Witam, problem dotyczy sedana 1.4, przebieg 30tys km. Ostatnio zauważyłem,że po wrzuceniu 5tki i puszczeniu sprzegła lewarek cofa się jakieś poł centymetra.Może trochę więcej. Podobna sytuacja ma miejsce kiedy jadę na 5tce, zacznę hamować silnikiem i nagle dodam gazu. Biegi wchodzą bardzo płynnie. Nic nie trzęsie, nic nie szarpie. Tylko ten latający leware na 5 biegu podczas dodawania gazu.W serwisie stwierdzili,że prawdopodobnie trzeba będzie wyciągać skrzynię,ale kazali jezdzić miesiąc i poobserwować. Ciekawe po co? Wg mnie skoro widzą nieprawidłowość to powinni od razu tym się zająć. No, ale mniejsza z tym. Po mojej sugestii sprawdzenia poduszek zrobili przegląd w/w elementów i stwierdzili,że jedna z poduszek jest bardzo miękka. Niby cała,ale widzieli bardziej twarde.Dla porównania przejechaliśmy się nowym egzemplarzem (63km przebiegu)i tam też na 5 biegu zauważalny jest ruch lewarka do tyłu po puszczeniu gazu. Dużo mniejszy niż u mnie,ale jednak jest. Po tym fakcie goście z aso stwierdzili,ze można sprobowac wymienić poduszkę na bardziej twardą. Jesli to nie pomoże to zostaje wyciąganie skrzyni. I teraz pytanie jak u Was wygląda sytuacja na 5 biegu? Też widać ruchy lewarka przy puszczaniu sprzęgla oraz przy dodawaniu gazu czy lewarek pozostaje w bezruchu? Niechciałbym,aby goście demontowali mi na darmo pół samochodu tak więc z góry dzięki za odp

W serwisie stwierdzili,że prawdopodobnie trzeba będzie wyciągać skrzynię,ale kazali jezdzić miesiąc i poobserwować.
Niech oni wyciągną, ale z siebie jelita, bo z głowy nie mają czego.



Ostatnio zauważyłem,że po wrzuceniu 5tki i puszczeniu sprzegła lewarek cofa się jakieś poł centymetra.
Moim zdaniem nie ma się czym przejmować.

stwierdzili,że jedna z poduszek jest bardzo miękka.
Zapewne tzw. lizak, który powoduje takie sprawy. Jeżeli przy ruszaniu na wstecznym i jedynce nie czuć nieprzyjemnych drgań, to proponuję nie szukać dziury w całym.

Dzięki Krówka za odp. Też nie jestem przekonany co do tego tematu. Dla pewności zajechałem do ASO i trochę namącili mi w głowie. Zresztą miałem wrażenie jakby samj nie za bardzo byli pewni czego szukać. Opinię o rozebraniu skrzyni oparli o przypadek z Ducato,który mieli niedawno. I tam przyczyną było podobno jedno z łożysk. U mnie wygląda to podobnie jak na załączonym linku. Tylko,że u mnie jest to na 5 tce i przynajmniej o połowę mniejsze. Sprawdziłem wszystkie biegi ruszając na każdym z nich na zaciągniętym ręcznym i podobny skok zauważyłem jeszcze na 2 ce. No ale podczas jazdy to objawia się to tylko na 5 tym biegu. A oto przykład w linku. U mnie jak napisałem jest to przynajmniej o połowę mniejsze

https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=x-qPAZFjZYo

Trochę to mocno się giba, u mnie też jest luz ale znacznie mniejszy. Przeważnie występuję na V i VI biegu...

Na filmie jest to tylko przykład. U mnie o połowę mniej rusza sie ten lewarek. Tak jak napisałem 0.5cm, może z deko więcej. Dzwoniłem dzisiaj do ASO w Krośnie w którym kupowałem samochód i tam całkiem inaczej podeszli do tematu. Wg nich to bedzie to związane raczej z mocowaniem skrzyni. Mam podjechać na sprawdzenie. Poki co to na chłopakach z Krosna nigdy sie nie zawiodlem. Podjechałem do Stalowej Woli,bo po prostu mam tam rzut beretem i myslalem,ze temat załatwie w 5 minut. Nie myslalem,ze w taki sposob goście z tego ASO podejdą do tematu. Diagnoza wyciągania skrzyni na podstawie tylko jazdy probnej bez sprawdzenia samochodu na kanale. I jeszcze propozycja,aby jezdzic miesiąc i samemu im powiedziec czy problem się pogłebia czy nie. Ręce opadają. Wracam do Krosna. Dam znać jak się temat zakończył.

Co do ASO Krosno, również jestem zadowolony. Podchodzą do rzeczy profesjonalnie. Serwisowałem tam moje GP i jestem zadowolony. Tipełu Serwisowałem ASO Auto Res. Na drugi dzień telefon z serwisu czy wszystko dobrze, jak Pan ocenia serwis itp. Tam również jest ok. Ale duże oblozenie i terminy dość spore. A to chyba dobrze świadczy.

Na filmie jest to tylko przykład. U mnie o połowę mniej rusza sie ten lewarek. Tak jak napisałem 0.5cm, może z deko więcej. Dzwoniłem dzisiaj do ASO w Krośnie w którym kupowałem samochód i tam całkiem inaczej podeszli do tematu. Wg nich to bedzie to związane raczej z mocowaniem skrzyni. Mam podjechać na sprawdzenie. Poki co to na chłopakach z Krosna nigdy sie nie zawiodlem. Podjechałem do Stalowej Woli,bo po prostu mam tam rzut beretem i myslalem,ze temat załatwie w 5 minut. Nie myslalem,ze w taki sposob goście z tego ASO podejdą do tematu. Diagnoza wyciągania skrzyni na podstawie tylko jazdy probnej bez sprawdzenia samochodu na kanale. I jeszcze propozycja,aby jezdzic miesiąc i samemu im powiedziec czy problem się pogłebia czy nie. Ręce opadają. Wracam do Krosna. Dam znać jak się temat zakończył.

Mówili że trzeba wyjąć skrzynie ale pewnie i tak by sprawdzili najpierw na kanale, jak na gwarancji robione to nie mogą pół auta zdemontować ot tak bo nie zapłacą im za to. Też nie popadajmy w jakieś paranoje ;)

No tak,ale skoro umĂłwiłem się na sprawdzenie to powinni od razu sprawdzić zawieszenie skrzyni, a nie dawać diagnozę o padniętym łozysku na podstawie jazdy probnej i jednego przypadku,ktĂłry podobno mieli z Ducato. No i oczywiscie jeszcze zalecenie,aby pojezdzić z tym z miesiąc i po miesiącu na podstawie mojej diagnozy byłaby decyzja o autoryzację w temacie zdjemowania skrzyni . Tak to wyglądało, a wg mnie powinno to wyglądac tak: podjeĹźdĹźam w umĂłwionym terminie, oględziny podczas jazdy probnej, dokładne sprawdzenie zawiesia skrzyni i połączeń z lewarkiem, ewentualna regulacja i wymiana podejrzanych elementĂłw i jak to nie pomoĹźe to dalsze kroki ze skrzynią. Czyli sprawdzanie i wymiana. Tu tego zabrakło. Poduszki sprawdzili na moją wyrazną prośbę po czym stwierdzili,Ĺźe jedna jest bardzo miękka, wg nich za miękka (takiej jeszcze nie widzieli) , ale nie widzą podstaw do wymiany,bo nie jest rozerwana. Miałem wraĹźenie,ze chcą mie zbyć, bo nie do nich przyjeĹźdĹźałem wcześnjej lub nie za bardzo wiedzą gdzie szukać. No,ale odbiegamy od tematu. Napiszcie prosze jak u Was wygląda sprawa tego lewarka. Tak dla porĂłwnania dla innych. Skacze Wam przy dodawaniu gazu i puszczaniu sprzęgła? I sorki za znaki. Piszę na szybkiego z pracy...

Sprawdziłem dziś, lewarek na każdym biegu sztywny jak płonący konar

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja też dziś podczas jazdy sprawdziłem i u mnie też wszystko ok. Jedyny ruch jaki wykonuje lewarek po wbiciu 5 i 6 to około 1cm w lewo a 1 i 2 około 1 cm w prawo ale to zdaje się normalne. Skoków przód tył po wbiciu biegów nie ma także autor ma coś nie tak jak należy.

My w tjetach mamy inne skrzynie... jak to powiedziałby FiatPrime „najzajebistsze złote platyna wykańczane”... precyzja nasa... i w ogole kosmiczna technologia bo gaz fabryczny :-D

My w tjetach mamy inne skrzynie... jak to powiedziałby FiatPrime „najzajebistsze złote platyna wykańczane”... precyzja nasa... i w ogole kosmiczna technologia bo gaz fabryczny :-D

Krzywo pedał naciska i nie tą ręką bieg wrzuca ;)

Śmiejecie się ale z krzywym wciskaniem pedału gazu była już historia w FCA. Temat dotyczył giulietty w której jak naciskało się pedał ukośnie to blokował się o klips trzymający wykładzinę. Trzeba było się mocno się postarać aby tak się stało ale było to możliwe i niemcy zrobili aferę jak nie wiem. A klips w giulieccie wymieniano na inny.

U mnie w T-Jecie wymienili na gwarancji całą dźwignię zmiany biegów. Miała luzy na 3- im i 5-tym biegu.

http://www.forum.alfaholicy.org/redirect-to/?redirect=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv %3Dow24-c0swg4%26feature%3Dfvst
Tak to wyglądało w julce i innych fiatach. W tipo mamy taki sam pedał...

Śmiejecie się ale z krzywym wciskaniem pedału gazu była już historia w FCA. Temat dotyczył giulietty w której jak naciskało się pedał ukośnie to blokował się o klips trzymający wykładzinę. Trzeba było się mocno się postarać aby tak się stało ale było to możliwe i niemcy zrobili aferę jak nie wiem. A klips w giulieccie wymieniano na inny.

Teraz macie naoczne potwierdzenie dlaczego przy jednoczesnym naciskaniu hamulca i gazu nie działa ten drugi ;-)

w sumie abstrahując od blokowania pedału pewnie nie raz się zdarzyło że ktoś wcisnął jedno i drugie i się gdzieś się wpierd..lił. więc blokada gazu jakiś tam sens ma.

Mam ten sam objaw na 5 przy dodawaniu gazu lewarek się rusza przebieg 9 tys

Jestem umowiony w ASO na 8 czerwca. Wczesniej ze względu na pracę nie mogę. No chyba, że mi się wyklaruje w robocie to spróbuję przyspieszyć temat. Jak będę po wizycie to dam znać co i jak

Też to mam, przebieg 44k, nie wiem od kiedy tak mam, dopiero dzięki temu tematowi zwróciłem uwagę :)
W poprzednim aucie lewarek od nowości latał na wszystkie strony, ponoć tamten typ tak miał.

Witam, u mnie również występuje ten objaw - niewielkie ruchy lewarka przy dodawaniu gazu na 5 biegu. Przebieg 4600, objaw występuje od samego początku. Silnik 1.4 95 km.

W moim GP mam tak od nowości, skrzynia przez 210tyś. nie rozsypała się... Nie rozumiem tego przewrażliwienia.

Napiszę jak ja to rozwiązałem. Zaraz mnie 5 osób skrytykuje ale ch. Serwis powiedział że dobrze jest i o co mi chodzi. Zerknąłem więc jak są linki przymocowane. Od lewarka w przód jedna prawa idzie ładnie po boku tunelu i na takie plastikowe widełki. A druga lewa jest dłuższa niż trzeba i w tych widełkach przesuwa się przód i tył i to napiera na piątce na lewarek i on się rusza. Spiąłem więc razem te linki żeby ta długa nie latała góra- dół. I mam świety spokój z ruszaniem się lawarka. Zaraz będą pisac że skrzynia się zepsuje , 20 tys km i chodzi dalej.

Użytkownicy Tipo doszukują się w samochodzie każdej możliwej usterki a następnie urasta to do niebotycznych rozmiarów. To już moje drugie auto z salonu. Jeżdżę, nie zwracam uwagi na duperele. Nie szukam problemów i odpukać nic się nie dzieje. To samochód budżetowy i takie jest jego wykonanie. Jeden ma drugi nie, ale żeby szukać już dziury w całym to przesada. Szkoda nerwów. Nawet nie sprawdzałem czy lewarek mi lata czy nie i powiem szczerze nie chce mi się sprawdzać.

Tipo jest moim 8 mym samochodem,a w poprzednich 7miu nie miałem takiego objawu. Tak więc dlatego chciałem rozeznać jak ten temat wygląda u innych, a do tego chyba między innymi służy to forum. Prawda? Zresztą z tego co zauważyłem to nikt nie wygląda na przewrażliwionego tylko pisze czy ma to coś czy nie. Dzięki wszystkim za odp. W ASO Krosno powiedzieli,że jest to najprawdopodobniej kwestia regulacji (mieli podobne przypadki) lub co najwyżej mały problem z mocowaniem skrzyni (miękka poducha), a skoro samochod jest na gwarancji to niby dlaczego z niej nie skorzystać. Tak więc przewrażliwienie nie ma tu nic do rzeczy. Tak jak napisałem...po zakończeniu tematu dam znać co i jak. Tak na przyszłość dla podobnie "przewrażliwionych" ;)

To samochód budżetowy i takie jest jego wykonanie.
Gadasz jak Panowie z ASO.

Od wielu lat pracuję nowymi autami i takich historii jak w naszych Tipo to jeszcze nie przerabiałem z taką powtarzalnością przy takich przebiegach.

Budżetowe auto to kompromis - jakość plastików, spasowania, parametrów itd. itp. Nie awaryjności i trwałości. To śmiech na sali, że auto 40 tyś. przebiegu i niektórzy mają robione remonty silnika, zawias (przód/tył/silnik/skrzynia) - od nowości wilgoć w lampach, wyjące kompresory itd. itp.

Nigdy się nie spotkałem z takim natłokiem takich mniejszych i większych problemów jak w naszych Tipo.

Budżetowy to jest goły sedan. Lekko doposażony HB/SW z "normalnym" silnikiem to 55-65 tyś. G..., nie budżetowy samochód :)

ale dla "pocieszenia" można dodać że te same komponenty mają też dużo mniej budżetowe auta z FCA. dużo droższe bo inny target klienta modne itp. Dzis wymieniali mi te blaszaną osłonę kolektora/turbo (choć tak jak pisałem wystarczyłoby ją puknąć młotkiem no ale gwarant daje nową) i powiedziałem "do zobaczenia, przyjadę z łącznikami stabilizatora". I odpowiedział z uśmiechem - "tak, tak lecą w fiatach jeepach po równo ale jesteśmy przygotowani. I wtedy mi przyszla do głowy teria spiskowa - a co jeśli o to chodzi żeby klient się pojawił w serwisie. Za 20 zł (hurtowy koszt łącznika dla FCA) mamy na miejau klienta któremu można coś zapeoponować-przeglądzik, oponki a może ubezpieczenie. ;-).

tak, tak lecą w fiatach jeepach po równo ale jesteśmy przygotowani.
Niech nie pierdzielą farmazonów. Na forum Jeepa w dziale Renka nikt o padniętym łączniku stabilizatora jeszcze nie poinformował, tak samo u nas w subforum 500X (ewentualnie jeden przypadek pechowego auta), więc te lecenie "po równo" jest dość dyskusyjne. Co więcej Renek i 500X mają ich 4 sztuki. W przypadku GP też różnie to wygląda. Jedni przejeżdżają 180tyś.km, inni 50tyś. - od czego to zależy?

Luzy na lewarku to rzecz normalna i ja też to mam. Nie raz i nie dwa zadawałem pytanie serwisantowi w ASO i nawet to widział i powiedział, że tak ma być i w mojej skrzyni tak ma być. Jestem fanem TOP GEAR brytyjskiego programu o motoryzacji i w jednym z odcinków Hammond testował jakieś włoskie super auto. I wiecie co podczas jazdy kiedy dodawał gazu widać było jak lewarek zmiany biegów porusza się nieznacznie. Fakt nie było to jak na filmie z YT ale jednak.
Nie panikuje - miałem tak od nowości a prawie 40k przejechane zatem wszystko w porządku.

cos za coś. miękkie poduszki=bujanie aię silnika i zmiana położenia cięgien i ruchy lewarka ale za to być może tłumienie drgań. byle nie przegiąć w którąś stronę

Luzy na lewarku to rzecz normalna i ja też to mam. Nie raz i nie dwa zadawałem pytanie serwisantowi w ASO i nawet to widział i powiedział, że tak ma być i w mojej skrzyni tak ma być. Jestem fanem TOP GEAR brytyjskiego programu o motoryzacji i w jednym z odcinków Hammond testował jakieś włoskie super auto. I wiecie co podczas jazdy kiedy dodawał gazu widać było jak lewarek zmiany biegów porusza się nieznacznie. Fakt nie było to jak na filmie z YT ale jednak.
Nie panikuje - miałem tak od nowości a prawie 40k przejechane zatem wszystko w porządku.

Czyli wychodzi na to że u mnie jest cos nie tak bo na 5,6 i innych biegach lewarek sztywno sie trzyma jak konar...🤔😉

Czyli wychodzi na to że u mnie jest cos nie tak bo na 5,6 i innych biegach lewarek sztywno sie trzyma jak konar...🤔😉

To tak jak u mnie. :;(: Niedobrze. Zgłoszę to przy najbliższym przeglądzie :smile:

Używam teraz zastępczaka w postaci Tipo Hb 1.4 95km 11kkm 2018r i ma podobnie na 5 biegu. Jak się gwałtownie doda gazu po hamowaniu silnikiem na 5 biegu to widać zauważalny ruch lewarka. U siebie tego nie zauważyłem albo nie zdążyłem. Z drugiej strony nie ma co dramatyzować, jak przy normalnej jeździe nie ma takich rzeczy. Polecam popytać użytkowników innych marek samochodów czy mają podobne spostrzeżenia na temat układu przeniesienia napędu.

W wielu autach czegoś takiego doświadczyłem. Jeżeli wajcha nie lata na pół samochodu, to cieszyć się autem, a nie doszukiwać się nie wiadomo czego. Jeżeli u kogoś wajcha nie lata, to zacznie, albo i nie.

W wielu autach czegoś takiego doświadczyłem. Jeżeli wajcha nie lata na pół samochodu, to cieszyć się autem, a nie doszukiwać się nie wiadomo czego. Jeżeli u kogoś wajcha nie lata, to zacznie, albo i nie.

W końcu tipo jak mawial FP kazdego czeka to co jego byłe auto ;)

Mi tam mimo orania po mieście nic takiego się nie działo. Ale w między czasie były robione poduszki, bo waliły (ta duża po lewej i lizak).

Kolega tko w tym temacie napisał, że problem rozwiązał iż czego wynika. Serio nikt nie zauważył?
https://fiatklubpolska.pl/tipo-531/ruszajacy-sie-lewarek-skrzyni-biegow-44602/2#post368286

I cała filozofia odnośnie twardości zawieszenia i poduszek poszła w pizdu. Może te na początku produkcji były lepiej składane i linki były inaczej układane lub były jakieś mocowania. Dziś jeździłem swoim mało prestiżowym autem i nic się nie dzieje takiego jak na filmie na 4,5,6 biegu, a dużo bardziej miękki niż Tipo HB/SW.