Dzień dobry, osiem lat jeździłem Marea 2,4jtd teraz stilo 1,9 i po 20 tyś. przejechanych zbuntował się. Dwukrotnie w czasie jazdy zapaliła się kontrolka silnika (co 400 kilometrów) następował brak przyspieszenia ale jechał .Gasła po 5 odpaleniach na postoju i moc wracała. Następnie zgasł w czasie jazdy i koniec. Elektryk znalazł niskie ciśnienie paliwa oraz przytaczam ;zwarcie czujnika położenia wałka rozrządu na B+ .Wymieniłem filtr paliwa, oczyściłem czujnik położenia wał. rozrządu (był ślad dotykania na blaszce koła wałka) i odpalił . Po 10 próbach i pracy ok 1 godziny odpalał bez problemu. Po powrocie do domu i 2 godzinach przerwy odpalił ładnie ale nie wchodził na obroty (do 1700) przy większym naciśnięciu gazu gasł. Po kilku próbach przestał odpalać, będę wdzięczny za podpowiedzi.

Gratuluję Stilo z ostatniego roku produkcji. To rzadkość [emoji4] Z objawów, które opisujesz nie da się wywnioskować jednoznacznie co się z autem dzieje. Dwa pytania na początek:

1. Czy w aucie jest DPF?
2. Czy w aucie wciąż działa EGR?

Czy masz/miałeś DPF odczytasz z tabliczki znamionowej na pasie przednim pod maską. Jesli w kwadratowym polu znajduje się liczba o wartości ok. 0,5 to w aucie powinien być filtr cząstek stałych
O obecności DPF świadczy również czujnik różnicowy na grodzi tylnej oraz przepustnica sterowana elektrycznie w dolocie.

Kontroli poprawności pracy zaworu EGR dokonuje się przez jego całkowite zaślepienie blaszką o grubości ok 2 mm dostępną na allegro w cenie 12 zł. Niektórzy na okres próbny dokonują tego za pomocą blaszki z puszki po coca coli. Zaleca się ostrożność.

Najlepiej będzie jeśli zaopatrzysz się we własny dedykowany do Fiata interfejs diagnostyczny oraz program Multiecuscan w celu samodzielnej diagnostyki.

Dziękuję ,DPF-u nie ma,zawór EGR działa , po diagnostyce pokazało zwarcie czujnika położenia wałka rozrządu oraz małe ciśnienie paliwa. Czujnik wymieniłem na boschowski i fiacik odpala za każdym razem,równo chadzi na wolnych obrotach ale po przekroczeniu 2 tyś obrotów zapala się kontrolka silnika i traci moc ,za drugim dodaniem gazu gaśnie. Multiecuscan wyświetla błąd 0091 i 0092, oraz 0094. Multiecuscan wyświetla po angielsku, w tłumaczeniu wychodzi 0091-pompa paliwowa obwód sterowania niski, 0092-obwód regulatora 1 wysoki, 0094-wyciek z obwodu wysokiego ciśnienia ,zewnętrznego wycieku paliwa nie ma , dokładnie sprawdziłem jest sucho. Czy to będzie uszkodzony zawór sterowania pompy paliwa. Dzisiaj sobota i nie miałem gdzie się udać na dobrą diagnostykę.

Dziękuję ,DPF-u nie ma,zawór EGR działa , po diagnostyce pokazało zwarcie czujnika położenia wałka rozrządu oraz małe ciśnienie paliwa. Czujnik wymieniłem na boschowski i fiacik odpala za każdym razem,równo chadzi na wolnych obrotach ale po przekroczeniu 2 tyś obrotów zapala się kontrolka silnika i traci moc ,za drugim dodaniem gazu gaśnie. Multiecuscan wyświetla błąd 0091 i 0092, oraz 0094. Multiecuscan wyświetla po angielsku, w tłumaczeniu wychodzi 0091-pompa paliwowa obwód sterowania niski, 0092-obwód regulatora 1 wysoki, 0094-wyciek z obwodu wysokiego ciśnienia ,zewnętrznego wycieku paliwa nie ma , dokładnie sprawdziłem jest sucho. Czy to będzie uszkodzony zawór sterowania pompy paliwa. Dzisiaj sobota i nie miałem gdzie się udać na dobrą diagnostykę.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dzisiaj przestał palić, diagnosta kompa stwierdził powtórnie błąd położenia wałka rozrządu. Diagnoza zerwany lub naderwany klin wału korbowego. Jutro inny warsztat i zobaczymy. Dziś tyle , dam info jak wyszło.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Dzisiaj przestał palić, diagnosta kompa stwierdził powtórnie błąd położenia wałka rozrządu. Diagnoza zerwany lub naderwany klin wału korbowego. Jutro inny warsztat i zobaczymy. Dziś tyle , dam info jak wyszło.

Wreszcie koniec i to dość niespodziewany ;Koło wału okazało się dobre- po wymianie koła wałka rozrządu( blaszka impulsacyjna puściła na zgrzewach) dalej nie wchodził na obroty ale odpalał na zawołanie. Wyniki diagnostyki wykazywały małą wydajność pompy. Po wymianie NOWEGO filtra ze średniej strefy cenowej (90złotych) na Firmy MAN wszystko wróciło do normy . Fiacik hula przez duże H.

Dzięki za podzielenie się rozwiązaniem. To ostatnio rzadkość na forum.