Hej. Kupiłem właśnie Fiorino poleasingowe, były na nim naklejki firmowe. Zdarłem je,usunąłem pozostały klej i dalek widać znaki poprzedniej firmy. Lakier pod naklejkami nie był narażony na promienie UV więc się nie zmatowił. Chciałbym sam przeprowadzić polerkę, tylko nie wiem jak się do tego zabrać i jaki sprzęt zakupić- czy coś poradzicie odnośnie urządzenia i technologii? Lakier mam biały bez ubytków w postaci rys, chodzi mi o zniwelowanie różnicy połysku w miejscach po starych naklejkach.
Korekta powłoki lakierniczej, to nie tylko proces samego polerowania elementów karoserii. Jeżeli jesteś początkujący i nie robiłeś tego wcześniej, to na pewno będzie to dla Ciebie kosztowne, pracochłonne i czasochłonne. Takie doświadczenie jednak z pewnością wiele Cię nauczy. Na początek, na Twoim miejscu odpowiedziałbym sobie na podstawowe pytania:
1. Jakim budżetem dysponuję?
2. Czy chcę zrobić to sam, czy zlecić komuś?
3. Czy efekt korekty ma być doraźny, czy trwały?
4. Czy dysponuję garażem lub innym zamkniętym pomieszczeniem?
W mojej ocenie, jeżeli chcesz sam zrobić trwałą korektę powłoki lakierniczej, a na przykład nie dysponujesz dobrze oświetlonym garażem, jest to przesłanka, by nie brać się za to lub zlecić taki zabieg profesjonalistom. Jeżeli jednak masz zaplecze, dużo czasu i energii, to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś wziął sprawy w swoje ręce. Rozumiem, że interesuje Cię kompleksowe działanie. W mojej ocenie powierzchowność i bylejakość nie ma sensu, dlatego tak przedstawiłbym etapy prawidłowej korekty lakieru:
1. Dokładne umycie samochodu - usunięcie smoły, asfaltu, owadów, brudu. Najlepiej nanieść detergent i spłukać grubszy brud myjką ciśnieniową, a następnie "na dwa wiadra" umyć auto szamponem samochodowym przy użyciu specjalnej szczotki, gąbki lub rękawicy. Detergenty i narzędzia (nie licząc myjki ciśnieniowej i wiader) ok. 50 zł.
2. Czyszczenie karoserii za pomocą glinki - usunięcie niewidocznego "na pierwszy rzut oka" brudu wlepionego i zalegającego w porach lakieru. Glinkowanie stosuje się, by usunąć wszelkie zanieczyszczenia mogące uszkodzić lakier podczas polerowania. Glinka ok. 25 zł.
3. Ponowne umycie samochodu.
4. Polerowanie - w zależności od stanu powłoki lakierniczej Twojego samochodu: - jeżeli zarysowania są głębokie i różnica w barwie elementów karoserii jest znaczna - zastosowanie (jak dla początkującego) średnio-tnącej pasty polerskiej i średnio-twardego pada polerskiego, a następnie pasty polerskiej wykańczającej na miękkim padzie polerskim; - jeżeli zarysowania są płytkie, a różnica w barwie widoczna, ale nieznacznie - zastosowanie wykańczającej pasty polerskiej na średnio-twardym padzie, a następnie użycie tej samej pasty na miękkim padzie polerskim. Elektronarzędzie, pady, pasty ok. 200-250 zł.
5. Umycie samochodu i odtłuszczenie. Odtłuszczacz ok. 10 zł.
6. Woskowanie - ze względu na już poniesione koszty warto zainwestować w twardy wosk lub powłoki kwarcowe, aby zabezpieczyć wypolerowany lakier. Wosk, powłoki kwarcowe ok. 50-100 zł.
Kompleksowy zabieg korekty lakierniczej dla początkującego to dwa-trzy dni spokojnej i przyjemnej, ale też energicznej pracy. W sieci Internet jest dostępnych wiele artykułów na temat glinkowania, polerowania i woskowania lakieru, czy nakładania powłok kwarcowych. Polecam przemyśleć każde działanie i przede wszystkim używać zdrowego rozsądku, aby nie przedobrzyć. Liczę na fotorelację z przebiegu pracy!
Wosk, powłoki kwarcowe ok. 50-100 zł.
Zaktualizowałem wiedzę na temat powłok ceramicznych. Za ok. 50-100 zł można kupić dobry wosk, jednak w tej cenie nie kupi się powłoki kwarcowej. Są to znacznie droższe środki ochrony lakieru, a ich stosowanie i utrzymanie jest bardziej złożone w porównaniu do nakładania wosków naturalnych, czy syntetycznych.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.