maciek30_pl
27-06-2019, 12:05
Witam, jakiś czas temu postanowiłem poszukać fajnego kabrioletu. Pomysły były różne ale jako były posiadacz Punta HGT, przede wszystkim szukałem Barchetty. Po niedługich poszukiwaniach udało mi się zakupić ciekawy egzemplarz Łódeczki :)
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10838&t=1
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10839&t=1
Samochód w 2000 roku zawędrował nad Wisłę z Włoch jak na prawdziwą Włoszkę przystało :) Oficjalnie jestem 6 właścicielem w Polsce.
Poprzedni właściciel samochód miał około roku. Wymienił podłogę i zabezpieczył przed rdza. Dodatkowo zrobił blacharkę dzięki czemu lakier lśni jak powinien :) Było jej do tego stopnia dobrze, że po podpisaniu umowy i zapłaceniu, samochód przestał odpalać. Okazało się że jest jakiś alarm z odcięciem zapłonu, który w właśnie się zepsuł... Dopiero po 2h walki udało się odpalić i pojechać do domu :)
Niestety samochód ma wiele rzeczy do ogarnięcia. Jest to jednak mój projekt, który kupiłem na długie zimowe wieczory.
Pierwszy duży problem to dach. Jest, ale jak widać można uznać że go nie mam.
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10840&t=1
Tutaj plan jest prosty, na przyszły sezon trzeba uszyć ładny dach.
Z rzeczy których już wiem że mi brakuje:
- klamka maski, mam trytytkę na lince - Wymienione
- klamka wewnętrzna pasażera - kupione
- uszczelka szyby pasażera jest uszkodzona
- brak zaślepek mechanizmu dachu, koło pasów
- gałka zmiany biegów bo jest jakieś metalowe badziewie
- nóżki bagażnika na tylną klapę
Do zrobienia jest:
- kierownica stoi pod kątem 30-40st - NAPRAWIONE
- uszkodzona manszeta przegubu zewnętrznego po stronie kierowcy
- cieknie skrzynia, prawdopodobnie uszczelka między silnikiem a skrzynią - jednak jest to między skrzynią a płytą
- wydech do zrobienia właściwie cały, chociaż brzmi tak rasowo że aż się nie chce wymieniać :D
- rozrząd + na 90% wariator
- filtry, oleje, płyn chłodzący
- świece - wymienione
- termostat? (nie dogrzewa się silnik, max 70*C)
- samochodu nie da się zamknąć na klucz :D
- wywalić centralny z alarmem i odcięciem zapłonu bo nie działa...
- wymiana opon bo są z okolic 2000/2002 roku :o
- lampy są po polerce (podobno), jedna jest połamana ale szczelna
- klimatyzacja nie jest podłączona
- trzeba rozebrać wnętrze, posprawdzać wszystkie przewody, przewodziki, podłączyć radio i sprawdzić czy antena działa
- trzeba zrobić porządek w przewodach pod maską
- nie działa licznik przebiegu dziennego i ogólnego (prędkościomierz działa)
Bareczka przyjechała z Włoch po dzwonie w związku z czym przód ma złożony nie za idealnie. Trzeba to będzie rozebrać i sprawdzić o co chodzi bo podłużnice są proste z oryginalnym lakierem.
Ten temat będę traktował jako dziennik odbudowy więc zapraszam do oglądania postępów i komentowania.
---------- UPDATE --------
Udało się pierwsze sprawy rozwiązać:
- kierownica stała pod kątem 30-40st - NAPRAWIONE
- wymieniona poduszka silnika/skrzyni - ta tylna
- wymienione świece
- zamontowana klamka maski
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10846&t=1
Wymiana poduszki za silnikiem nie pomogła, jest duża szansa, że to ta po stronie pasażera.
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10844&t=1
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10845&t=1
Zapomniałem zrobić zdjęcie po zamontowaniu klamki:
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10847&t=1
Świece, jak widać, 2 świece prawdopodobnie stały w wodzie :eek:
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10848&t=1
Po umyciu skrzyni udało się ustalić, że cieknie z połączenia między skrzynią a płytą (jeśli dobrze zrozumiałem eper). Ktoś ma pomysł jak to sensownie naprawić i czy trzeba zrzucać skrzynię?
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10849&t=1
W międzyczasie szukam brakujących rzeczy, zostało jeszcze do znalezienia:
- lampa po stronie pasażera bez połamanych elementów
- gałka zmiany biegów (oryginalna)
- klamka dachu
- zaślepki dachu na słupkach
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10838&t=1
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10839&t=1
Samochód w 2000 roku zawędrował nad Wisłę z Włoch jak na prawdziwą Włoszkę przystało :) Oficjalnie jestem 6 właścicielem w Polsce.
Poprzedni właściciel samochód miał około roku. Wymienił podłogę i zabezpieczył przed rdza. Dodatkowo zrobił blacharkę dzięki czemu lakier lśni jak powinien :) Było jej do tego stopnia dobrze, że po podpisaniu umowy i zapłaceniu, samochód przestał odpalać. Okazało się że jest jakiś alarm z odcięciem zapłonu, który w właśnie się zepsuł... Dopiero po 2h walki udało się odpalić i pojechać do domu :)
Niestety samochód ma wiele rzeczy do ogarnięcia. Jest to jednak mój projekt, który kupiłem na długie zimowe wieczory.
Pierwszy duży problem to dach. Jest, ale jak widać można uznać że go nie mam.
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10840&t=1
Tutaj plan jest prosty, na przyszły sezon trzeba uszyć ładny dach.
Z rzeczy których już wiem że mi brakuje:
- klamka maski, mam trytytkę na lince - Wymienione
- klamka wewnętrzna pasażera - kupione
- uszczelka szyby pasażera jest uszkodzona
- brak zaślepek mechanizmu dachu, koło pasów
- gałka zmiany biegów bo jest jakieś metalowe badziewie
- nóżki bagażnika na tylną klapę
Do zrobienia jest:
- kierownica stoi pod kątem 30-40st - NAPRAWIONE
- uszkodzona manszeta przegubu zewnętrznego po stronie kierowcy
- cieknie skrzynia, prawdopodobnie uszczelka między silnikiem a skrzynią - jednak jest to między skrzynią a płytą
- wydech do zrobienia właściwie cały, chociaż brzmi tak rasowo że aż się nie chce wymieniać :D
- rozrząd + na 90% wariator
- filtry, oleje, płyn chłodzący
- świece - wymienione
- termostat? (nie dogrzewa się silnik, max 70*C)
- samochodu nie da się zamknąć na klucz :D
- wywalić centralny z alarmem i odcięciem zapłonu bo nie działa...
- wymiana opon bo są z okolic 2000/2002 roku :o
- lampy są po polerce (podobno), jedna jest połamana ale szczelna
- klimatyzacja nie jest podłączona
- trzeba rozebrać wnętrze, posprawdzać wszystkie przewody, przewodziki, podłączyć radio i sprawdzić czy antena działa
- trzeba zrobić porządek w przewodach pod maską
- nie działa licznik przebiegu dziennego i ogólnego (prędkościomierz działa)
Bareczka przyjechała z Włoch po dzwonie w związku z czym przód ma złożony nie za idealnie. Trzeba to będzie rozebrać i sprawdzić o co chodzi bo podłużnice są proste z oryginalnym lakierem.
Ten temat będę traktował jako dziennik odbudowy więc zapraszam do oglądania postępów i komentowania.
---------- UPDATE --------
Udało się pierwsze sprawy rozwiązać:
- kierownica stała pod kątem 30-40st - NAPRAWIONE
- wymieniona poduszka silnika/skrzyni - ta tylna
- wymienione świece
- zamontowana klamka maski
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10846&t=1
Wymiana poduszki za silnikiem nie pomogła, jest duża szansa, że to ta po stronie pasażera.
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10844&t=1
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10845&t=1
Zapomniałem zrobić zdjęcie po zamontowaniu klamki:
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10847&t=1
Świece, jak widać, 2 świece prawdopodobnie stały w wodzie :eek:
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10848&t=1
Po umyciu skrzyni udało się ustalić, że cieknie z połączenia między skrzynią a płytą (jeśli dobrze zrozumiałem eper). Ktoś ma pomysł jak to sensownie naprawić i czy trzeba zrzucać skrzynię?
https://www.barchetta-club.pl/download/file.php?id=10849&t=1
W międzyczasie szukam brakujących rzeczy, zostało jeszcze do znalezienia:
- lampa po stronie pasażera bez połamanych elementów
- gałka zmiany biegów (oryginalna)
- klamka dachu
- zaślepki dachu na słupkach