zawikox
10-06-2019, 16:46
Tematow i filmow jak to zrobic na przykladach innych aut jest sporo ale jakby jakiemus cromowiczowi przyszlo do glowy zrobic taka wymiane samodzielnie i brakowalo mu smialosci to pokazuje ze sie da na naszym przykładzie :D
Potrzebujemy:
Jesli nie mamy kobylek bierzemy cegly/polbruk belki cokolwiek na czym postawimy auto z przodu. Podnosimy caly przod auta inaczej bylby naprezony stabilizator i ciezko bedzie pozniej zamontowac łączniki.
Sciagamy kola.
Żabka zaciskowa lapiemy za blaszke trzymająca przewod hamulcowy i ja wyciagamy. Obok odkrecamy torxa trzymajacego przewody absu (nie trzeba miec torxow idealnie pasuje nasadka albo oczko 8).
Nastepnie odkrecamy dwie duże sruby trzymajace amortyzator do zwrotnicy (dwie 18stki)
Kolejnym etapem jest odkrecenie lacznika stabilizatora (klucz 18 albo 19 nie pamietam- kontra znajduje sie przy gumowej oslonie przegubu na płaską 14).
Teraz pozostaje odkrecic 3 torxy na kielichu i tu znow nie trzeba miec torxow idealnie pasuje zwykla 10.
Mamy wyjeta kolumne.
Teraz trzeba odkrecic 'poduche' najlepiej miec klucz fajkowy 21 z otworem do kontry na torxa.
U mnie mimo, że taki posiadalem kontra zerwala się. Poradzilem sobie odsuwajac oslone teleskopu i mega mocno zaciskajac żabę na trzpieniu amortyzatora. Zacisnieta żaba pod noge a na srube juz zwykly klucz z nasadka 21, w ktory walilem 5 kilowym młotem- po ludzku nie szlo.
Kiedy sruba sie poluzuje nalezy założyć sciagacz do sprezyn i kontynuować odkrecanie poduchy.
Dalej pozostaje uzroic nowy amortyzator w odboj oslone sprezyne lozysko i poduszke. Wszystko w odwrotnej kolejnosci.
Sruby na kielichach zamontuj tak żeby znajdowaly sie w tych samych miejscach co wcześniej(widac po zarysowaniu lakieru) i uwazam ze ustawianie geometrii jest bezzasadne bo nie ma innej mozliwosci montazu i sposobu regulacji.
Powodzenia
Potrzebujemy:
Jesli nie mamy kobylek bierzemy cegly/polbruk belki cokolwiek na czym postawimy auto z przodu. Podnosimy caly przod auta inaczej bylby naprezony stabilizator i ciezko bedzie pozniej zamontowac łączniki.
Sciagamy kola.
Żabka zaciskowa lapiemy za blaszke trzymająca przewod hamulcowy i ja wyciagamy. Obok odkrecamy torxa trzymajacego przewody absu (nie trzeba miec torxow idealnie pasuje nasadka albo oczko 8).
Nastepnie odkrecamy dwie duże sruby trzymajace amortyzator do zwrotnicy (dwie 18stki)
Kolejnym etapem jest odkrecenie lacznika stabilizatora (klucz 18 albo 19 nie pamietam- kontra znajduje sie przy gumowej oslonie przegubu na płaską 14).
Teraz pozostaje odkrecic 3 torxy na kielichu i tu znow nie trzeba miec torxow idealnie pasuje zwykla 10.
Mamy wyjeta kolumne.
Teraz trzeba odkrecic 'poduche' najlepiej miec klucz fajkowy 21 z otworem do kontry na torxa.
U mnie mimo, że taki posiadalem kontra zerwala się. Poradzilem sobie odsuwajac oslone teleskopu i mega mocno zaciskajac żabę na trzpieniu amortyzatora. Zacisnieta żaba pod noge a na srube juz zwykly klucz z nasadka 21, w ktory walilem 5 kilowym młotem- po ludzku nie szlo.
Kiedy sruba sie poluzuje nalezy założyć sciagacz do sprezyn i kontynuować odkrecanie poduchy.
Dalej pozostaje uzroic nowy amortyzator w odboj oslone sprezyne lozysko i poduszke. Wszystko w odwrotnej kolejnosci.
Sruby na kielichach zamontuj tak żeby znajdowaly sie w tych samych miejscach co wcześniej(widac po zarysowaniu lakieru) i uwazam ze ustawianie geometrii jest bezzasadne bo nie ma innej mozliwosci montazu i sposobu regulacji.
Powodzenia