Witam. Nasz samochód mając 8 miesięcy zaliczył dwa zaparkowania w tył w czasie 14 dni chyba innym kierowcom podoba się sylwetka naszych aut z tyłu. Auto było naprawiane w ASO. Wszystko tyle o ile zostało naprawione. Kłopot mamy z automatycznym otwieraniem tylnej klapy. Rzadko kiedy się otwiera sama. A jak już się otworzy to bardzo powoli. Co prawda teraz jest chłodniej, ale jak auto odebraliśmy z naprawy to było cieplej. Byłem kilka razy w aso z tym ale zawsze to samo, po nocnym postoju w garażu już się nie otwiera. Ostatnio był wymieniony siłownik gazowo-olejowy- też bez skutku. Ostatnia nadzieja w źle założonych sprężynach. O ile dobrze pamiętam, to te sprężyny przed naprawą jakoś się krzyżowały, teraz biegną równolegle do siebie. Niestety nie mam dostępu do takiego auta. Sprawę muszę wźiąść w swoje ręce bo na serwis chyba nie mam co liczyć. Pozdrawiam Jacek.

Wieczorem po 22 moge podeslac zdjecie jak to wyglads

OK. Czekam z niecierpliwością, fajnie by było jak uda się złapać całe sprężyny tzn od mocowania do mocowania, co podejżewam może być ciężkie. Wrzucisz na forum czy adres meilowy wolisz?

Jak wolisz mi obojetne

Może lepiej na forum, będzie też do innych. A tak na marginesie przy obecnych temperaturach z ostatniego miesiąca jak u Ciebie pracuje klapa. Otwiera się za każdym razem?

Otwiera sie sama do gory ale jak juz jest przy szybie to troche telepie sie i slychac jak powoli jeszcze idzie w strone szyby, nie otwiera sie tak plynnie jak na poczatku. Wrzuce foty tutaj w takim razie

zaliczył dwa zaparkowania w tył
Może naprawa za pomocą szpachli? Sprężyny są obliczone na konkretną wagę klapy.

Tak to wygląda u mnie od dwóch lat otwiera się do końca ,oczywiście w zimie trochę wolniej. Przy końcu otwarcia właśnie takie lekkie szarpanie ale sporadycznie

34586

34587

O super dzięki za zdjęcia. Nie mam auta przy sobie, ale już wiem że mam inaczej te sprężyny. Powiedzcie mi jeszcze czy oryginalnie te obie sprężyny są tak jakby trochę zagięte na środku?
Łowca_j pisał o szpachli, też takie przypuszczenia miałem, ale klapa miała być wymieniona, i wszystko wskazuje na to że jest wymieniona. Najpierw chce być pewny ułożenia sprężyn, potem będę dalej szukać.
Jeżeli piszecie że otwiera się sama od początku to upewniam się ze u mnie coś jest nie tak. A ASO zapewnia mnie że w niższych temperaturach tak to się zachowuje. Moja klapa odskakuje na ok 3 cm od zderzaka i w takiej pozycji zostaje. Po kilkukrotnym otworzeniu i zamknięciu już otwiera się sama od odblokowania do końca.

U mnie tak
34588
34589
34590

Jezeli u ciebie idzie tylko 3 cm to
1. Nie wymienili silownika
2. Wymienili ale jest uwalony
3. Zle te czarne druty poskladali
Mi klapa nawet po tygodniu stania auta na mrozie szla do gory.

Dzięki. Jutro z rana idę to dać jak jest na waszych zdjęciach.

Klapa jest oczywiscie bez sniegu lub lodu? Niewielkie obciazenie moze powodowac nie otwarcie sie klapy

Tak poza konkursem, ale ta goła blacha paskudnie wygląda :tongue

Wstrętnie. Na podwoziu też. Tylko na podwozie będziesz spoglądał częściej niż na tą blachę.

Tak poza konkursem, ale ta goła blacha paskudnie wygląda :tongue

Przynajmniej nie musze panikowac ze podsufitke zniszcze albo plastiki :P

Tej blachy na co dzień nie widać ważne że klapa ma mięciutkie wygłuszenie czego nie widać na zdjęciach

Tej blachy na co dzień nie widać ważne że klapa ma mięciutkie wygłuszenie czego nie widać na zdjęciach

Prawda. Trzeba wsadzić głowę do bagażnika.

Dzięki Panowie za zdjęcia. Przełożyłem sprężyny tak jak na waszych zdjęciach. Wyregulowałem jeszcze zamek klapy, oraz przesmarowałem miejsca styku sprężyn z zawiasami klapy. I po dniu postoju klapa się sama otwarła. Tak więc jest nadzieja że będzie poprawa. Czas pokaże. Ktoś pisał że klapa ma być czysta bez lodu i śniegu. Jestem świadomy tego że z obciążeniem klapa się nie będzie podnosić. Wklejam zdjęcie z soboty rano przed przełożeniem sprężyn. W takiej pozycji klapa przeważnie zostawała. Pozdrawiam Jacek

No to ewidentnie miales cos uwalone z klapą :roll: