Sprawa jest prosta, do przekaźnika idzie tzw. prąd sterujący, powodujący zamknięcie obiegu i załączenie przekaźnika, który włącza wentylator na pierwszym obiegu razem z opornicą. Niestety prąd sterujący nie udaje się do przekaźnika (przekaźnik sprawny jest). Do przekaźnika idzie prąd z pinu 19, co potwierdziłem, ale niestety dalej się nie zamyka i prawdopodobnie obstawiam, że nie zamyka on się poprzez problem z tzw. "termo wyłącznikiem dwupoziomowym", który nominalnie załącza pierwszy lub drugi bieg(bez opornicy, ale z wyłącznikiem czasowym), komputer w chwili testu musi go jakoś ręcznie załączać, ale tego nie wiem jak to robi, tak czy inaczej, to w ogóle nie wiem gdzie ten wyłącznik się znajduje, czy ktoś może wie?

Ale tobie teraz chodzi o wentylatory chłodnicy silnika, tak? Masz dwa przekażniki w obudowie przykręconej koło aku, one są odpowiedzialne za biegi wentylatora, a kolejny przekażnik czyli ten termowłącznik jest przykręcony na obudowie wentylatora.
Przy czym teraz to raczej ciężko ci będzie rozgrzać silnik tak aby wentylator się włączył. Chyba, że chodzi ci o coś innego tylko żle zrozumiałem.

Tak, wiem gdzie mam przekaźniki i wiem który jest do pierwszego i który jest do drugiego biegu. Powiem to tak oporność nominalna wynosi mi około 30 kOhm - mierząc na złączach "prądu sterującego", gdy załączam drugi bieg wartośc ta rośnie znacznie do góry, niestety w przypadku pierwszego biegu nic nie rośnie po uruchomieniu testu, więc i dlatego przekaźnik się nie załącza i nie puszcza dalej prądu. Gdy na krótko przepiąłem prąd na wyjście zasilające z przekaźnika pierwszego biegu, wentylator uruchamia się. Więc po prostu brakuje mi tego prądu sterującego aby zadziałał na na przekaźnik. Na razie wstrzymuje się z tym tematem ponieważ ja chyba zły czytałem schemat elektryczny, uzyskałem schematy do JTD 100 KM(CF3), a chyba czytałem do zwykłego TD i chyba jak się ukazuje tutaj termowyłącznik dwupoziomy został zastąpiony komputerem. No, ale tak jak mówię wstrzymuję się aktualnie z poruszaniem dalszym tematu jak ogarnę schematy to się wypowiem co i jak.


W sumie nic nie czytaj u góry, jak ogarnę schematy poprawne, bo chyba z złego czytam to wypowiem się dalej co i jak.