Podsumowanie dla wersji 95KM, czyli temat blizniaczy do tego przeznaczonego tylko dla tjeta: https://fiatklubpolska.pl/tipo-531/co-naprawialiscie-na-gwarancji-tylko-1-4-t-jet-45757/ (proszę o podzielenie się informacją co naprawialiście i przy jakim przebiegu).

Jak chodzi o mnie to nic ale mam ledwo 11kkm na liczniku (ze znalezionych "usterek" odkryte kable nad nogami pasażera miałem zgłosić do ASO bo niektóre 95km w moim roczniku ponoć miały filcową osłonkę ale mam kawałek i by mnie to kosztowało godzinę albo i dłużej z robotą, więc olałem bo i tak jest cicho).

Tylna prawa lampa bo były krople wody w środku po myjni czy też deszczu.
Sprzęgło po 23 kkm bo auto szarpalo na zimnym silniku i ruszaniu na skreconych kołach.
Teraz jest ok.
No i wywalczylem osłonę na kable w nogach pasażera.
Po prostu na 5 aut w salonie jeden to miał więc nastąpiła przekladka do mojego auta...😉.
Poza tym żadnych usterek ,więc może Niemcy mieli rację pisząc ten swój raport 🤔

Aktualizacja oprogramowania zegarów.
Kilka razy nie wyświetlał się środkowy panel z informacją o przejechanych km, temperaturze itd.
Wyłączanie samochodu nie pomagało. Trzeba było robić manewry pilotem (otwierać i zamykać bagażnik przy otwartych drzwiach, potem próbować zamknąć auto przy otwrtym bagażniku i drzwiach, itd.). W końcu panel środkowy się włączał.
Po wymianie softu brak problemów z zegarami.

- skrzypiący fotel kierowcy (naprawiony),
- skrzypienie z zawieszenia (nasmarowano gumy przy drążku stabilizatora, problem dotychczas nie powrócił),
- wymiana zaworu rozprężnego przy klimatyzacji (pracuje teraz ciszej, chociaż nadal nie bezgłośnie),
- zamontowana osłona nad nogami pasażera,
- łączniki stabilizatora - wymieniłem sam, chwilę po gwarancji.
Jak widać, szrot straszny, sypie się wszystko. Nie to, co w niemieckich samochodach ;-)

kjk, dla mnie to żadne usterki. Wszystko uważam że jest w normie.U mnie nie ma się zbytnio do czego przyczepić. Osobiście nie narzekam....;-);-)

Ja też nie narzekam, auto ogólnie proste w budowie więc i mało awaryjne.
Wiele rzeczy można zrobić samemu .

Świszcząca klimatyzacja - wymieniana była sprężarka i nadal świszczy
Teraz mam tak, że przy gwałtownym szybkim obracaniu kierownicy czy w prawo czy w lewo słychać stukanie - czeka mnie wymiana kolumny kierownicy - ale za 1000km mam przegląd po 45k
Chyba łączniki do wymiany, choć w ASO mówią, że są ok ale słyszę je przy ruszaniu i zmianie biegów
i to wszystko

U mnie:
- falowanie na jałowym po nocy , teoretycznie ogarniete
- pecherze rudzielca na rancie drzwi i maski - ogarniete
- umarl lewy przód głośnik - ogarniete
- SZYBA CZOŁOWA TO KU#WA Z GÓWNOLITU - polerka nic nie daje.
Wiecej usterek nie pamietam a tej szmaty nad nogami pasazera nie wymieniam bo to fanaberia ;)

- skrzypiący fotel kierowcy (naprawiony),
- skrzypienie z zawieszenia (nasmarowano gumy przy drążku stabilizatora, problem dotychczas nie powrócił),
- wymiana zaworu rozprężnego przy klimatyzacji (pracuje teraz ciszej, chociaż nadal nie bezgłośnie),
- zamontowana osłona nad nogami pasażera,
- łączniki stabilizatora - wymieniłem sam, chwilę po gwarancji.
Jak widać, szrot straszny, sypie się wszystko. Nie to, co w niemieckich samochodach ;-)



To jak to świadczy o reszcie nowych aut w tej klasie skoro https://www.motofakty.pl/artykul/fiat-tipo-najbardziej-niezawodne-auto-w-segmencie-kompaktowym-wedlug-badania-niemieckiego-gtu.html

Podrukujcie i jak będziecie sprzedawać windujcie cenę nam na przyszłość :)


W temacie :
1. Wymieniony wentylator nawiewu (świszczał)
2. Miesiąc po gw samoistnie rozerwał się przewód odmy. 150 PLN w ASO w wymianą.

To jak to świadczy o reszcie nowych aut w tej klasie skoro https://www.motofakty.pl/artykul/fiat-tipo-najbardziej-niezawodne-auto-w-segmencie-kompaktowym-wedlug-badania-niemieckiego-gtu.html

Chyba nie wszyscy wyczuli aronię (czy tam ironię, bo nie odróżniam) w moim poście o szrocie, bo generalnie jestem zadowolony z niezawodności. Fiat ma powszechną opinię awaryjnego samochodu, ale poczytajcie sobie fora innych marek (również tych "premium"), to zobaczycie, jakie cuda potrafią się dziać. Myślę, że ten faszystowski ranking może być całkiem uczciwie zrobiony.

Też myślę że niemiec raczej nie bawiłby się w oszustwa, jak nasz kaczor i jego banda.....

Jakby Vagen tam był w czołówce to może bym ich o to podejrzewał.


PS: A który "Opodatkowujący" Nie zadłużał Kraju czytaj okradał moje i twoje obecne przyszłe dzieci. Temat nie o polityce, wiec mam nadzieje że mi tu Z PO, PIS nie... polecicie bo są siebie warci. A to nie miejsce

No to właśnie może wątku politycznego tu nie ciągnijcie, bo tylko mod będzie miał dużo sprzątania.

No i się zaczęło, wsadziłem kij w mrowisko......
albo jak kto woli- psu w dupę:lol:

Nie zaczęło się - tylko Ty usilnie próbujesz żeby tak się stało. Szkoda czasu na politykowanie na takim forum jak to.

Tak byly wymieniane koncowki drazkow.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Koncowki drazka przebieg 30tys.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Koncowki drazka przebieg 30tys.

Świszcząca klimatyzacja - wymieniana była sprężarka i nadal świszczy
Teraz mam tak, że przy gwałtownym szybkim obracaniu kierownicy czy w prawo czy w lewo słychać stukanie - czeka mnie wymiana kolumny kierownicy - ale za 1000km mam przegląd po 45k
Chyba łączniki do wymiany, choć w ASO mówią, że są ok ale słyszę je przy ruszaniu i zmianie biegów
i to wszystko
te stuki to łączniki stabilizatora - miałem to po około 10 tyś. Mechanik w salonie jak tylko wjechałem i powiedziałem co się dzieje to od razu wiedział co wymienić.

U mnie przed samum końcem gwarancji zauważyłem, że tylna szyba ma takie dziwne pęcherzyki jak by drobne kropelki wody zaschnęły na szybie. Niestety tak się tylko wydawało bo to jakieś dziwne rozklejanie się warstw szyby (pewnie związane z ogrzewaniem szyby, te druciki muszą się jakoś trzymać na szybie, pewnie szyba jest powleczona czymś, nie wiem dokładnie ale problem był widoczny) - ASO wymieniło szybę. Zwróćcie na to uwagę bo łatwo to zbagatelizować (wydaje się wam że nie wytarliście po prostu dokładnie szyby po myjce)

To co mnie natomiast drażni to fakt że przetarta derma na mieszku zmiany biegów została zakwalifikowana jako przecięta intencjonalnie ostrym narzędziem (!) chociaż ewidentnie widać ze jest to efekt wypracowania materiału. Przetarł się na zgięciu i w zasadzie wykruszył co w żadnym wypadku nie przypominało poprzecinania ostrym narzędziem. Patrzyłem na tego kolesia z ASO jak na deb(l@i nie wierzyłem w to co on mi mówi, prosto w twarz... że sobie poprzecinałem (nożem?) pseudo skórę. Tragedia.

Świszcząca klimatyzacja - wymieniana była sprężarka i nadal świszczy
Teraz mam tak, że przy gwałtownym szybkim obracaniu kierownicy czy w prawo czy w lewo słychać stukanie - czeka mnie wymiana kolumny kierownicy - ale za 1000km mam przegląd po 45k
Chyba łączniki do wymiany, choć w ASO mówią, że są ok ale słyszę je przy ruszaniu i zmianie biegów
i to wszystko

Daj znać co z tym stukiem. Też tak mam i większość mówi ze to łącznik

tedybear nie daj im wymieniać kolumny kierownicy, niech najpierw wymienią te łączniki.
Mnie też łącznik tak pukał, jak kręciłem kierownicą prawo-lewo, po wymianie cisza.
Także ja bym najpierw wymienił łączniki, bo po wymianie przez nich kolumny kierownicy może być jeszcze gorzej niż przed.

I u mnie pukanie było przy kręceniu kiera i ustalo po wymianie łączników...

Wymieniałem tylko jeden łącznik. U mnie pukał przy skręcaniu, hamowaniu, przejeżdżaniu przez hopki- praktycznie pukał zawsze,,,

JEDEN? Hahaha ale to w serwisie? Przecież takie rzeczy wymienia się parami. LOL. To tak jak by ci jeden klocek hamulcowy wymienili. To była naprawa gwarancyjna???

Aaaa, zapomniałem. Oprócz tego, co napisałem wcześniej, był jeszcze wyciek z chłodnicy przy dolnym wężu (paru kolegów miało to samo). Nie chciało mi się jechać do serwisu i sam wymieniłem fabryczną opaskę zaciskową na taką klasyczną, ze śrubą. Trzyma.

JEDEN? Ha ale to w serwisie? Przecież takie rzeczy wymienia się parami. LOL. To tak jak by ci jeden klocek hamulcowy wymienili. To była naprawa gwarancyjna???
Tak. W serwisie i na gwarancji. Nie dało się nakłonić fachowców do wymiany obu łączników. Stwierdzili że tych elementów nie wymienia się parami...
Owszem- wymienią drugi, jeśli za usługę i łącznik zapłace....

Już o tym było, na gwarancji wymienia się tylko jeden a po gwarancji koniecznie 2...

Jechalem Uberem i trafilo sie oczywiscie biale Tipo sedan w podstawie (nawet zlotych klamek nie mialo) - oczywiscie 95 km w LPG. Ukrainiec je wypozyczal do Ubera, wiec na 100% nie wiedzial czy nic nie bylo robione ale z tego co wiedzial to nic a mial prawie 110k na przewozach. Instalacja Tartarini ale nie wiedzial czy ma dotrysk bo delikatnie do 3 tys jezdzil. Moil ze 11 litrow LPG bierze + benzyna na rozruch i nic sie nie psuje. Ogolnie bardzo zadowolony ze spalania i komfortu - bagaznik nawet otworzyl z guzika jak krol - bez wysiadania:) Patrzylem tez na kierownice i wygladala jak nowa (chyba na tym forum ktos pytal w jakims temacie czy sie srodek nie zuzywa). Ogolnie poza smrodem papierosow to jak nowe w srodku (z zewnatrz tez nie bylo rdzy mimo kilku otarc i wgniecionego tylu). Bardzo fajny kierowca tak nawiasem - jechal lewym pasem 50 pokazujac mi zdjecia syna na telefonie, kierunkowskazow nie uzywal na autostradzie przy zmianie pasa - ogolne dale mu napiwek bo bardzo pozytywny a i na ew mandaty w przyszlosci sie przyda:P

Qvadrat i JTN mówicie że to nie kolumna?
Najpierw stukało i stuka przy zmianie biegów, puszczaniu sprzęgła A potem kiedy energicznie ruszam kierownicą słychać stuki. Bardziej jak kręcę kierownicą w lewo. Stuk jest wtedy kiedy auto stoi na betonie i jest tarcie pomiędzy asfaltem, betonem A opona. Kiedy auto wjechało z mokrymi oponami na serwisowe kafelki nie było słychać stukania przy ruszaniu szybko kierownicą.
JTN i Qvadrat jest mój filmik tutaj z tą kierownicą i stukaniem.
Też takie stukanie mieliście i po wymianie łączników ucichło?
https://youtu.be/2LfbSXau3Aw
https://youtu.be/dnu6t0kAAPs

U mnie dźwięk był taki bardziej głuchy przytłumiony i nie za każdym ruchem kiery. Rzeczywiście u Ciebie może to być coś z kolumna, wyrobiony krzyżak czy coś. Występuje to za każdym razem i wyraźnie głośne jest. Wsadź jakoś głowę pod kiere, jedna ręka złap kolumnę a druga kręć kiera lewo prawo albo niech ktoś pokręci jak to kolumna to poczujesz stuki na dłoni. Czy to możliwe ze aż tak wybiły się łączniki, ze tak głośno wali? Nie wiem...

JTN co Ty na to?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Śmieszne jest to że biorąc pod uwagę zachowanie i reakcje koła na ruch kierownicy to nie zauważyłem żadnego luzu, skoku etc. Stuk jest tylko wtedy kiedy energicznie ruszam kierownicą.

Bo to nie kolumna kierownicy ani maglownica itp a silnik elektrycznego wspomagania wymieniany w komplecie z wałkiem. Wiecej pisac juz nie będę, mialem to samo i naszukałem sie niemiłosiernie. Aby do tego dojsc serwis musial sie częsci naprzekładać. Choc lączniki rzeczywiscie tansze i prostsze w wymianie wiec niech działają. A druga sprawa diagnozowanie przez neta to tez nieporozumienie

Pytanie mam takie - czy wymiana takiego silnika czy kolumny kierownicy wiąże się z demontażem jakieś większej części np przedniego panela? nie chciałbym aby rozebrali mi połowy tablicy z przodu a potem będzie skrzypieć i połowę zatrzasków wyłamią.
Czy można z tym jeździć?

Na tyle co widziałem po zdjęciu osłony kolumny kierowniczej, to nie trzeba rozbierać kokpitu.

Zdejmuja ta oslone pod kierownica, wtedy masz wszystko na wierzchu. Potem poduche i kierke, mozna wymieniac. Jezdzilem takim rozbebeszonym, bo sprawdzalem czy problem ustał. Kokpit jest nie ruszany.

https://www.uokik.gov.pl/powiadomienia.php?tag=samochody
Fajna stronka z kampaniami serwisowymi. Zwróćcie uwagę jakie poważne uchybienia bywają w markach premium oraz jak mało jest kampanii z fiatem tipo.

JTN co Ty na to?


Łączniki takiego metalowego stukania nie mają, raczej jest to głuchy dźwięk plastik o plastik.
U ciebie ten głos jest bardziej metalowy.

JTN jakieś sugestie? Bo mi chcą kolumnę kierownicy wymieniać

A może u ciebie łączniki już bardziej się wybiły i taki dają odgłos, no nie wiem.
Ile już km przejechałeś, na pewno łączniki masz do wymiany to prawie pewne.

3 lata i 45k

U mnie to raz po roku użytkowania faktycznie były łączniki a ostatnio przed upływem gwarancji jak znowu zaczęło stukać pojechałem pewien że znowu łączniki ale okazało się, że to jakaś opaska/osłona na "krzyżaku" się zsunęła . Może najpierw niech to sprawdza. Daj znać co wyszlo, pozdr.

Ogólnie "naprawa" i diagnoza trwała około 10 minut i jest cisza, ale tylko dlatego że mechanik miał to samo w swoim tipo

U mnie wymienili sondę lambda (był check engine i falowanie obrotów), prawą tylną klamkę i założyli tę zaślepkę w nogach pasażera.

Wymieniona sprężarka klimatyzacji - świszczała.
Po roku i ponad 20k km temat nie powrócił.

Bo to nie wada sprezarki tylko taki urok ;)

Moje wymiany w trakcie trwania gwarancji:
- rurka obwodu klimatyzacji (ta dochodząca do chłodnicy - wyciek czynnika chłodzącego)
- łącznik stabilizatora prawy
- pas bezpieczeństwa pasażera (chyba sam mechanizm ten umieszczony w słupku - zacinał się podczas wyciągania do wpięcia)
- zatrzask plastikowy pod siedziskiem tylnej kanapy
- odbojnik gumowy umieszczony w tylnej klapie (wypadł - wymagał ponownego montażu)

Qvadrat i JTN mówicie że to nie kolumna?
Najpierw stukało i stuka przy zmianie biegów, puszczaniu sprzęgła A potem kiedy energicznie ruszam kierownicą słychać stuki. Bardziej jak kręcę kierownicą w lewo. Stuk jest wtedy kiedy auto stoi na betonie i jest tarcie pomiędzy asfaltem, betonem A opona. Kiedy auto wjechało z mokrymi oponami na serwisowe kafelki nie było słychać stukania przy ruszaniu szybko kierownicą.
JTN i Qvadrat jest mój filmik tutaj z tą kierownicą i stukaniem.
Też takie stukanie mieliście i po wymianie łączników ucichło?
https://youtu.be/2LfbSXau3Aw
https://youtu.be/dnu6t0kAAPs
miałem identycznie to samo te same objawy przy tych samych scenariuszach - łączniki stabilizatorów - wymienione na gwarancji - OBA (bo tu jakieś patusy z jakiegoś serwisu wymienili komuś JEDEN hahahahha)

ja wymieniłem tylną szybę, miała takie kropki jak od zaschniętej wody ale nie dało się tego ściągnąć, szyby są robione z warstw (wpuszczone pręty ogrzewania?) i tak jak by coś się tam odparzyło. Było to lewo widoczne ale drażniło mnie bo jak się auto umyło i szyby ładnie odczyściło to tylna wyglądała okropnie, jak bym jej nie umył. Serwis nie bardzo chciał wymienić ale pokazałem palcem jak szyba wygląda w fabrynie nowym aucie w salonie i już ciężko było im polemizować.

Ale jestem zniesmaczony tym, że pęknięty materiał na mieszku zmiany biegów nie został wymieniony i facet mi wmawiał że sobie go musiałem przeciąć czymś ostrym - jak widać było że to sparciało/wykruszyło się.

Na szczęście mieszek SKÓRZANY na allegro za 50zł i lepszej jakości niż ten badziew z najtańszej dermy który by mi dali. Wymiana banalnie prosta... Tylko to wrażenie jak ci gość prosto w oczy łże i udaje głupa jest deprymujące.
Ja to robiłem w Stalowej Woli - może w innych miastach jest inne podejście.
Ogólnie Rzeszów stara się szybko i sprawnie reagować, Stalowa Wola to dramat. Dzwonienie, dopytywanie, męczenie i ciągle jakieś wymówki itp.

A właśnie - komu opada pas a dokładniej ten mechanizm podnoszenia i opuszczania pasa aby sobie pod bark regulować? ja mogę go przesuwać bez naciskania tego przycisku. Będę musiał to zgłosić jak będę miał przegląd przy 60k. Już niedługo :) zostało mi 7k do zrobienia. a po weekendzie to już 6k

Odświeżę temat - w ostatnim miesiącu mojej gwarancji będę miał wymieniany lewy głośnik - zaczął charkotać. Poza tym żadnych innych napraw gwarancyjnych nie miałem.

2 lata, 34tys km. Tylna belka na gwarancji (wada fabryczna) i folia w tylnych lewych drzwiach.

2 lata, 34tys km. Tylna belka na gwarancji (wada fabryczna) i folia w tylnych lewych drzwiach.
Tak z ciekawości to co Fiat spapral z tylna belką ze przy niskim przebiegu się sypie?

Byla krzywa od nowosci. Podobno zdarzaly sie takie.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



- pecherze rudzielca na rancie drzwi i maski ;)

O kurde
Ruda w tak mlodym aucie?

Komus jeszcze się to zdarzylo?

Nie mam już 1.4 95 , został 120 KM - ale chyba oprócz silnika i osprzętu wszystko to samo więc temat może być ogólny jeśli coś się zadziało na gwarancji . Ok nieważne.... głośno myślę ;-) u mnie wymiana podnośnika otwierania szyb się odbyła :lol: ze strony pasażera na gwarancji ;-)

Witajcie
2 lata 16000km :lol:
24 stycznia do wymiany idzie wspomaganie kierownicy i gąbka siedzenia kierowcy,
więcej grzechów nie pamiętam, ale i przebieg prawie zerowy :lol:

24 stycznia do wymiany idzie wspomaganie kierownicy i gąbka siedzenia kierowcy,


A co się stało z tą gąbką?

Wypierdziała się zapewne, cóż innego może się z nią stać?

pobadali różne rzeczy ale nie wpływ gazów po polskim bigosie na ten poliuretan. No i się sypie

Wygniotła się z lewego boku i wygląda jak po przebiegu 300000km :-)
Już wymienione wspomaganie i gąbka, wszystko cacy :-)

@pmedela

Ciekawe ... od nowości ugniata mi tyłek też po lewej stronie. Niby wygląda dobrze, ale nie mogę wygodnie siedzieć. Masz zdjęcie siedzenia przed wymianą?

U mnie kontrolka check engine przy przebiegu 30 km i okazało się że problem z zaworem ciśnienia q zbiorniku paliwa ponownie wymieniali po 3 tysiącach km

Hej,Jak patrze na wasze przebiegi to jakby zera mi sie mylily.Ja obecnie mam 143,000 km na gwarancji wymieniony lewy mechanizm szyby kierowcy.Na nie gwarancji glosniki przod i cewka.Nic wiecej sie nie dzialo.Pomijajac fakt ze czasem smierdzi gazem a szyby z tylu same troszke sie otwieraja i wpier...sporo oleju to samochod jak za ta kase bardzo dobry.Mocy brak ale przy dzisiejszych mandatach coraz mniej to przeszkadza, swietne zawieszenie i fotele brak bolacych plecow, cichy jak na swoja klase , bezawaryjny tani w serwisie i ladny .

@pmedela

Ciekawe ... od nowości ugniata mi tyłek też po lewej stronie. Niby wygląda dobrze, ale nie mogę wygodnie siedzieć. Masz zdjęcie siedzenia przed wymianą?

Mam, ale na zdjęciu wygląda w miarę normalnie, natomiast przy nacisku była jak flak, tak jakby gęstość pianki zmalała o 80%

Mój ma 9 000 km (w tym Chorwacja w zeszłym roku 4000 km) i zepsuła się tylko plastikowa osłonka na klapce tylnej kanapy.
Nie widać, więc nie naprawiam.
Aha: zgubiłony zapasowy kluczyk (ale to chyba nie jest wina Fiata ale tandemu: żona - córka) i z tym jest komedia: w promieniu 100 km nikt jeszcze nie umie dorobić.