 104 tys

Service Fiat zaleca wymiane oleju co 35 tys to ja podzielilem do na plu i wymienialem co 17 tak od nowosci Auto od pierwszej wymiany na oleju Motul 0W30 ASO w Austri niemialo z tym problemu zeby lac ten olej co ja chce i nieutracilem gwarancji pewnie w Polsce jest innaczej....

W ciagu 104tys wymienilem 3 razy klocki 2 razy tarcze z przodu, tyl jeden raz tarcze plus klocki......

Auto bezawaryjne bylem bardzo zadowolony z zakupu i pozytywnie zaskoczony, mialo tez swoje minusy jak kazde Auto ale za ta cene super!! po kierownicy widac minimalne zuzycia po 100 tys ale w prownaniu do vw polo mojej zony co ma 22 tys km i kierownica wyglada jak by mial 200 tys to jest super....

podumowujac jak sie o to dba leje dobry olej to Auto jest bardzo wdzieczne i warte swojej ceny

Niestety niewiem co bedzie dalej, bo kredyt sie skaczyl wymienilem na nowe tipo Tez 1.6 mj tylko ze kambi i s design plus Automat

niemile zaskoczenie bylo bo myslalem ze to ten sam dobry Motor co w mojim starym tipo a tu zak od 2019 r ma wiecej ekologi plus adblue czego do 2019 roku 1.6 mj niemialy jeszcze nierobilem programu dam mu sie dotrzec ale tez mam zamiar jechac na chamownie i jak w starym zrobic Kolo 150 jak sie bedzie dalo niewiadomo jak reauguje nowsza elektronika na zmiany map silnika. .. mam nadzieje ze tez bedzie Kolo 150km . bo naprawde moje stare tipo po programie bardzo dobrze przyspieszalo 380nm robilo swoje... jak narazie 7 tys km za nami i cisza zobaczymy co bedzie po 150tys bo tego mam na 3 lata a ze robie 50 tys rocznie tym pewnie dojade do 150 jak bedzie sie z mojim nowym cos dzialo napewno dam na Forum znac

A jeszcze jedna drobnostka kazdy producent zawyza parametry silnika a na chamowni wychodzi troszke mniej tak przynajmniej mowil mi pan co robil chipa na chamowni
A Tipo 1.6 mj na serji wyplulo 123 km i 342 nm ( seria 120 i 320 nm ) po Chipie 153 km i 385 nm pan powiedzial ze zadko nowe auata Maja Serie a tu Taki tani Fiacik trzymal


dzienkuje i pozdrawiamMyślę, że będziesz zadowolony z MJet w automacie. Ja jak nie bardzo byłem za automatyczną skrzynią biegów, tak po pierwszej jeździe, wiedziałem, że nie chce innego auta, jak Tipo 1.6 mjet z DDCT [emoji23] ten automat może nie jest idealny, ale biegi są tak spasowane, że uśmiech z twarzy nie niknie podczas jazdy tipkiem :[emoji23]

Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka

nightingale79
22-11-2019, 13:17
Ciekawe tylko jak ta "ekologia' przełoży się na funkcjonowanie tego zestawu. Pewnie przy okazji programu dla silnika przy oprogramowaniu skrzyni też będą musieli grzebnąć żeby nie muliła.

davbog
22-11-2019, 17:25
Ciekawe tylko jak ta "ekologia' przełoży się na funkcjonowanie tego zestawu. Pewnie przy okazji programu dla silnika przy oprogramowaniu skrzyni też będą musieli grzebnąć żeby nie muliła.


Bardzo mi sie niepodoba w tym nowym ze jak zapalasz rano Auto zawsze jest w trybie ECO i start stop jest wlaczony za kazdym razem trzeba do wylaczyc bo na ECO skrzynia srasznie Muli na start stop to kazdy wie co robi z Turbo

ale jak bedzie robiony program juz jestem po rozmowie Firma Dynoset Jak ktos zna Milosnikow czterech kulek z Youtube to napewno zna bo Lysy ostatnio z nim nagrywa... ;) robil tez mi chipsa w starym tipo i wyprogramuje mi to ECO i Start Stop

co do skrzyni do powiedzial ze tez lekko zmienimy program bo to co wyjezdza z fabryki Musi byc ECO a to nieznaczy ze dobrze dla auta

davbog
03-12-2019, 20:40
No to mam pirwsza awarie 8600 na liczniku i zapalil sie check po wizycie w ASO okoazalo sie ze jakas sonda od dpf w 30 min podmienili z nowego ale jednak pierwsza Awaria duzo szybcie niz w starym......

2 uszczelka od drzwi kierowcy sie odklejila zamowi nowa mam podjechac na wymiane

3 skora na od mieszka zmiany biegow odchodzi zamowli nowa mam podjechac na wymiane



Auto ma 2 miesiace jakos ten z 2017 roku wydawal mi sie lepiej wykonany

Sławek89
04-12-2019, 19:06
Lepsze takie awarie niż:
1. Padające sprzęgła i dwumasy
2. padające sondy lambda,
3. Łączniki stabilizatorów
4. Trzaski ze skrzyni biegów gdy jest około 5C lub mniej
5. Padające przepływki

Mówię to o moim roczniku - też 2017

cac
05-12-2019, 23:04
Mi właśnie mijają 2 lata posiadania, nakulane 64000 także też mogę się podzielić doświadczeniami. Tipek HB 2017 Lounge 120 manual.

I tak:
ja miałem bazowo 132 koniki - 2 hamownie ten sam wynik podały więc wiarygodnie.

Padło:
- przepustnica
- przepływka
- przyciski kiery
- kolumna kiery (rdza)
- silniczek wspomagania kiery
- amortyzatory tył lały

Blisko 2 lata walczyłem ze spalaniem i przyspieszeniem, finalnie rozwiązane w Szczecinie dopiero bo w Poznaniu się nie dało.

Dodatkowo:
- miałem bardzo dużą korektę na pierwszym wtrysku - naprawione, ale sam musiałem im to zgłosić
- przy 58tys wymieniłem klocki i tarcze przód -zdawało mi się to szybko, ale wszystko (łącznie z wpisem kolegi davboga) wskazuje na to, że one mają się ścierac i już
- od początku mam objaw jak wielu kolegów z dieslem czyli grzechotka z okolic skrzynia/sprzęgło przy niskich temperaturach na zimnym silniku. Potwierdzam, że nie ma (jak na razie) żadnego przełożenia na wchodzenie biegów, ale jest to chyba największy minus - w życiu nie kupiłbym fiata gdybym wiedział że to jest "norma" w tej marce.


Plusy:
- auto nigdy nie zawiodło (w sensie, że nie odpalił, stanął na trasie czy coś konkretnego)
- nie je oleju (w ogóle), ale to podobno domena benzyniaków w tipo
- nic nie trzeszczy, nie stuka, uważam że jest na prawdę jak na tą klasę nieźle wyciszone, gdzieś dopiero powyżej 150 zaczyna się robic mocno halaśliwie, ale to zrozumiałe.
- niskie spalanie (jak juz naprawili) i bardzo przyzwoite przyspieszenie.
- permanentnie wyłączalny S&S
- auto jest wygodne - nawet długie trasy nie powodują nigdy że wysiadam "połamany", albo że plecy bolą podczas jazdy - fotele naprawdę super

Minusy (bardziej uwagi, ale jednak):
- środkowa kolumna rozszerza się ku przodowi - zarówno dla pasażera jak i dla kierowcy uważam że powinno byc 2cm więcej miejsca. Przeszkadzało mi to i musiałem fotel ustawić wyżej, żeby noga się dobrze układała na gaz, mimo to noga permanentnie oparta - mogłoby to być lepiej rozwiązane, przeszkadza jeżeli chcemy się zdrzemnąć - trzeba odsuwać fotel
- podłokietnik jest zdecydowanie jednoosobowy, a fotel pasażera tak ustawiony że się często "łokciuje" bo naturalnie pasażer chce skorzystać z niego
- gniazdo usb daje mało prądu - ładowarki QI nie podłączysz. Można ją podłączyć pod zapalniczkę, ale zapalniczka ma odcinany prąd przy zgaszeniu silnika (także przez S&S). Do tego carplay działa tylko po kablu, zatem albo rybki, albo akwarium - nie ma złotego środka.
- tylna szyba jest maciupka i cofnięta- nie wyobrażam sobie parkowania bez kamery i czujników.
- upierdliwy dźwięk niezapiętych pasów - dla porównania w Jeepie Compasie nie jest on tak nieprzyjemny (w końcu ta sama kompania) - spełnia swoją funkcję, a nie urywa głowy. Skończyło się wyłączeniem badziewia. Dodatkowo jeżeli nie zapięto pasów to automatycznie nie było słychać dźwięku migaczy.

nightingale79
06-12-2019, 12:27
A co było nie tak z tym spalaniem i przyspieszaniem?? Co naprawiałeś/wymieniałeś żeby problem zniknął??

Sławek89
06-12-2019, 18:19
- od początku mam objaw jak wielu kolegów z dieslem czyli grzechotka z okolic skrzynia/sprzęgło przy niskich temperaturach na zimnym silniku. Potwierdzam, że nie ma (jak na razie) żadnego przełożenia na wchodzenie biegów, ale jest to chyba największy minus - w życiu nie kupiłbym fiata gdybym wiedział że to jest "norma" w tej marce.


To nie jest normalne w tej "marce" i w ogóle w każdym innym aucie (w Bravo, Stilo, Punto zawsze była cisza). Ewidentnie jest coś skopane w przeniesieniu napędu. Fiat się nie przyzna, bo koszt tzw "re-callu" jest potężny, a sam defekt nie wpływa na bezpieczenstwo.

davbog
06-12-2019, 18:59
To nie jest normalne w tej "marce" i w ogóle w każdym innym aucie (w Bravo, Stilo, Punto zawsze była cisza). Ewidentnie jest coś skopane w przeniesieniu napędu. Fiat się nie przyzna, bo koszt tzw "re-callu" jest potężny, a sam defekt nie wpływa na bezpieczenstwo.

Ciekawi mnie jak jest w 1.3 mj czy tez chalasuje ma kto na Forum tipo z 1.3 MJ ??

Ciekawi mnie czy to choroba 1.6 mj czy wszystkich klekotow w Tipo

teraz przyszly mrozy i nawet w mojim nowym tipo z automatem jest slyszalny ten chalas

cac
07-12-2019, 09:48
Odnośnie spalania u mnie wyglądało to w wielkim skrócie tak, że niezależnie od stylu jazdy nie dało się zejść poniżej pewnej wartości - jak się finalnie okazało wiązało się to z temperaturą zewnętrzną. Od początku (każde mierzenie z baku, ale komputer myli się w moim przypadku raz na 10 baków i to max o 0.1 więc tez jest wiarygodny dosyć - wynika to chyba z faktu że praktycznie nie jeżdżę po mieście - sama obwodnica i podmiejskie):
- od zakupu auta spalanie było 6.4 - nie ważne czy miasto, czy autostrada, czy cały bak przejeździłem nie przekraczając 100, czy naparzając 170 - każdy bak wychodził 6.4, ale żaden nigdy nie przekroczył tej wartości także
- przy 5000 wyskoczył checkengine i ASO wyminiło mi przepustnicę - od tego czasu miałem 2 spalania: 6.2 albo 6.3 - żadne inne (dla jasności robię koło 3k miesięcznie więc tankowanie mam przynajmniej raz w tygodniu) - to była pierwsza wizyta i tu pierwszy raz zgłosiłem że chyba coś jest nie halo z tym spalaniem.
- przy 14000 z dnia na dzień bez żadnego powodu auto zaczeło palić 5.7 - każdy bak , więc znów zacząłem testować ultralekką nogę, ale poniżej 5.7 nie sposób było zejść, natomiast jeżeli zaczynałem jeździć ostrzej to rosło do wspominanych 6.4 -zatem zakres był 5.7-6.4, ale wynosił 5.7 przy moim codziennym stylu.
- w tym momencie kupiłem interface OBD i zacząłem rozkminiać czy widać coś w odczytach.
- jakoś trochę po tym byłem w ASO na przeglądzie i wymianie kierownicy i 2 raz zgłosiłem to - odebrałem auto i paliło 5.3 przez 4 baki, po czym wzrosło na 6.2 i każdy bak tak paliło (mam bardzo powtarzalne trasy, więc taki odchył jest bardzo łatwo zauważyć, po tej wizycie było widać że był programowany, zresztą to mi napisali w specyfikacji)
- wróciłem do ASO z wykresami niepokojących odczytów (głównie rozjazdy między oczekiwanym a podawanym powietrzem), ale wysłałi mnie na drzewo twierdząc że spalanie 6.2 jest wyśmienite i wezwali sobie kolegę kierownika serwisu którego nękałem, eee przepraszam, niezależnego experta który to stwierdził że wszystko jest ok.
- pojechałem do innego ASO (Ostrów Wlkp) - ta sama diagnoza - klient jest namolny i wszystko jest ok. (tez programowali , ale nic to nie zmieniło)
- jako że odczyty na chłopski rozum pokazywały problem z powietrzem, w akcie desperacji odpiąłem przepływomierz - przekulałem prawie cały bak z odpiętą i.... nagle auto paliło bodajże 4.7-4.8. Akurat zdarzyło mi się wtedy 2 dni jeździć srogo w korkach, więc bak finalnie wyszedł 5.1 - kompletnie nieosiągalny wynik wcześniej, a tu jeszcze przy zdecydowanie niekorzystnych warunkach! Odtąd miałem pewność że coś jest nie tak i że ameby z ASO kłamią/nie wiedzą co zrobić.

Po miesiącach logów i obserwacji mogłem stwierdzić że dolna granica spalania jest zależna od temperatury powietrza na dworze. Optymalna to było 23C. Im niższa tym bardziej rosło, im wyższa, także rosło.

- pojechałem do ASO i poprosiłem o sprawdzenie przepływomierza- jak zwykle stwierdzili że jest ok.
- kupiłem przepływomierz i podmieniłem. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć że jego wymiana zniwelowała na pewno tylko jeden objaw: tuż po ruszeniu rano jeszcze na 1 biegu , auto często miało efekt utraty mocy , ale tylko do wrzucenia kolejnego biegu czyli 2. Po wymianie ten efekt nie występuje nigdy, ale przy okazji wymiany poprawiłem źle zamontowany filtr powietrza (pozdrawiam amebę z ASO) - nie wiem co miało finalnie wpływ na poprawę.
- po wymianie przepływomierza jeżdząc ultralekka nogą mogłem uzyskać 5.2-5.3, ale.... z czasem ta granica zaczęła się podnosić, aż do 6.4 znowu

Podjąłem ostatnią próbę i pojechałem do ASO w Szczecinie. Podałem im te same objawy co w Poznańskich serwisach + 1 który odkryłem przypadkiem ryjąc już w OBD wszystko co się da - miałem bardzo dużą korektę na 1 wtrysku (2-2.5). Przyjęli auto i od odbioru auto pali koło 5.1-5.2 bez nadmiernego kontrolowania nogi. Jak się postaram wychodzi 4.6-4.7. Dopiero jak wymieniłem laczki na zimowe i zrobiło się koło zera, to wychodzi 5.4, czyli nadal litr mniej niż wcześniej więc jest ok.

To co robili to:
- programowanie ECU
- programowanie wtrysków
- zniwelowanie korekty na wtrysku (ale czym to osiągnęli to nie wiem)

Odnośnie przyspieszania to było ono mułowate - auto zachowywało się jakby miało 75 koni a nie 120. Nie było tak 100% czasu, ale większość. Dodatkowo, efekt był taki że pedał gazu zachowywał się jakby miał tylko 3 pozycje: zwalniaj, utrzymaj prędkość, przyspieszaj. Chodzi o to , że mocniejsze wciskanie nic nie dawało - auto przyspieszało jakoby jednostajnie- brakowało dodatkowej mocy gdzies tam bliżej podłogi. Co ciekawe jak się mocniej wdusiło gaz to spalanie rosło , ale rpmy już nie :)

Problem polegał na tym że na hamowni wychodziło wspomniane 132. Reasumując odczucie było kiepskie, ale komputery pokazywały że wszystko ok.
Po wizycie w Szczecinie, jak ręką odjął - przyspiesza sprawnie, za każdym razem. Jak nacisnę lekko to przyspiesza lekko, jak mocniej to odczuwalne od razu jest dodatkowe przyspieszenie.


Sławek ja mam podpisany dokument od "niezależnego", że to jest normalny odgłos silnika Fiata , potwierdzony przez POL-CAR Poznań oraz FIAT Polska - ja jeszcze na jutubach z tym wystąpię coś czuję :)
Wracając do YT, można odkopać filmik kolesia bodajże z doblo 1.3 (starsza wersja) któremu pojawiło się po 130tyś km dopiero.

Sławek89
07-12-2019, 18:13
Jestem ciekaw jak ktoś z nas będzie chciał oddać swoje auto w rozliczeniu w Fiacie i przy oględzinach wyjdzie ten hałas. Jestem ciekawy czy napiszą że ,, stuki dochodzące z sprzęgła - stan normalny" :).

A może tak zebrać wszystkich co mają problem z tym i ich postraszyć pozwem zbiorowym?

Teraz już wiem że kiedyś Tipo będę mógł sprzedać jedynie od kwietnia do września, kiedy temperatura będzie mocno na plusie.

davbog
06-11-2020, 14:24
No i po silniku!! tak chwalilem moje tipo z 2017 a teraz mam ochote to z 2019 zpalic!!!! 54tys km.. wymiana oleju na czas lepiej wymieniam co 15 tys a nie co 35. i wczoraj na autostradzie przy okolo 180km h strzal para i koniec! korba wyszla bokiem! okazuje sie ze tipa do 2019 silnik 1.6 byl calkiem inny! w 2019 dolozono adblue inna turbina inna miska olejowa inna glowica.... wiem bo szukam silnika i sa calkiem inne od 2019... i tez sa zrobione z gowno litu. Moje tipo z 2017 zrobilo 120 tys w dwa lata na programie na 154 km... to z 2019 zrobilo na programie robionym u tego samego tunera i na mniejsza moc z powodu ze automat tylko 145km wytrzymalo 54tys. taki sam styl jazdy ;) tak ze chcem ostrzec kolegow przet programowaniem tipo po 2019 roku silniki wytrzymuja mniej niz te do 2019 bez adblue. jestem drugim przypadkiem wyplucia korby w ciogu tygodnia w mojim servisie pan z servisu opowiadal ze dwa dni temu przyjachalo auto z idetyczna awaria na seryjnych 120 km.. czyli cos jest na zeczy.. teraz czeka mnie zakup silnika.. tylko nowy bo niema na rynku tych po 2019 uzywanych koszt 6000 € plus wymiana z uszczelkami i robota awaria wyniesie mnie kolo 7500€ i wracam na orginalny program 120 km bo jak pluja korbami na orginalnym to sie boje ze nowy motor tez dlugo niepozyje.... jak zwylke przepraszam za moje bledy ale od dziecka mieszkam w Austri i pisze jak pisze.... morze ktos cos wiencej wie o tych motorach po 2019? ktos moze pomoze wybrac czy zostawiac program czy nie bo na 120 jednak jest troche slabo a zdugiej strony boje sie ze bedzie awaria.... bylem przekonany ze to ten sam silnik co do 2019 dlatego nieobawialem sie programu bo moje stare zrobilo 120 tys na programie bez zadnego problemu....
a teraz mam za swoje.... Pozdrawiam i z gory dzienki za porady co robic..

seweryn58
02-06-2021, 02:28
No i po silniku!! tak chwalilem moje tipo z 2017 a teraz mam ochote to z 2019 zpalic!!!! 54tys km.. wymiana oleju na czas lepiej wymieniam co 15 tys a nie co 35. i wczoraj na autostradzie przy okolo 180km h strzal para i koniec! korba wyszla bokiem! okazuje sie ze tipa do 2019 silnik 1.6 byl calkiem inny! w 2019 dolozono adblue inna turbina inna miska olejowa inna glowica.... wiem bo szukam silnika i sa calkiem inne od 2019... i tez sa zrobione z gowno litu. Moje tipo z 2017 zrobilo 120 tys w dwa lata na programie na 154 km... to z 2019 zrobilo na programie robionym u tego samego tunera i na mniejsza moc z powodu ze automat tylko 145km wytrzymalo 54tys. taki sam styl jazdy ;) tak ze chcem ostrzec kolegow przet programowaniem tipo po 2019 roku silniki wytrzymuja mniej niz te do 2019 bez adblue. jestem drugim przypadkiem wyplucia korby w ciogu tygodnia w mojim servisie pan z servisu opowiadal ze dwa dni temu przyjachalo auto z idetyczna awaria na seryjnych 120 km.. czyli cos jest na zeczy.. teraz czeka mnie zakup silnika.. tylko nowy bo niema na rynku tych po 2019 uzywanych koszt 6000 € plus wymiana z uszczelkami i robota awaria wyniesie mnie kolo 7500€ i wracam na orginalny program 120 km bo jak pluja korbami na orginalnym to sie boje ze nowy motor tez dlugo niepozyje.... jak zwylke przepraszam za moje bledy ale od dziecka mieszkam w Austri i pisze jak pisze.... morze ktos cos wiencej wie o tych motorach po 2019? ktos moze pomoze wybrac czy zostawiac program czy nie bo na 120 jednak jest troche slabo a zdugiej strony boje sie ze bedzie awaria.... bylem przekonany ze to ten sam silnik co do 2019 dlatego nieobawialem sie programu bo moje stare zrobilo 120 tys na programie bez zadnego problemu....
a teraz mam za swoje.... Pozdrawiam i z gory dzienki za porady co robic..

Masz może więcej informacji co do tego ze te silniki z Adblu znacząco sie różnią od tych bez ADblu?
Ja własnie kupiłem Tipka(Wersja MIRROR) z tym motorem bo wiem ze to jeden z mniej awaryjnych motorów i niedługo mogą zniknąć i juz nie kupi sie tak dobrych silników w nowym samochodzie.....

Braval
02-06-2021, 22:28
Mam 500X z tym motorem, z ad-blue. 8100 km przejechane.Wszystko ok. Raz dolewalem ad-blue.Auto sie sprawuje b. dobrze , spalanie srednie 5,2l. Oczywiscie wylaczam S&S podczas jazdy. Zsieg na zbiorniku prawie 1000km, czego chcieć wiecej...:smile: