Witam Panie i Panowie
Właśnie wczoraj podczas szybkiego kręcenia kierownicą usłyszałem dziwny dźwięk. Dźwięk powstawał tylko wtedy kiedy kierownicą kręciłem dynamicznie w lewo i wydaje mi się, że wydobywał się z lewej przedniej strony.
Czy to może być powiązane z tym dźwiękiem podczas ruszania opisywanym w innym moim poście? Dodam, że ten dźwięk wcześniejszy to nie tylko przy zmianie biegów z 1 na 2 i nacisku na sprzęgło ale także podczas nierówności (ale nie każdej). Czy to może ten łącznik, który nie widzieli albo nie chcieli widzieć w serwisie??
Poniżej linki do demonstracyjnych filmików

https://youtu.be/dnu6t0kAAPs

https://youtu.be/2LfbSXau3Aw

Nie wiem czy napewno to jest to, bo dosc glosno to slychac ale ja miałem wymieniane na gwarancji silnik wspomagania. Jeszcze jeden uzytkownik forum takze miał tą przypadłosc. Moze troche ciszej u mnie bylo to slyszalne i nie zawsze ale takze glownie kręcąc kierką w lewo.

Czyli dwa lata mija i wszystko się sypie ;)

Mi 2 letnia gw kończy się we wrześniu, trzeba chyba będzie przedłużyć.
Czeka mnie jeszcze pewnie usterka łączników, sprzęgła, wspomagania kierownicy, tylnych amortyzatorów... :cool:

Póki masz gwarancję to może to smieszyć, poźniej przestaje to być smieszne...mowa jest o rzeczach które nie powinny się tak psuć

Sprawdź łączniki, przy kręceniu kierownicą one również pracują wraz z skrętem kolumny Mcpherson-a.

Ale byłem ze 3 tygodnie temu. Niby wszystko sprawdzili choć tego odgłosu nie było albo nie zauważyłem.
Wjechał na kanał, kierownik warsztatu sprawdził wszystko i stwierdził, że nie ma się do czego przyczepić i abym jeździł dalej o obserwował. Więc wczoraj zaobserwowałem owy odgłos.

Hyhy :P Dusterowi pykło 50 tyś i uszczelkę drzwi mi klient urwał wysiadając. Podciągnęli na gwarancję i za frajer zrobili :) A tak to nic :D Trzeba go wygłuszyć i Webasto założyć przed zimą :D

Póki masz gwarancję to może to smieszyć, poźniej przestaje to być smieszne...mowa jest o rzeczach które nie powinny się tak psuć

To jest śmiech z grymasem na twarzy.

No i byłem przed ASO na stacji diagnostycznej.
Diagnoza:
LUZ NA LISTWIE PRZEKŁADNI KIEROWNICZEJ PO LEWEJ STRONIE.
Jadę do ASO

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dziwi mnie tylko fakt iż nie jeżdżę nim po mieście A 90% jazdy to ekspresówki i autostrady więc zawieszenie nie dostaje tak w dupę jak na mieście a i tak wszystko się psuje.
Wizyta kontrolna ustalająca przyczynę we wtorek o 14:30. Jeśli potwierdzi się usterka do wymiany cały układ kierowniczy.

Jeśli potwierdzi się usterka do wymiany cały układ kierowniczy.
Listwa to nie cały układ kierowniczy.

U mnie tak pukał lewy łącznik stabilizatora, podobny odgłos tylko był trochę cichszy - po wymianie cisza.

No i byłem przed ASO na stacji diagnostycznej.
Diagnoza:
LUZ NA LISTWIE PRZEKŁADNI KIEROWNICZEJ PO LEWEJ STRONIE.
Jadę do ASO

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dziwi mnie tylko fakt iż nie jeżdżę nim po mieście A 90% jazdy to ekspresówki i autostrady więc zawieszenie nie dostaje tak w dupę jak na mieście a i tak wszystko się psuje.
Wizyta kontrolna ustalająca przyczynę we wtorek o 14:30. Jeśli potwierdzi się usterka do wymiany cały układ kierowniczy.

Masz gwarancję? Jaki przebieg?

Gwarancja już nie ale może pójdzie na przedłużona gwarancje.
JTN byłem i w ASO i na stacji diagnostycznej i nie widzieli nic niepokojącego w łącznikach stabilizatora. No przecież by coś zauważyli jakby było nie tak i jakby były do wymiany?

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Steyr przebieg to 38000

Może nie były a już są... okaże się za pare dni.

byłem i w ASO i na stacji diagnostycznej i nie widzieli nic niepokojącego w łącznikach stabilizatora.
Te łączniki są dość podstępne. Moje też nie wyglądały na zużyte, a po wymianie ucichły wszelkie stuki. To, że ASO czegoś nie widzi, to niewiele znaczy ;-)

Czyli sugerujecie ich wymianę ? Nie są drogie

Czyli sugerujecie ich wymianę ? Nie są drogie

Jeżeli nie możesz zrobić na gwarancji, to moim zdaniem nie jest najgłupszym rozwiązaniem wymienić łączniki (jak sam zauważyłeś, nie są drogie, a wymiana jest prosta) i zobaczyć co z tego wyniknie. Ale są tu mądrzejsi ode mnie mechanicy, to może ktoś coś podpowie...

Na skręconych kołach powinno się dać dojść dłonią po omacku do łączenia łączników. Wtedy obejmujesz dłonią przegub łącznika i sprawdzasz czy jest wyczuwalny luz, a druga osoba kręci kołem kierownicy. Nieraz tak sprawdzałem końcówki drążków kierowniczych, zwłaszcza jak jest alufelga z dużymi wycięciami wtedy dostęp do samych końcówek jest bezproblemowy.

Ale powtórzę, że i ASO i mechanicy ze stacji diagnostycznej sprawdzili i łączniki. Zatem musieli zrobić to o czym piszesz Steyr. Nie przypuszczam aby nie zauważyli jakiegoś luzu.

miałem identyczne odgłosy w moim poprzednim samochodzie - fabia 3. nagrywałem, dokumentowałem, zgłaszałem. w końcu po pół roku przegadywania się aso wymieniło mi całą kolumnę kierowniczą, stuki pochodziły z silnika wspomagania.

mocno się zdziwię, jeśli u Ciebie to coś innego - dokładnie w taki sam sposób wywoływałem te stuki.

Mihauu tylko u mnie występują dwa odgłosy. Jeden jest nagrany na filmie z yt przy kręceniu kierownicą w lewo, drugi dźwięk powstaje podczas zmiany biegów z 1 i 2 przy naciskaniu sprzęgła ale ostatnio też jest słyszalny podczas przejazdu po nierównościach.
Koledzy z forum sugerowali w przypadku 2 dźwięku łączniki stabilizatora ale ASO sprawdzali 2 razy i stacja diagnostyczna raz zatem i ASO i stacja nie zauważyli uszkodzenia łączników?
Co do dźwięku kierownicy jadę we wtorek na ustalenie przyczyny do ASO chodź stacja już wydała opinie jak wyżej.

W Tipo tez juz byly przypadki wymiany silnika wspomagania z powodu na stuki przy kręceniu kierą. Ja obstawiam to. Jesli dzwieki typowo slyszysz w kabinie to jestem prawie pewny, chyba ze dochodza z podwozia czy z komory silnika to inna bajka

Uszkodzona listwa daje znaki przy jeździe po nierównościach. Jeżeli wtedy jest cisza, to wątpliwe, że jest uszkodzona.

tedy,

Co do stukow ze sprzegla przy zmianie z 1 na 2 itp -> u mnje tez to wystepuje, czas ami ale wystepuje. W fabii3 takie samo stukanie mialem - chodzilem z tym do aso, pokazywali mi inne auta demo, polazywali nawet dokument serwisowy ze te odglosy to normalna praca sprzegla a stuki spowodowane sa praca jesli dobrze pamietam jakiegos wysprzeglika? W kazdym razie w tipo ten oglos tez mam i dalem sobie z tym spokoj

Co do stukow z kierownicy -> tu stuki czuc ewidentnie w kabinie, w fabii3 stuki nioslo po kolumnie kierownicy, tak jak bylo wspominane - po wymianie silnika wspomagania (w fabii3 wymienili cala kolumne kierownicy ale wiazalo sie to z kompletnym demontarzem deski) zadnych stukow na postoju juz nie bylo

Co do stukow podczas jazdy/skretu/jazdy po nierownosciach -> w fabii3 nagminnie padaly poduszki silnika i skrzyni, srednio co 10k byla do wymiany jedna albo druga, widzialem w aso jak wyglada nowa a jak zurzyta (sparciala guma).

Odroznilbym stuki ze sprzegla od stukow z kuerownicy/podczas jazdy na nierownosciach. To drugie moze byc spowodowane albo wspomaganjem albo poduszkami albo lacznikami.

Dzieki temu ze podobne odglosy przerabialem w fabii3 dalej sobie juz z tym spokoj, ze sprzeglem nic nie zeobie, laczniki jak beda luzne to wiadomo ze aso, jak bedzie stukac na postoju kuerownica to do aso ze wspomaganjem. W tipo mam 15k i poki co odlogsow zadnych nie mam poza jedyni z lacznikow ktore ustaly po wymianie.

Zobacz sobie , podobna sytuacja https://www.youtube.com/watch?v=O6FC48WUPwQ

To łączniki stabilizatora. Na podnośniku sprawdzali i nic. Wyjechałem przed bramę i też takie szybkie ruchy kierownica zrobiłem i wołam tego pana. Pokazałem mu. Od razu stwierdził że to łącznik. Wymienili dwa na raz. Dźwięku już nie ma.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Dobra jak podjadę do ASO poproszę o wymianę łączników. Zobaczymy co zrobią

hej ja to miałem (jak wspomniał Brylancik13) - tu masz film jak to u mnie wyglądało:
https://www.youtube.com/watch?v=brifUY2YN3Q

U mnie wymienili "wałek kierowniczy dół" i problem zniknął( tak mam w papierach wpisane, Poznań Gorzysława jakby co to robili) - a z tego co mówili po diagnozie to winny był silniczek wspomagania jakiś.

Dla przypomnienia u mnie było najpierw tylko stuk na jedną stronę, z czasem na obie. Uwaga, jak pojechałe do ASO to efektu nie było i "miszcz" już zacierał ręce , ale się zorientowałem że maja płytki w holu gdzie oglądał auto a akurat padało - po wyjechaniu na asfalt natychmiast stuki wróciły, więc potrzebny jest opór w razie czego do prezentacji (dlatego też łatwiej to zaobserwować podczas postoju niż jazdy).

Kolego CAC (dobrze, że nie CYC) dzięki za filmik - mam dokładnie to samo jak na Twoim filmie i rzeczywiście jak auto stało na parkingu to odgłos był słyszalny natomiast jak wjechali na halę gdzie są płytki stwierdzili, że stuk ustał bo auto się "ułożyło" choć u mnie stwierdzili "delikatne luzy" na lewej listwie.
Ale dogadałem się z chłopakami z ASO i za 120pln wymienią mi łączniki stabilizatora (hałas przy ruszaniu i naciśnięciu sprzęgła) oraz jak już pojadę z łącznikami zapytam się o owy silniczek i ten wałek kierowniczy. Pytanie tylko czy owy wałek kierowniczy dół i silniczek wspomagania mają coś wspólnego abym na idiotę nie wyszedł w ASO??

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Uszkodzona listwa daje znaki przy jeździe po nierównościach. Jeżeli wtedy jest cisza, to wątpliwe, że jest uszkodzona.

Jak jadę po kocich łbach to nie słychać - może rzeczywście jest to ten element o którym pisze Kolega CAC? Jak myślisz?

Tak teddybear, wymienili mi podobnie jak koledze cac (jeszcze raz dzieki za pomoc) walek z silnikiem wspomagania i temat klikania, stukania przy kręceniu kierką zniknął. Daj natomiast znac czy hałas przy nagłym ruszaniu ustał po wymianie łączników

jak wymienię to dam znać. Myślę, że gdzieś na początku sierpnia jak gotówka wpłynie.

Brylancik13 lub CAC czy jesteście w stanie podać mi kody owych wymienionych części - bo pewnie macie na to jakieś papiery? I chętnie bym im podpowiedział wraz z podaniem kodu części a przy okazji bym zadzwonił do ASO i podając owe części zapytałbym się czy obejmuje to Maximum Care
W ulotce o Maximum Care mam napisane tak:
Główne części objęte gwarancją UKŁAD KIEROWNICZY: przekładnia kierownicza, układ wspomagania kierownicy, pompa układu wspomagania kierownicy, drążki kierownicze, kolumna kierownicy, elektryczna przekładnia kierownicza

Jak myślicie owy Wasz wałek z silnikiem wspomagania pod co można podciągnąć???


Wiecie co dziwna sprawa bo w ASO powiedziano mi, że drążki stabilizatora ja już na własny koszt wymieniam i nawet JTN podał mi nazwę wzmocnionych drążków firmy Meyle. Ale tutaj widzę zapis ZAWIESZENIA a w nim wahacze, sprężyny, drążek stabilizatora. Ciekawe

To elektryczna przekładnia kierownicza

36375

Numer eper: 52070306

36376

Numer 1 na zdjęciu

to wymienili Ci całą kolumnę kierowniczą w tym silniczek wspomagania. Musieli chyba rozebrać całą deskę rozdzielczą co aby to wszystko wymienić? Aż się boję im to zostawiać bo to różnie bywa - jak nie przypilnujesz to mogę zrobić jeszcze więcej gówna niż było.

Jak myślicie owy Wasz wałek z silnikiem wspomagania pod co można podciągnąć???


Ja bym to podciągnął pod układ wspomagania kierownicy. Pompy układu wspomagania nie ma, więc też pod to bym podciągnął, ale my mamy elektryczny silnik wspomagania.



że drążki stabilizatora ja już na własny koszt wymieniam i nawet JTN podał mi nazwę wzmocnionych drążków firmy Meyle. Ale tutaj widzę zapis ZAWIESZENIA a w nim wahacze, sprężyny, drążek stabilizatora. Ciekawe
Bo ty wymieniasz łączniki stabilizatora, a nie drążek stabilizatora.

to wymienili Ci całą kolumnę kierowniczą w tym silniczek wspomagania. Musieli chyba rozebrać całą deskę rozdzielczą co aby to wszystko wymienić? Aż się boję im to zostawiać bo to różnie bywa - jak nie przypilnujesz to mogę zrobić jeszcze więcej gówna niż było.

Deska jest na miejscu. Po zdjęciu maskownicy spod kierownicy wszystko jest na wierzchu. Sciagają poduche, kierownice, a potem już mają ten silnik wspomagania z wałkiem i wajhą do ustawiania połozenia kierki. Dostęp bezproblemowy, po wymianie zadnych negatywnych spraw nie zauważyłem

36378

Zajrzyj pod kierownice, wszystko widac w sumie bez sciągania maskownicy

u mnie w papierze numeru części nie ma, ale przyznaję że mam też wymianę kolumny kierowniczej jako osobną pozycję. Natomiast u mnie oprócz stuków padły przyciski kierownicy oraz zgłosiłem rdzę na łączniku na dole kolumny więc nie wiem czy wymieniali to ze względu na rdze czy na stuki.Mam tez pozycję "konfiguracja wspomagania witech" cokolwiek to znaczy.

Ja wrzuciłem wycinek z tego co mi wysłałeś, bo nie mogłem znalezć swojego papierka ;)

Czyli jednak Brylant... Nie umiesz kierownicą kręcić.

Ahhh to Tipo... Uczymy się motoryzacji na nowo. Przy jakich przebiegach wam padło? W sumie po gwarancji są dostępne po za ASO więc można sobie samemu rzepkę skrobać jak będzie znowu do wymiany :D
https://www.autodoc.pl/trw/11516594

W sumie przy tych wszystkich Tipach co gdzieś tam się jeszcze przewijają u nas w korpo to nie słyszałem żeby komuś kolumnę ze wspomaganiem wymieniali. Dobijacie bardziej niż taksówkarze. Strach potem po takich auto kupić :D

Mam dwie ręce wiec kierownicą sobie kręce haha ;) :) Dobra cena tego elementu tak w ogóle ;)

A tak powaznie to niestety Tipo ma niestety pare (naście) takich powtarzalnych bolączek. Zresztą gdzie indzie nie jest lepiej, kazde auto aktualnie ma. Jak to isłyszałem w aso, tu wymienia sie pierdoły a np w BMW silniki i skrzynie ;)

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. U mnie z Dacią też nie tak różowo... Zaraz będę musiał wymienić klocki z przodu... Żarówka lewa stopu się przepaliła... Ciągle coś :lol::wink:

Żeby sie w nowym aucie klocki popsuły... ;)

Jak Prime hamuje jak baba to i klocki ściera

u mnie przy 5000 padla przepustnica, kiere miałem naprawianą przy 25k, ale czekałem na część coś koło 1-2msc więc realnie koło 20k można liczyć że padła kiera (przyciski i wspomaganie). Ze spalaniem nie mogą sobie poradzić nigdzie, a moj Tipek pali prawidłowo tylko jak..... jest 23C na dworze. Nie, to nie żart.Oczywiście zakres jest 20-25, ale wszystko poza tym to wzrost spalania. Dziś jest ostatnia wizyta w tym temacie, jak nie poradzą jadę chyba do warsztatu....

FiatPrime, po twoich wpisach mam wrażenie, że trolujac tu, dodajesz sobie pewności, że zamieniając fiata na dacię zrobiłeś interes życia.

FiatPrime, po twoich wpisach mam wrażenie
Wrażenie. Mam nadzieję, że Twojemu "wrażeniu" nie uciekło, że przez rok zrobiłem tym autem (nie tylko Ja zresztą) więcej km niż 3 topowi subforowi krzykacze razem wzięci w tym samym czasie dzieląc się cennymi spostrzeżeniami dotyczącymi usterkowości - szukania i eliminacji, radami jak walczyć w serwisach o swoje, udostępniając namiary z kim gdzie i jak - dzięki nabytemu doświadczeniu mojemu i kolegów "po fachu". Niedaleko w ubiegłym tygodniu wymieniałem olej w sedanie z nalotem 150kkm z kolegą z korpo. W sumie dlatego tutaj jeszcze siedzę, bo sobie pomagamy i warto wiedzieć "co w trawie piszczy" - np. klocki od TRW. Ciągle gdzieś się tam obraca temat Tipo, bo jeszcze "naście" jest we "flocie".

Nie zaczynaj ze mną gównoburzy, bo nie wygrasz. Fiata czy Dacii prywatnie bym nie kupił - bo to woły do pracy i żadnej radości z posiadania nie ma. 2-4 lata i następny. Ma być proste, trwałe i tanie w eksploatacji. W tych pieniądzach można porządne auto kupić. A to jakie Wy sobie ideologię do tego dorabiacie (niektórzy zmądrzeli) g... mnie obchodzi. Nikogo nigdy do zmiany auta nie namawiałem. Sobie pisz co tam chcesz jak Ci humor poprawi.

Najlepiej jak się nie ma nic konstruktywnego do tematu do dodania "A to dopierdolę.... Będzie mi lepiej." Weź wyjdź na miasto wieczorem - wypij, będzie może lepiej.

FiatPrime, kogo obchodzi twoja przepalona żarówka w dacii w temacie układu kierowniczego w tipo? "Nie zaczynaj ze mną gównoburzy, bo nie wygrasz." Wow, guru gównoburzy. I to ma być konstruktywna odpowiedź. BTW, po co ten twój cały wykład i właściwie o czym?

W sumie po gwarancji są dostępne po za ASO więc można sobie samemu rzepkę skrobać jak będzie znowu do wymiany
https://www.autodoc.pl/trw/11516594

Konstruktywną miałeś wczoraj.

Teraz wskaż swoją w tym temacie. Nie ma? No tak.

Z racji, że nie masz nic konstruktywnego do dodania dla dobra nas wszystkich pozwolę sobie ignorować Twoje prowokacyjne nic nie wnoszące do tematu zaczepki :) Pozdrawiam :finga:

TRW? Taki uznany producent? O ile pamiętam tylne klocki też TRW.
Temat kolumny ze wspomaganiem był znany w Fiatach/Alfach ale były to starsze układy gdzie jakiś czujnik był stykowy. Ale to były chyba układy Delphi.
Jest jakiś szpenio w rudzie ślaskiej który to regeneruje, nie chcę reklamować łatwo znaleźć.

o co chodzi z tymi klockami TRW? Bo u mnie trochę popiskują. Dlatego, że są TRW?

Jak jadę po kocich łbach to nie słychać - może rzeczywście jest to ten element o którym pisze Kolega CAC? Jak myślisz?
Trudno mi coś stwierdzić nie słysząc tego na żywca. Jednak warto brać pod uwagę to co koledzy piszą - trzeba zweryfikować, żeby bez sensu czegoś nie wymieniać.

Konstruktywną miałeś wczoraj.

Teraz wskaż swoją w tym temacie. Nie ma? No tak.

Z racji, że nie masz nic konstruktywnego do dodania dla dobra nas wszystkich pozwolę sobie ignorować Twoje prowokacyjne nic nie wnoszące do tematu zaczepki :) Pozdrawiam :finga:

Masz problem z emocjami, siedź w domu.

dwa dni temu samochód na przeglądzie po 45k.
Wymieniłem przy okazji olej silnikowy z filtrem i łączniki stabilizatora.
Wymienili mi też przekładnie kierowniczą w związku z tematem postu i... stuki nadal pozostały.
Przy ASO była stacja kontroli a że mijają 3 lata pojechałem i zrobiłem przegląd. Gość co robił przegląd pokręcił kierownicą na włączonym silniku, potem pokręcił przy wyłączonym silniku i stwierdził od razu, że to coś stuka tylko przy włączonym silniku czyli włączonym wspomaganiu. Zatem to nie układ kierowniczy a zapewne silnik wspomagania z drążkiem.
Wcześniej to samo mówiłem Panom mechanikom ale co ja tam wiem...
Tak czy inaczej ASO postąpiło fair bo przyznało się, że usterki nie naprawili i za miesiąc ściągną mi silnik wspomagania i to wymienią.
Pożyjemy zobaczymy.

A nie mówiłem....... :roll:

Czegoś tutaj nie rozumie. Silnik wspomagania jest kompatybilną częścią całego układu wspomagania (kolumny kierowniczej). Nie da się go tak poprostu wymienić, cała kolumna po takiej wymianie wymaga ponownej weryfikacji tzw TTR (torque to rotate) oraz momentów In-Out. Jeżeli wymieniali kolumnę to musiała być wymieniona razem z silnikiem.

Silnik wspomagania jest razem z kolumną kierowniczą, z takim wałkiem zaraz za silnikiem jak na zdjęciu (numer 1)

37366

u mnie wymienili całość i pomogło, nie wiem jak u kolegi

zresztą przekładnie kierowniczą (maglownicę) też miałem wymienioną na nową, bo po badaniu stetoskopem uznali że to ona hałasuje haha

Napisali: wymiana układu kierowniczego

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Zatem wymienili maglownicę A resztę zostawili

37367

takie coś jest do wymiany, zdjęcie rzeczywiste, poprzednie z ePera

Ho,ho,ho troszkę to ustrojstwo będzie kosztować jak się zchrzani po gwarancji....oby nie:smile:

Ja lecę na przedłużonej gwarancji

A po gwarancji są zakłady regenerujące albo rozbitki...

No kosztuje. W ASO z 4-5k PLN. U producenta ~150-200 Euro :)

A do wymiany trzeba mocno rozebrac deske rozdzielcza?

Wystarczy rozebrać osłonę kolumny kierowniczej.

Przynajmniej tyle dobrego. Używek tez bedzie sporo na rynku bo autko popularne wiec nie ma co przezywac.

Proponuje już kupić z 2 komplety na zapas:rolleyes:

Zwłaszcza Jeżeli robisz mniej niż 10k rocznie to obowiązkowo...

Zwłaszcza Jeżeli robisz mniej niż 10k rocznie to obowiązkowo...

To jest podobnie jak z wspomaganiem w Punto 2, akurat mamy wersję FL więc może jest mniej awaryjne ale do tej pory nic z nim nie robiłem. Zdarzyło się że przy mocnym szarpnięciu w deszczowy dzień zapaliła się kontrolka od wspomagania ale nic poza tym się nie działo. Wspomaganie normalnie działało a kontrolka gasła po kolejnym odpaleniu. Natomiast znajomy w wersji przed FL to mu się cuda działy z tym, jak i w ogóle z a całym autem padaka niesamowita ale on był 8 właścicielem:wink: Przerobiliśmy wymianę silnika, później padła mu skrzynia biegów i itp.

Tipo 2020 r. 3500 km przebiegu.

1. Grzechotanie przy skręcaniu - ASO wymienia kolumnę kierowniczą na nową. Wszystko ok.

2. Po 50 km (!) przebiegu ponowne grzechotanie. W ASO załamują ręce. Znowu kolumna do wymiany.

3. ***** TRW.

:(

może to nie ma żadnego związku ale mam grande punto, w którym odgłosy grzechotania słychać od nowości, teraz mam ponad 100 tys i dalej grzechocze, bardzo to wk..wia no ale jeździ i skręca więc nie ma się do czego przyczepić

ASO które ogarnia mi Tipo jest w porządku. Sami twierdzą, że to tak absolutnie być nie może.

To nowe auto, nie ma znaczenia, że to tylko Fiat. Ma być ok i już. Zwłaszcza, że nawala element mający bezpośredni związek z bezpieczeństwem. Może by przez następne 200 000 km będzie tylko wkurzać dźwiękiem, a może na szybkim zakręcie zablokuje się kierownica. Ten ostatni przypadek miała moja znajoma w Nissanie Micra.

Ten ostatni przypadek miała moja znajoma w Nissanie Micra.
na postoju czy w czasie jazdy? Bo jak w czasie jazdy to rzeczywiście mogło być gorąco

W czasie jazdy. Auto służyło do nauki jazdy, za kierownicą siedziała kursantka. Przeżyły, ale sprawy ciągnęły się prawie dwa lata. Micra K12.

może to nie ma żadnego związku ale mam grande punto, w którym odgłosy grzechotania słychać od nowości, teraz mam ponad 100 tys i dalej grzechocze, bardzo to wk..wia no ale jeździ i skręca więc nie ma się do czego przyczepić

W Grande Punto może warto sprawdzić najpierw górne łożyska amortyzatorów bo one a punto padały na potęgę i grzechotały. Kto wie może w Tipo też warto byłoby się im przyjżec najpierw?

W Grande Punto może warto sprawdzić najpierw górne łożyska amortyzatorów
To nie łożyska bowiem łożyska owszem grzechotały ale zostały wymienione na nowe, stuki raczej pochodzą od układu wspomagania

Dzisiaj moje Tipo 3 raz trafiło do ASO na naprawę układu kierowniczego, a konkretnie kolumny kierowniczej. A ma dopiero 3700 km przebiegu. :/

Trochę śmieszno, trochę straszno.

A co ma luzy czy co? Bo jak stuka to niech wymienia silnik wspomagania z drązkiem i jest to tylko przeszkadzająca usterka w uzytkowaniu ale nie jest niebezpieczna.

A co ma luzy czy co? Bo jak stuka to niech wymienia silnik wspomagania z drązkiem i jest to tylko przeszkadzająca usterka w uzytkowaniu ale nie jest niebezpieczna.

Nie ma takiej możliwości. Fiat traktuje całą kolumnę kierowniczą jako jeden nienaprawialny podzespół. W moim przypadku padli ofiarą własnej pazerności i muszą wymieniać cały element na nowy. Chociaż z tego co mi wiadomo, to wszelkie koszty pokrywa dostawca części, czyli TRW.

Nie wiem czy sie rozumiemy. W tym temacie wrzucialem numery i zdjecia z ePer. Zalezy co wynieniaja czy elementy powyzej pedałow czy elementy ponizej. Jesli to pierwsze to mam racje

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

https://a.allegroimg.com/original/03f56e/f69338a04e25ae49dca6a33fbbd1/FIAT-TIPO-II-wspomaganie-kierownicy-kolumna

To co pokazujesz Fiat wymienia jako całość. Obecnie według ich serwisówki jest to część nienaprawialna i podlega wymianie tylko jako kompletny podzespół. Czyli od krzyżaka przy przekładni kierowniczej do samej kierownicy. Kolumny te produkuje TRW w Polsce.
Dostałem info z ASO, że będzie zamawiana trzecia (!) kolumna do mojego Tipo. Dwie poprzednie, całkowicie nowe, okazały się wadliwe.

Wiem, bo rowniez miałem to wymieniane, caly detal jak na zdjeciu. U mnie odpukac pomogla jedna wymiana.

To co pokazujesz Fiat wymienia jako całość. Obecnie według ich serwisówki jest to część nienaprawialna i podlega wymianie tylko jako kompletny podzespół. Czyli od krzyżaka przy przekładni kierowniczej do samej kierownicy. Kolumny te produkuje TRW w Polsce.
Dostałem info z ASO, że będzie zamawiana trzecia (!) kolumna do mojego Tipo. Dwie poprzednie, całkowicie nowe, okazały się wadliwe.

Pracuje w zakładzie (konkurencja dla TRW) który robi te kolumny i potwierdzam że kolumna jest nienaprawialna w ASO. Takie uszkodzone kolumny / reklamacyjne trafiają do nas na analizę. 90% przypadków to hałas - bardzo trudno określić z którego elementu pochodzi. Nawet jak padnie silnik wspomagania to i tak samemu go nie można wymienić (chociaż to tylko 3-4 śruby do odkręcenia), bo trzeba go skomunikować z ECU wspomagania i sprawdzić tzw. moment wejściowy - wyjściowy.

Że tak spytam bo zbliżam się do końca 2 lat gwarancji. Te usterki kolumny kierowniczej to wiążą się jakoś z tym czy auto jeździło ze stale włączonym trybem city? Może to mieć jakiś wpływ że to się psuje?

Raczej nie powinno mieć wpływu, gdyż powstający z czasem luz na przekładni ślimak-koło zębate jest kompensowany specjalnym mechanizmem. Z tego co pamiętam to nasze projektowane są na 5 mln cykli (full lewo - prawo) co daje ok 5 lat eksploatacji - oczywiście to nie oznacza że o tym czasie się zepsują, zazwyczaj do tego momentu są robione testy. Dodatkowo wspomaganie nie działa przez cały czas, wraz z wzrostem predkości jest coraz słabsze i przy ok 100 km/h silnik wspomagania w ogólne nie jest załączany.

Z tego co obserwujemy to zazwyczaj reklamacyjne sztuki nie mają więcej nalatane jak 30k km, czyli to znak że główne problemy wychodzą na początku.

Pracuje w zakładzie (konkurencja dla TRW) który robi te kolumny i potwierdzam że kolumna jest nienaprawialna w ASO. Takie uszkodzone kolumny / reklamacyjne trafiają do nas na analizę. 90% przypadków to hałas - bardzo trudno określić z którego elementu pochodzi. Nawet jak padnie silnik wspomagania to i tak samemu go nie można wymienić (chociaż to tylko 3-4 śruby do odkręcenia), bo trzeba go skomunikować z ECU wspomagania i sprawdzić tzw. moment wejściowy - wyjściowy.
Nexteer Tychy (choć miasto nie pasuje )?
Jakies funkcje tzn odczyt momentu jest alfaobd itp.

No ja miałem odgłosy - filmik na youtube. Wiedziałem że to silnik wspomagania dzięki kolegom z forum ale Panowie z ASO się uparli i na pierwszym miejscu wymienili mi cały układ kierowniczy wraz z maglownicą. To nie pomogło więc ponowie powiedziałem co hałasuje i dopiero wtedy wymienili silnik wspomagania - pomogło i nastała cisza.

https://youtu.be/2LfbSXau3Aw
https://youtu.be/dnu6t0kAAPs

Tez mi wczesniej wymienili maglownice, drogi serwis ale bylo podobnie, oni wiedzieli lepiej ;)

Bezcenna była mina i zachowanie Pana z serwisu, kiedy poinformowałem że wymiana maglownicy nie pomogła i kiedy po wymianie silniczka wspomagania nie omieszkałem stwierdzić iż czasami warto posłuchać klientów.

Bezcenna była mina i zachowanie Pana z serwisu, kiedy poinformowałem że wymiana maglownicy nie pomogła i kiedy po wymianie silniczka wspomagania nie omieszkałem stwierdzić iż czasami warto posłuchać klientów.

Tylko, że obecnie nie ma możliwości wymiany samego silnika. Pisałem o tym wyżej.

Ale jestes uparty. Ten silnik wspomagania to ten caly element z drazkiem kierowniczym. I nie trzeba tego za kazdym razem pisac zeby to w koncu dotarlo. Samego silnika nikt na forum nie wymienial tylko caly detal, jak na zdjeciu.

swego czasu był jakiś magik z rudy śląskiej który naprawiał takie układy ale poprzednich generacji w autach typu punto itp. Pewnie dalej działa

swego czasu był jakiś magik z rudy śląskiej który naprawiał takie układy ale poprzednich generacji w autach typu punto itp. Pewnie dalej działa

Poprzednie generacje działały na nieco innej zasadzie. Obecnie niestety silnik trzeba sparować (komunikacja) z ECU kolumny. Zmieniło się to odkąd wprowadzone zostały asystenty pasa ruchu, automatyczne parkowania itp. Pracuje w tym 9 lat i w tym czasie wyszły 2 różne generacje motorów a ECU chyba z 3.
Z tego co wiem to na dzień dzisiejszy tylko w Toyocie (niektóre modele) można wymienić w ASO sam silnik. Ale tam kolumna jest znacznie droższa (w produkcji) a sama komunikacja jest inaczej zrealizowana.

Od jakiegoś czasu przy wyjeździe z garażu i skreceniu kół slysze dziwny odgłos z okolic lewego koła, coś jak chrupniecie.
Dźwięk ten pojawia się tylko przy pierwszym wyjeździe z garażu później jest wszystko ok.
Ostatnio stał się jakby glosniejszy .
Na co stawiacie?
Łożysko w kolumnie, lacznik stabilizatora czy może coś innego?

Łączniki już zmieniałeś?

Łączniki są jeszcze oryginalne
Na przeglądzie w połowie września były sprawdzane i było ok...

Ja bym sprawdził jeszcze raz. U mnie właśnie zaczęło się od walnięcie przy ruszaniu z rana... potem dochodziły kolejne oznaki łączników...

Ja bym sprawdził jeszcze raz. U mnie właśnie zaczęło się od walnięcie przy ruszaniu z rana... potem dochodziły kolejne oznaki łączników...

Z tymi łącznikami to tak jest, że zanim zaczną się mocno tłuc, to sprawiają wrażenie sprawnych, natomiast pojawiają się różne dziwne, trudne do zdiagnozowania dźwięki.

Trzecia przekładnia wytrzymała 200 km. Jutro znowu jadę do ASO. Zaczynam się czuć jak w ukrytej kamerze. :/

Trzecia przekładnia wytrzymała 200 km. Jutro znowu jadę do ASO. Zaczynam się czuć jak w ukrytej kamerze. :/

To trochę coś nie tak. Raczej mało prawdopodobne żeby kolumna była uszkodzona 3 razy z rzędu. Sprawdź czy przy dokręcaniu wału pośredniego łączącego układ wspomagania z listwą zębatą dają nową śrubę i najważniejsze czy stosują odpowiedni moment dokręcenia (tam też powstaje wiele różnych stuków itp). Śruba ta zazwyczaj jest dokręcana z takim momentem że zostaje dość sporo odkształcona plastycznie i może być użyta tylko raz (bynajmniej jest tak w wspomaganiach produkowanych u nas)

Być może jest tak jak piszesz. Może być też tak, że wszystkie przekładnie mają jakąś wadę produkcyjną. Wszystkie są z tego samego roku i miesiąca, różnica jest kilku dni. Różnią się w zasadzie tylko numerami seryjnymi. Wszystkie te przekładnie widziałem na własne oczy.

ASO zatrzymało pojazd, dostałem auto zastępcze na 10 dni. Sprawa na moje żądanie trafiła do centrali do Włoch. Rozpatrują wymianę auta na nowe. Aż jestem ciekaw jak to się dalej potoczy, bo ASO uważa dalszą naprawę za bezsensowną.

Muszę też przy okazji pochwalić zachowanie kierownictwa z jeleniogórskiego serwisu, naprawdę po ludzku podchodzą do tematu. A, że obecnie produkuje się ścierwo, a centrala ma swoje procedury to osobny temat.

Trzecia przekładnia wytrzymała 200 km. Jutro znowu jadę do ASO. Zaczynam się czuć jak w ukrytej kamerze. :/
A jaką masz pewność że faktycznie wymienili Ci 3 razy tę przekładnie? Za każdym razem widziałeś nowiutką przed montażem i starą po montażu? Bo dla mnie to mało prawdopodobne żeby 3 nowe przekładnie były uszkodzone.

Tak, mam pewność. Za każdym razem sprawdzałem numery seryjne przekładni. Wystarczy odpiąć osłonę pod kierownicą. Jest też data produkcji - wszystkie były z maja tego roku łącznie z tą która poszła na pierwszy montaż.

Tipo nadal stoi w serwisie. Wykonano 13 (!) procedur testowych zleconych przez "górę", nic to nie dało. Czekamy na technika (niby jakiś fiatowski guru) z centrali z Bielska Białej.

W centrali we Włoszech zażądałem wymiany auta na nowe, pewnie mnie zleją. Zaczyna się z tego wszystkiego robić tragikomedia. :goodvsevil:

Odebrałem gruza z kolejną, nową kolumną. Zobaczymy...

Pojezdzij troche prosto i nie skręcaj ;) :) haha

Panie, ja tylko na ręcznym pod Biedronką. :dresik:

Ale pamietaj, że ręczny pod biedrą to nie drift haha ;)

A tak poważnie to powodzenia aby ta naprawa była ostatnia :)

Jak sie okazało, problem rozwiązali technicy którzy przyjechali z Bielska Białej ze swoją nową kolumną. Fiat ma mi zaoferować rekompensatę za dotychczasowe problemy - przedłużenie gwarancji.

Czyli serwis ASO pierwsza klasa, szkoda gadac ...

To akurat nie wina ASO, a TRW które dostarczało wadliwe przekładnie.

To akurat nie wina ASO, a TRW które dostarczało wadliwe przekładnie.

Albo dokręcili wał pośredni z odpowiednim momentem i nową śrubą.
Jak już wspominałem 90% reklamacji na kolumne kierowniczą u nas to hałas ( w tym 90% to hałas z wału pośredniego). Źle dokręcony wał pośredni może delikatnie stukać który w wyniku rezonansu potęguje ten hałas i słyszymy co słyszymy.

Na pocieszenie dodam że obecnie wszyscy pracują nad ,,drive by wire"... więc hałasy z tego elementu zanikną.

Padła czwarty raz kolumna TRW. W międzyczasie okazało się, że to nagminna usterka i Stelantis zerwał umowę z TRW. Dostałem nową kolumnę, ale juz z firmy ZF. Delikatnie różni się wyglądem i według mnie działa inaczej, lepiej. Kierownica przy manewrowaniu łatwiej powraca a przy większych prędkościach jest sztywniejsza.

41593

TRW należy do grupy ZF.

Owszem. Ale to dwie różne firmy, dwie różne fabryki.

Od jakiegoś czasu wszystko z logo TRW to syf nad syfy, aż nie chce się wierzyć, ze kiedyś było inaczej, żeby tarcze i klocki z pierwszego montażu gwarancji nie wytrzymały i zgniły? Kto to widział? TRW to chłam i mówię to każdemu jak tylko wymieni te nazwę, nawet sprzedawcom w sklepach i to z wyrzutem, ze śmią mi taki chłam w ogóle proponować, jakoś nie oponują, nawet ci co maja polowe lokalu w plakatach i materiałach promocyjnych TRW.

A ja mam klocki TRW już ze 3 lata i są ok i nie piszczą.

U mnie w samochodzie mam sporo gratów TRW (w tym ESP, ektryczny postojowy) i od 6 lat spokój.

Padła czwarty raz kolumna TRW. W międzyczasie okazało się, że to nagminna usterka i Stelantis zerwał umowę z TRW. Dostałem nową kolumnę, ale juz z firmy ZF. Delikatnie różni się wyglądem i według mnie działa inaczej, lepiej. Kierownica przy manewrowaniu łatwiej powraca a przy większych prędkościach jest sztywniejsza.

41593

Dziwne że zerwał umowę z takiego powodu. Umowy tak są zrobione że na każdej reklamacji fiat jest sporo do przodu. Zmiana dostawcy kolumny nie odbywa się z dnia na dzień, bo wymagane są za każdą taka zmianą testy zderzeniowe które są baardzo drogie.

Kto ma klocki i tarcze TRW i jest ok to mu zazdraszczam, o innych układach tej firmy nie powiem nic. Psioczę tylko na hamulce od nich na podstawie swoich doświadczeń nie tylko z tipo.

Kto ma klocki i tarcze TRW i jest ok to mu zazdraszczam, o innych układach tej firmy nie powiem nic. Psioczę tylko na hamulce od nich na podstawie swoich doświadczeń nie tylko z tipo.

Ja od 10 lat stosuje tarcze i klocki firmy TRW w obu moich autach (peugeot 308, bravo II, Hyundai I30 i teraz Tipo) i każdemu zawsze polecam , bo strasznie byłem z nich zadowolony. Nigdy nie miałem bicia, piszczenia i nadmiernego zużycia. Na przodzie wytrzymują średnio 80k km, zawsze wymieniam wszystko (tarcze + klocki) i jest git.

Zazdraszaczam i to tobie, robiłem tak samo aż do czasu jak się okazało ze to TRW to juz nie to samo co kiedyśâ€Ś dla mnie marka spalona… tym bardziej ze ja dostałem chłam a inni jak piszą dobre części, co to ma być? Dziurawa kontrola jakości? Dla mnie to kolejny gwóźdź do trumny TRW…

a gdzie kupiłeś te TRW ? może jakieś podróbki kupiłeś ?

Zazdraszaczam i to tobie, robiłem tak samo aż do czasu jak się okazało ze to TRW to juz nie to samo co kiedyśâ€Ś dla mnie marka spalona… tym bardziej ze ja dostałem chłam a inni jak piszą dobre części, co to ma być? Dziurawa kontrola jakości? Dla mnie to kolejny gwóźdź do trumny TRW…

To ma być że wszyscy mają problemy z materiałem. My też niestety dostajemy wszystko, różny materiał wymieszany w jednej palecie. Widać że dostawcy sięgają do zablokowanych zapasów z przed kilku lat. Dlatego jakość jest rożna, większości się uda i są zadowoleni, a inny trafi źle i narzeka.

Kiedyś do focusa w sklepie motoryzacyjnym i były ok dużo pozniej do c3 w tym samym sklepie i już była lipa a w tipo z pierwszego montażu tył zmieniony gwarancyjnie a i po wymianie dalej kibel. Przód sam zmieniałem bo po gwarancji powichrowaly się… ja TRW będę omijał z daleka ale jak ktoś ma dobre z nim doświadczenia to spoko i pozazdrościć, ja nie miałem do TRW szczęścia niestety

Witam,u mnie od wczoraj takie trzeszczenie pod kierownicą https://files.fm/u/ca2x9n32p najbardziej słyszalne podczas parkowania ,Tipo 2019 95km przebieg 37k ,coś za szybko zaczynają się pojawiać usterki w moim aucie

Najczęsciej stukanie przy kręceniu kierownicą powoduje zepsuty silnik elektrycznego wspomagania, w serwisie wymieniali mi z całą kolumną. Było na forum parę przypadków
https://cdn.autodoc.de/thumb?id=11516593&m=0&n=0&lng=pl&ccf=94077835

Ja też miałem to wymieniane choć w pierwszej kolejności wymieniali mi maglownicę bo stwierdzili, że to ona stuka, ale za to mina Pana z serwisu jak zapytałem czy stuka bo wiedziałem od Was, że to silnik elektryczny, bezcenna.

Z tym silnikiem to tak nie do końca może być prawda, chyba że mają oficjalną informację od producenta - w co wątpię.
Serwisy raczej nie mają możliwości sprawdzania poprawności działania kolumny EPS. Taką możliwość m w tym przypadku TRW (nawet nie fiat). Robię w tym 10 lat i trochę się tego przerobiło.
Najwięcej takich hałasów jak ten spowodowanych jest na przekładni ślimakowej (akurat u nas).

Nie zmienia to faktu że tych kolumn się w zasadzie nie naprawia, tylko wymienia.

Ja może zle sie wyraziłem bo nie wiem co tam konkretnie sie psuje ale cały ten element jest wymieniany, widnieje w ePer jako cała część. Więc pewnie masz racje co do usterki

Mi również przy takim "klikaniu" wymieniono kolumnę. W ostatniej chwili na gwarancji jeszcze. Jak dotąd (od wiosny) cisza.

Kochani! Ja wiem, że to tylko Fiat. Sytuacja nie wygląda lepiej u innych marek. Nikt wam się do tego nie przyzna, bo każdy zachwala swoje. Wiecie, jak są produkowane części na pierwszy montaż? Pracowałem przez krótki czas w NGK Gliwice, gdzie produkuje się filtry DPF. Byłem na kontroli jakości. Jednym z testów był test dymu. Przez filtr puszczało się dym i sprawdzało, ile jest miejsc, które go puszczają. Dla danego typu filtra i odbiorcy czyli producenta samochodu były różne normy np. 3 dymki na filtr ale nie więcej niż 1 na sekcję. Jeśli było inaczej to filtr teoretycznie nie nadaje się do dalszego testowania i należy go wyrzucić ale... to przecież koszty są, a producent samochodu nie będzie tego sprawdzać więc... kasowało się taką kontrolę z bazy danych, wyjmowało filtr z maszyny, wpychało się wykałaczki w otwory przepuszczające dym i łamało je aby nic nie wystawało. Filtr ponownie trafiał do maszyny, nie puszczał żadnego dymku i szedł dalej :D Kontrola wzrokowa polegała na sprawdzeniu czy nie ma mikropęknięć między sekcjami. Kontrola ma się odbyć nieuzbrojonym okiem, a więc bez lupy. Kiedyś jeden pracownik wziął lupę i zaczął kontrolować filtry. Okazało się, że na 10 filtrów, 9 ma mikropęknięcia :D Wezwano kierowników linii, głównego kierownika, dyrektora. Afera jak ch! :D Zabroniono używać lupy i stwierdzono, że bez lupy te filtry są ok ale na wszelki wypadek całą partię wywalono do śmieci :D Produkcja Opla i nowej Astry w Gliwicach. Znajomy tam pracował. Nakładanie baranka na podwozie. Musiał zejść z linii za potrzebą i poprosił kolegę aby zrobił to za niego, bo było wystarczająco dużo czasu. Ten mu powiedział... ch z tym, nie będzie konserwacji na kilku samochodach, przecież nikt nie będzie oglądać czy auto ma konserwację. Także ten... ;) W ogóle Oplu takie cuda się działy, że szok. Inny znajomy ma Insignię. Po ok. 50 tys. km zaczęły mu piszczeć i skrzypieć plastiki deski i całego wnętrza :D Inny też mając Insignię najnowszy model dostał mikrokamyczkiem w szybę. Zatrzymał się i zobaczył taki mini mini odprysk. Wsiadł i pojechał dalej. Zanim dojechał do domu kilkanaście km dalej to ten odprysk przerodził się w pęknięcie całej szyby :D Wymieniono na nową, bo ma ubezpieczenie od tego. Nowa w ASO, oryginalna. Kilka miesięcy później niczym nie dostał, a szyba zaczęła pękać w oczach. I to szyba typu HUD :D Bez ubezpieczenia szyby zapłaciłby prawie 10 tys. zł za dwie :D

może to Was nie pocieszy zbytnio i może nawet nie na temat w każdym razie w moim punto też są odgłosy trzeszczenia na postoju może trochę inne niż w Tipo. Ale uwaga -te odgłosy występują tak przez ostatnie 100 tys km :lol:

Cześć, czy ktoś już sam wymieniał kolumnę, u mnie zaczął się właśnie ten problem. Auto już po gwarancji, jest w ogóle na to jakaś akcja serwisowa czy klasycznie mają to gdzieś?

Nie było nigdy na to akcji serwisowej. Jak ktoś miał upór i naciskał na serwis to udawało sie to wymienić w ramach gwarancji.

Ja wymieniałem kolumnę ale ja miałem przedłużoną gwarancję na 5 lat, ale najciekawsze było to, że ASO najpierw wymieniło mi całą maglownicę i jak stwierdzili, że to nic nie dało dopiero wymienili kolumnę. A mówiłem Panom z ASO co jest nie tak bo zrobiłem rozeznanie na forum. Uparli się więc mam dwie wymienione rzeczy zamiast jednej.

Trochę odgrzebię temat, co prawda u mnie dotyczy 500L, ale widzę że wspomaganie podobne do tego w Tipo. Mam taki problem, że podczas jazdy w trasie kierownica blokuje się. Przy delikatnej korekcie toru jazdy trzeba pokonać lekki opór i dopiero następuje skręt. Kierownica działa skokowo.
Na zgaszonym silniku również czuć to skokowe działanie przy próbie skręcania kierownicy.
Zacząłem szukać przyczyny , odkręciłem drazek kierowniczy pod nogami , żeby
wyeliminować przekładnie. Na odkręconym drążku ten sam objaw.
Dobrałem się do silniczka wspomagania. Wykręciłem go , objaw nadal ten sam bez silniczka. Wygląda na zatarcie lub jakąś usterkę wewnątrz przekladni.
Miał ktoś podobny temat ?
Przerabiałem już stuki wspomagania w Lancii , ale tam problemem było sprzegiełko na silniczku.
Pytanie , czy jak zamontuje nowe wspomaganie kompletne to muszę wykonać jakąś kalibracje ?

Czy jak kręcisz z ,,normalną" prędkością to również są te przeskoki?, czy tylko jak obracasz kierownica bardzo powoli?

Dokładniej opisując problem to przeskok jest na początku ruchu kierownica. Jak kręcisz cały czas to kierownica zachowuje się normalnie. Dopiero gdy ja zatrzymasz w jakiejś pozycji i chcesz wykonać ruch to czuć opór , po pokonaniu tego oporu kierownica przeskakuje i później już działa normalnie do momentu zatrzymania.
Szczegolnie jest to uciążliwe w trasie , bo nie jest się w stanie wykonywać małych korekt toru jazdy, bo pojawią się ten opór ( zablokowanie kierownicy ), który musisz pokonać większą sila, żeby skręcić.

Bardziej wygląda to na problem ze wspomaganiem kierownicy niż z przekładnią kierowniczą.
Pytanie jeszcze, kiedy zdarzają się te przeskoki - jeśli tylko +/- kilku stopni od środkowej pozycji kierownicy lub jakimś określonym kącie skrętu kół, to jeszcze można podejrzewać jakiś problem z przekładnią.
Ewentualnie sprawdzić zbieżność.

Może mała podpowiedź: czytając opinie z neta zauważyłem, że podobne zachowanie układu kierowniczego zauważa wielu posiadaczy Suzuki, bodajże w modelach Grand Vitara i chyba też SX-4 S-Cross i Baleno. Tam ponoć problemem jest elektryczne wspomaganie kierownicy, dokładniej soft sterujący pracą układu. Problem występuje najczęściej podczas szybszej jazdy i właśnie takich drobnych korektach toru jazdy.

Pracuje w zakładzie co produkuje elektryczne wspomagania, co prawda nie do Fiata (a mało brakowało), ale wszystkie kolumny działają bardzo podobnie.
Jutro podpytam z czego mogą być takie objawy.

Przy szybszej jeździe wspomaganie jest odłączane, więc raczej nie to. Prędzej wygląda to na problem z przekładnią ślimakowa lub sensorem kąta.

43583

Rzecz w tym, że kierownica zachowuje się tak również na wyłączonym silniku. Odkręciłem silnik wspomagania i objaw dalej występuje.
Wydaje mi się, że przyczyną może być łożysko na wałku kierownicy w zaznaczonym miejscu na zdjęciu. Z tego co widzę tam jest łożysko kulkowe.
Podczas pokonywania oporu dźwięk dochodzi właśnie jak pod samą kierownicą.
Może dziś uda mi się rozebrać osłonę kierownicy od spodu i zobaczyć czy są tam wyczuwalne drgania podczas kręcenia.

Hazel, początkowo w lecie działo się tak tylko w pozycji środkowej, teraz w każdej pozycji w jakiej zatrzyma się kierownicę. Zbieżność była ustawiana.

U nas te łożyska z reguły są zaprasowane zagniotkami na tym aluminiowym odlewie, a na wałku jest seger.
Generalnie ciężko to wymienić, i żeby wyciągnąć potem wałek przez łożysko (ten który się montuje koło kierownicy) to trzeba mieć taki przyrząd specjalny ( z jednej strony łapiemy za gwint, a z drugiej zapiera się o łożysko). Ważny jest też kąt pomiędzy tym wałkiem i wałkiem z którym się dalej łączy za pomoca wielowypustu.

Generalnie te łożyska dupy nie urywają, ale też nie chce mi się wierzyć że dają taki opór.
Pytałem kolegi co rozpatruje reklamacje z rynku i mówi że jeśli to nie maglownica, to najczęściej problem lezy w elektronice.

Ja kupujac swoje używane tipo zauważyłem, że była wymiana całego chyba ukladu wspomagania razem z kierownicą, piszę chyba, bo wszystko jest po niemiecku w książeczce wpisane więc translatorem to tłumaczyłem, tylko dziwi mnie dlaczego było to robione w Niemczech jak samochód był na polskiej rejestracja od nowości

Temat ogarnąłem w sobotę. Po demontażu zespołu wspomagania okazało się, że jednak uszkodzenie jest w przekładni wspomagania. Miałem zamówione używane wspomagania , przełożyłem w całości i wszystko hula.
Załączam filmik jak zachowywała się kierownica podczas obrotu z problemem. Z ciekawości rozkręcę starą przekładnię , żeby zobaczyć co w środku się blokuje.
Pojawił się natomiast problem, bo po montażu nowego zrobiłem kalibrację czujnika kąta skrętu i osiowanie Proxi w MES , ale nadal po odpaleniu świeci błąd od wspomagania. Wspomaganie działa normalnie, tylko świeci się kontrolka.
Błąd zapisany C1214 -55 Niewłaściwa konfiguracja poprodukcyjna i w wspomaganiu jest wpisany numer VIN z samochodu zdemontowanego. Po osiowaniu proxi przechodzi wszystko, ale nie nadpisuje numeru VIN w module wspomagania.
43589

https://drive.google.com/file/d/1Vrb1PSD9xIYT3sSmqy29IE3u0Z_z-z5B/view?usp=sharing