Witam mam na imię Mateusz ,

od od 2 miesięcy posiadam fiata 500 1.4 16v 100km. Wszystko fajnie tylko od początku przy skręcie w prawo wywalało mi wspomaganie sciągało mnie na lewo i takie tam. Po podłączeniu do kompa pokazało błąd c 1002 uszkodzenie czujnika skrętu. Więc umówiłem się na wymianę zapłaciłem 700 zł i niby po sprawie działa ok ale..... kierownica nadal delikatnie sciąga ale ważniejszy problem leży w tym że wspomaganie działa podczas jazdy masakrycznie ciężko a na postoju w miarę ok jak wcześniej. Dla żony która na co dzień jeździ tym autem po mieście jest to mega uciążliwe. Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem po wymianie czujnika na nowy??? Jesli tak proszę was bardzo o pomoc bo kończą pomysły a mechanicy bladego pojęcia nie mają co to może być.

Pozdrawiam
Mateusz

Jedz do mechanika ,niech sprawdzi geometrie u stawienia kól. To auto nie mialo przypadkiem "przygody" ? Trzeba zrobic jeszcze kalibracje czujnika skretu. W programie widac jak dziala ten czujnik gdy sie skreca kolami. Samo wspomaganie ,czyli silnik moze miec jakies uszkodzenie lub jest blad ze sterowaniem. Ewentualnie ktos "grzebal" bez pojecia. Awarie wspomagania elektreycznego we fiatach to rzadkosc. Np. u mnie w stilo dziala 15 lat,bez zarzutu...

socha89....adaptacja czujnika skrętu z vectry może coś pomoże...
klemy minus i plus odłącz od akumulatora na 30 min zepnij je razem potem podłącz plus i minus odpal auto bez dotykania pedałów G H S...następnie kręć kierownicą w lewo do oporu w prawo do oporu i na środek bez przerwy !!!! to jest ważne następnie pozostawiasz samochód do włączenia się wentylatora z chłodnicy np w garazu bo na dworze zimno potem gasisz odpalasz i powinno być dobrze.
W Vectrze tak pomogło nie wiem jak w fiacik jak pomoże napisz na priv czy pomogło czy nie oczywiście jak kolega Braval pisał podstawa to dobra zbieżność kół bo kąty ma stałe wystarczy na stacji diagnostycznej przejechać i diagnosta wie czy jest dobrze czy źle ...pozdrawiam i czekam na odpowiedź