Zobacz pełną wersję : Co to za farfocle pod korkiem wlewu oleju?
Witam,
Panowie, mam Tipolota 1.4 T-jet od kilku dni i przejechane niecałe 100 km. Olej zalany do 3/4 na bagnecie.
Ostatnio z ciekawości odkręciłem korek wlewu oleju i zobaczyłem coś (jak dla mnie nienaturalnego) dziwnego na odlewie wewnętrznym silnika.
Na załączonym zdjęciu coś czarnego. Można to zeskrobać paznokciem używając średniej siły nacisku. Można to skruszyć.
Może to mieć jakiś negatywny wpływ?
Hmmm. Jakieś pomysły?
Z biegiem czasu gromadzą się różne depozyty: formacje lakowe, złoża, szlamy. Jedną z głównych przyczyn pojawiania się takich osadów jest rozkład oleju silnikowego. Faktem jest, że smar ma właściwość starzenia, utleniania i rozkładu. W rezultacie produkty rozkładu osadzają się na częściach, tworząc warstwę depozytów.
Rozwiązanie? Płukanka i olej z lepszymi wlasciwosciami myjącymi niż selenia (o ile tego uzywasz). Sam płuczę swego tjeta max co druga wymiana. Leję ravenola vst + płukanka archoila lub olej płuczący mitasu. Ten ostatni jest ciekawy. Zlewasz olej i wymieniasz filtr ol., zalewasz płuczącym, 10/15 minut na jałowym, znów filtr+docelowy olej.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Druga sprawa, że mamy silniki wysokotemperaturowe. Takie zjawiska mogą się pojawiać, dlatego po 3ej czy 4ej wymianie zmieniłem olej na lepszy. Zmieniam co 10kkm max.
krowka1978
15-09-2019, 12:05
Z biegiem czasu gromadzą się różne depozyty: formacje lakowe, złoża, szlamy. Jedną z głównych przyczyn pojawiania się takich osadów jest rozkład oleju silnikowego. Faktem jest, że smar ma właściwość starzenia, utleniania i rozkładu. W rezultacie produkty rozkładu osadzają się na częściach, tworząc warstwę depozytów.
Rozwiązanie? Płukanka i olej z lepszymi wlasciwosciami myjącymi niż selenia (o ile tego uzywasz). Sam płuczę swego tjeta max co druga wymiana. Leję ravenola vst + płukanka archoila lub olej płuczący mitasu. Ten ostatni jest ciekawy. Zlewasz olej i wymieniasz filtr ol., zalewasz płuczącym, 10/15 minut na jałowym, znów filtr+docelowy olej.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Druga sprawa, że mamy silniki wysokotemperaturowe. Takie zjawiska mogą się pojawiać, dlatego po 3ej czy 4ej wymianie zmieniłem olej na lepszy. Zmieniam co 10kkm max.
Jeszcze raz doczytaj ile to auto przejechało, a w podpisie rok produkcji. To nowe auto:!:
Osobiście z czymś takim się nie spotkałem.
Nie muszę doczytywać, gdyż pamiętam. To t-jet, gdzie egt przy otwartej w 100% przepustnicy to okolice 1000°C +Selenia, która jest średnia, a kosztuje jak premium.
Nie muszę doczytywać, gdyż pamiętam
Może jednak warto się cofnąć do głównego posta . Pamięć bywa zwodnicza . Co do twoich wiadomości to jak one się mają do przebiegu niecałych stu kilometrów .
Co do właściciela Tipa i twórcy tematu . Polecałbym odwiedzenie ASO i zgłoszenie zaistniałego problemu i odnotowanie go w historii gdyż nie wiadomo jakie będą skutki za parędziesiąt tyś km . Jest to sytuacja na pewno nie standardowa przy tak niskim przebiegu .
Co miałem do powiedzenia, zawarłem we wpisach. Temat przerobiłem w swoim tjecie, mam go od nowości. Dziękuję, pozdrawiam.
Dzięki Panowie za wszystkie spostrzeżenia. Jutro jadę do ASO i pokażę. Ciekawe jakie będą mieć na to wyjaśnienie. Dam znać.
Rozmawiałem z kierownikiem ASO i pokazałem te farfocle to stwierdził, że nie ma się co tym przejmować. Są to pozostałości pasty uszczelniającej i filtr to wychwyci. Poczekać do wymiany oleju przy 15.000 km. Hm..
Są to pozostałości pasty uszczelniającej i filtr to wychwyci.
Ale najpierw przytka sitko na smoku .
nightingale79
17-09-2019, 14:10
No i ASO w to graj. kolejny potencjalny klient który po gwarancji może przyjedzie na naprawę.
brylancik13
17-09-2019, 14:14
No to jesli tak ma byc.....to chyba wymiana po tzw dotarciu to wcale nie taki glupi pomysl a nie tak kosztowny jak co niektorzy go oceniają
malutki1989
17-09-2019, 14:45
Ja bym wymienił po pierwszym tysiącu.
Po 15, o ile jeśli silnik przeżyje, będzie nadawał się do remontu.
nightingale79
17-09-2019, 14:59
Z tym remontem to nie przesadzajmy - po to są filtry i sitka w układzie smarowania.
Ale oliwę wymień. Ja wymieniłem po 2kkm. Dla siebie.
Kierownikowi nawet brew nie drgnęła jak to zobaczył. Zeskrobię to delikatnie i usunę i tak jak pisze Ozz wymienię olej z filtrem po 2000 max 3000 km. Swoją drogą to na cholerę te wszystkie kontrole jakości.
Zeskrobiesz? Misy olejowe, pompy oleju i itp składa się na takich pastach i jakoś silniki jeżdżą i kręcą km. Pasta jest odporna na olej i temperaturę, póki tego mechanicznie nie ruszysz to nic się z tym nie powinno stać. Naturalna rzecz że nadmiar masy uszczelniającej wypłynął z połączenia która ta masa uszczelnia.
TipoSedan
18-09-2019, 16:50
Teraz pewnie wszyscy polecieli sprawdzać u siebie:) Ja tego korka jeszcze nie odkręcałem ale coś czuję, że odkręcę przy pierwszym wyjściu na pole (3 miesiące po gwarancji:).
Zalatuje mi to trochę paranoją i hipochondrią. Zaraz zaczną się teorie, że to odpady z tureckiego kebabu :mrgreen: (tymczasem zdaje się, że silniki są z włoskiej, zrobotyzowanej fabryki). Poza tym, czy ktokolwiek do tej pory raportował jakiś poważny problem z silnikiem, poza głowicami ubitymi przez LPG?
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.