W związku z tym, że przymierzam się do zakupu fotelika z bazą lub samego fotelika byłbym wdzięczny za informacje, które bazy i foteliki w grupie 0+ (0-13kg) pasują do tylnej kanapy Tipo, tzn. które da się stabilnie zamocować i nie ma problemu z kątem, aby dziecku główka nie opadała.
Czy ktoś może korzysta z bazy FamilyFix firmy Maxi-Cosi?

Cybex Aton M z bazą pasują.
Co do innych fotelików to trzeba pojechać do sklepu i przymierzyć :)

Ostatnio kupiłem Maxi Cosy Pebble Plus, a do tego ta dedykowana baza Maxi Cosy 2WayFix czy jakoś tak. Wszystko pasuje idealnie.

generalnie 0-13kg to są nosidełka i w nich dziecko jeździ w pozycji leżącej

Mam avionauta z dedykowaną bazą i musiał powędrować za siedzenie pasażera, ja miałem za mało miejsca :)

Mam avionauta z dedykowaną bazą i musiał powędrować za siedzenie pasażera, ja miałem za mało miejsca :)
Hmm to akurat dobrze, dziecko powinno jechac za pasażerem.

Co do nosidełka/fotelika lepiej przejechac sie do sklepu i sprawdzic samemu jak pasuje do auta, wybrac ze 4 modele i pytac 😉

Dlaczego? Mówi się ze najbezpieczniejsze miejsce to własnie to za kierowcą...

To się cały czas zmienia i teraz o ile auto pozwala na takie wpięcie to najbezpieczniejsze jest środkowe miejsce z tylu...

U mnie jezdzi za kierowca, u żony za pasażerem...

Ja młodą widzę w lusterku i jak trzeba to sięgam do niej, żonie wygodniej co chwile głowę odwracać i sięgać gdy siedzi za pasażerem...

Wracając do tematu awionaut, zapewne glider, jest na 1i2 grupę a tu chodzi o 0+, chyba ze awionaut ma coś właśnie w 0+ w ofercie. Mogę polecić jako markę bo ma bardzo solidne mocowanie.

Środkowe jest najbezpieczniejsze (nie wszędzie się da) bo najbardziej chroni przed zderzeniami bocznymi,
Za pasażerem jest bezpieczne z tego względu, że w przypadku awaryjnego zatrzymania samochodu nie wyciągamy dziecka w kierunku do drogi, tylko od tej z teorii bezpieczniejszej strony.
Stwierdzenie, że kierowca podświadomie chroni siebie przy zderzeniu nie ma poparcia ponoć w statystykach. (wielu jako przykład podaje Otylie Jędrzejczak, że uderzyła częścią pasażera w drzewo i zginął jej brat) I ja się z tym stwierdzeniem zgodzę, bo kierowca jak leci na czołowe to nie ma czasu na reakcję, albo nie ma kontroli nad pojazdem skoro już leci na czołowe (lub drzewo czy inna przeszkodę)

Srodkowe tylne jest najbezpieczniejsze bo po pierwsze lepiej chroni w przypadku uderzenia z boku, po drugie poduszka boczna przy wybuchu nie trafia w fotelik.

Prawdę powiedziawszy nie zastanawiałem się gdzie bezpieczniej, bardziej chodziło o wygodę żony podróżującej obok młodego :)
Ogónie avionaut bardzo fajny - jest naprawdę lekki, ma sygnalizację wpięcia/wypięcia; do tego dokupiłem adaptery na stelaż wózka (jedo) i jest to bardzo wygodne (np. krótki wyjazd do lekarza czy na zakupy, wypinam tylko fotelik i wpinam na stelaż bez wyciągania dziecka). Fotelik przez dokładanie/usuwanie gąbek dostosowuje się do wzrostu - to też fajne. Nie podoba mi się tylko mocowanie materiałowej osłony przeciwsłonecznej do poręczy - gumki są dość grube i nie do końca wchodzą w wycięcia i potrafią spadać.
Ale ogólnie bardzo polecam :)

Jak wyżej kolega rtgx napisał ja używałem w podobny sposób tylko innego zestawu: baza Maxi Cosi EasyFix + nosidełko Cabrio Fix, do tego akurat miałem wózek (jest na sprzedaż) Maxi Cosi Mura 4 Plus, który miał w stelażu adapter wspólny dla gondoli i nosidełka.
Nie polecam (z resztą żaden szanujący się sprzedawca fotelików nie poleci) kupować dla noworodka fotelików, które są uniwersalne dla grup 0+,1. Owszem są fajne, uniwersalne, na dłużej, ale dziecko nie będzie miało takiej pozycji jak w nosidełku 0 i 0+, a jak wiadomo malutkie szkrabki mają bardzo delikatną i wiotka szyję.

bardziej chodziło o wygodę żony podróżującej obok młodego

I tutaj jest cały szkopuł w tym, że... żona nie powinna podróżować obok dziecka na tylnej kanapie. W razie wypadku luźno latające ręce pasażera mogą wyrządzić dziecku krzywdę. Poza tym pasażer jest lepiej chroniony na przednim miejscu, aniżeli na tylnej kanapie - poduszki z przodu i boku itp. Tylko że jedź tu człowieku z noworodkiem siedzącym samotnie na tylnej kanapie... W przypadku płaczu i kwiku dochodzi chęć sprawdzenia co się dzieje, a w przypadku braku dźwięku chęć sprawdzenia czy się nie poddusza. Tak źle i tak niedobrze :lol:

Odnośnie tego, które foteliki pasują do danego auta znalazłem taką stronę: https://boboland24.pl/?artykul=125#Tipo%20SW,%205%20drzwi,%20Station%20( 356),%2004.2016+
Jednak oczywiście przymierzenie danego fotelika jest najlepszą opcją na sprawdzenie tego. Obecnie się skłaniam do Maxi Cosi Pebble Plus + baza Maxi Cosi 2WayFix, bo w przeciwieństwie do bazy FamilyFix baza 2Wayfix umożliwia podpięcie również większego fotelika do jazdy tyłem. Odnośnie fotelików Avionaut to jestem sceptyczny, bo w większości nie zostały one zbadane w testach zderzeniowych. Na stronie fotelik.info jest tylko wynik dla Avionaut Ultralite + IQ base.
Odnośnie najbezpieczniejszego miejsca dla maluszka to artykuł:
https://fotelik.info/pl/news/ktore-miejsce-w-samochodzie-jest-najbezpieczniejsze-uwaga-nie-za-kierowca,754.html
potwierdza, to co zostało wcześniej napisane, ale Tipo nie jest przystosowane do montażu fotelika na środku z tyłu, więc zostaje miejsce za pasażerem.

Avionaut jako produkt polski ma testy PIMOTu dopuszczające produkt jako bezpieczny na polskim rynku. To testów adac zalecam ostrożne podejście.

W tipo po środku z tylu można przypiąć fotelik ale tylko pasami tak samo jak na fotelu z przodu. Isofix tylko z tylu po bokach...

Zgodnie z instrukcją obsługi miejsce środkowe z tyłu jest nieodpowiednie do użycia fotelików, natomiast przednie jest ok, jeśli poduszka przednia jest nieaktywna. Podejrzewam, że może mieć to związek z kształtem kanapy.

Wystarczy przyłożyć fotelik pośrodku i zobaczyć jak leży i czy pasuje dany model.

Jest i ADAC :)

https://autokult.pl/33907,test-fotelikow-adac-2019-niemcy-ocenili-31-produktow
https://avionaut.com/pl/fotelik/avionaut-pixel/
https://branzadziecieca.pl/aktualnosci/fotelik-avionaut-pixel-cztery-gwiazdki-w-testach-adac

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Tak źle i tak niedobrze
No właśnie, póki co nie ma szans, żeby podróżować inaczej niż razem z dzieckiem na tylnej kanapie, ale dzięki za wskazówki, poczytam o tym więcej :)

Ostatecznie zdecydowałem się na komplet fotelików Avionaut: Pixel i Aerofix + baza. Jestem zadowolony z małej masy Pixela oraz jakości materiałów. Natomiast zastanawiam się czy nie reklamować luzów w kierunku bocznym, które występują po zamontowaniu fotelika w bazie. Po prostu fotelik się trochę chybocze na boki i muszę sprawdzić w sklepie czy one tak mają czy może mój egzemplarz jest nie do końca dobrze spasowany z bazą.

Siema, ja używam aerofixa. Tez ma luzy. Każdy fotelik z baza będzie miał jakiś tam luz bo wynika to z zaczepów które łącza bazę z fotelem. Nazwijmy to luz roboczy. Pytałem o to przy zakupie w osiem gwiazdek.
Nie ma się czym przyjmować.
A jak przeszkadza to kupić fotelik montowany na pasy.

Dzień dobry, do końca nie byłem pewny czy lepiej utworzyć nowy temat, czy już podpiąć się pod istniejący - podpinam się więc tutaj, ale jak trafniej byłoby założyć nowy to proszę o taką informację. ;)

Sprawa wygląda tak - chcę kupić fotelik, w przedziale piętnaście do trzydziestu paru kilogramów. Córa na razie waży ok. 13,5 kg, więc to dobry moment na kupienie fotelika. Wiecie, ja najbardziej lubię sugerować się nie ględzeniem żony, której coś się po prostu cholernie spodobało, a dobrym rankingiem, który czarno na białym mi wypisze całą SPECYFIKACJE. Tylko, że z tym jest mały problem, za dużo to ich nie ma. Do tej pory znalazłem tylko jeden - https://rankingi.net/dzieci/foteliki-samochodowe-15-36-kg/. Na pierwszy rzut oka wygląda ok, ale wiadomo, w praktyce może się zupełnie inaczej sprawdzić.
Więc tak - mam dwa modele na oku (wstępnie)
Recaro Monza Nova2 - cena mega wysoka, a do tego żonie się bardzo podoba. Poza tym nie dociera do niej, że podobno przestali je w ogóle produkować no i serwisować... Drugi to BRITAX & ROMER KIDFIX II XP SICT - jeszcze droższy... ale powiedzmy sobie, że na bezpieczeństwie nie chcę oszczędzać (o ile faktycznie jest stabilny , nic nie lata i jest bezpieczny)

Teraz Panowie - czy macie któryś z tych modeli? Albo miał ktoś z Waszych znajomych? Czy lepiej kupić coś tańszego? Czy w ogóle cholera coś innego? Tylko musi w miarę wyglądać, żeby żona wiecie... nie ględziła.

Ja mam Maxi Cosi RodiFix Air - całkiem w porządku. Chciałem inny ale ten mi polecał sprzedawca w sklepie. Byłem sceptyczny ale jak mi go pokazała i porównał do innych które stały na półce to zostałem przekonany. Mam go już kilka lat i nie nosi śladów zużycia. Duża regulacja i na wysokość i na szerokość. Tych o których piszesz nie używałem - więc się nie wypowiem.

Dzień dobry, do końca nie byłem pewny czy lepiej utworzyć nowy temat, czy już podpiąć się pod istniejący - podpinam się więc tutaj, ale jak trafniej byłoby założyć nowy to proszę o taką informację. ;)

Sprawa wygląda tak - chcę kupić fotelik, w przedziale piętnaście do trzydziestu paru kilogramów. Córa na razie waży ok. 13,5 kg, więc to dobry moment na kupienie fotelika. Wiecie, ja najbardziej lubię sugerować się nie ględzeniem żony, której coś się po prostu cholernie spodobało, a dobrym rankingiem, który czarno na białym mi wypisze całą SPECYFIKACJE. Tylko, że z tym jest mały problem, za dużo to ich nie ma. Do tej pory znalazłem tylko jeden - https://rankingi.net/dzieci/foteliki-samochodowe-15-36-kg/. Na pierwszy rzut oka wygląda ok, ale wiadomo, w praktyce może się zupełnie inaczej sprawdzić.
Więc tak - mam dwa modele na oku (wstępnie)
Recaro Monza Nova2 - cena mega wysoka, a do tego żonie się bardzo podoba. Poza tym nie dociera do niej, że podobno przestali je w ogóle produkować no i serwisować... Drugi to BRITAX & ROMER KIDFIX II XP SICT - jeszcze droższy... ale powiedzmy sobie, że na bezpieczeństwie nie chcę oszczędzać (o ile faktycznie jest stabilny , nic nie lata i jest bezpieczny)

Teraz Panowie - czy macie któryś z tych modeli? Albo miał ktoś z Waszych znajomych? Czy lepiej kupić coś tańszego? Czy w ogóle cholera coś innego? Tylko musi w miarę wyglądać, żeby żona wiecie... nie ględziła.

Zobacz sobie diono monterey 2 , ja bede w tym tygodniu ten fotelik kupowac. Dobra cena i 4 *. O tego BRITAX & ROMER KIDFIX II XP SICT tez pytałem to sprzedawca mowil ze materialy ciut lepsze ale lepiej diono trzyma malucha.

Potwierdzam opinie o diono monterey 2. Mi się tylko niepodoba w nim to, ze ma isofix na pasku i nie ma Górnego mocowania paskiem do oparcia, top threter czy jakoś tak to się zwie...

Potwierdzam opinie o diono monterey 2. Mi się tylko niepodoba w nim to, ze ma isofix na pasku i nie ma Górnego mocowania paskiem do oparcia, top threter czy jakoś tak to się zwie...

Masz diono rozumiem? Pasuje dobrze do tipo? Te isofix na pasku to duzy problem? Czytalem ze mozna troche pochylic oparcie do spania.

Przymierzałem do tipo i się nie zdecydowałem. Oparcie pochyla się tylko w
Celu dopasowanie kata między siedziskiem a oparciem, po przypięciu nie ma regulacji pochylenie oparcia. Jest super bo można go długo używać u nas ma homologację do bodajże 36kg ale w Stanach ma na ok 50kg. Dobry dla dużych dzieci. Moja córka nie za duża i lubi pospać i dlatego zrezygnowałem. Moj avionaut ma 3 poziomy regulacji po wpięciu ale nie ma isofixa dlatego planuje jego zmiane i badam rynek. Ostatnio w oko wpadł mi savio Zobacz ofertę: FOTELIK FOTEL SAMOCHODOWY SAVIO ISOFIX WKŁADKA PAS https://allegro.pl/oferta/fotelik-fotel-samochodowy-savio-isofix-wkladka-pas-8485457672?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Wyczailem go już w lokalnym sklepie ale brakuje mi czasu by podjechac i wsadzić obok mojego w tipo i porównać jego katy pochylenia. Jak okaże się ze wychyla się podobnie jak avionaut to już nie odsłonę tylko pojde i zapłacę bo ma nawet pas do Górnego mocowania. Musze tez go pomacać jak to jakościowo jest zdobione.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

No i to tez Polska firma jak avionaut...

Tylko wg tego co tam jest napisane z przodu nie można zamontowac tego savio i jest 9-36kg , to mi po avionaut glider nie wiele daje.

Ja mam avionaut evoluair, dlatego ciężko mi cokolwiek dopasować. Chciałem mocno tego diono bo długo jeszcze mogłaby w nim jeździć ale musiałbym rozkminić jak rozwiązać problem nierozkładana i spania dziecka (opadająca głowa), może jakaś poduszka na pas... nie wiem...

Diono jest dobry ale nie ma wszystkiego :-)
I właśnie dlatego teraz staram się każdy pomacać, nie spieszy mi się bo evoluair póki co daje radę, tez jest do 36kg i rośnie w górę, na boki i ma kołyskę... tylko jak przejdę na zapinanie dziecka pasami od auta, to chciałbym aby fotelik siedział na swoim mocowaniu isofix i nie napierał dodatkowo na plecy dziecka przy raptownym hamowaniu...

Kupilem tego diono, syn zadowolony ja też. Wiecej miejsca ma pasazer z przodu a sam fotelik lekki i idealnie pasuje do typnej kanapy. Obawialem sie tych miekkich isofix ale udalo sie zapiac tron.