Witam.
Mam możliwość zakupu Fiata stilo 1.8 16v, którego znam dość dobrze.
Zrobione w aucie 30k km temu :
Rozrząd
Nowy układ wydechowy
Amortyzatory tył
Opony wielosezonowe, wartość w sklepie to około 1500zl
Zrobione 10k km temu
Uszczelnienie chłodnicy
Nowe klocki hamulcowe
Nowe wahacze

Problemy w aucie :
Do trzech tysięcy obrotów ma mało mocy, ciężko nim jeździć poniżej tych obrotów. Początkowo myślałem, że to problem z układem zapłonowym lub ze swiecamj, lecz po ich wymianie poprawa jest poniżej średniej. W ostatnim czasie auto zaczęło palić więcej, nawet do 13l gdzie przeważnie były to wyniki rzędu 10l
Dodatkowy problem to elektryka - radio czasami działa idealnie, czasami działa tylko kaseta, a sporadycznie audio buczy. Dodatkowo wiecznie przepalajace się żarówki, parujace reflektory.
Pobiera około 500ml oleju/1000km
Sam posiadam przestrzeń warsztatowa, wiec jeśli są to naprawy, które wymagają miejsca, a nie patentu lub niezwykłych umiejętności to sam wymienię częśc rzeczy.

Być może do wymiany jest pokrywa zaworów.

Główne pytanie to czy opłaca się to brać? Cena to 1500zl, a samochód ma służyć za dodatkowe auto do :
Dziewczyna zaraz będzie po egzaminie na prawo jazdy, wiec bs czymś poćwiczy, a stilo służyło do tego samego u obecnego właściciela.
Dojazdy 5km dziennie do pracy czyli maksymalnie 200km tygodniowo.

Do zrobienia po zakupie :
Przegląd filtrów i instalacji gazowej - 200zl,
Wymiana żarówek i wycieraczek i zakup płynu do spryskiwaczy - 200zl,
Możliwe, że płukanie silnika jeśli obejdzie się bez wymiany obecnego.

Pozdrawiam.


Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Olej to nie problem. Bańka budżetowego 10W40 w bagażniku i temat przestaje być aktualny. Po prostu ustawić trzeba sobie przypomnienie w telefonie i dolewać raz na miesiąc. Radio to też nie problem. Kupujesz sprawną używkę ze CD i cześć. W uniwersalne radyjka się nie baw, bo wizualnie auto oszpecisz. Przepalające się żarówki. Z tego co zauważyłem Stilo nie lubi pojedynczo wymienianych żarówek. Wymieniasz obowiązkowo parami i problem znika, przynajmniej tak było u mnie. Parujące reflektory się uszczelnia. Znajdziesz na to porady na kilku forach.
Gorzej z pozostałymi tematami jak moc i spalanie. Tu już trzeba diagnozować. Może być pierdoła, a może być grubszy temat. Jechałem kiedyś Stilo z silnikiem 1.8 i szału z dynamiką nie było jak na 133 kuce. Pewnie moment ma to mizerny i dość wysoko. Aż sobie sprawdzę w specyfikacji - 162Nm przy 3500 obr./min. Szału nie ma.
Zobacz tam jeszcze co za instalacja gazowa siedzi w środku, bo może być jest to jakaś problematyczna, budżetowa konfiguracja. Dobrze to przemyśl, co możesz mieć innego w tej cenie.

Olej to nie problem. Bańka budżetowego 10W40 w bagażniku i temat przestaje być aktualny. Po prostu ustawić trzeba sobie przypomnienie w telefonie i dolewać raz na miesiąc. Radio to też nie problem. Kupujesz sprawną używkę ze CD i cześć. W uniwersalne radyjka się nie baw, bo wizualnie auto oszpecisz. Przepalające się żarówki. Z tego co zauważyłem Stilo nie lubi pojedynczo wymienianych żarówek. Wymieniasz obowiązkowo parami i problem znika, przynajmniej tak było u mnie. Parujące reflektory się uszczelnia. Znajdziesz na to porady na kilku forach.
Gorzej z pozostałymi tematami jak moc i spalanie. Tu już trzeba diagnozować. Może być pierdoła, a może być grubszy temat. Jechałem kiedyś Stilo z silnikiem 1.8 i szału z dynamiką nie było jak na 133 kuce. Pewnie moment ma to mizerny i dość wysoko. Aż sobie sprawdzę w specyfikacji - 162Nm przy 3500 obr./min. Szału nie ma.
Zobacz tam jeszcze co za instalacja gazowa siedzi w środku, bo może być jest to jakaś problematyczna, budżetowa konfiguracja. Dobrze to przemyśl, co możesz mieć innego w tej cenie.Znam to stilo od dwoch lat, sam zrobiłem nim z 10k km i wiem, że moc była. Jeden mechanik mówił, że może to być pokrywa od zaworów, inny, że układ zapłonowy. Tak czy siak, cena okazjonalna, a na nic innego mnie obecnie nie stac. To ma być auto, które jakby się zepsuło, że nic z nim nie zrobię to porzucam i idę do domu.
Co do radia to chce fabryczne, ale z CD, bez zabawy w uniwersalne.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Olej to nie problem. Bańka budżetowego 10W40 w bagażniku i temat przestaje być aktualny. Po prostu ustawić trzeba sobie przypomnienie w telefonie i dolewać raz na miesiąc. Radio to też nie problem. Kupujesz sprawną używkę ze CD i cześć. W uniwersalne radyjka się nie baw, bo wizualnie auto oszpecisz. Przepalające się żarówki. Z tego co zauważyłem Stilo nie lubi pojedynczo wymienianych żarówek. Wymieniasz obowiązkowo parami i problem znika, przynajmniej tak było u mnie. Parujące reflektory się uszczelnia. Znajdziesz na to porady na kilku forach.
Gorzej z pozostałymi tematami jak moc i spalanie. Tu już trzeba diagnozować. Może być pierdoła, a może być grubszy temat. Jechałem kiedyś Stilo z silnikiem 1.8 i szału z dynamiką nie było jak na 133 kuce. Pewnie moment ma to mizerny i dość wysoko. Aż sobie sprawdzę w specyfikacji - 162Nm przy 3500 obr./min. Szału nie ma.
Zobacz tam jeszcze co za instalacja gazowa siedzi w środku, bo może być jest to jakaś problematyczna, budżetowa konfiguracja. Dobrze to przemyśl, co możesz mieć innego w tej cenie.Sytuacja wygląda tak :
- Auto pracuje równo, ale brakuje mu mocy i dużo pali (komputer pokazuje nawet 14l przy jeździe autostradowej, gdzie wcześniej było to maksymalnie 12l).
- Przy włączeniu lewego kierunku dodatkowo migocze wsteczny, stop i światło przeciwmgielne (czasami po dodaniu gazu ten problem znika).
- radio fabryczne robi co chce, czasami nie działają głośniki, czasami nie działa tylko odbiór fal FM.
- Nadmiernie padający akumulator.

Obstawiam, że może to być cewka zapłonowa lub układ zapłonowy (myślałem o tym już rok temu), sonda lambda lub egr (spalanie I brak mocy).

Czy macie jakieś wskazówki jak dojsc do tego co może ju być? U diagnosty będę za kilka dni.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka