Cześć,

Mam szybkie pytanie może jest ktoś w stanie mi wyjaśnić:

Zmagam się z problemem nierównej pracy silnika na biegu jałowym (jakby wypadanie zapłonu). Robiłem ostatnio diagnostykę w MES i zastanawia mnie jedna rzecz. Wartości w MES:

Obroty silnika: 774-803 obr/min
Oczekiwane obroty biegu jałowego: 200 obr/min

Czy coś jest nie tak ?

Druga sprawa: Nie wyświetlają mi się wartości pozycji wałka rozrządu + oczekiwanej pozycji wałka rozrządu. Czy to oznacza awarię czujnika ?

Proszę o pomoc.

Nikt nie ma pomysłu ? Czy u was MES wyświetla chociaż wartość pozycji wałka ? Jakie są u was "oczekiwane obroty" podczas postoju ?

Cześć,

Oczekiwane obroty biegu jałowego: 200 obr/min



Jakaś bzdura. Oczekiwane nie mogą być niższe od 500, nie spotkałem silnika (Fiata) w którym były by niższe. Na ciepłym silniku przeważnie jest 600-800.

To jest Stilo, tak?
Bierzesz pod uwagę ewentualność że masz do czynienia z kolejnym "nietypowym" objawem uszkodzenia sterownika silnika? (ECU)

To jest Stilo, tak?
Bierzesz pod uwagę ewentualność że masz do czynienia z kolejnym "nietypowym" objawem uszkodzenia sterownika silnika? (ECU)

To stilo ale z silnikiem opla (Z16XEP), tutaj ECU raczej nie padało samo z siebie jak w silnikach fiata, przynajmniej na forach opla nie ma na ten temat informacji.
Co do obrotów oczekiwanych - dzisiaj wieczorem postaram się jeszcze zrobić logi czy wartość ta zmienia się z obrotami silnika. No i martwi mnie ten brak odczytu położenia wałka rozrządu. Wiązkę do czujnika sprawdziłem - zasilanie, masa i ciągłość kabelka sygnałowego jest. Może sam czujnik jest uwalony ? Spróbuję oskórować kabel sygnałowy i sprawdzić czy puszcza jakieś napięcie do ECU. Wypnę też wtyczkę od czujnika i sprawdzę jak zachowa się silnik.
Masz może jakieś inne sugestie co sprawdzić ? Czujnik położenia wału ?

P.S Na innym forum widziałem logi z fiata linea 1.4 - tam też miał obroty oczekiwane 202 obr/min przy uruchomionym silniku. (Akurat tam problem dotyczył błędu czujnika temperatury).

P.S Na innym forum widziałem logi z fiata linea 1.4 - tam też miał obroty oczekiwane 202 obr/min przy uruchomionym silniku. (Akurat tam problem dotyczył błędu czujnika temperatury).

Możliwe że takie ustawienie oczekiwanych to typowa strategia ECU przypadku kiedy sygnał z niektórych czujników jest poza zakresem roboczym. Tego nie wiem, ale jest to możliwe.


stilo ale z silnikiem opla (Z16XEP)

Mogłeś napisać od razu.


Wiązkę do czujnika sprawdziłem - zasilanie, masa i ciągłość kabelka sygnałowego jest. Może sam czujnik jest uwalony ? Spróbuję oskórować kabel sygnałowy i sprawdzić czy puszcza jakieś napięcie do ECU. Wypnę też wtyczkę od czujnika i sprawdzę jak zachowa się silnik.
Tam są impulsy, napięcie jakieś pewnie też ale informacja jest w postaci impulsów o określonej amplitudzie. Tak że sprawdzenie co się dzieje na wyjściu czujnika tylko oscyloskopem, jeśli chcesz się naprawdę czegoś dowiedzieć.

Żeby silnik działał potrzeba informacji z czujników. Niektóre potrafią pracować z samym sygnałem z czujnika na wale (raczej starsze, bo czujniki położenia wałka rozrządu to stosunkowo nowy wynalazek), inne potrzebują obu ALE potrafią pracować w trybie awaryjnym mając tylko odczyt z czujnika położenia wałka rozrządu.
W tym przypadku zakładam że ECU używa głównie sygnału z czujnika położenia wału, natomiast impulsy z czujnika wałka rozrządu nie są wymagane do uruchomienia silnika i sterowania wtryskiem/zapłonem. Za to są potrzebne dla całej ekologii wbudowanej w ECU, i w tym momencie brak odczytów z wałka rozrządu powoduje błędy.
Zgaduję na podstawie doświadczeń z innymi silnikami/sterownikami, bo z tym konkretnym mało miałem do czynienia. Ale to GM, więc powinno być w miarę typowo.

brak odczytów z wałka rozrządu powoduje błędy

Problem w tym, że żadnych zapisanych błędów nie ma (oprócz notorycznego p0420 ale to związane z inną kwestią).
Wczoraj się przejechałem i zrobiłem logi z przejażdżki ale nie nadają się do użycia - za dużo zaznaczonych parametrów i stąd zbyt rzadki zapis (co 4 sek.) więc nieprzydatne. Nie zapisało mi też parametru oczekiwanych obrotów.
Co do wypięcia czujnika też nie dałem rady, wtyczka mnie pokonała :smile:. Nie wiem jak to cholerstwo zwolnić, próbowałem naciskać i podważać "języczek" ale nic z tego...

Dzisiaj spróbuję jeszcze raz.