Witam,

od wczoraj piszczy mi wskaźnik LPG przy odpalaniu i przy gaszeniu samochodu (w momencie podania zasilania i wyłączenia zasilania do LPG).
Wszystko zaczęło się od jazdy na rezerwie LPG i automatycznym przełączeniu na PB (migały wszystkie diody LED i piszczało), pojawił się też żółty wskaźnik check engine (po chwili zniknął). Po zatankowaniu LPG do pełna (33 litrów, czyli rezerwy miałem ponad 10 litrów), auto jeździ bez problemów (odpala, przełącza PB/LPG, przyspiesza). Sprawdziłem sobie błędy w komputerze Tipo i nic nie było. Może ktoś miał podobny problem? W maju przeglądałem LPG w AGŚ i stwierdzili, że wszystko ok. Zastanawiam się czy pilnie jechać do serwisu czy obserwować i poczekać do następnego przeglądu LPG.

Tipo ma przebieg 34kkm na LPG.

Instalacja zapamiętała chyba jakiś błąd więc jak chcesz to możesz podjechać do nich to sprawdzą go i ewentualnie skasują to przestanie ci pikać

A może to sygnał ze pora na przegląd lpg? Już chyba było coś podobnego tu na forum opisane...

3 x pika przy przeglądzie ;)

Centralka LPG ma zapisany błąd i skasowanie go , dopiero wyłączy ten sygnał .

Przy uruchamianiu i gaszeniu jest 8 szybkich piknięć/pików.
https://i.imgur.com/Cueky53.png

Przy najbliższym przeglądzie sprawdzę o co chodzi. Podejrzewam, że chodzi o pomiar ilości gazu w butli. Raz zauważyłem, że przy pełnym zatankowaniu LPG, wskaźnik skakał od jednej kropki do czterech (1 <-> 4).

Miałem ten sam komunikat - kilka wizyt w aso i doszli w końcu - błąd czujnika temperatury lpg w reduktorze. Nawet nie wymienili tylko chyba wyczyścili i od 3 tygodni błąd nie powrócił.