Cześć.

Chciałbym Was zapytać czy jak w swoich autach (Grande Punto) ustawicie temperaturę nawiewu na max to czy przy zagrzanym silniku leci z kratek takie gorące powietrze? U mnie przy -1*C na dworze, max z nadmuchu to zmierzone 60*C. Obie rurki do nagrzewnicy gorącę aż parzą. Jak jechałem i było -10*C to nie mogłem się dogrzać w aucie. Jak jest u Was, bo może to problem konstrukcyjny(zbyt mała nagrzewnica).

Pozdrawiam

Cześć.

Chciałbym Was zapytać czy jak w swoich autach (Grande Punto) ustawicie temperaturę nawiewu na max to czy przy zagrzanym silniku leci z kratek takie gorące powietrze? U mnie przy -1*C na dworze, max z nadmuchu to zmierzone 60*C. Obie rurki do nagrzewnicy gorącę aż parzą. Jak jechałem i było -10*C to nie mogłem się dogrzać w aucie. Jak jest u Was, bo może to problem konstrukcyjny(zbyt mała nagrzewnica).

Pozdrawiam

W moim z dogrzaniem nie ma żadnego problemu przy temperaturach zewnętrznych rzędu -30stC, które to były kilka lat temu. Mam automat dwustrefowy bez PTC, więc sam sobie reguluje jaką temperaturę ma mieć wtłaczane do auta powietrze, aby i silnik się nagrzał, oraz wnętrze.
Co do temperatury, to 60stC z nadmuchu jak dla mnie jest dobrym wynikiem.
Zapewne nagrzewnica w Evo ma tą samą budowę co GP, jeśli chodzi o filtr. Pytanie. Czy przy nogach pasażera nie wieje zimnym powietrzem od strony nagrzewnicy ( z tunelu pod schowkiem)? Pytam, bo praktyczne każdy właściciel GP przeszedł procedurę wymiany klapki zamykającej filtr, w której to fachowcy ułamują górny zaczep, przez co do wnętrza auta wpada właśnie przy nogach pasażera zimne powietrze. Wtedy auta nie dogrzeje we wnętrzu przy niskich temperaturach.

Najczęściej to problem konstrukcyjny. Myślę, że więcej z tego auta nie wyciśniesz. O ile cały układ chłodzenia masz czysty:)

Filtr kabinowy osobiście wymieniłem i rzeczywiście klapka od zamknięcia filtra była rozchylona bo jest wyłamany zaczep ale naprawiłem to i wynik 60*C jest już na naprawionej. Wydaje się, że wszystko pozostałe jest ok, widocznie nagrzewnica jest zbyt mała, ehh włoski temperament. Ale proszę jeszcze o odpowiedzi jeśli jakiś właściciel GP zauważył takie coś.

Złego grzania GP jednak zarzucić nie można. Sprawdź jak wygląda sprawa z termostatem. Może za wcześnie otwiera. Co do klapki, to masz pewność, że po naprawie nie dmucha bokiem? Bo przy wyłamanej/nieszczelnej nie zauważysz różnicy w temperaturze wylotowej. Będzie tylko trochę słabiej dmuchać. Nagrzewnica jest za filtrem.

Termostat rzeczywiście lekko wariuje, bo temperatura się delikatnie waha czasem, ale testowałem gdy miałem 90*C płynu. Obejrze jeszcze to dokładnie na dniach. No i zaczepię kogoś z GP i zobaczę jakie to powietrze jest u innych. Jest jeszcze wyjście żeby włączyć obieg wew. i ogrzewać już cieplejsze powietrze z auta, ale pewnie będzie problem z parowaniem.

Termostat rzeczywiście lekko wariuje, bo temperatura się delikatnie waha czasem, ale testowałem gdy miałem 90*C płynu. Obejrze jeszcze to dokładnie na dniach. No i zaczepię kogoś z GP i zobaczę jakie to powietrze jest u innych. Jest jeszcze wyjście żeby włączyć obieg wew. i ogrzewać już cieplejsze powietrze z auta, ale pewnie będzie problem z parowaniem.

Wymieniłem u siebie dwa tygodnie temu termostat mimo iż tamten był niby sprawny. Okazuje się, że z czasem termostat może blokować się w pozycji otwartej, a czasami działa poprawnie. Po 10 latach miał prawo się zepsuć. Po wymianie jest niebo, a ziemia. Do tego nowy dobry płyn chłodzący Motul i po 5 minutach (jeśli jest poniżej 0C) od odpalenia auto przechodzi na gaz, a z nawiewów na 1 leci gorące powietrze;) Polecam sprawdzić u siebie.