Iroshaki
10-06-2019, 20:09
Witam.
Od miesiąca użytkuję Punto Evo 1.4 105km multiair start&stop (Co ciekawe w wersji 3 drzwiowej, której nigdzie nie mogę znaleźć z takim silnikiem). Przed kupnem auto długo stało praktycznie nie ruszane. Auto czasami przyśpiesza jak szalone a czasami łapie okropnego muła. Mam na myśli to, że jadąc ostatnio autostradą z Wrocławia do Oleśnicy punciak nie za bardzo chciał się rozpędzić. Szło to bardzo żmudnie i na 6stym biegu osiągnął 110km/h i za cholerę nie chciał szybciej pojechać. Dopiero po redukcji łaskawie przekroczył ten magiczny próg ale jazda szła topornie. W drodze powrotnej nie dolegało mu już nic i bez wciskania pedału gazu do końca pędziło 130km/h bez problemu i wyżej. Jechał lekko i płynnie. Ktoś się z tym spotkał? Wymieniam teraz filtry, może to coś pomoże jednakże:
- Czy w tej wersji jest filtr paliwa czy nie?
- Ostatnia karteczka z wymianą oleju i filtra jest z 2017 roku kiedy auto zostało sprowadzone do Polski i był lany Mobil 1 5w30. Czy Millers Oils 5w40 xf longlife będzie dobry?
- O czym jeszcze pomyśleć do wymiany?
Auto cierpi też na parę innych rzeczy:
- Uderzyłem gdzieś już tłumikiem środkowym (nasze wspaniałe drogi) i jest tam taki łącznik mniej więcej po środku a gdy patrzyłem do kupienia układy wydechowe są bez niego? Ktoś coś wie na ten temat?
- Standardowe skrzypienie w bębnach. Wystarczy je rozłożyć, złożyć i wyregulować od nowa, aby przestało? Są prawie nie używane. Wyglądają w środku na nówki łącznie z regulatorem i sprężyną.
- Jak powinien przebiegać pod maską wężyk od przednich spryskiwaczy? w sensie jak do maski ma być przeciągnięty. ( przy kupieniu był urwany i za krótki przez co wypadał ze złączki w masce.
Od miesiąca użytkuję Punto Evo 1.4 105km multiair start&stop (Co ciekawe w wersji 3 drzwiowej, której nigdzie nie mogę znaleźć z takim silnikiem). Przed kupnem auto długo stało praktycznie nie ruszane. Auto czasami przyśpiesza jak szalone a czasami łapie okropnego muła. Mam na myśli to, że jadąc ostatnio autostradą z Wrocławia do Oleśnicy punciak nie za bardzo chciał się rozpędzić. Szło to bardzo żmudnie i na 6stym biegu osiągnął 110km/h i za cholerę nie chciał szybciej pojechać. Dopiero po redukcji łaskawie przekroczył ten magiczny próg ale jazda szła topornie. W drodze powrotnej nie dolegało mu już nic i bez wciskania pedału gazu do końca pędziło 130km/h bez problemu i wyżej. Jechał lekko i płynnie. Ktoś się z tym spotkał? Wymieniam teraz filtry, może to coś pomoże jednakże:
- Czy w tej wersji jest filtr paliwa czy nie?
- Ostatnia karteczka z wymianą oleju i filtra jest z 2017 roku kiedy auto zostało sprowadzone do Polski i był lany Mobil 1 5w30. Czy Millers Oils 5w40 xf longlife będzie dobry?
- O czym jeszcze pomyśleć do wymiany?
Auto cierpi też na parę innych rzeczy:
- Uderzyłem gdzieś już tłumikiem środkowym (nasze wspaniałe drogi) i jest tam taki łącznik mniej więcej po środku a gdy patrzyłem do kupienia układy wydechowe są bez niego? Ktoś coś wie na ten temat?
- Standardowe skrzypienie w bębnach. Wystarczy je rozłożyć, złożyć i wyregulować od nowa, aby przestało? Są prawie nie używane. Wyglądają w środku na nówki łącznie z regulatorem i sprężyną.
- Jak powinien przebiegać pod maską wężyk od przednich spryskiwaczy? w sensie jak do maski ma być przeciągnięty. ( przy kupieniu był urwany i za krótki przez co wypadał ze złączki w masce.