Zobacz pełną wersję : Niepokojące dźwięki na zimnym silniku
Witam,
mam pytanie czy u kogoś występowały takie objawy i czy któreś ASO sobie z tym poradziło? Mianowicie od samego zakupu auta (styczen 2018) mam codziennie rano bardzo niepokojące stuki/szmery czy jak to nazwać z komory silnika. Im zimniej, tym mocniej i dłużej trwają. Tutaj można zobaczyć jak to wygląda w okolicach 0C:
https://www.youtube.com/watch?v=SkeBo2Tk0uk
Moje ASO nie widzi w tym problemu, gorzej - zasłonili się "niezależnym" rzeczoznawcą który sprytnie wybrnał: nie stwierdził wprost że to normalne, tylko że jak silnik osiągnął tempereaturę pracy to nie było słychać (nie było, bo pojechał dzwon jeden, a w kabienie podczas jazdy tego nie słychać). Zonk jest na pewno bo jak to tylko usłyszał na postoju poszedł badać tylna kanapę (serio serio- czego tam szukał albo co tam diagnozował to nie wiem, ale krążył strasznie długo ewidentnie czekając aż przejdzie) wymijając sie od odpowiedzi na moje pytania czy słyszy to walenie...
Widzę po komentach na yt że nie jestem jedyny, a sprawa jest zdecydowanie irytująca bo parę złotych auto kosztowało a tu taki klops spod maski. Gwarancji jeszcze niecały rok, a objaw jak na razie słyszalny poniżej +5 zdecydowanie.
Zatem pytanie do Was drodzy szczęśliwi posiadacze Tipków:
- czy ktoś ma podobne objawy?
- czy ktoś może potwierdzić że nie ma takowych w ogóle? (pytanie czy to tylko diesla dotyczy?)
będę wdzięczny za jakieś informacje bo już głupieję powoli....
pozdro
U mnie w doblo benzyna 1.4 mam podobny dźwięk na zimnym silniku, wydobywa się z okolic kolektora wydechowego. Tylko na zimnym silniku, po rozgrzaniu wszystko było okay. Mechanicy oglądali, nic niepokojącego nie wynaleźli. Przyzwyczaiłem się do tego i nic z tym nie robiłem. Od pojawienia się tej niedogodności minęło sporo czasu, nic poza tym w nim się nie dzieje.
Wysłane z mojego S2 przy użyciu Tapatalka
FiatPrime
12-03-2019, 06:25
będę wdzięczny za jakieś informacje bo już głupieję powoli....
To jest Panie "włoska motoryzacja". Kupiłeś budżetowe auto za nie małą kasę (MJ) i oczekujesz dziwnych rzeczy :D Jak chciałeś ciszę to trzeba było kupić 5-20 letnie VAG/Toyota/PSA w tej kasie.
Nie głupiej. Się przyzwyczaj. Jak jeździłeś wcześniej czymś normalnym to szok w pierwszym momencie. Podobno można się przyzwyczaić, że w rocznym aucie co chwila coś napierd...., trzeba silnik otwierać, kable się utleniają, wody w lampach/amory lecą (też masz SW :smile:) itd. itp.
Swoją drogą w 1,4 95 też chodzi zimą jak diesel po odpaleniu. Pamiętam w ubiegłym roku odmrażanie auta obok sąsiada z A4 97 rok 1,6 benzyna ponad 300 tyś. km nalotu (pewnie kręcony, bo DE) i dużo ładniej chodzi :) (Stare audi).
Zaraz wlecą znawcy i będą bronić :food: Bo wiadomo Fiat och i ach :D Żona jeździ Turecką Taczką od kilku miesięcy i nazywa pieszczotliwie "Gruziątkiem" :D
Moje ucho wychwytuje jakieś rzężenie brzęczenie czy coś takiego. Proponuję nacisnąć sprzęgło i sprawdzić czy ten dźwięk występuje.... Może dwumasa się odzywa.
Ale inaczej słychać nagranie na filmie a inaczej na żywo. Mogę się mylić...
Nich Ci ktoś wciśnie sprzęgło i sprawdź czy dalej słychać. U mnie w 1.4tjet w dniu zakupu [auto używane 2 letnie 16kkm przebiegu] zauważyłem że drga plastikowa część ta srebrna górnej osłony silnika wystarczy że docisnąłem ręką i ustało.
kartonik
12-03-2019, 11:25
Trudno powiedzieć czy te dźwięki zwiastują jakąś usterkę, ale z doświadczenia powiem, że mając diesla, to na pewne* dźwięki silnika trzeba trochę przymknąć oko (znaczy ucho), zwłaszcza na zimnym silniku i dotyczy to zarówno MJ czy super-hiper TDI.
*To wytłuszczenie dla FiatPrime
Parę aut różnych marek miałem w swoim zyciu i żadne nie miało takich "efektów" specjalnych, dlatego się dziwię.
Co do szczegółów:
- po naciśnięciu sprzęgła efekt natychmiast ustaje
- po puszczeniu sprzęgła natychmiast wraca
- po naciśnięciu gazu także ustaje, ale po puszczeniu znowu wraca.
Wgrałem drugi, pełny filmik tu (kręcony był przy -15C bodajże):
https://youtu.be/92J0AhLEON0
Proszę zwrócić uwagę na kilka spraw:
- hałas pojawia(ł) się nie od razu po odpaleniu silnika ale około 1,5 minuty później (teraz zazwyczaj kilka sekund po odpaleniu)
- proszę porównać sobie dźwięki o 1:00 i 2:00 (2:04 rozpoczyna się prawdziwy klekot)
- proszę przewinąć do 4:34 - wtedy jest zamknięta maska i w momencie kiedy idę z boku auta telefon praktycznie nie łapie już dźwięków silnika, a ten łomot tak tarabani że strach....
No to jak po wciśnięciu sprzęgła przestaje a po puszczeniu wraca to dwumas jako podejrzany
na YT pod filmem 2 ziomkow się wpisało (tipo i doblo) ze maja identyczny objaw właśnie w nowych autach, ale ich ASO to uznalo i wymienili w obu przypadkach dwumasy oraz w jednym komplet lozysk - niestety dzwiek pozostal. Zatem te dwa elementy na razie wykluczam, a temat staje się coraz bardziej przerażający. Gdzieś znalazłem kolesia z Doblo i tym samym efektem, ale jemu pojawił sie po 130tysiącach - no to zrozumiałe że coś tam się zużywa i wskazuje na usterkę. U nas jest to od nowości i coraz bardziej pachnie wadą fabryczną - pytanie tylko którego elementu i co ten element "pociągnie" za sobą.
Skok pedału sprzęgła jest ok? Nie ma na początku luzu? Przyjrzałbym się łożysku sprzęgła, nie wiem jak tam jest wysprzeglik czy jest zewnętrzny czy wewnętrzny. Jak zewnętrzny i jest dostęp to sprawdziłbym czy łapa sprzęgła w kontakcie z wysprzęglikiem nie ma nadmiernego luzu.
sprzęgło działa płynnie, nie szarpie, żadnych tego typu objawów nie odnotowałem przynajmniej.Łapie "od samego dołu" więc też ok. Przyglądać się jeszcze nie moge bo gwarancja - tak jak pisałem ASO nie widzi problemu. Szukam zatem potwierdzenia u innych użytkowników czy też macie takie efekty w ogóle - bo jeżeli nie , to wskazywałoby to na usterkę jednak w moim przypadku.
szutawaldemar
13-03-2019, 19:30
Mam identyczny dźwięk, te same objawy, tylko w innym aucie. Diagnoza to uszkodzony dwumas.
Nagranie nie oddaje najlepiej dźwięków, ale u mnie też głośniej pracuje po odpaleniu zimnego silnika.
Również mam 1.6 MJet i nawet kolor się zgadza 😜.
Nie zauważyłem innych, towarzyszących teki objawów.
Wydaje mi się, że taki już urok tych naszych diesli.
szutawaldemar a co to za auto? W sensie Fiat czy inna marka? I czy diagnoza w sensie wymieniłeś i przestało czy na razie tylko opinia mechanika? Odnośnie opini oczywiście odwiedziłem najpierw 3 warsztaty i praktycznie kazdy mechanik "na słuch" mówił dwumasa. Dlatego poszedłem na pewniaka do ASO a tam niespodzianka.
Jaka niespodzianka? Standard potwierdzający wcześniejsze diagnozy... wg standardów aso to co usłyszałeś znaczy nie mniej ni wiecej jak: przyjedź po gwarancji i zapłać za wymianę...
szutawaldemar
14-03-2019, 08:33
Vw t5 2.0 tdi. Taka jest diagniza, będę robił to razem z rozrządem za jakiś czas.
brylancik13
14-03-2019, 09:03
No niestety ASO czesto mowi to trzeba na spokojnie, jezdzic i obserwować ;) smieszne ale prawdziwe
FiatPrime
14-03-2019, 09:44
Do końca gwarancji na sprzęgło. Potem stwierdzą, że np. dwumas i klient zadowolony.
Sławek89
14-11-2019, 20:33
Cześć
Mam dokładnie takie same objawy. Na niemieckim forum sporo jest podobnych problemów, ale rozwiązania nie znalazłem.
cac czy już wiesz czym były spowodowane owe stuki? Jest lato a u mnie pojawiło się patrząc po filmiku to samo. Stuki nie występują zawsze. Jak już występują to znikają po przekroczeniu 1500 obr.
Paweł0387
21-07-2021, 08:15
Witam, mam identyczne efekty dźwiękowe na zimnym silniku (wciśnięcie sprzęgła powoduje ustanie stukotu) Ustaje samo jak silnik dostanie trochę temperatury. Brak jakiegokolwiek problemu z autem.
Dosłownie identyczne to wygląda a kolega też ma ten silnik i też tak ma.
ASO nie stwierdziło problemu.
Dodam, że auto ma 3 lata i 20 tys. przebiegu
Może ten typ tak ma...
Sławek89
22-07-2021, 22:30
A mi 5 raz dwumasę wymienili dwa tygodnie temu (1.6 Mjet). Kończyła się gwarancja na poprzednie, więc skorzystałem. Po wymianie:
1. Ustało terkotanie podczas wciskania sprzęgła
2. Jak by troszkę mniej stukało przy ruszaniu
3. Na zimnym dalej hałasuje (zobaczymy zimą)
Mechanik wspominał też coś o skrzyniach C635 że padają łożyska (zwłaszcza w Doblo) i warto je wymienić (koszt 2500 zł) - zrezygnowałem obawiając się że nic się nie zmieni (skrzynia nie haczy, biegi wchodzą bez problemu itp). Jedynie olej wymieniłem i zgodnie z sugestią wlałem 2,5 litra (instrukcja mówi o 1,87 l, a wyleciało równe 2). Nic się nie wylało, wyrzuciło odpowietrznikiem itp, nadal był spory zapas do korka wlewowego.
Jako najbardziej doświadczony w problemie stwierdzam że:
1. Wymieniając w ASO można dożywotnio mieć nową dwumasę reklamując co 2 lata na hałas :) i dalej mieć gwarancję. Więc teoretycznie płacisz raz i wymieniasz ile chcesz.
2. Ten typ tak ma, jeździłem z tym sporo i nic się nie dzieje.
3. Wymiany poza faktem wymiany nic nie wnoszą nowego.
4. Auto sugeruje sprzedawać latem :), lub trafić na człowieka co jeździł Tipo i będzie rozumiał przypadłość tego modelu.
5. Olej w skrzyni po 85k km wyglądał na lekko zmęczony życiem więc warto go wymienić (koszt 150 PLN) + 1,5 godzinki pracy.
U mnie wymiana oleju w skrzyni nic nie zmieniła w kwestii terkotu. Wlałem 2,2 bo to już mi się wydawało sporo, ale widzę że nawet większe ilości są zalecane. Wymieniałem gdzieś przy 90k i mechanik twierdził po obejrzeniu że stary nie był w ogóle sfatygowany.
Witam. Podlaczam się do tematu. U mnie problem pojawił się po gwarancyjnej wymianie sprzęgła i koła dwumasowego. Mam jednak wrażenie że obroty na biegu jałowym są za niskie. Po odpaleniu są takie same jak po rozgrzaniu, czyli nieco ponad 800. Zastanawiam się czy może czegoś po naprawie nie podłączyli, coś może uszkodzili? Czy ktoś już może rozwiązał problem tego hałasu ?
Sławek89
08-12-2021, 17:40
U mnie po ostatniej wymianie dwumasy i zalaniu 2,6 l oleju do skrzyni (+ ceramizer do skrzyni) jest jak by lepiej, chociaż hałas nie zniknął całkowicie.
Co do obrotów u mnie też czy ciepły czy zimny to ma około 850. W poprzednim bravo 1.6 Mjet też nie było różnicy.
Trochę to dziwne...ciekawe że moja poprzednia dwumasa miała luzy i dlatego została wymieniona , nowa nie ma luzów i jest gorzej niż było z tą z luzami. A sprzęgło było wymieniane na gwarancji bo się ślizgało. Dwumase kupiłem w zamienniku, Valeo bo nie zakwalifikowali jej do wymiany gwarancyjnej - zużycie eksploatacyjne...sugerujesz więc zalać więcej oleju do skrzyni?
Sławek89
09-12-2021, 19:44
Wiele osób sugeruje zalać więcej oleju, również usłyszałem to od jednego z mechaników ASO fiata ze sporym doświadczeniem żeby wlać więcej.
Jak wlałem 2,6 l to do korka wlewowego jeszcze było z 4 cm luzu.
I hałas zniknął całkowicie? Zaczynam podejrzewać u siebie wadliwe nowe kolo dwumasowe...
krowka1978
09-12-2021, 20:06
Wiele osób sugeruje zalać więcej oleju, również usłyszałem to od jednego z mechaników ASO fiata ze sporym doświadczeniem żeby wlać więcej.
Jak wlałem 2,6 l to do korka wlewowego jeszcze było z 4 cm luzu.
Leje się do momentu przelania przez otwór wlewowo-inspekcyjny..
harry.wesoly
10-12-2021, 21:28
Może ktoś wstawić zdjęcie, którędy wlewać do skrzyni olej. Chodzi mi o tę z tjeta 6 biegową. Gdzieś od góry, pod akusem? Którą śrubę dokładnie wykręcić i może jakiś szerszy opis jak najsprawniej to zrobić. Też kiedyś czytałem, że zaleca się lać więcej oleju niż fabrycznie ale chodziło o ducato.
https://www.skrzynie.com.pl/skrzynie-biegow-opel-typ-c635.html
Dość ciężki dostęp do niej
Fajny materiał :-) zapisałem sobie na potem, przyda się przy samodzielnej wymianie oliwy :/)
Leje się do momentu przelania przez otwór wlewowo-inspekcyjny..W życiu Ameryki, korek masz od góry mechanizmu różnicowego. Jest wlewowy, a nie kontrolno-wlewowy. Chyba że ta kontrola polega na grzebaniu przez otwór. Zmieniałem po 60kkm i wlałem równe 2l oleju gdzie książka podaje 1,8l i nic się nie przelało. A w skrzyni pewnie zostało jeszcze z 200ml oleju starego, nigdy nie zlejesz całego do końca.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Może ktoś wstawić zdjęcie, którędy wlewać do skrzyni olej. Chodzi mi o tę z tjeta 6 biegową. Gdzieś od góry, pod akusem? Którą śrubę dokładnie wykręcić i może jakiś szerszy opis jak najsprawniej to zrobić. Też kiedyś czytałem, że zaleca się lać więcej oleju niż fabrycznie ale chodziło o ducato.Najlepszy dostęp jest od strony lewego koła poprzez otwór w podwoziu gdzie przechodzi drążek kierowniczy. Korek na imbus, rozmiaru nie pamiętam. Jest on na górze korpusu nad mechanizmem różnicowym. Spustowy na dole mechanizmu różnicowego. Wlewać najlepiej za pomocą przewodu i lejka od strony komory silnika wprowadzasz przewód do otworu.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
krowka1978
12-12-2021, 21:27
W życiu Ameryki, korek masz od góry mechanizmu różnicowego. Jest wlewowy, a nie kontrolno-wlewowy.
Według dokumentacji jest po boku skrzyni, na wysokości półosi napędowej, chyba nawet kiedyś się temu przyglądałem. Niestety teraz nie mam możliwości tego zobaczyć, żeby na 100% potwierdzić. Jeżeli leje się jednak górą, to poszli śladem francuskiego badziewia, gdzie to usunęli korek wlewowo-kontrolny, a olej trzeba lać odpowietrznikiem...
Według dokumentacji jest po boku skrzyni, na wysokości półosi napędowej, chyba nawet kiedyś się temu przyglądałem. Niestety teraz nie mam możliwości tego zobaczyć, żeby na 100% potwierdzić. Jeżeli leje się jednak górą, to poszli śladem francuskiego badziewia, gdzie to usunęli korek wlewowo-kontrolny, a olej trzeba lać odpowietrznikiem...
Jest od góry korek wlewowy, normalnie wlewasz korkiem wlewowym od tego jest a nie odpowietrznikiem.
krowka1978
12-12-2021, 21:39
Jest od góry korek wlewowy, normalnie wlewasz korkiem wlewowym od tego jest a nie odpowietrznikiem.
Co do odpowietrznika to podałem przykład francuskiego dziwadła Puga 206. Nie do końca poprawnie sformułowałem, myślałem o francuzie, wciągnąłem w to FIAT-a.
Według dokumentacji jest po boku skrzyni, na wysokości półosi napędowej, chyba nawet kiedyś się temu przyglądałem. Niestety teraz nie mam możliwości tego zobaczyć, żeby na 100% potwierdzić.
Potwierdzam, że w moim jest gumowy korek obok półosi (na zdjęciu akurat widać drążek kierowniczy), jak w dokumentacji opisali - udało się go dojrzeć po skręceniu kół w prawo. Nie trzeba męczyć się odkręcaniem śruby u góry. Dostęp idealny, tylko wiadomo, trzeba przez rurkę lać, tudzież strzykawą.
Niestety lekki brudas, po błocie jeździ. Proponuję spojrzeć na skrzynię, może w TIPO też ten korek jest, a jak nie ma, to coś zmienili, albo w poprzednich wersjach nie było. Lepszej fotki nie udało mi się zrobić, brakuje 3 ręki, żeby bardziej doświetlić.
41252
Sławek89
12-12-2021, 21:52
Z tym wlewaniem od "góry" nie ma tragedii. Wystarczy demontaż akumulatora i jego podstawy (3 śruby).
Warto zaopatrzyć się wcześniej w 60cm węża ogrodowego 1/2 i lejek. Dodatkowo korek spustowy i wlewowy mają dość duży rozmiar klucza imbusowego (chyba 14 albo 16) których nie ma w standardowym zestawie, więc je też trzeba wcześniej skombinować.
Aha i ważna rzecz. Nim spuścisz olej, sprawdź czy możesz korek wlewowy wykręcić :)
Nie trzeba Aku demontować tak jak pisałem wyżej, dobry jest dostęp od strony lewego koła chyba że nie dla każdego. Mi tam nie straszne, nie raz się odkręcalo śrubki z pomocą lusterka.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Co do odpowietrznika to podałem przykład francuskiego dziwadła Puga 206. Nie do końca poprawnie sformułowałem, myślałem o francuzie, wciągnąłem w to FIAT-a.
Potwierdzam, że w moim jest gumowy korek obok półosi (na zdjęciu akurat widać drążek kierowniczy), jak w dokumentacji opisali - udało się go dojrzeć po skręceniu kół w prawo. Nie trzeba męczyć się odkręcaniem śruby u góry. Dostęp idealny, tylko wiadomo, trzeba przez rurkę lać, tudzież strzykawą.
Niestety lekki brudas, po błocie jeździ. Proponuję spojrzeć na skrzynię, może w TIPO też ten korek jest, a jak nie ma, to coś zmienili, albo w poprzednich wersjach nie było. Lepszej fotki nie udało mi się zrobić, brakuje 3 ręki, żeby bardziej doświetlić.
41252Nie zauważyłem jak zmieniałem, może przeoczyłem ale patrzyłem po jakiejś stronie z manualne i tez nie bylo nic wspomniane o tym dodatkowym korku.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
krowka1978
12-12-2021, 22:37
To jest dość ciekawe. Na szybko nie znalazłem w sieci zdjęcia C635 z tym korkiem. Swoją drogą w C514.5 jest śruba wlewowo-kontrolna, aż dziwi, że taka krzywa sytuacja jest w C635. Może jest to związane z tym, że w 500X/Renku ta skrzynia występuje też w wersji DDCT i żeby coś ułatwić w tym modelu jest korek - gdybam w tym momencie.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.