Cześć wszystkim mam problem z stilo tak jak wyżej dymi różnie raz na niebiesko raz na czarno i szarpie silnikiem w przedziale 1.5tys /2.5tys obrotów, w dodatku przybywa oleju w silniku i to dość sporo, jest odczuwalny brak mocy Odpala od strzała nie faluja obroty nic. Wtryski po regeneracji zawór egr zaslepiony zero popraw. Co może być przyczyną? Nie sprawdzałem kompresji ale skoro pali od strzała ciepły zimny bo chyba jest ok. Macie może jakiś pomysły co może być nie tak ?

Gdzie regenerowałeś wtryskiwacze? Może nie dali rady. Przybywanie oleju w silniku to nieprzepalone paliwo ściekające do miski olejowej. Albo trefne wtryskiwacze, albo grubszy temat z silnikiem. Sprawdzić kompresję silnika i luz zaworowy. Sprawdzić auto pod diagnostyką, zlogować na postoju i podczas jazdy najważniejsze parametry jak dane z przepływomierza, czujnika temperatury itd itp.

Wtryski robiłem w serwisie Boscha i zapłaciłem 900zl więc chyba zrobili dobrze. A przepływomierz tez mam nowy. Pod komputerem nie ma żadnych błędów.

No a co u Ciebie z EGR? działa czy zaślepiony. Można założyć że nie wypala się cała dawka paliwa. Zacięta kierownica od turbo też daje takie objawy.

Plynu z chlodnicy nie ubywa?

Sztanga od turbiny działa elegancko. Płyny nie ubywa. Nie wiem co z tym zrobić bo ładować kasę na darmo szkoda. Bo samochód niewiele wart. A wyzlomowac też szkods

Zrob probe przelewową wtryskow,moze cos wskaze.Jak ze spalaniem?Podejrzewam ,przestawienie sie rozrzadu,ale trudno jednoznacznie to stwierdzic. Spusc ten olej do naczynia i "sprawdz" co za medium sie do niego dostaje.On latwo wyczujesz po zapachu.

Zrobiłem próbę i wychodzi że jest wszystko ok delikatne rozbieżności ale 1ml jeśli chodzi o olej to ewidentnie czuć ropę w oleju. Rozrzad robiony 60 tyś km 2 lata temu. Ale jeśli miał by się przestawić to by odpalal na dotyk i nie było żadnych błędów?

Hmm, a nie mogło może przypadkiem paść uszczelnienie turbo?