Zobacz pełną wersję : Niedziałająa blokada klapki wlewu paliwa.
Marcin_Croma
17-02-2019, 21:35
Podczas wczorajszego tankowania miałem problem z otwarciem klapki wlewu paliwa.
Po zatankowaniu okazało się ,że jest również problem z jej zamknięciem.
Trzpień nie blokuje się w pozycji zamknięte jak i nie wypycha klapki po jej naciśnięciu.
Sam trzpień wsuwa się bez oporu ,jednak nie może się zablokować...
Podejrzewam,że jest tam jakaś sprężyna czy coś takiego.
Doraźnie psiknąłem wd40 ale na nic się to zdało.
Miał ktoś z Was podobny przypadek?
Dodam tylko ,że nie chodzi mi o trzpień z centralnego.
Znalazłem coś takiego : https://fiatklubpolska.pl/croma-446/klapka-wlewu-paliwa-15131/
Na razie drążę temat :)
Z góry dziękuję.
Temat walkowany na forum, poszukaj dobrze bo jest nawet fotorelacja jak to naprawic. Sam kupilem Crome z popsutym tym cypelkiem, nie dalo sie zatrzasnac klapki. Ogolnie typowa wada modelu, psikanie na nic tu sie nie zda, albo skorodowala sprezynka i pekla, albo "wodzik" czy jak tu ktos to nazywal. U mnie akurat sprezynka byla okej za to zlamal sie wodzik, naprawione samemu wg instrukcji z forum.
Wlasnie widze ze chyba edytowales i znalazles to o czym pisze :)
Marcin_Croma
18-02-2019, 14:44
Standartowo - pękł drucik.
Dorobiony,a jakże,ze spinacza.
Nawiasem mówiąc urządzenie mechanicznie doskonałe ;-)
Za chwilę zejdę do samochodu aby złożyć wszystko i przetestować geniusz projektanta.
Marcin_Croma
19-02-2019, 12:56
Standartowo - pękł drucik.
Dorobiony,a jakże,ze spinacza.
Nawiasem mówiąc urządzenie mechanicznie doskonałe ;-)
Za chwilę zejdę do samochodu aby złożyć wszystko i przetestować geniusz projektanta.
Klapka działa jak należy.Jak długo - zobaczymy...
Skleiłem gumkę butaprenem\\:D/ jak długo wytrzyma ? Okaże się ...
Marcin_Croma
05-10-2019, 21:19
Klapka działa jak należy.Jak długo - zobaczymy...
Skleiłem gumkę butaprenem\\:D/ jak długo wytrzyma ? Okaże się ...
Butapren trzyma - stan na 06.10.2019 xD
Pandemic88
14-03-2020, 19:01
Witam mnie dzisiaj również dopadł problem działania blokada klapki wlewu paliwa,ale całe szczęście jest forum pod ręką,to troszkę na szybko przerobiłem lekturę i po powrocie do domu zabrałem się za demontaż i oględziny całego mechanizmu zamykania,okazało się że metalowy drucik jak i również sprężynka odciskowa ruda zżarła ,drucik dorobiony ze spinacza metalowego a komplet sprężynek został zakupiony w markecie budowlanym,wszystko pięknie poskładane,przesmarowane wazeliną techniczną i działa jak długo czas pokaże na tą chwilę wielkie dzięki za wszelkie wskazówki co i jak :uklony::uklony: a tak mniej więcej to wyglądało przed i po złożeniu 376573765837659
W takich czasach z takim nickiem to strach w temat wejść.. :D
Dzięki za podzielenie się wiedzą ;)
Cromoslav
11-11-2020, 01:31
Jak do tej pory u mnie problem rozwiązywał się po wizycie na myjni. Tym razem jednak nie pomogło. Spróbuję sprężonym powietrzem, a jak i to nic nie da, to sięgnę po Wasze par excellence druciarskie porady😊 Dzięki!
Rafał_Croma
20-11-2020, 00:52
Witam, podepnę się do tematu. Jak się dostać do tego mechanizmu? Czy to trzeba odkręcić od strony zewnętrznej czy trzeba od środka auta? Czeka mnie ten sam zabieg ale nie wiem jak się za to zabrać 😕 Z góry dziękuje za odpowiedź 😉
Marcin_Croma
20-11-2020, 20:20
Butapren trzyma - stan na 06.10.2019 xD
Butapren puścił - stan na 20.11.2020
rok prawie...niezły wynik panie Butapren :D
Cromoslav
05-12-2020, 20:57
Witam, podepnę się do tematu. Jak się dostać do tego mechanizmu? Czy to trzeba odkręcić od strony zewnętrznej czy trzeba od środka auta? Czeka mnie ten sam zabieg ale nie wiem jak się za to zabrać �� Z góry dziękuje za odpowiedź ��
U mnie postradałem nadzieje. Nie pomogło sprężone powietrze, anie dwie wizyty na myjni. Mechanizm jest łatwo dostępny: dwie śrubki po lewej stronie wnęki wlewu, klucz imbusowy niewielki, rozmiaru nie znam, bo mam taki najtańszy. Wyciąga się cały mechanizm, jest przy nim taka czerwona nitka - wyciągasz do końca, nie jest ona do niczego przymocowana. Pozostaje odpięcie kabla zasilającego. Uwaga, trzeba nacisnąć zatrzask, żeby kostka się wypięła. Potem można całość zabrać do obróbki do domu, albo męczyć zaczepy części, która nas interesuje (tej ze sprężynką) na miejscu.
Jak się okazało: u mnie wodzik jest, tylko ruda zżarła kawałek, identycznie jak u Pandemic88.
Wymiana zajęła 2 godziny, plastik przy zatrzaskach tak wyrobiony, że następnym razem to już trzeba będzie wymienić całą obudowę odbojnika. W trakcie pękła sprężynka, ale dzięki tunelowej konstrukcji obudowy można włożyć dwie części i sprężynują tak samo jak wcześniej, gdy były jednością.
Swoją drogą, XXI w. a konstrukcja tego elementu to jakiś kamień łupany! Myślałem, że części mechaniczne projektują inżynierowie, a to wygląda, jakby zostało wykombinowane na ZPT w szkole specjalnej!
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.