Witam otóż zacznę od tego że jak kupiłem fiacika od razu wydawało się że auto ma słabą przyczepność skoczność na dziurach itp pojechałem z przebiegiem 12 tys na przegląd okazało się że nowe autko ma skuteczność poniżej 65 % i przód i tył. Zgłosiłem sprawę w aso a dostałem odpowiedź że są sprawne bo nie ma zero? no nie ma ale na mokrej drodze auto nie umie zahamować szybko na dziurach słychać jak opona skacze itp ewidentnie słabe amortyzatory. Wjechali nówką z salonu i okazało się że ma 66 % ani jeden nie był powyżej 70% sprawności. Tak od półtora roku walczę o wymianę sprawę zgłosiłem do Centrali znowu pojechałem na badanie okazało się że teraz mam 61% i tył 63% i nic nie mogą zrobić za dwa miesiące kończy mi się gwarancja a potem okaże się za rok że siądą całe i sam będę płakał i płacił. Ponoć teraz nowe auta tak mają szczególnie fiaty 500 ka niby ma poniżej 50% na dzień dobry sprawność a jak jest u WAS?

nowe autko ma skuteczność poniżej 65 % i przód i tył.
Chciałbyś mieć 100%? Albo lepiej 103%? 65% to dobry wynik i nie oznacza, że amortyzatory są w 35% zużyte. Poczytaj sobie gdzieś co te numerki oznaczają i na czym polega badanie. Zaczynam rozumieć dlaczego niektórzy producenci stosują np. wskaźniki temp. cieczy chłodzącej celowo fałszujące odczyt tak, żeby nigdy nie pokazać t>=100C (Panie, woda w chłodnicy mi się gotuje! :mrgreen:).


na mokrej drodze auto nie umie zahamować szybko
A kierowca umie? :mrgreen:

Widze ze watek zalozyl fachowiec od mechaniki samochodowej. Jeszcze jak to przez przypadek sa fsd a te w tipo sie zdarzaja to czepianie sie odczytu z diagnostyki mozna uzac za dowcip.

Tak od półtora roku walczę o wymianę sprawę zgłosiłem do Centrali znowu pojechałem na badanie okazało się że teraz mam 61% i tył 63%
Czyli masz amortyzatory w doskonałej kondycji. Wszystkie ścieżki diagnostyczne do badania zawieszenia, podają wartość tłumienia wg wskaźnika EUSAMA, czyli procentowego wskaźnika siły przylegania koła do podłoża.
21-40 % dopuszczalna wartość tłumienia , ale amortyzator do sprawdzenia na stanowisku po wymontowaniu, lub wymiana amortyzatora
41-60 % dobra wartość tłumienia
60 % i więcej , bardzo dobra wartość tłumienia.

100 % = sztywny wóz drabiniasty. No ale wracając do początku wątku przychodzi ktoś do sklepu/salonu/serwisu i robi gównoburzę.
A jest tyle źródeł wiedzy na każdy temat że wystarczy choć odrobinę się zapoznać.
A potem że fiaty i serwis do dupy itp.

100 % = sztywny wóz drabiniasty.
Wg metody EUSAMA , 100% przyczepności wyklucza wóz drabiniasty, tak się nie da.
Sztywny wóz drabiniasty = zero tłumienia , czyli zatarty na amen amortyzator. Wskaźnik wyjdzie pewnie z 5% :confused:

Wg metody EUSAMA , 100% przyczepności wyklucza wóz drabiniasty, tak się nie da.
Sztywny wóz drabiniasty = zero tłumienia , czyli zatarty na amen amortyzator. Wskaźnik wyjdzie pewnie z 5% :confused:

Blisko 100% mogłaby mieć guma do żucia albo kupa przylepiona do sprzętu diagnostycznego. :mrgreen:

Bardzo dziękuje za super odpowiedzi tylko jest mały problem polegający na tym że auto jest nowe z małym przebiegiem a amortyzatory są jak wprzy aucie 200 tys i 15 lat użytkowania mam fiata pandę co ma 2004 rok czyli sporo przebieg 160 tys i amortyzatory sa po 76 % a tu zaraz okaże się za rok czy dwa że będę za swoje musiał wymieniać amortyzatory moim skromnym zdaniem nowe auto nie powino mieć 60% bo to mało przez to wydłuża się droga hamowania a to już bezpieczeństwo nasze. Po za tym byłem w serwisie okazało się że wersja seda mają po 74% a mój hatchback ma poniżej 60% . czy to nie wada producenta bo mi się wydaje ze tak

K..wa a ten dalej swoje. Jak masz hb to masz FSD (z ktorych sie powinienes cieszyc bo auto sie lepiej prowadzi) a ktore w ogole dają dziwne odczyty.

Niech cię porównają z innym hb a nie sedanem...

Dokładnie jak można porównywać różne amortyzatory.

Jest bardzo dobrze, nie panikuj. Kupiłeś auto z komfortowym zawieszeniem, a nie sportowym.

Zawsze można zamontować tuningowe super twarde .... tylko nie narzekaj że wyrwało kielichy i podłużnice .

U mnie po 24mc i 65 000 km na ścieżce wyszło na lewym i prawym amorki powyżej 80% tłumienia, diagnosta był w szoku, niektóre nowe auta mają gorszy wynik.

W sedanie z innymi amorami... hb i sw maja fsd czy jakoś tak, są lepsze (a co, kij w mrowisko znowu) i nie da się ich na zwykłej ścieżce poprawnie zbadać...

U mnie po 24mc i 65 000 km na ścieżce wyszło na lewym i prawym amorki powyżej 80% tłumienia, diagnosta był w szoku, niektóre nowe auta mają gorszy wynik.
Na pewno miałeś w kołach za mało powietrza :mrgreen:

Jest dość popularny trick na oszukanie pomiaru, o ile diagnosta nie sprawdzi ciśnienia.

Jest dość popularny trick na oszukanie pomiaru, o ile diagnosta nie sprawdzi ciśnienia.

Jaki ma sens oszukiwanie pomiaru, skoro wynik badania amorków nie ma znaczącego wpływu na przegląd? Chyba, że są totalnymi trupami, to inna sprawa.

za parę dni mam wymianę na nowe amorki i wszystko się wyda czy to wada producenta czy po prostu ten typ tak ma poczekaamy do wtorku

Daj znać o efektach:smile:

Niestety ten typ tak ma po wymianie okazało się że z 59 mam 71 % teraz na prawym na lawemy 68 % po wymianie widać tak producent zaplanował sobie zyski na przyszłe lata że będziemy po gwarancji wymieniać na swój koszt bo jak to się mówi każdy nowy właściciel dowie się o tym dopiero za rok bo mija 3 lata czyli pierwszy przegląd a to już będzie po gwarancji producenta potem po2 kolejnych czyli już jak będzie trzeba je wymienić bo będą poniżej 40 % pewnie po 5 latach. Ale to nic już się dowiedziałem że przy 20 tyś siadają łączniki stabilizatorów i zaraz też wyleci po gwarancji szkoda gadać coś mi się wydaje że fiat zrobił auto serwisowe dla siebie a za chwile będziemy latać jak do miodu do serwisu z naprawami tipo

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

a no własnie ty masz sedana a ja hatchbacka i w tym cały problem bo jest w sedanie o 20% lepsze niż w moim dlatego chcieli sprawdzić czemy taka rożnica jest ale widać tipo hatchback ma się szybciej zepsuć nie wiem ale ma slabe amorki

Wszystko zostało już w temacie napisane - a dalej takie bicie piany. Nowe z pudełka zamontowane amory na ścieżce pomiarowej nigdy nie będą miały 100%. 70% na obu stronach jest jak najbardziej ok.

A tu masz jeszcze system FSD na który różnie reagują konkretne urządzenia pomiarowe i trzeba też na to brać poprawkę.

a no własnie ty masz sedana a ja hatchbacka i w tym cały problem bo jest w sedanie o 20% lepsze niż w moim dlatego chcieli sprawdzić czemy taka rożnica jest ale widać tipo hatchback ma się szybciej zepsuć nie wiem ale ma slabe amorki
Sedan ma zwykłe amortyzatory. HB i SW mają amortyzatory FSB (o zmiennej charakterystyce). FSB nie zmierzysz dobrze na zwykłej wytrząsarce na diagnostycznej. Powinieneś Panie widzieć jakie cuda na Hydroactive i Airmatic wychodzą na wytrząsarkach na diagnostycznych :D

A to, że FSB są słabe to inna sprawa. To było około 40 tyś.km. nalotu. Bez gadania na gwarancji zrobili. Nie pierwszy byłem:
3473434735

jak na 40 tyś. to faktycznie kiepsko to wyglądało. Ciekaw jestem jak będzie u mnie.

Ktoś zgłaszał na gwarancji te amory tylne w SW jeszcze? Pytam bo mam 20kkm przebiegu i też są niewielkie pocenia na tylnych amortyzatorach.

W T-Jet?! O Ja pierdziuuuuu! Przy 20 tyś?! Ty to w ogóle nie potrafisz jeździć...

Jedź, wymienią, łaski nie robią. Nie znam SW które ma jeszcze fabryczne.

Ja jeszcze mam fabryczne ale pewnie zaraz pociekna tak jak łączniki zaczęły napiedalac...

Ja jadę w przyszłym tygodniu na oględziny do ASO. Zobaczymy co Panowie poradzą.

Ja jeszcze mam fabryczne ale pewnie zaraz pociekna tak jak łączniki zaczęły napiedalac...
Twojemu akurat nie grozi.

Mogę być spokojny o amory z tylu bo mam tjeta? Z gazem? :-D

Z fabrycznym. To już kwintesencja przekubistości. One z innej linii w Japonii schodzą.

Hehehe, turecka japonia, hahaha...

Nie ma co przezaje2bisty...

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Jak w robocie powiem ze moj z fabrycznym lpg w Japonii składany to kilku skłonnych uwierzyć :-D

Czy ktoś był w Aso z problemem "pocenia się" amortyzatorów ? Niedawno stwierdziłem taki stan u siebie (hb) na obydwu tylnych amortyzatorach i już na początku rozmowy telefonicznej z serwisantem z aso, dowiedziałem się że pocenie się amortyzatorów to nie jest usterka. Mam przyjechać, sprawdzą amory na stacji , ale jak to tylko wyciek to nie wymienią :/

Zapewne za dużo wymieniali i poszła notka z centrali, że TTTM :D

Moje też ciekną. Jak tylko znów usłyszę gadkę dla blondynek jak przy tarczach że to normalne to przestanę być kulturalny. A takie fajne amerykańskie...

U mnie stwierdzili że to są ślady smaru który jest pod osłoną, czyli nic niepokojącego oczywiście:smile: W czerwcu mam przegląd na SKP po 2 latach, pojadę parę dni przed zakończeniem gwarancji i każe diagnoście żeby się przyłożył do kontroli;-)

Więc te moje amory właśnie się wymieniają. Bez ściemniania że TTTM, do otworzenia zlecenia wystarczy że pokazałem zdjęcie po niecałym tygodniu graty przyjechały no i wymieniają. Zobaczymy jak zmiana w prowadzeniu bo nie było powodu narzekać, oby się coś nie spieprzyło ;-).:roll:

Dodam jeszcze że sprawność oscylowała w okolicach 35-45 %. Po wymianie auto jakby trochę twardsze.
Amory założone takie same też FSD made in poland.

Dodam jeszcze że sprawność oscylowała w okolicach 35-45 %. Po wymianie auto jakby trochę twardsze.
Amory założone takie same też FSD made in poland.

marx30 jaki masz przebieg? Ja za miesiąc z początkiem czerwca pojadę na SKP na przegląd to każe je sprawdzić dokładnie, do 20.06.br mam gwarancję. W prowadzeniu też nie zauważyłem problemów póki co.

Dodam jeszcze że sprawność oscylowała w okolicach 35-45 %. Po wymianie auto jakby trochę twardsze.
Amory założone takie same też FSD made in poland.

Jak stare miały taką słabą sprawność, to nowe muszą być odczuwalnie twardsze.

przebieg 20 tys. wyciek był widoczny

Aż kurczę żal d... Ściska... Na trasie... Po 20 tyś.km... W lżejszym HB... W T-Jecie z FABRYCZNYM LPG!

U mnie po 40 tyś.km na Taxi 100% miasto... Teraz wychodzi, że wada fabryczna lub jeździcie gorzej niż forumowy taksówkarz:D

36 tysięcy i nic nie cieknie. Łączniki też na razie całe.

Oczywista wada fabryczna. Może jednak implementacja patentu Koni przerosła Cofap

36 tysięcy i nic nie cieknie. Łączniki też na razie całe.

W związku z tym, że w czerwcu kończy się gwarancja dziś potwierdziłem to w SKP. Wszystko w najlepszym porządku.

Pojechałem dzisiaj na SKP sprawdzić skuteczność tłumienia amortyzatorów, na przedniej osi było ~68% tył ~65% różnice pomiędzy kołami 2-3%. Tipo SW zatankowane 1/4 zbiornika PB i 1/2 zbiornika lpg, przebieg 23kkm.

Dodam jeszcze że sprawność oscylowała w okolicach 35-45 %. Po wymianie auto jakby trochę twardsze.
Amory założone takie same też FSD made in poland.

Te pomiary to można sobie wsadzić. W mojej pincecie na SKP z tyłu wyszło 20%, z przodu prawy 45%, lewy obciążony diagnostą 56%. Wymieniać nie mam zamiaru, bo są sprawne.