Na drobnych nierownosciach slysze popiskiwanie dochodzace z lewej strony tak jak by pod deska rozdzielczą w rogu z okolic nadkola (oczywiscie tak tylko obrazuje bo może juz ktos rozgryzł skąd to dochodzi). Dzwiek podobny do tarcia sztywnych uszczelek o siebie które piszczą albo jakiegoś niedokręconego elementu. W tym malym schowku na monety z lewej strony mam klucze i myslalem ze to one drżą ale je wyjąłem i dalej to samo. Moze juz ktos to slyszal u siebie?

Slyszałem to u siebie (36 tys km), słyszalem to w zastępczym (15 tys km) i sam bym chchial wiedziec co to. Nie wiem moze jakas poducha silnika lub skrzyni. Slyszalne tylko przy nierownosciach i skrecie w lewo. Na razie malo slyszalne wiec nie szukam na siłe

U mnie było takie tarcie/popiskiwanie jakby guma o plastik, albo plastik o plastik - no taki głos był przy skręcaniu w lewo i jednoczesnym przyśpieszaniu, słyszalny z lewej strony.
Udało mi się to usunąć. Silikonem w spray popsikałem lewą poduchę przy skrzyni biegów, czyli ta pod akumulatorem. Zdjąłem akumulator, zdjąłem podstawę na której leży akumulator i wtedy ukazuje się nam poduszka skrzyni. Popsikałem ją silikonem w spray.
Ponadto popsikałem też od strony lewego koła tą gumę górną do której wchodzi sprężyna amortyzatora. Popsikałem jeszcze gumy wahacza i drążka stabilizującego.
Po tym głos popiskiwania, takiego tarcia gumy plastik zniknął.
Ale co dokładnie było to nie wiem, obstawiam poduszkę skrzyni.
No teraz mam wreszcie ciszę po 3 latach prawie, kiedy mnie to wku..wiało przy mocnym skręcaniu w lewo :)