Pacjent Fiat Marea 1.8 16v 115km sedan 1999r. Dziś pojawiła się dotąd nie obecny objaw. Podczas rozpędzania auta kolejno z 1 nastepnie drugiego biegu przy ok 2500 obrotów na dwójce umiera licznik obrotów wskazówka opada na zero... I nie pokazuje obrotów na zadnym biegu. Po wyłaczniu zapłonu i ponownym właczeniu jest juz ok. Obroty jałowe ok 1000. Usterka ta zdarza sie sporadycznie bo czasem jest ok. Dodam jeszcze ze w trakcie jej występowania auto na wolnych obrotach warczy jak na ssaniu...Czyli ma ich około 1200....Licznik kilometrów i prędkościomierz ok. Nie ma z nimi problemów. Jakieś sugestie???? ktoś miał podobny przypadek??? Auto jest z instalacją LPG. Problem pojawił sie po raz pierwszy dziś. I wystąpił juz z 10 razy.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Pacjent Fiat Marea 1.8 16v 115km sedan 1999r. Dziś pojawiła się dotąd nie obecny objaw. Podczas rozpędzania auta kolejno z 1 nastepnie drugiego biegu przy ok 2500 obrotów na dwójce umiera licznik obrotów wskazówka opada na zero... I nie pokazuje obrotów na zadnym biegu. Po wyłaczniu zapłonu i ponownym właczeniu jest juz ok. Obroty jałowe ok 1000. Usterka ta zdarza sie sporadycznie bo czasem jest ok. Dodam jeszcze ze w trakcie jej występowania auto na wolnych obrotach warczy jak na ssaniu...Czyli ma ich około 1200....Licznik kilometrów i prędkościomierz ok. Nie ma z nimi problemów. Jakieś sugestie???? ktoś miał podobny przypadek??? Auto jest z instalacją LPG. Problem pojawił sie po raz pierwszy dziś. I wystąpił juz z 10 razy. Ozebabecnie czyli po ok 10 godzinach od wystąpienia usterki auto ma problemy z odpaleniem. Trzeba długo kręcic a jak juz odpali falują obroty...

Padł sterownik silnika. kupiłem używany sprawny i zaadaptowano mi go do auta. Łaczny koszt naprawy 550zł