Witajcie.

Moi drodzy kupiłem nowe z salonu Tipo Sw 1.4 T-jet 120KM (2018 r.). Od wyjazdu z salonu sądzę, że Tipek słabo hamuje. Muszę naprawdę dołożyć siły aby poczuć jak auto skutecznie hamuje. Co ciekawe zawsze we wszystkich autach jakie miałem, zaraz po uruchomieniu silnika pedał hamulca delikatnie wpadał w dół, u mnie tego objawu wogóle nie ma. Przejechałem się ostatnio Tipkiem 1.4 95KM gdzie z tyłu są bebny i hamulce żyleta, lekko hamuje i stoje w miejscu. Pytanie czy u was T-jety też tak słabo hamują? Czy może to kwestia niedopasowanych hamulcy? (przejechałem dopiero 400km). Podpowiedźcie bo autem docelowo ma jeździć żona z dzieckiem i boje się że może nie wyhamować z takimi hamulcami......Wracać do ASO? Czy ten typ "tak ma"?

Przy 400 km hamulce mogą być jeszcze niedotarte, ale nie aż do takiego stopnia. Ja bym jechał do serwisu.


Co ciekawe zawsze we wszystkich autach jakie miałem, zaraz po uruchomieniu silnika pedał hamulca delikatnie wpadał w dół, u mnie tego objawu wogóle nie ma.

Objawy jakby serwo nie działało.

Jest jakiś prosty sposób jak sprawdzić czy serwo działa?

Nie kombinuj sam. Coś na pewno nie działa dobrze, więc jedź do serwisu. Tu akurat nie ma miejsca na bajki "TTTM ".

Przy 400 km hamulce mogą być jeszcze niedotarte, ale nie aż do takiego stopnia.
Jeżeli mamy stare tarcze i montujemy nowe klocki, to 400km może być mało do pełnego dotarcia, ale jeżeli wszystko jest nowe, to już dawno powinno działać jak trzeba...

sprawdzanie serwa - zgasić silnik i deptać na hamulec. powinien stopniowo twardnieć. Btw sprawdzić czy przy wciskaniu hamulca nie wariują obroty bo wtedy dziurawe serwo.

A u was w T-jetach rozumiem, że normlanie hamulce działają? Pedał wpada lekko w dół po odpaleniu? i ogólnie nie musicie się z nimi siłować by zachamować? Co ciekawe mam wrażenie, że z samego rana jak odpalam to hamulce twarde jak nie wiem, zaś po dojechaniu do celu wrażenie jakby zaczynały coraz lepiej łapać.... chyba jednak pojadę z tym do ASO.

ja nie "chamuję"

Oj tam ;-) za to na pewno hamujesz, i ja też bym chciał:-)

Jak masz wątpliwości to oczywiście najlepiej sprawdzić np. na rolkach.W mojej ocenie przy normalnej jeździe hamulce działają miękko,delikatnie,subtelnie:smile:
Natomiast aby mocno,awaryjnie zahamować zwłaszcza przy dużej prędkości to trzeba dość mocno depnąć w pedał i tu wspomaganie mogłoby działać bardziej progresywnie.

też mam takie odczucia jak Ty, dla pewności to sprawdzę. Dzieki :)

A nie pojawia się Ci komunikat "Awaria układu hamulcowego" i na stałe świecąca się kontrolka od hamulca ręcznego? FB rzecze że jest problem z serwami hamulcowymi w tjet-ach.

Nic się nie wyświetla, wszystko działa poprawnie wg. niego (komputera)

Nie narzekajcie ;-).

https://www.forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio/167007-system_wylaczyl_hamulce_czasie_jazdy.html

Nie narzekajcie ;-).

https://www.forum.alfaholicy.org/giulia_stelvio/167007-system_wylaczyl_hamulce_czasie_jazdy.html

Dej Pan spokój, ze "Sveti Jure" w taki wypadku miejscami z gościa nie byłoby co zbierać:roll: