Szczęść Boże!

Drodzy Forumowicze, zwracam się z prośbą o komentarze w sprawie techniki ruszania samochodem z silnikiem benzynowym i wysokoprężnym. Postanowiłem założyć osobny temat, ponieważ w poście, w którym poruszam nieco inny problem, pojawiła się kwestia odnośnie techniki ruszania. Dla zainteresowanych dodaję link: https://fiatklubpolska.pl/grande-punto-469/przygasanie-swiatel-mijania-na-tzw-polsprzegle-43893/

Do sedna: jak Waszym zdaniem prawidłowo ruszać samochodem wyposażonym w silnik na benzynę lub olej napędowy? Liczę na Wasze komentarze!

Jeżeli chodzi o mnie, mam GP 1.4 8V. Podczas ruszania w poziomym terenie nie używam pedału gazu. Uważam, że taki start nie jest nieprawidłowy.

Moim zdaniem za każdym razem powinno ruszać się dodając gazu.

Jeśli w korku, to mniej, np. do 1000 obrotów.
Jeśli gdzieś włączam się do ruchu, to wiadomo, że odpowiednio więcej.

Nie powinno się pozwolić na to, żeby silnik się przyduszał... nie jest do zdrowe ani dla silnika, ani dla sprzęgła.

Jak tylko sprzęgło złapie to dodaję gazu
Ani nie przegazowuję przed puszczeniem, ani nie olewam dodawania gazu

filozofii nie ma , w dieslu nie trzeba (no chyba że pod górkę ) , w benzyniaku trzeba lekko bo zgaśnie

filozofii nie ma , w dieslu nie trzeba (no chyba że pod górkę ) , w benzyniaku trzeba lekko bo zgaśnieNie zgaśnie, kwestia umiejętnego operowania sprzęgłem, poza tym obroty są programowo podbijane przecież

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka