Witam
Może ktoś miał podobną sytuację?
Światła mijania, drogowe, przeciwmgielne, przygasaja lub wyłączają się w czasie jazdy.
Teraz pytanie czy jest w tym aucie przekaźnik świateł?
Jeśli tak to gdzie bo nie mogę go namierzyć.
Czy raczej obstawiać na przełącznik zespolony? Wolał byłm oczywiście to pierwsze 😉.
Za cenne rady dzięki z góry

Jeśli przygasanie świateł występuje tylko na niskich obrotach, to winy szukaj w akumulatorze. Miałem to samo. Po sprawdzeniu akumulatora pod obciążeniem okazało się że dwuletni akuś miał tylko 40% sprawności.

Ale przy nawet słabym akumulatorze raczej by nie wyłączały się na chwilę i z powrotem świeciły.
Jadąc na długich same się wyłączają na mijania. Tak samo jest jak włączone przeciwmgielne.
Nasila się to jak używam manetki kierunki, światła itp.

Dużo przebiegu ma to autko?

Z opisu wynika, że manetka Ci się po prostu zużyła, popsuła. Może jakieś luty puściły. Nie rozbierałem tego jeszcze, ale na 90% będziesz mieć manetkę do naprawy/wymiany.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Tak patrzę teraz na ceny, 50 zł za nową, to raczej naprawiać się nie opłaca. No chyba, że gdzieś po znajomości lub samemu poprawić lutowania przewodów.

Przebieg 250 tys.

https://lostark.pl/pl/czesci/fiat/model/scudo-ii/czesc/przelacznik-zespolony_231558
Nie jestem pewien czy do tego modelu znajdę samą manetkę od świateł.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Do Scudo I to bym odkupił, ale w scudo 2 jest chyba zespolona. Nowy przełącznik zespolony ponad tysiąc.
Z tąd moje pytanie czy może to przekaźnik? Czy raczej manetyki poszły