Witam, od kilku tygodni miałem problem z moim dukaciakiem, czasami gasł i zapalała się kłódka odczekałem chwile i odpalił, nasilało się to coraz bardziej, aż do teraz padł całkowicie cały czas pali się ta kłódka, bsi nie ma łączności z ecu dlatego też nie mogę się połączyć, kable, wiązki przejrzane i nic nie jest naderwane, zaśniedziałe itd, nie pogardziłbym schematem wiązki, pojawiało mi się, to że gasł i zapalała kontrola kłódki gdy padał deszcz w suche dni było okej.. Nie wiem już kompletnie co robić czego się przyłapać by dalej dłubać gdzie co jest walnięte

Coś jest z tym deszczem bo u mnie jak pad deszcz to co chwila przestają działać wycieraczki

Wyczysc skrzynke bezpiecznikow, sprawdz wszystkie przekazniki.Jest problem z immobiliserem.Podjedz do szpeca od alarmow i immobiliserow, to temat ogarnie.

Skrzynka nowa spec gadal ze to nie winna immo tylko komputer ecu nie widzi bsi

Jeżeli świeci kłódka to masz kontrolkę silnika i ciśnienia oleju na zapłonie? Jak nie to na 99 padł sterownik. Zalała go wodą. Przerabiałem temat u siebie. Od "fachowca" kupiłem sterownik i gość zrobił klona z mojego, żeby immobiliser pasowało. Auto zrobiło 60 km i złapał mnie deszcz no i stanął. Reklamacji nie uznał "bo to wada auta i sterownika" a był źle uszczelniony. Kupiłem kpl. z BSI, kluczem i stacyjka, przy montażu założyłem pod pokrywę plastikową cienka gumę żeby zakryć sterownik i na to ta pokrywką. Od dwóch lat spokój.