Witam
Jestem tutaj nowym użytkownikiem i mam pytanie jak u was jest z realnym spalaniem w tym silniku? Ja mam na razie przejechane 120km i pokazuje 10,8l. Czy też mieliście na początku większe spalanie a później się unormowało? Gdzieś czytałem, że silnik potrzebuje 3000km żeby się dotrzeć i żeby spadło spalanie czy to prawda? Pytam bo Pani sprzedawca mówiła, że w mieście spokojnie da się zrobić 8-9l i na testach lub recenzjach jak czytałem też tak było. Ja staram się jeździć ekonomicznie nie przekraczając 2500 obrotów oraz jeździć na takim biegu jak podpowiada komputer i trochę przeraża mnie to spalanie. Jeszcze jedno pytanie czy też macie tak że jak dodacie gazu to komputer potrafi pokazać nawet 50l aktualnego spalania? Pytam bo wcześniej jeździłem c4 i nigdy nie było żeby aktualne spalanie pokazywało mi więcej niż 16l przy 1.6 silniku chyba że ten komputer oblicza w inny sposób? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

https://fiatklubpolska.pl/silniki-benzynowe-tipo-534/realne-spalanie-silnik-benzynowy-39277/

Witam
Jestem tutaj nowym użytkownikiem i mam pytanie jak u was jest z realnym spalaniem w tym silniku? Ja mam na razie przejechane 120km i pokazuje 10,8l. Czy też mieliście na początku większe spalanie a później się unormowało? Gdzieś czytałem, że silnik potrzebuje 3000km żeby się dotrzeć i żeby spadło spalanie czy to prawda? Pytam bo Pani sprzedawca mówiła, że w mieście spokojnie da się zrobić 8-9l i na testach lub recenzjach jak czytałem też tak było. Ja staram się jeździć ekonomicznie nie przekraczając 2500 obrotów oraz jeździć na takim biegu jak podpowiada komputer i trochę przeraża mnie to spalanie. Jeszcze jedno pytanie czy też macie tak że jak dodacie gazu to komputer potrafi pokazać nawet 50l aktualnego spalania? Pytam bo wcześniej jeździłem c4 i nigdy nie było żeby aktualne spalanie pokazywało mi więcej niż 16l przy 1.6 silniku chyba że ten komputer oblicza w inny sposób? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam

Mam 1300km teraz. Trasa 6-7 wg dystrybutora a miasto 10 11 gdzie też jeżdżę delikatnie narazie.

Nie wiem, co prawda, jakie miałeś wcześnie auto, ale spalanie silnika z turbinką zależy od stylu jazdy. Musisz nauczyć się tak jeżdzić, aby spalanie po mieście zeszło poniżej 10-9. Można bez problemu osiągnąć wynik 12-14 l.Turbinka, to turbinka. Potrzebuje paliwa. Osobiście spalanie mogę zwiększyć do 15 l, ale równie dobrze można zejść do 11 na bardzo krótkich odcinkach. Dla przykładu latem spalanie w punto 1.2 w mieście wyniosło 10 l. Jest zupełnie normalne dla silników benzynowych. W Toyocie na krótkich odcinkach spalanie wynosi tak jak u mnie. Czyli ok 12 / 100

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

U mnie na trasie 1500km spalanie wyniosło 7.3 litra. Ale to na trasie.

Czechu, wychodzi, ze mamy podobny styl jazdy bo mi tylesamo wychodzi :-) wiem ze można mniej ale nie mam cierpliwości...

Možna, ale po to zakupiłem 120 konny, aby sobie depnąć. Trasa o której pisałem, to jazda nad morze i z powrotem oraz tam na miejscu. Cały czas autostradą i szybkiego ruchu. Pociągnąłem trochę do 190km\godz aby zobaczyć ile pali Wyszło ok 11.5 l. Tak w ogóle na to zawieszenie ta prędkość jest niebezpieczna. Zaczynał pływać. Najbardziej komfortowa to 140-150 max

Tak w ogóle na to zawieszenie ta prędkość jest niebezpieczna. Zaczynał pływać. Najbardziej komfortowa to 140-150 max
Tipo to jest oaza stabilności w porównaniu z jednym suvo-kredensem którym jeżdżę w pracy, no ale nie ten segment i kompakt musi wypaść lepiej.
Od samego początku mimo różnych opinii nawet jak na kompakta nie mam się czego w tym tipo przyczepić. Chciałem wygodne i przewidywalne podczas manewrów auto i takie jest.

Nie ma sie czego przyczepic? A temat Niepodoba mi sie w tipo ile stron ma? haha takie tam heheszki ;)
Co do predkosci to te 150km /h calkiem przyjemnie sie jedzie, nie ma duzego halasu w kabinie.

a myślicie, że w mieście realne jest zejść do litrów? i pytanie czy też wam aktualne spalanie jak depnięcie potrafi pokazywać nawet 50l bo nigdy z takimi wskaźnikami w innych samochodach się nie spotkałem i nie wiem czy u mnie jest coś nie tak czy tak ma być? Drugie pytanie trochę odbiegające na temat jest tutaj ktoś komu udało się połączyć z unconnect live i dałby mi kilka wskazówek? ja się męczę już 2 dzień i nie wychodzi. Android auto spoko działa ale ten unconnect live za chiny nie chcę działać

Fiat pokazuje spalanie w danym momencie, jak dopniesz to logiczne ze pali wiecej, w kazdym fiacie tak jest

W Bravo nie chciano tak mocno stresować kierowcy i komputer zatrzymywał się o ile dobrze pamiętam na 25 l.

U mnie w P2 FL też pokazuje max 25l/100km spalania chwilowego.

Ile wlejecie to wam spali, a chwilowe na pierwszym biegu traktuje jako ciekawostke, martwic sie mozna jak srednia nagle wychodzi duzo wiecej niz zazwyczaj.

Teraz w Tipo pokazują prawdę przy spalaniu chwilowym, ale za to oszukują na średnim spalaniu.

W moim przypadku muszę dodać 0.5 litra więcej niż to co wskazuje komputer. Tak w ogóle spalanie na pewno ma znaczenie, ale nie kupowałem tego samochodu bo mało, czy dużo pali, ale dlatego, że ma kopa. To na każdym biegu. A to, że widnieje na wyświetlaczu chwilowe 50, to tak samo jest w innych samochodach. Pokazuje nawet 100 l / 100 km. Jak ktoś chce kupić pojazd ekonomiczny, to polecam rower. Innymi słowy, nie patrzeć na średnie spalanie, bo to w każdym samochodzie będzie podobne i tyle.

Jeździłem ostatnio Tipo SW 1.4tjet, ale żeby miało "kopa" aż takiego to nie zauważyłem. Po prostu dobrze się zbiera.

Dla jednego auto z 215Nm przy 2,5k obrotów ma kopa dla innego musi to być minimum 350Nm przy tych obrotach.
Pojęcie względne. T-jet napewno lepiej się zbiera niż wolnossak [emoji23]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jeździłem ostatnio Tipo SW 1.4tjet, ale żeby miało "kopa" aż takiego to nie zauważyłem. Po prostu dobrze się zbiera.
A czego oczekiwałeś od samochodu o MW 1200kg z silniczkiem 1,4 120KM i 215Nm ? To jest absolutne minimum żeby ten samochód jakoś się poruszał. Powinien być jeszcze do wyboru silnik benzynowy 140-150KM i 250-270Nm. Samochody bardzo urosły, a silniki montowane coraz mniejsze.

A czego oczekiwałeś od samochodu o MW 1200kg z silniczkiem 1,4 120KM i 215Nm ? To jest absolutne minimum żeby ten samochód jakoś się poruszał. Powinien być jeszcze do wyboru silnik benzynowy 140-150KM i 250-270Nm. Samochody bardzo urosły, a silniki montowane coraz mniejsze.

Nie oczekiwałem cudów, też się nie zawiodłem. Mi odpowiada, zawsze można go podkręcić jak komuś brakuje. Tylko w wersji E6D żeby przeprowadzić taką modyfikację trzeba sterownik mechanicznie otworzyć, nie zrobi się tego "bez śladu" z zewnątrz poprzez złącze OBDII.

Mi ostatnio na trasie robionej nocą z niewielkim ruchem wyszło z komputera 6,3 l/100 km średnia (trasa koło 200 km). Było ślisko i jechałem nie więcej jak 90 km/h. Kilka razy jak była lepsza droga i musiałem wyprzedzić to było nie więcej jak 120 km/h. Za to po mieście z domu do pracy i z powrotem - króciutkie odcinki, samochód nie ma szansy się rozgrzać - to mi wyświetlało średnią najwięcej 13,7 l/100 km. Normalna sprawa.

Za to po mieście z domu do pracy i z powrotem - króciutkie odcinki, samochód nie ma szansy się rozgrzać - to mi wyświetlało średnią najwięcej 13,7 l/100 km. Normalna sprawa.
Norma , ja mam do firmy 4 km i jak wyjeżdżam rano z garażu podziemnego, czyli w miarę ciepło, to udaje mi się mieć średnią 11-12l. Jak wracam do domu samochodem stojącym na mrozie, to mam średnią 14-15l. Oczywiście warszawskie zakorkowane ulice ze średnią prędkością z kompa 15-20km/h :smile:

Mi ostatnio na trasie robionej nocą z niewielkim ruchem wyszło z komputera 6,3 l/100 km średnia (trasa koło 200 km). Było ślisko i jechałem nie więcej jak 90 km/h. Kilka razy jak była lepsza droga i musiałem wyprzedzić to było nie więcej jak 120 km/h. Za to po mieście z domu do pracy i z powrotem - króciutkie odcinki, samochód nie ma szansy się rozgrzać - to mi wyświetlało średnią najwięcej 13,7 l/100 km. Normalna sprawa.

Jak na trasę 90km/h to nie specjalny wynik. Jadąc nad morze 650km i ustawiając tempomat na ~115 km/h wyszło mi podobne spalanie jak Tobie. W mieście się nie wypowiadam, bo to jest sprawa trudno porównywalna, za dużo zmiennych.

Bo to nie było cały czas stałe 90 km/h. Sporo musiałem zwalniać za zawalidrogami, dużo miejscowości gdzie trzeba było zwalniać - ewentualnie też zatrzymywać się i na światłach. To były zwykłe krajówki z jednym pasem w każdą stronę. Nie specjalnie się też starałem być ekonomiczny. Na koniec po prostu sprawdziłem ile wyszła średnia i wyszła taka jak napisałem. Nie mam ambicji starania się o bardzo ekonomiczną jazdę. Normalnie na tej trasie w dzień i jak nie jest ślisko to mi wychodzi 7,4-7,7 l/100 km. Ta wartość też mi odpowiada.

udało mi się zejść poniżej 10l tzn 9,9 :) ale przy ekonomicznej jeździe, a co do silnika jak na hatchback to uważam, że moc jest odpowiednia, jak dla mnie fajnie zbiera się i nie ma problemów z normalnym wyprzedzeniem chyba, że z V8 będziemy się ścigać :) jeździłem na jeździe próbnej wersja 95km i w T-Jet jest bardzo duża różnica, szkoda tylko że to spalanie nie jest mniejsze bo ten silnik kusi żeby mocniej nogę położyć i szkoda, że w salonie mowili że max 9, a widzę że 9l to będzie bardzo trudno osiągnąć

Generalnie nie wygłupiam się z jakąś ekojazdą i jeżdżę normalnie tzn. tak jak lubię. :) Po 11 tys.km mam średnie spalanie 7.6 l. Wczoraj jednak pokusiłem się o test spalania na trasie na drogach krajowych: większość trasy poza terenem zabudowanym utrzymywałem prędkość w okolicach 97 km/h (licznikowe), było trochę wyprzedzania (bez zbędnej redukcji i wciskania gazu do dechy), kilkanaście km powolnego toczenia się po mieście. Na odcinku 85 km uzyskałem średnią 75 km/h i spalanie 5,7 l. Jestem pewny, że można bez specjalnych wyrzeczeń zejść niżej w okolice 5,5l. I jeszcze jedno. Nie korzystałem w ogóle z tempomatu.
P.S. Robiąc podobną trasę Grande Punto uzyskiwałem takie samo spalanie (silnik 1.4 77 KM).

Kilka dni temu na liczniku pojawiła się liczba 14 000 km.
Średnie spalanie ogółem 9,3 l/100km
Średnie spalanie w mieście 11,0 l/100km ( Poznań i korki... )
Średnie spalanie w trasie 7,5 l/100 km

Ilość przejechanych kilometrów trasa/miasto rozkłada się równo po połowie.
Wszystkie średnie spalania obliczone z dystrybutora.
Komputer nadal zaniża spalanie prawie o 1 l/100km.

Za tysiąc kilometrów napiszę, we właściwym temacie, ile będzie mnie kosztować pierwszy przegląd.

Kilka dni temu na liczniku pojawiła się liczba 14 000 km.
Średnie spalanie ogółem 9,3 l/100km
Średnie spalanie w mieście 11,0 l/100km ( Poznań i korki... )
Średnie spalanie w trasie 7,5 l/100 km

Ilość przejechanych kilometrów trasa/miasto rozkłada się równo po połowie.
Wszystkie średnie spalania obliczone z dystrybutora.
Komputer nadal zaniża spalanie prawie o 1 l/100km.

Za tysiąc kilometrów napiszę, we właściwym temacie, ile będzie mnie kosztować pierwszy przegląd.

Mało nie pali, osobiście nie ukrywam że dla mnie spalanie jest bardzo ważnę kręcąc ~30-40kkm rocznie. Ciekawe czy zmiana softu u sprawdzonego tunera by wpłynęła na spalanie nie mówię o wzroście spalania:cool:

Mało nie pali, osobiście nie ukrywam że dla mnie spalanie jest bardzo ważnę kręcąc ~30-40kkm rocznie. Ciekawe czy zmiana softu u sprawdzonego tunera by wpłynęła na spalanie nie mówię o wzroście spalania:cool:

Krecac tyle k km rocznie kupuje sie diesla albo zaklada lpg.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Generalnie nie wygłupiam się z jakąś ekojazdą i jeżdżę normalnie tzn. tak jak lubię. :) Po 11 tys.km mam średnie spalanie 7.6 l. Wczoraj jednak pokusiłem się o test spalania na trasie na drogach krajowych: większość trasy poza terenem zabudowanym utrzymywałem prędkość w okolicach 97 km/h (licznikowe), było trochę wyprzedzania (bez zbędnej redukcji i wciskania gazu do dechy), kilkanaście km powolnego toczenia się po mieście. Na odcinku 85 km uzyskałem średnią 75 km/h i spalanie 5,7 l. Jestem pewny, że można bez specjalnych wyrzeczeń zejść niżej w okolice 5,5l. I jeszcze jedno. Nie korzystałem w ogóle z tempomatu.
P.S. Robiąc podobną trasę Grande Punto uzyskiwałem takie samo spalanie (silnik 1.4 77 KM).

7.6 to z kompa czy z kija?

Krecac tyle k km rocznie kupuje sie diesla albo zaklada lpg.

Oczywiście mowa o lpg, ale nawet na lpg biorąc pod uwagę zużycie paliwa jak mam alternatywę to biorę samochód który mniej pali lub po prostu toleruję takie zużycie paliwa kosztem bezproblemowej obsługi. Bo nie oszukujmy się 1.4tjet jest trwałym silnikiem z hydrauliczną regulacją luzu zaworowego co w przypadku lpg ma znaczenie.

To czy jest trwaly to sie okaze za kilkadziesiat k km bo 1.4 95 tez niby to samo mialo byc co od lat - super do gazu , a jak jest to widac ;)

To czy jest trwaly to sie okaze za kilkadziesiat k km bo 1.4 95 tez niby to samo mialo byc co od lat - super do gazu , a jak jest to widac ;)

No tutaj jest dobry przykład jak można spieprzyć dobry silnik. 1.4 16v Fire jest produkowany i gazowany od dobrych parunastu lat z pozytywnym skutkiem. Sam mam 1.2 16v z lpg przebieg 243kkm z czego na lpg 170kkm UPG org. razem z głowicą.

Steyr jeżdziliśmy puntem 1,2 16 v oraz 1,2 8 v i aktualnie komfort, przyspieszenie w tipo 1.4 120 KM to na pewno pokazuje różnicę. Dla mnie wystarczająca.

Steyr jeżdziliśmy puntem 1,2 16 v oraz 1,2 8 v i aktualnie komfort, przyspieszenie w tipo 1.4 120 KM to na pewno pokazuje różnicę. Dla mnie wystarczająca.

Oczywista sprawa, pomiędzy P2 a Tipo jest pewnie z min. 15 lat różnicy porównując początki okresów produkcyjnych.

u mnie spalanie LPG z dystrybutora po 23 tyś 8,7l/100km

u mnie po przebiegu 5000 km średnie spalanie benzyny z tych kilometrów to 7,3.

u mnie spalanie LPG z dystrybutora po 23 tyś 8,7l/100km

Jakie trasy pokonujesz? I ile w tym warunków miejskich? Bo jak na lpg to bardzo przyzwoite zużycie. LPG masz fabryczne?

Jakie trasy pokonujesz? I ile w tym warunków miejskich? Bo jak na lpg to bardzo przyzwoite zużycie. LPG masz fabryczne?

LPG fabryczny
standardowa trasa to Zabrze - Olkusz - Zabrze + kręcenie się po miastach w przypadku wypadu na zakupy (no ale tego jest zdecydowanie mniej w porównaniu z głównym kierunkiem)
Rano jadę Zabrze - Olkusz 68 km z czego w terenie miejskim jest jakieś 25 km, praktycznie cała trasa to DK94
W drodze powrotnej 78 km wszystko trasa DK94-S1-A1 z czego na DK i S jest kilka świateł i większy ruch o tej porze, więc jest troszkę przyśpieszania i hamowania.
Fakt jest taki, że jadę spokojnie (nie zamulam, ale nie depię do dechy jak tylko jest taka możliwość tylko staram się płynnie przyśpieszać)

Generalnie to chyba kluczem do racjonalnego spalania jest płynna jazda bez gwałtownego przyspieszania i hamowania. Niestety nie zawsze się da jak jest duży ruch albo jak się jeździ głównie w mieście.

u mnie spalanie LPG z dystrybutora po 23 tyś 8,7l/100km

U mnie mocno podobne, jeśli tylko samo miasto to plus 1-1,5

Krecac tyle k km rocznie kupuje sie diesla albo zaklada lpg.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.



7.6 to z kompa czy z kija?
Z komputera. Wygłupianie się z liczeniem na podstawie tankowania, zerowania licznika, itd jest równie miarodajne jak komputer. Kto zagwarantuje, że każdy pistolet odbija w tym samym momencie? Skąd wiadomo, ile jeszcze można wlać do zbiornika? Przecież każde tankowanie do pełna może oznaczać inną liczbę litrów w baku.

Z komputera. Wygłupianie się z liczeniem na podstawie tankowania, zerowania licznika, itd jest równie miarodajne jak komputer. Kto zagwarantuje, że każdy pistolet odbija w tym samym momencie? Skąd wiadomo, ile jeszcze można wlać do zbiornika? Przecież każde tankowanie do pełna może oznaczać inną liczbę litrów w baku.

W przypadku jednego tankowania faktycznie można zalać kilka litrów więcej lub kilka mniej i wynik jest zafałszowany. Jednak już średnia z kilku tankowań niweluje te błędy i wynik jest dość dokładny. Na tej podstawie stwierdzam, że u mnie komp zaniża spalanie o jakieś 0.5l/100km.

Z komputera. Wygłupianie się z liczeniem na podstawie tankowania, zerowania licznika, itd jest równie miarodajne jak komputer. Kto zagwarantuje, że każdy pistolet odbija w tym samym momencie? Skąd wiadomo, ile jeszcze można wlać do zbiornika? Przecież każde tankowanie do pełna może oznaczać inną liczbę litrów w baku.
Ło Panie. To jak jeszcze odkryjesz, że licznik przekłamuje i km to nie jest 1000m. I przekłamania rosną wraz z zużyciem opon to w ogóle wszystkie teorię pójdą w .... :)

Ło Panie. To jak jeszcze odkryjesz, że licznik przekłamuje i km to nie jest 1000m. I przekłamania rosną wraz z zużyciem opon to w ogóle wszystkie teorię pójdą w .... :)Spoko, wynik się przepuści przez całkę potrójną i będzie [emoji23][emoji23]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

W przypadku jednego tankowania faktycznie można zalać kilka litrów więcej lub kilka mniej i wynik jest zafałszowany. Jednak już średnia z kilku tankowań niweluje te błędy i wynik jest dość dokładny. Na tej podstawie stwierdzam, że u mnie komp zaniża spalanie o jakieś 0.5l/100km.
Miarodajne jest tzw lanie pod korek, a w przypadku tipo jest to nierealne.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


Ło Panie. To jak jeszcze odkryjesz, że licznik przekłamuje i km to nie jest 1000m. I przekłamania rosną wraz z zużyciem opon to w ogóle wszystkie teorię pójdą w .... :)

Tu już nie ma co odkrywać. Byle nawigacja pokazuje jak dokładne są prędkościomierze w samochodach.

u mnie średnia LPG to 8,948l/100km z dystrybutora liczone dla 32210 km (84 tankowania) - nie uwzględnia chwilowych przejazdów na benzynie zwłaszcza zimą.
dane z komputera samochodu liczona dla przebiegu 30393 km (nie mam pomiarów z pierwszych 5 dni posiadania samochodu)
Jazda na benzynie: 106,5 km
jazda na LPG: 30286,5 km
średnie spalanie LPG z komputera: 8,8 l/100km

To i ja się dopiszę. Spalanie przy takiej jeździe trochę miasto, większość trasa 6,9l. W wekk polatałem za granicą i przy jeździe średniej 140-160 wyszło mi 7,6l (dane z kompa). Z przeliczenia z tankowania ,,do odbicia" to muszę dołożyć 0,3l.

Równe 500 km z Lublińca nad morze Prędkość autostradowa 140 i wyżej. Oczywiście od Łodzi, bo do Łodzi zwężenie do jednego pasa. Wyszło równe 8 l Można oczywiście zejść nawet do 6.5 Jednak jazda nie szybciej jak 100. Ale jak dla mnie, nie o to chodzi:lol:

Mi spalanie z klima wychodzi teraz 13l. Lpg - Trasa - Warszawa - trasa. Po samej Warszawie jedna kreska spada co 60 km. Prius z lpg kolegi spala 7 l lpg po Warszawie z normalna ciężka nogą. Kolejnym autem będzie na pewno hybryda toyota czy to z gazem czy to bez. Mercedes v6 kolegi po Warszawie spala 15l lpg. Po długotrwałej analizie i jeździe dochodzę do wniosku ze Tipo z 1.4 Turbo słabo wyglada na tle konkurencji.


Sent from my iPhone using Tapatalk

OMG :)... po grzyba kupowałeś TIPO? oddaj go z powrotem z reklamacją, kup Toyote albo Mercedesa a będziesz zadowolony i nie będziesz
musiał analizować czy twoje auto jest "gorsze czy lepsze" czy spala mniej czy więcej, a przede wszystkim będziesz "zdrowszy" :)
A tak po za tym to forum Fiata Tipo, jak już porównujesz to porównuj go do tej samej marki w innej wersji.

I najlepiej opisuj tylko zalety. Dopisek że tipo jest najlepsze i bezkonkurencyjne również jest mile widziany.

Prius z lpg kolegi spala 7 l lpg po Warszawie z normalna ciężka nogą.
Prius hybryda, CVT, LPG :tongue, ciężka noga, ciekawe. Z mojego doświadczenia przy ciężkiej nodze, co prawda hybryda z CVT Auris, jedzie niewiele lepiej od mojego przy ograniczeniu mocy (czasami niestety to włącza), z powodu usterki turbo :smile: Jednak z tą różnicą, że mój, dotyczy również T-Jet, nie wyje, gdy przyspiesza z gazem w podłodze ;-)
Ogólnie nie rozumiem tego płakania nad spalaniem, a gdzie tu różnica w cenie pomiędzy zwykłą spalinówką, a hybrydą? Kiedy ta różnica się zwróci przy LPG? Na to już nie patrzysz? Trzeba szerzej spoglądać i analizować.

Ale beka :smile: Jeszcze brakuje Marxa i 10,4lpg/100km przy średniej 19km/h i będzie kolejny hit tego forum.

W ogóle fabryczny LPG pokazuje średnie spalanie? Przecież niedostępne było xd

Tipo 120 km LPG fabryka płynna delikatna jazda w mieście 10 l autostrada 130 11l . Sprawdzone od nowego 17000 km. Bardzo zadowolony.

Spalanie 9.9lpg normalna jazda 70trasy/30miasto gaz fabryczny https://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/89470

Prius hybryda, CVT, LPG :tongue, ciężka noga, ciekawe. Z mojego doświadczenia przy ciężkiej nodze, co prawda hybryda z CVT Auris, jedzie niewiele lepiej od mojego przy ograniczeniu mocy (czasami niestety to włącza), z powodu usterki turbo :smile: Jednak z tą różnicą, że mój, dotyczy również T-Jet, nie wyje, gdy przyspiesza z gazem w podłodze ;-)
Ogólnie nie rozumiem tego płakania nad spalaniem, a gdzie tu różnica w cenie pomiędzy zwykłą spalinówką, a hybrydą? Kiedy ta różnica się zwróci przy LPG? Na to już nie patrzysz? Trzeba szerzej spoglądać i analizować.

„Ciężka noga” chodziło mi ze normalnie jeździ bez eko. ;) Większość kolegów w priusach i aurisach ma lpg wsadzone i robią ponad 50k km rocznie wiec z tego co mówią oszczędności są duże jeśli weźmiemy pod uwagę np 6 lat jazdy. Już w niecały rok się zwraca. Ogólnie to nie narzekam na Tipo bo fajnie mi się tym jeździ - turbo daje radę ;) - a to spalanie jest większe gdyż cały czas jazda na klimie w mieście. Mysle ze jak na Warszawę-plus obwodnica od czasu do czasu -to 13l lpg to norma z klimatyzacja.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Fiat Tipo to auto budżetowe. Proste technicznie, tanie w obsłudze i eksploatacji. Zużycie paliwa nie jest najniższe bo silnik jest ,,starej daty".
FCA ma w ofercie od dawna silniki Multiair, od niedawna FIREFLY. Są oszczędniejsze, ale bardziej skomplikowane i droższe.
Tak trudno zrozumieć, że skoro auto jest niedrogie, to wymagania również wypada mieć niewygórowane?
Świetny przykład dają tu czasopisma motoryzacyjne. W każdym teście i porównaniu to udowadniają, przyznając Tipo zaszczytne ostatnie miejsce.

I te same redakcje, w których rzekomo tipo zawsze zajmuje ostatnie miejsce, stwierdzają, że ani multiair ani firefly nie są oszczędne.

Jestem. 10,5 l z dystrybutora a średnia 18 km/h w jedną stronę w drugą nieco wyższa. I dlatego to kupiłem bo chciałem Lpg. Gdybym tego nie planował nie nastawiałbym się tak bardzo na fiata bo są oszczędniejsze turbobenzyny. Przy moim jeżdżeniu może nawet udałoby mi się nie zarżnąć np. ecoboosta. Choć dzisiaj stawiałbym na puretecha bo jakoś nie słyszałem o problemach z nim ale może mnie coś ominęło.

Dziś 395km w góry, średnia prędkość 78km, wg kompa 6,5l, wg dystrybutora 7l/100km, około 70km tempomat 110-120 km/h. Nie jest źle. Na krótkich odcinkach wygląda to gorzej.

Mi spalanie z klima wychodzi teraz 13l. Lpg - Trasa - Warszawa - trasa. Po samej Warszawie jedna kreska spada co 60 km. Prius z lpg kolegi spala 7 l lpg po Warszawie z normalna ciężka nogą. Kolejnym autem będzie na pewno hybryda toyota czy to z gazem czy to bez. Mercedes v6 kolegi po Warszawie spala 15l lpg. Po długotrwałej analizie i jeździe dochodzę do wniosku ze Tipo z 1.4 Turbo słabo wyglada na tle konkurencji.


Sent from my iPhone using Tapatalk

V6 pali 15 a Twój Tipo 13l....Być może, tylko weź pod uwagę różnych kierowców, różny styl jazdy. Tipo nie pali mało ale 13 w mieście oznacza ciężką nogę w zakorkowanym mieście, to chyba maks co ten silnik może wciągnąć. V6 by ci paliła 20 litrów przy takim traktowaniu ;)
Hybryda w mieście to fajny pomysł ale przy Twoim stylu jazdy może się nie sprawdzić, za ostro ciśniesz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tipo nie pali mało ale 13 w mieście oznacza ciężką nogę w zakorkowanym mieście, to chyba maks co ten silnik może wciągnąć.
No ja wycisnąłem 17 w mieście....

Dziś 395km w góry, średnia prędkość 78km, wg kompa 6,5l, wg dystrybutora 7l/100km, około 70km tempomat 110-120 km/h. Nie jest źle. Na krótkich odcinkach wygląda to gorzej.
Kurcze, zapomniałem napisać że auto załadowane, pełny box i bagażnik a na pokładzie 2 dorosłych i 2 dzieci. Bez boxa z pewnością byłoby lepiej.

Jeśli jedziesz przepisowo to T-jest w trasie nie spali dużo. Tylko kto tak jeździ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jazda drogami 3 cyfrowymi w trybie chillout :cool:

Jazda drogami 3 cyfrowymi w trybie chillout :cool:

Szacun. Też miewam chillouty i tak nisko nigdy nie zjechałem. Tak 5,5 -5,6 to takie min. u mnie, jadąc krajówkami oszczędnie z głową (bez eco terroryzmu)
Na płaskim to zrobiłeś czy były jakieś warunki sprzyjające (z górki, z wiatrem, itp.)

Ups do usuniecia

Szacun. Też miewam chillouty i tak nisko nigdy nie zjechałem. Tak 5,5 -5,6 to takie min. u mnie, jadąc krajówkami oszczędnie z głową (bez eco terroryzmu)
Na płaskim to zrobiłeś czy były jakieś warunki sprzyjające (z górki, z wiatrem, itp.)

Jechałem na lotnisko do Balic drogą 933, 780 i 774, trochę górek było.

Właśnie wróciłem z wakacji. T-jet jak pisałem załadowany bagażnik po dach, do tego z 50kg w boxie, na pokładzie 2 dorosłych i 2 dzieci. W trasie sporo terenu górzystego. Spalanie wg kompa. Trip B wyzerowany pod domem także wszystko z wakacji po Europie. To tyle w kwestii spalania. Dodatkowo powiem że tak obciążony tipo znacznie lepiej się prowadzi, nie buja nim tak bardzo, pewniej się prowadzi.36326

Trasa PL-Chorwacja -PL. Jazda głównie autostradą + przejazd przez Czechy to jeden wielki korek + sporo ograniczeń prędkości do 100-110 w Austrii i samej Chorwacji. Auto średnio załadowane. Większość trasy z włączoną klimatyzacją.
36327

Do marx30 napisał:
29-06-2019 17:25 „Choć dzisiaj stawiałbym na puretecha bo jakoś nie słyszałem o problemach z nim ale może mnie coś ominęło.” Muszę Cię zmartwić jednak sporo Cię ominęło w temacie tych silników. Mam cytrynę kupioną w zeszłym roku z wolnossącym silnikiem i dla świętego spokoju wykupiłem przedłużenie gwarancji do 4 lat. Byłem zainteresowany zakupem berlingo z doładowanym puretechem ale po konsultacji z serwisantem z ASO dałem sobie spokój i znowu postawiłem na sprawdzoną konstrukcję fiata, tyle, że tym razem kupiłem mocniejszego t-jeta. W puretechach jest problem z łuszczących się paskiem rozrządu który pracuje w oleju, można o tym poczytać na polskich i zagranicznych forach.

Przez pomyłkę coś wpisałem

Czyli wszystko chujnia. Ciekawe jak te nowe fiatowskie.

FIREFLY to nie taki znów szczyt technik, stary multiair2 z bezpośrednim wtryskiem i dołożony GPF, jak będziesz często wymieniał oleje filtry sitka w turbo to troszkę pojeździsz.

FIREFLY to nie taki znów szczyt technik, stary multiair2 z bezpośrednim wtryskiem i dołożony GPF, jak będziesz często wymieniał oleje filtry sitka w turbo to troszkę pojeździsz.
Silnik całkiem nowy, nowy blok, inna pojemność itp.

Trasa z Cz.Dz. do Mrzeżyna i z powrotem.

Na S i A tempomat ustawiony od 110 do 120 km/h

Trasa z Cz.Dz. do Mrzeżyna i z powrotem.

Na S i A tempomat ustawiony od 110 do 120 km/h

bardzo dobry wynik

Żeby nie było tak różowo, to do wskazań komputera trzeba doliczyć 0,4-0,5 l, żeby wyszło rzeczywiste zużycie paliwa.

Wrzucam wyniki z dzisiejszej trasy do Dubrovnik-a, trasa w całości na autostradzie w CRO pomiędzy Karlovac a Dusina. Tempomat cały czas nastawiony na 130km/h, w tunelach 100km/h kilka razy pod 150-160km/h przy wyprzedzaniu. Cała odcinek na lpg, 430km na 39l lpg co daje ~9l lpg/100km. Spalanie z kompa PB 7,1l/100km, średnia prędkość 114km/h, całkowity dystans 430km. Zdjęcia wrzucę po powrocie, bo net tutaj to dramat. Całkiem znośny wynik, oczywiście z klimą. pozdrawiam

U mnie autostradaok ok 250 km z srednią ok 140 - 150 km/h z klimą i miasto ok 25 km i spalanie lpg 11.3 a wg kompa to przeszło 9.

U mnie po niespełna 7tys stwierdzam, że spalanie spadło podług tego co było po wyjeździe z salonu. Wg. dystrybutora średnie spalanie wg. Fuelio wynosi 8,08L/100km. Wg. Kompa 7.7. Nie jest źle choć trzeba się pilnować z utrzymaniem takiego wyniku bo bardzo łatwo osiągnąć spalanie rzędu 9-10L

Muszę Cię zmartwić jednak sporo Cię ominęło w temacie tych silników. Mam cytrynę kupioną w zeszłym roku z wolnossącym silnikiem i dla świętego spokoju wykupiłem przedłużenie gwarancji do 4 lat. Byłem zainteresowany zakupem berlingo z doładowanym puretechem ale po konsultacji z serwisantem z ASO dałem sobie spokój i znowu postawiłem na sprawdzoną konstrukcję fiata, tyle, że tym razem kupiłem mocniejszego t-jeta. W puretechach jest problem z łuszczących się paskiem rozrządu który pracuje w oleju, można o tym poczytać na polskich i zagranicznych forach.
Nie znałem szczegółów ale poznałem. Właśnie w zaprzyjaźnionej firmie 308-mka poszła się j...ć. Normalnie jaja-tam pasek jest w kąpieli olejowej (chyba żeby się nie zakurzył czy co?) a mi jakoś zawsze się kojarzyło że guma+ropopochodne to nienajlepsze połączenie. No i chyba tak jest bo pasek ponoć wygląda jak dupa nosorożca a złuszczone gluty zapchały kanały i coś się zatarło. W dwóch kolejnych jeszcze bez uszkodzeń ale pasek podobny. Auta mają poniżej 100 kkm, poniżej 3 lat, paski nie przejechały chyba połowy resursu przewidzianego przez producenta. Nosz k.wa kpiny jakieś

Nie znałem szczegółów ale poznałem. Właśnie w zaprzyjaźnionej firmie 308-mka poszła się j...ć. Normalnie jaja-tam pasek jest w kąpieli olejowej (chyba żeby się nie zakurzył czy co?) a mi jakoś zawsze się kojarzyło że guma+ropopochodne to nienajlepsze połączenie. No i chyba tak jest bo pasek ponoć wygląda jak dupa nosorożca a złuszczone gluty zapchały kanały i coś się zatarło. W dwóch kolejnych jeszcze bez uszkodzeń ale pasek podobny. Auta mają poniżej 100 kkm, poniżej 3 lat, paski nie przejechały chyba połowy resursu przewidzianego przez producenta. Nosz k.wa kpiny jakieś

ja do dzisiaj nie mogę ogarnąć co przyświeca konstruktorom silników gdzie zamiast paska rozrządu ida w łańcuch lub tak jak w 308 paski w oleju.... szczególnei gdy te łancuchy obecnie wytrzymują max 150 tyś km, drogie i kłopotliwe to w wymianie (bo jeszce przy okazji koła, ślizgi demontaż i robiórka silnika), a zewnętrzny pasek przy tym jest dośc prosty w wymianie.....

Dobre w oleju to są filety śledziowe z puszki

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Czas wrócić do kół zębatych. Najlepiej plastikowych... ;)

Marx30 wiem o tych problemach nie tylko z forów ale bezpośrednio od pracownika ASO. Najgorsze, że gwarant często nie chce pokryć całości kosztów napraw i to również zagranicą. To kolejny silnik roku który jest przysłowiową miną, ludzie zgłaszają problemy z paskiem czasem już przy 40kkm.

To kolejny silnik roku który jest przysłowiową miną, ludzie zgłaszają problemy z paskiem czasem już przy 40kkm.
Bo wybór "silnika roku" polega na tym że producent pobajeruje dziennikarzy reklamami, da się przejechać flotą prasową i tyle. A co się dzieje potem na codzień to już ch...

Da się?

Da się :cool:

Da się?

Da się :cool:

No da się ale to tylko pół godziny jakbyś jechał tak 8 godzin to OK :lol::lol:

Ale co to za przyjemność z jazdy? Jak gazu prawie nie wciskasz


Wysłane z OnePlus 6T

Jakiego gazu, z Giewontu pewnie się staczał...

Wynik to fajna ciekawostka co może kłuć w oczy niektórych :-D

Teraz pogoda sprzyja takim wynikom, jest bezwietrznie przeważnie do tego temperatura otoczenia taka że można klimy zrezygnować. Wszystko zależy od terenu i natężenia ruchu. Ostatnio jechałem zaraz po tankowaniu lpg do Krk, odcinek ~30km i do 100km/h i przy nie wielkiej różnicy w wysokości terenu n.p.m. i płynnym ruchu bez problemu zrobiłem średnią ~5l/100km/h aż byłem w szoku, pierwszy taki wynik od 20kkm. Przeważnie komp mi pokazuje ~7l/100km i lpg wychodzi 9l/100km. Jakoś super oszczędnie nie jeżdżę.

Ostatnimi czasy bujałem się zastępczymi dwoma leonami w hb 1.2 85km i aktualnie astrą 1.4 turbo 150km też w hb i oba te auta deklasują tipo pod względem spalania. Oczywiście w moim sw też idzie jechać w trasie oszczędnie rzędu około 6l/100km ale to co we fiacie wymaga zaparcia i cierpliwości to w seacie i oplu przychodzi bardzo łatwo a nawet idzie w trasie zejść do około 4 l w trasie. Nie trzeba przy tym wcale dziadować na drodze.

oba te auta deklasują tipo pod względem spalania
wtrysk bezpośredni robi swoje no i oczywiście nowa konstrukcja

Jakiego gazu, z Giewontu pewnie się staczał...

Wynik to fajna ciekawostka co może kłuć w oczy niektórych :-D

Może nie z Giewontu, ale z Krynicy zdrój :wink:

wtrysk bezpośredni robi swoje no i oczywiście nowa konstrukcjaA to te 1,4 w astrze to DI?
Myślałem, że tak jak w TIPO są to MPI

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Wynik to fajna ciekawostka co może kłuć w oczy niektórych
Może teraz będzie nowa akcja - "komu pali rekordowo mało ":lol:

Tego nie przebije... mondeo na gnojowce pokazało najmniej 4,4 przy średniej 78...

A to te 1,4 w astrze to DI?
Myślałem, że tak jak w TIPO są to MPI

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Obecnie to chyba tylko Tipo z 1.4tjet to jedyny silnik turbobenzyna z wtryskiem pośrednim. Jak bym miał jeździć na samym PB to brałbym tsi. 1.4tjet odstaje od konkurencji jeśli chodzi o zużycie paliwa, ale za to bez problemu łyka lpg bez żadnych dotrysków Pb.

Przebieg 9400km, realne spalanie z dystrybutora wg fuelio 8,2L. Auto spala sporo, nie jest oszczędnie. Normalna jazda wokół komina 10L i wiecej. Chyba wtrysk pośredni to podnosi. Aktualnie zmieniam technikę jazdy i na niskich biegach go wkręcam do osiągnięcia pożądanej prędkości i na wysokim biegu z reguły 5 utrzymuję prędkość. Z ciekawostek to jeżdżąc astrą K w hb 1.4 150km to ona bardzo ładnie utrzymywała prędkość docelową to znaczy jechałeś na 5 biegu to po odpuszczeniu gazu nie czuć było że auto od razu zaczyna wyhamowywać a tak jest z tipo, puścisz gaz to szybko wytrąca prędkość przez co taka jazda np 90 tylko muskając czasami gaz w astrze świetnie wychodziła a w tipo już nie tak fajnie. Ps mam SW no i niby niecałe 200kg różnicy. 37102

W Astrze są dłuższe przełożenia i to pewnie ma wpływ na mniejsze wyhamowanie samochodu silnikiem.

Ja swoim Tipo jeżdżę przeważnie pomiędzy 1,5 a 2,5 tyś obr, i te 2,5 to głównie do rozpędzania, chyba że jadę poza terenem zabudowanym.

A ja swojego kręcę do 5 tysi obrotów, bo lubię dźwięk tego silnika. A ten wtrysk paliwa uważam za + bo omywane są mieszanką zawory, co powoduje że nie obrastają nagarem a to zwiększa żywotność głowicy.
I wcale tak dużo nie żłopie paliwa, bo przy mojej nodze ciężkiej auto pali w granicach 6 do 6,3 l paliwa na "setkę"

I wcale tak dużo nie żłopie paliwa, bo przy mojej nodze ciężkiej auto pali w granicach 6 do 6,3 l paliwa na "setkę"
No w to nie mogę uwierzyć... tez mam ciężka nogę ale mi pali sporo więcej niż podajesz... jedynym logicznym wyjaśnieniem tego jest to, ze ja mocniej wciskam gaz ale skoro obaj mamy ciężkie nogi to uwzględniając fakt, ze nosze but rozmiar 43, musze wnioskować, ze mniejszy nacisk twojej ciężkiej nogi skutkujący niższym spalaniem wynika tylko z tego, ze nosisz mniejszy rozmiar buta... a zestawiając Twoje spalanie z moim t z proporcji wynika wprost, ze musisz w takim układzie nosić but rozmiar 23-25...

:-D

Nie no kaleki ze mnie nie rób;-)- rozmiar 23-25 to dla dziecka raczej.
Nie posiadam T-jeta, to pierwsze,
drugie- może bardziej stabilnie i delikatnie jeżdżę na prostych i poza zabudowanym. Ale depnąć sobie lubie... to nastraja optymistycznie, aczkolwiek rakietą wolnossący to nie jest:mad::mad:

No ale to temat o T-jet. Wolnossący ma swój temat.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

Mi aktualnie na krótkich odcinkach w mieście pali nawet koło 13-14 litrów - tyle pokazuje komputer. Ale to cały czas niedogrzany. Jak jest cieplej to pali mi koło 8,0-8,2 realnie liczone z dystrybutora - komputer pokazuje 7,8.

Nie posiadam T-jeta,
Aaaa, to wszystko tłumaczy :-D

Witam. U mnie 1.4 t-jet kombi benzynka. Zaraz będzie 11 tys km. W moim przypadku to 90% miasto a reszta trasa, spalanie średnie z komputera 9,6l/100 km. A nie mam lekkiej stopy...

Takie mam teraz spalanie w czasie pandemii,ruch na mieście o co najmniej 50% mniejszy....realnie to będzie 8,5l/100km....o 1l mniej niż zwykle.

37802

U mnie jakiś tydzień temu licznik pokazał 50kkm.
Ze spalania jestem zadowolony, na trasie auto pali przyzwoicie.

37803

U mnie po 15tys wygląda to tak
37808

4,16 na Orlenie, cóż w moich okolicach można sobie o takiej cenie jedynie pomarzyć

W mojej też, dziś widziałem za 3,99 zł [emoji16]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie za ostatnie 3 tankowania wyszło 9l lpg/100km komp pokazuje 7,0l Pb/100km.

To macie super ceny - u mnie wczoraj 4,40 i taka klika, że na każdej stacji w miasteczku to samo.

nightingale79 W W-wie na marketowych stacjach Pb 95 - 3,50 zł , Pb 98 - 3,68 zł.
Bo na Podlasiu to zmowa określonych grup jest, tak jak z tym deszczem (nie mogłem się powstrzymać :smile:)
37816

U mnie wystarczy pojechać do najbliższej miejscowość 8 km ode mnie i na stacjach od kilkunastu do kilkudziesięciu groszy taniej na litrze. Po cały zbiornik to można jeszcze pojechać ale po mniej to się nie chce.

A skąd ty jesteś? W auchan 3,60 ana Orlenie już poniżej 4 w Białymstoku...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Gaz na Orlenie 1.79 na auchan zaraz padnie poniżej 1,5 a i tak tam nie zatankuje...

A skąd ty jesteś? W auchan 3,60 ana Orlenie już poniżej 4 w Białymstoku...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Gaz na Orlenie 1.79 na auchan zaraz padnie poniżej 1,5 a i tak tam nie zatankuje...Na Śląsku na Orlenie 1,63 podtlenek, na BP z resztą też

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Zaraz się okaże, że sam gaz kosztuje 10 gr, a reszta to podatki [emoji1787]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

A skąd ty jesteś? W auchan 3,60 ana Orlenie już poniżej 4 w Białymstoku...



Siemiatycze miasto bycze ;)

Kurde, to już nawet w wuhan podlaskim taniej jest...

No zdecydowanie w Bielsku taniej i to zawsze.

U mnie przy ostatnim tankowaniu wyszło 15,22zł za 100 km.
Nie ma tragedii

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tak jest. W BMW skala kończy się na 30l

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Wczoraj Włocławek 4,22PLN

Gdańsk Orlen. Podtlenek biedy 1,85-1,92, PB95 4,17-4,25. Samochód nowy 2kkm przebiegu. Zużycie LPG z dwóch dotychczasowych tankowań 9,9 /100

Gdańsk Orlen. Podtlenek biedy 1,85-1,92, PB95 4,17-4,25. Samochód nowy 2kkm przebiegu. Zużycie LPG z dwóch dotychczasowych tankowań 9,9 /100

Spalanie przy T Jet 120KM czy 95 KM

Spalanie przy T Jet 120KM czy 95 KM

T-Jet

Co się zmieniło u was z cenami paliw. We Włocławku jakby zaczynają maszerować w górę. 4 .24zł.

Dąbrowa Górnicza ~ 3,90 lotos. A jeszcze tydzień temu można było za 3,65 Moya.

Białystok tez do góry...

Dąbrowa Górnicza ~ 3,90 lotos. A jeszcze tydzień temu można było za 3,65 Moya.

Mój kraj taki piękny. Lotos najbliższy rafinerii w Gdańsku nigdy nie miał takiej ceny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przemyśl - Orlen 4,15 Circle K 4,09

Lpg auchan Rumia 1,45. Przy takiej cenie i spalaniu10-11 oplaca sie z Katowic nad morze na weekend jechać ;-). Wada jest taka że na jednym zbiorniku nie da rady no chyba ze 100-110 kmh a nie 140-150. Ale wtedy z 6 godzin jazdy z kawalkiem robi sie z 8.

To jedziemy do auchana po paliwo.

To jedziemy do auchana po paliwo.

Przy lpg bym uważał na takie najtańsze sieciówki zwłaszcza Ci co mają fabryczne lpg. U Nas PB95 powyżej 4pln/l, lpg ~1,70pln/l. Wczoraj na trasie Krk-->Rzeszów--> Lublin podobne ceny. Przy średniej prędkości 88km/h uzyskałem zużycie lpg 8,2l/100km [komp pokazywał Pb 6,4l]. Odcinek Kraków-Rzeszów 130km/h na tempomacie, od Rzeszowa do Lublina i z powrotem z tankowaniem w Rzeszowie taki wynik wykręciłem nie będąc zawalidrogą. Jadąc zgodnie z przepisami bez problemu bym zszedł poniżej 8l lpg/100km.

Tez myslalem ze te stacje przy marketach to podejrzane i tankowalem na orlenie. Do czasu az podjezdzamna orlen a tam cysterna rozladowuje lpg i nie mozna zatankowac. No to jade na pobliski auchan skonczylem tankowac odjezdzam a do rozladunku ustawia sie ta sama cysterna co chwile wczesniej na orlenie. ;-)

Tez myslalem ze te stacje przy marketach to podejrzane i tankowalem na orlenie. Do czasu az podjezdzamna orlen a tam cysterna rozladowuje lpg. No to jade na pobliski auchan skonczylem tankowac odjezdzam a do rozladunku ustawia sie ta sama cysterna co chwile wczesniej na orlenie. ;-)Pytanie czy to samo paliwo miała [emoji854]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Pytanie czy to samo paliwo miała [emoji854]

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Skoro byla tam za kilkanascie minut to najwyrazniej to samo, z tej samej dostawy. Generalnie w kontekście fałszowania paliwa (bo dostawców hurtowych lpg to w ogóle jest jedynie kilku, a normalnych benzyn to chyba jedynie orlen/lotos) to bardziej ufam stacjom przy marketach nisz jakimś stacjom niby z marką na franczyzie

Skoro byla tam za kilkanascie minut to najwyrazniej to samo, z tej samej dostawy. Generalnie w kontekście fałszowania paliwa (bo dostawców hurtowych lpg to w ogóle jest jedynie kilku, a normalnych benzyn to chyba jedynie orlen/lotos) to bardziej ufam stacjom przy marketach nisz jakimś stacjom niby z marką na franczyzieCysterny mają komory, może mieć różne paliwa

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jak pracowałem na Statoilu to gaz dostarczał samat zazwyczaj z terminala w kostrzyniu ale jak się kończył a w okolicy nie było cysterny to logistyka potrafiła przysłać nieoznakowana obca cysternę z planty - taki terminal na podlasiu gdzie przyjeżdża między innymi gaz ze wschodu na szerokim torze... i po takiej dostawie czuć było gorsza jakość w czasie jazdy i rosło spalanie. Myślicie ze paliwami jest inaczej? Z zasady jest ok ale są wyjątki od reguły...

Jak mi się przypomniało to reset trio B i pomiar na A1 na odcinku 60km, tempomat 130km/h. W aucie 2 dorosłych, 2 dzieci 6-9 lat, bagażnik zapełniony 3/4 a na dachu 3 duże rowery. Wg kompa 10,6L średnia spalania co w realu pewnie da jakieś 11,5 L max.

Trasa auchan rumia jakis orlen łódz po A1 363 km, spalił 36.2 litra. Tempomat ustawiony na 145 i kilka przyspieszen 160-180 co by drogi szybszym nie tamować. Komp pokazalsrednią122 kmh. Z Rumii wyjechałem 16:53 na orlenie placiłem równo o 20 bo wiadomosci byly. Zimowe opony

Mi średnio wychodzi 8,4 LPG przy prędkościach ok 110. Szkoda że skończyło się tankowanie po 1,49

Mi przy jeździe w większości po mieście wychodzi według komputera 7.3-7.5 a w rzeczywistości zawsze w okolicach 8l/100. Denerwujące jest to, że komputer pokazuje już absolutne 0, a w baku realnie jest jeszcze ok. 6l.

Wyjazd wakacyjny tjet sw, koła 16 nadmuchane na max obciążenie zgodnie z instrukcją, 2 dorosłych 2 dzieci, box 410L i bagażnik załadowany na maksa, bez lpg, realnie koło 8,2L max wyszło.
38616

To wcale nie taki oszczędny silnik np. 1.3 tce w megane 4 przy prędkościach ok 130 km/h ludzie wrzucają screeny że spalaniem poniżej 6l

To wcale nie taki oszczędny silnik
t-jet nigdy nie był oszczędny

ktoś kiedykolwiek powiedział, że to mało pali ?

pali jak smok ale stawiam Jacka Danielsa przeciwko Harnasiowi :), że tCe podobnie jak ecobusty i inne po 150 kkm będzie wymagał remontu a t-jet będzie jeździł

Wrzucać screen-y to można różne, wszystko zależy od warunków ruchu i itp. Są nawet tacy co twierdzą że jak zatankują paliwo w DE to więcej przejeżdżą w drodze powrotnej do PL niż do analogicznego paliwa z PL;-) Fakt że silnik z bezpośrednim wtryskiem palą mniej, stąd kupując 1.4tjet brałem pod uwagę tylko lpg co i tak wychodzi taniej niż auto z bezpośrednim wtryskiem i zasilanie PB.

ktoś kiedykolwiek powiedział, że to mało pali ?

pali jak smok ale stawiam Jacka Danielsa przeciwko Harnasiowi :), że tCe podobnie jak ecobusty i inne po 150 kkm będzie wymagał remontu a t-jet będzie jeździł
W tych silnikach remont=połowa nowego. Nie te czasy że się wymieniło tuleje czy pierścienie. tam np. w ecoboostach pęknie głowica i dziękuję. To są silniki które może i mogą uzyskiwać wysokie moce ale raczej chwilowo.

W tych silnikach remont=połowa nowego. Nie te czasy że się wymieniło tuleje czy pierścienie. tam np. w ecoboostach pęknie głowica i dziękuję. To są silniki które może i mogą uzyskiwać wysokie moce ale raczej chwilowo.Możliwe, ale bez problemu są w necie ecoboosty czy to w EU czy w USA co mają ponad 300tys, tce też takie są znajduje jak patrzę ogłoszenia

Możliwe, ale bez problemu są w necie ecoboosty czy to w EU czy w USA co mają ponad 300tys, tce też takie są znajduje jak patrzę ogłoszenia

Na portalu z ogłoszeniami na o nie ma żadnego forda o mocy do 200Km i pojemność mniejszej niż 1500 nie starszego niż 2012 rok z przebiegiem ponad 300kkm.

Chyba nie porównujesz 2.0 ecoboost bo to już inna filozofia tworzenia silników. 2.0 to nie downsizing i sensowny silnik można zrobić bez wkładania ogromnego turbo

Myślałem o 1.5 ecoboost i np mobile.de, w polsce mało które auto ma więcej jak 200tys przebiegu

Co by nie mówić o dzisiejszych silnikach wszystko jest kwestią indywidualną. Jak masz pieniądz, planujesz samochód na 3 lata i dużo jeździsz to jeden pies co kupisz ecoboost tce tfsi koniec gwarancji i do żyda. Jak kupujesz na dłużej lub kupujesz używany to imho lepiej kupić coś prostego t-jet 1.6 mpi od VW z przebiegiem 300kkm niż litr pojemności 3 gary i wielkie turbo

Edit

Szkoda ze nasza słowiańska natura skłania ludzi do wybierania Passata b5/b6 żeby somsiadowi gul skoczył a nie samochodu, na którego nas stać i który przy remoncie zawieszenia będzie kosztował grosze a nie tysiące. I weselej byłoby na ulicach a nie tylko passat kombi a4 BMW e46

Przymierzam się do zmiany fiata linea 1.3 multijet. W tym roku lub następnym. Coś do 50tys. Miałem Mondeo i megane starsze i byłem zadowolony. Stąd myślę o Mondeo mk5 i megane 4, tyle że Mondeo będzie miało przebieg sporo ponad 100 tys, megane czytam to kiepsko zrobione i stąd myśl o tipo bo już sam nie wiem co.

Miałem Escorta, focusa 2.0 benzyna i galaxy 2.0 od PSA. O jednostkach napędowych złego słowa nie powiem ale koszty eksploatacji galaxy po pęknięciu 200kkm zaczęły być tak kosmiczne ze łatwiej było. podjąć decyzje o rozstaniu.
Kiedyś miałem tez bravo 2 i się nie zawiodłem wiec decyzja co kupić nie była trudna tym bardziej że RAV4 narazie poza zasięgiem finansowym.

Kup Pan Tipo będziesz Pan zadowolony

PS jeśli nie jesteś emerytem to 1.4 16V omijaj z daleka

1.4 95 nawet nie biorę pod uwagę. Szkoda że nie ma jakiegoś sensownego diesla, 1.6 praktycznie nie do dostania.

Do 50 tys raczej diesla nowego w tipo nie kupisz, zostają używki.

Do 50 tys raczej diesla nowego w tipo nie kupisz, zostają używki.Przecież to napisałem. 1.4 tjet też nie kupię chociaż ich jest więcej, dodatkowo musi być kombi i nie golas. Bardziej bym celował w dwulatka z przebiegiem do 40 tys km

W trasach u mnie t jet pali ok 7.5 - 8 l benzyny, oczywiście przy większych prędkościach. Tzn 120- 150. Poniżej 110 pali w granicach 7 litrów.

Też mam fiata 1.4 z 2020 r i spalanie do bani raz mi pokazuje 10l raz 8.9

A co ja robię źle.. jade na 3 70-80km/h pokazuje mi spalanie 3.5-4l a jak już wrzucę np 6 bieg i jadę ciągiem 130km/h to mi spala 20-25l .. I to niekiedy z górki. Zauważyłem im mniej gazu mu daje to pali wiecej .. czy to norma w tipo?;/

Zmień ustawienia komputera z km/l na l/100km. Dostęp do ustawień z poziomu radia.

A co ja robię źle.. jade na 3 70-80km/h pokazuje mi spalanie 3.5-4l a jak już wrzucę np 6 bieg i jadę ciągiem 130km/h to mi spala 20-25l .. I to niekiedy z górki. Zauważyłem im mniej gazu mu daje to pali wiecej .. czy to norma w tipo?;/

Nieświadomość-niewiedza bywa bolesna, zrób to co napisał @kartonik i wtedy podaj twoje wskazania,
Ja swoim T-jetem nie przekroczyłem 8l/100 (no może raz) mieszkam 5km od aglomeracji miejskiej
Będzin, Dąbrowa, Sosnowiec w której poruszam się najczęściej i wskazania komputera to 7,3-7,6l/100km
podobne spalanie miałem w trasie jadąc w Bieszczady 400km przy prędkości 120-150km/h.

PS. Tipo po Chip tuningu w ubiegłym roku (tylko mapy) więcej info na ten temat w moich postach na forum

Ostatnio trasa Czechowice-Krynica-Czechowice

41174
Trasa długości ok. 80 km po drogach krajowych (bez korków i świateł zgodnie z przepisami). Trochę zdziwiłem się no i zarazem ucieszyłem jak zobaczyłem takie cyferki na wyświetlaczu.:lol: Oczywiście ten wynik należy potraktować jako ciekawostkę a nie jako jakiś wyznacznik, natomiast zastanawia mnie jedno- jeśli pod maską miałbym Eko 1,0 trzy pełne gary to co wtedy? Przy tych samych warunkach jazdy byłoby 3,8 l/100 km. Chyba?

Nieosiągalny dla mnie wynik. Najniżej zszedłem chyba 5,7. Chyba miałeś cały czas z górki ;-)

Chyba miałeś cały czas z górki
Ukształtowanie terenu ma oczywiście tu duże znaczenie. W drodze powrotnej po tej samej trasie było już gorzej bo 4,9 l/100 km.

To ja z drugiej strony. 12/100 z dystrybutora samo miasto i j*****e korki średnia prędkość z komputera 18km/h

Ja na trasie oscyluje w okolicach 9l/100km. Natomiast w mieście poniżej 11l ciężko mi zejść, według wskazań komputera. Na szczęście mam lpg i portfel tak mocno nie obrywa. Wynik w okolicy 5 litrów na 100 km dla mnie to jakaś nieosiągalna abstrakcja. Ewentualnie połowa drogi na lawecie i 4,5l jest rabialne:lol:. Zazdroszczę tak niskiego spalania, zwłaszcza patrząc na obecne ceny.

Też mam LPG. Ostatnio postanowiłem z ciekawości sprawdzić ile PB pójdzie i wyszło jak pisałem wyżej. Przy tych samych warunkach LPG wychodzi w okolicach 14.

Na szczęście kończą remont i średnia prędkość wzrośnie. Przy średniej w okolicach 30
Wychodzi 10,5-11 LPG


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zazdroszczę tak niskiego spalania, zwłaszcza patrząc na obecne ceny.
żeby nie było to on tez potrafi żłopnąć jak mu się depnie a jak się poruszam tylko po mieście (średniej wielkości) to spali nawet 8-9 litrów.

same ekodrajwery zawalidrogi
To nie tak, to mikrospalanie samo wyszło właśnie przez takich ekodrajwerów lub kapeluszników, którzy jechali przede mną tworząc sztuczną kolumnę, cały czas albo ciągła albo zakręty. Napisałem, że to jest ciekawostka ale warta do przytoczenia w kontekście t-jeta, który uważany jest za niezbyt oszczędnego. Zgadzam się z Tobą a najbardziej mnie denerwuje jak niektórzy wjeżdżają na rondo bez świateł, wystarczy, że jeden się zatrzyma (choć nie musi) i już robi się korek

Koledzy, nad czym się rozczulacie. Co powiecie o spalaniu na poziomie 25 / 100 w autach sportowych. Tu nie ma się co rozczulać. Sprzedajcie tipo i kupcie sobie malutkie autko z silnikiem poniżej 1 litra. Oczywiście bez turbiny.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Albo kupcie sobie rower

Rozczulamy się bo tipo to auto budżetowe i koszt eksploatacji jest ważnym elementem. Jak mnie będzie stać na auto sportowe to uwierz mi będę miał w dupie ile to pali bo jak mnie stać na przyjemność posiadania auta do zabawy to stać mnie tez na paliwo.

Jak najbardziej to rozumiem. Jednak jest powiedzenie - turbo żyje, turbo pije. To nie jest tak, że silniki innych marek spalają 6/ 100. Jak jest różnica 1 litra to wszystko. Nie ma nic za nic. Dobrze krytykuje się swoje, nie mając innego. Dla przykładu silnik 1.0 bez turbinki, na bardzo krótkich trasach pożera 12/100

Dzis (Tipo 1.4 tjet z fabrycznym lpg) przejechal mi 591km na pelnym baku lpg. Trasa 100% autostrada przez Austire I Wlochy przy predkosci 90-110km. Wyszlo gdzies kolo 7.5l lpg. Raz mi sie juz tez cos takiego zdazylo (560km) przy podbnej jezdzie w Francji. Po Polskich krajowkach ponizej 8.5l lpg nigdy nie udalo mi sie zejsc zazwyczaj lyka 9-10l przy spokojnej jezdzie.

Wyszlo gdzies kolo 7.5l lpg.

Moja żona to zrobiła na polskiej drodze krajowej. Jak? nie pytaj. Na szczęście nie było mnie tam.
Ja poniżej 10 nie umiem.

Mam pytanie czy w waszych egzemplażach różnica spalania przy dystrybutorze a według wskazań komputera też sięga 0,8 litra. u mnie komputer pokazuje bardzo optymistyczne spalanie średnie 6,3 natomiast przy tankowaniu wychodzi co najmniej 7,1??

Mam pytanie czy w waszych egzemplarzach różnica spalania przy dystrybutorze a według wskazań komputera też sięga 0,8 litra
u mnie oszukuje o ok. 0,5 litra

Mam pytanie czy w waszych egzemplarzach różnica spalania przy dystrybutorze a według wskazań komputera też sięga 0,8 litra. u mnie komputer pokazuje bardzo optymistyczne spalanie średnie 6,3 natomiast przy tankowaniu wychodzi co najmniej 7,1??

U mnie zaniza o ok 0.7 l. To chyba zalezy od tego jak sie wciska pedal gazu:-)

Non stop wokół komina 9,5l pb

u mnie na dystansie 20 tyś km pokazywał 7,1 l