Witam

Oglądałem wczoraj Lancie Deltę z silnikiem MA 140KM i mam pytanie o jego pracę..Mechanik zwrócił mi uwagę na nietypową rzecz; po uruchomieniu silnik pracuje ładnie , cichutko tyka ale po pewnym czasie jak się nagrzeje robi się głośniejszy. Nie jest to bardzo duża różnica ale zarówno ja jak i mechanik ją usłyszelismy czyli coś jest na rzeczy. Teraz pytanie czy z silnikiem cos jest nie tak czy taka jest uroda tego silnika i czy nie jest to zasługa modułu Multiair ? Pytam bo jestem jednak przyzwyczajony do silników które po nagrzaniu pracuje ciszej a nie głośniej...

Auto nie jest jedwabiste w pracy .Też zauważyłem ,że gdy np grzeję kabinę ,a coś robię w tym czasie ,to silnik zaczyna być słychać po np 10 minutach ,gdy jest gorący. Zdaje się ,że nie ma tego w takim stopniu gdy jesteśmy świeżo po wymianie oleju ze wszelkimi resetami inspekcji olejowej -pewnie to robi moduł. Ciekawe czy w trybie SPORT (dynamic) też to robi. Fakt,że zawory mimo to pewnie są regulowane przez MA tylko w innej charakterystyce i dźwięk będzie taki sam.

Najlepiej było by podpiąć pod kompaczy nie ma błędów, można też wykonać procedury testowe, a co do dźwięku to w internecie jest masa filmików z poprawnym i zepsutym dźwiękiem multiair

Patrzyłem na te filmiki ale nie jest to na pewno taki dzwięk ( na filmikach stuka jak diabli ), trzeba będzie podpiąć kompa bo niepokoi mnie tez jakies kombinacje z torbiną ( nieorginalne opaski ) oraz delikatnie zapocone miejsca w okolicach rozrzadu ( nie wiem moze przy wymianie uszczelka byla zle zalozona ). Na pierwszy rzut oka lancia byla Ok im dokładniej sie przygladam tym wiecej watpliwosci..

Przyglądania się nigdy za dużo gdy wydajemy pieniądze ;)